Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/d4e612fd067d3b4ef4c45a83113b9f66,10,19,0.jpg[/IMG]

Jak on się cieszył jak mnie zobaczył,aż piszczał.Głaskałam dzis głównie Antosia.Pyszczydło uśmiechniete i trącał mnie łapką "podrap",więc drapałam.Paróweczki dostali wszyscy hotelowicze.Muszę sie przyznać,ze 2 cm dostała tez Balbina.Piszę o tym na wątku Antosia ,jak zuwazyliscie,bo u Balbiny nie uchodzi.Przytulał sie do mnie i do UMilki.Nie zwracał wcale uwagi na moje psiaki.Pokazał mi potem budkę,widać ,że ją lubi.

Posted

[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/fbb1086e77a6827e44e9892a4e16b807,10,19,0.jpg[/IMG]



[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/7c3c4d945304ab07bccfc6e5afed75c2,10,19,1.jpg[/IMG]

Reszta zdjęć nie do publikacji,okropnie wyszłam!

Posted

post rozliczeniowy zatualizowany o wypłatę 103,20zł za lipiec Antosiowego hoteliku od 15 do 30 lipca.

proszę osoby które jeszcze tego nie zrobiły o wpłaty lipcowych deklaracji

Posted

UMilki to pewnie Ty, bo widzę brzuszek podobny do mojego. Świetnie wyglądasz ;-)

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/7c3c4d945304ab07bccfc6e5afed75c2,10,19,1.jpg[/IMG]

Posted

Na tym zdjęciu to faktycznie ja :) Romka postanowiła mnie jednak uwiecznić... cóż ano jestem :)

Antoś obecnie w kołnierzu i nie wygląda tak ładnie jak na zdjęciu. Okazało się, że opuchlizna z lewej strony, którą wzięliśmy za deformację "pogryzieniową" okazała się a i owszem pogryzieniową, ale ropną. Odwiedziliśmy dziś weterynarza. Rana jest obgolona, oczyszczona, ja dostałam wszelkie wskazówki co czynić trzeba (trzy razy dziennie oczyszczanie rany, płukanie, smarowanie). Antoś dostał antybiotyki.
Cały czas był spokojny. Tylko odgłos golarki go mocno zaniepokoił. Drogę spędził na moich kolanach obserwując świat za oknem. I stwierdzam, że zdecydowanie woli kobitki. Z moim TŻ nie chciał nigdzie iść.

Będę na bierząco informować o postępach w kuracji. Bidulę musiało bardzo boleć. Teraz będzie lepiej.

Posted

Wybaczcie OT ale mały porzucony szczenior szuka domku [URL="http://www.dogomania.pl/threads/189494-Wyrok-śmierci-odroczony-A-może-szansa-na-dobre-życie-To-zależy-od-nas...?p=15063224#post15063224"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1894...4#post15063224[/COLOR][/URL]

Posted

Antoś wybacz! Kociak Kacperek oddany do schronu przez właścicieli do schronu z tęsknoty za nimi chce zagłodzić się na śmierć...:-( Może coś poradzicie? Sam wziąłbym, ale u mnie prócz Miśki pięć kocurów...:-(

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/189507-WALKA-O-ŻYCIE-KACPEREK-NIE-CHCE-ŻYĆ!-RATUJ-GO!-K-ce[/URL]

Posted

Antoś miewa się lepiej. I wszystkim moim (mało przyjemnym) zabiegom poddaje się praktycznie bez oponowania. Tak, że mogę to wszystko robić sama, bez pomocy osób trzecich. Ma chłopak zaufanie.
Jest bardzo pogodnie nastawiony, garnie się do mnie bardzo. Na inne psy nie zwraca uwagi, a ma ich wokół siebie kilka. Jeszcze kilka dni i wszystko się zagoi, a ja będę mogła zdjąć mu z głowy ten paskudny kołnierz, który (de facto) w ogóle mu nie przeszkadza (uff).
Teraz leży w cieniu i czeka aż upał da spokój.

Posted

[quote name='UMilki']Antoś miewa się lepiej. I wszystkim moim (mało przyjemnym) zabiegom poddaje się praktycznie bez oponowania. Tak, że mogę to wszystko robić sama, bez pomocy osób trzecich. Ma chłopak zaufanie.
Jest bardzo pogodnie nastawiony, garnie się do mnie bardzo. Na inne psy nie zwraca uwagi, a ma ich wokół siebie kilka. Jeszcze kilka dni i wszystko się zagoi, a ja będę mogła zdjąć mu z głowy ten paskudny kołnierz, który (de facto) w ogóle mu nie przeszkadza (uff).
Teraz leży w cieniu i czeka aż upał da spokój.[/QUOTE]

to dobrze :)

Posted

Byłam dziś u Antosia z moją Romką i byliśmy na spacerku prawie 2 godziny.A lasy wokoło cudne więc i Antos był szczęśliwy.
A tak zaczęliśmy spacer:
[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/fa1a0c200be5e0b63b71291e69873b43,10,19,0.jpg[/IMG]


Potem poszliśmy na herbatę i w ogródku odpięłam Antosiowi smycz,ale była radość!
[IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/34b2816895a27619c3be4a9c48539dc7,10,19,0.jpg[/IMG]



[IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/66f3d5f9241a2df4e64e56424263f2c5,10,19,0.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...