AgusiaP Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 [quote name='Isadora7'][B]??????[/B][COLOR=#ffffff].............[/COLOR][/QUOTE] Podczytuję wątek, ale nie piszę ;) Znajomy chce pomóc finansowo, więc pomyślałam o jamniczkach ;) Czy to konto mogę mu podać? [FONT=verdana][B]Konto główne:[/B] [B]Fundacja SOS dla Jamników[/B] Bank Zachodni WBK S.A [B]30 1090 1056 0000 0001 2028 6974[/B] Karolkowa 80/82/22 01-193 Warszawa[/FONT] Quote
Isadora7 Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 [quote name='AgusiaP']Podczytuję wątek, ale nie piszę ;) Znajomy chce pomóc finansowo, więc pomyślałam o jamniczkach ;) Czy to konto mogę mu podać? [FONT=verdana][B]Konto główne:[/B] [B]Fundacja SOS dla Jamników[/B] Bank Zachodni WBK S.A [B]30 1090 1056 0000 0001 2028 6974[/B] Karolkowa 80/82/22 01-193 Warszawa[/FONT][/QUOTE] Tak oczywiście to konto główne Fundacji SOS. Dziekuje serdecznie. Quote
AgusiaP Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 [quote name='Isadora7']Tak oczywiście to konto główne Fundacji SOS. Dziekuje serdecznie.[/QUOTE] Już wysłałam ;) Quote
yunona Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 [quote name='AgusiaP']Już wysłałam ;)[/QUOTE] Dziękować bardzo :multi: znajomego ucałować :buzi::iloveyou: Quote
AgusiaP Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='yunona']Dziękować bardzo :multi: znajomego ucałować :buzi::iloveyou:[/QUOTE] To taki daleki znajomy;) chciał nam pomóc, nie wiem jaka to będzie kwota... ale zawsze grosik się przyda :) Dziewczyny a co tam słychać u Suzi? to ta czarna długowłosa jamniczka :) Ona jest chyba w DT w Gliwicach :) Quote
elke Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 każdy grosz jest na wagę złota :) z tego co wiem Suzi szuka nadal domu, jej koleżanka shih tzu w domku stałym......... Quote
Ellig Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Isadora7']wrzucilam przypomnienie i owszem, aczkolwiek tak jak wcześniej pisałam zapewne w nocy sie pokażą (z przyczyn niezależnych) A czyz nie tak powinno być, hasło, pomoc , haslo pomoc. W grupie zawsze można więcej zdziałać.[/QUOTE] Maluch pojedzie jutro z Ewa Marta do Macia i dalej w poniedzialek z Macia do Wrocka:) Quote
Isadora7 Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Ellig']Maluch pojedzie jutro z Ewa Marta do Macia i dalej w poniedzialek z Macia do Wrocka:)[/QUOTE] i Super, jedna dziewczynka jest bezpieczna w Warszawie, a dwójka znalazła domy tu na miejscu. Psiaki gdy były znalezione ważyły ~0,6 kg, teraz niewiele więcej w sumie bardziej przypominają jack russela ale w wersji zminiaturyzowanej. Bardzo do siebie podobne... [IMG]http://images49.fotosik.pl/1874/9ba7b32c8cd17116.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1928/2ed5766b5135f884med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/1795/a9b627320ac3aea9.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/2030/6880e9d9c755564cmed.jpg[/IMG] Quote
Isadora7 Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Isadora7'][SIZE=4][FONT=arial black]ULA i CZARNA[/FONT][/SIZE] [I][URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1310[/URL][/I] Ula, to spokojna i bardzo łagodna suczka. Lubi dzieci, zabawy oraz towarzystwo człowieka. Jest wielkim pieszczochem i śpiochem ;) a jej ulubioną rozrywką są zabawy z piłeczką. Czarna jest równie łagodna jak jej mama, a wręcz trochę bojaźliwa i choć na spacerach staje się bardzo ożywiona, to gdy coś ją wystraszy, od razu chowa się za człowiekiem. Też jest pieszczochem i śpiochem jak jej mama. Obie przyzwyczajone są do innych zwierząt i nie zwracają uwagi na koty (nie gonią ich). Są bardzo karne i szybko uczą się co im wolno, a czego nie wolno. Równocześnie są potulne, przymilne, radosne i wdzięczne. Są pieskami typowo kanapowymi, jednak szybko nauczyły się nie wchodzić do wskazanych pomieszczeń (obecnie nie śpią z człowiekiem). [B]więcej tu[/B] [I][URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1310[/URL] [/I][B](wydarzenie sie szykuje)[/B] [url]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/1310/6.jpg[/url] [url]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/1310/3.jpg[/url] [url]http://jamniki.eadopcje.org/galeria/1310/10.jpg[/url][/QUOTE] [SIZE=3]Na stronie [B][URL="http://www.jamniki.eadopcje.org/"]Fundacji SOS dla Jamników[/URL][/B] zamieściłam newsa z apelem o adopcje tych suniek ze zdjęciami z domu w którym mieszkały ze swoją zmarłą niestety Panią. Widać jak bardzo ze sobą są zżyte. Pani umarła po długiej i ciężkiej chorobie. Sunie są bardzo smutne, proszę rozsyłajcie może ktoś pokocha.[/SIZE] Quote
Ellig Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Ellig']Maluch pojedzie jutro z Ewa Marta do Macia i dalej w poniedzialek z Macia do Wrocka:)[/QUOTE] Opiekunowie malucha nie odpowiadaja na sms-y i na tel. pod znakiem zapytania wiec mamy jutrzejszy transport i udzial w kosztach. Ewa wyrusza o 10 rano. Quote
Isadora7 Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Ellig']Opiekunowie malucha nie odpowiadaja na sms-y i na tel. pod znakiem zapytania wiec mamy jutrzejszy transport i udzial w kosztach. Ewa wyrusza o 10 rano.[/QUOTE] Dzieki za informacje zaalarmowałam osobę mająca kontakt. Quote
Ellig Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='Isadora7']Dzieki za informacje zaalarmowałam osobę mająca kontakt.[/QUOTE] Dziekujemy:) Quote
AgusiaP Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 [quote name='elke']każdy grosz jest na wagę złota :) z tego co wiem Suzi szuka nadal domu, jej koleżanka shih tzu w domku stałym.........[/QUOTE] Cieszę się, że jedna lalunia ma już DS i mocno trzymam kciuki za Suzi:loveu: Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 (edited) [url]http://img822.imageshack.us/img822/6456/dsc3790c.jpg[/url] W typie jamnika długowołosego, nie miniaturka, ale mniejszy niż standard (chyba bo się nie znam), strasznie - ale z taką rozpaczą bez histerii i bez większej nadziei - stęskniony za człowiekiem, który by go wziął Piesek - samiec - Bez imienia Wiek - ok roku - max 2 lata Schronisko Nowodwór kontakt: [CENTER][SIZE=4]kierownik[/SIZE] [B][SIZE=6][COLOR=blue]ADAM SZUMIŁO[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=6][COLOR=blue]tel. 601 896 073 [/COLOR][/SIZE][/B][url]http://img407.imageshack.us/img407/1662/dsc3784e.jpg[/url][B][SIZE=6][COLOR=blue] [/COLOR][/SIZE][/B] [url]http://img10.imageshack.us/img10/3407/dsc3792k.jpg[/url] [url]http://img856.imageshack.us/img856/4246/dsc3791k.jpg[/url] [url]http://img69.imageshack.us/img69/4494/dsc3733l.jpg[/url] [url]http://img844.imageshack.us/img844/6839/dsc3728u.jpg[/url] [/CENTER] Edited April 27, 2013 by Szamanka za duże zdjęcia Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 (edited) [url]http://img802.imageshack.us/img802/2889/dsc3751e.jpg[/url] Sunia - biała w rude łatki, mix z jamnikiem, malutka wiek - nieznany Bez imienia Schronisko Nowodwór Kontakt: [SIZE=4]kierownik[/SIZE] [B][SIZE=6][COLOR=blue]ADAM SZUMIŁO[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=6][COLOR=blue]tel. 601 896 073 [/COLOR][/SIZE][/B][url]http://img197.imageshack.us/img197/1995/dsc3752.JPG[/url] Edited April 27, 2013 by Szamanka Quote
Isadora7 Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 [B][SIZE=3]Na stronie Fundacji SOS dla Jamników:[/SIZE][/B] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1316[/URL] [quote name='Ziggi'] W typie jamnika długowołosego, nie miniaturka, ale mniejszy niż standard (chyba bo się nie znam), strasznie - ale z taką rozpaczą bez histerii i bez większej nadziei - stęskniony za człowiekiem, który by go wziął Piesek - samiec - Bez imienia Wiek - ok roku - max 2 lata Schronisko Nowodwór kontakt: [CENTER][SIZE=4]kierownik[/SIZE] [B][SIZE=6][COLOR=blue]ADAM SZUMIŁO[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=6][COLOR=blue]tel. 601 896 073 [/COLOR][/SIZE][/B] [/CENTER] [/QUOTE] [B][SIZE=3]Na stronie Fundacji SOS dla Jamników:[/SIZE][/B] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1317[/URL] [quote name='Ziggi'] Sunia - biała w rude łatki, mix z jamnikiem, malutka wiek - nieznany Bez imienia Schronisko Nowodwór Kontakt: [SIZE=4]kierownik[/SIZE] [B][SIZE=6][COLOR=blue]ADAM SZUMIŁO[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=6][COLOR=blue]tel. 601 896 073 [/COLOR][/SIZE][/B][/QUOTE] Quote
elke Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 widok każdego psa za kratami i jego proszącego wzroku doprowadza mnie do płaczu ... Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 (edited) Dzięki Isadoro. Trochę kiepskie te moje zdjęcia. Sunia jest mniejsza niż piesek, może ważyć z 5 kg. Strasznie płacze i histeryzuje, żeby ją wziąć, pogłaskać, dać rękę do polizania - zresztą wszystkie sunie z jej kojca tak samo ... nie ma śladów agresji u niej do innych suczek, nie rywalizuje. Piesek rudy - jest ten piesek dłuższy niż na zdjęciach wyszedł. On potwornie tęskni za człowiekiem, strasznie, gdyby mógł to przecisnąłby się przez szczebelki, bardzo łagodny, nienachalny, nieagresywny do tych piesków, z którymi jest w kojcu, bardzo uległy, smutny, pieszczoch. W Nowodworze są jeszcze 2 jamnikowate pieski, chłopaki, ale nie udało się im zrobić zdjęć. Nie wiem czy są sterylizowane - ale to schronisko ma taką zasadę, że jak wydaje psa jeszcze nie ciachniętego do adopcji, to trzeba samemu wysterylizować, wziąć fakturę na schronisko i schronisko zwraca gotówkę za przeprowadzony u pieska zabieg. Mam jeszcze jedno zdjęcie tego biszkoptowego jamnikowatego, obok niego tez jamnikowaty, ale większy, taki standard, bardzo żywy i biegający. [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/6922/dsc3734m.jpg[/IMG] Edited April 21, 2013 by Ziggi Quote
Isadora7 Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 [quote name='Ziggi']Dzięki Isadoro. Trochę kiepskie te moje zdjęcia. Sunia jest mniejsza niż piesek, może ważyć z 5 kg. Strasznie płacze i histeryzuje, żeby ją wziąć, pogłaskać, dać rękę do polizania - zresztą wszystkie sunie z jej kojca tak samo ... nie ma śladów agresji u niej do innych suczek, nie rywalizuje. Piesek rudy - jest ten piesek dłuższy niż na zdjęciach wyszedł. On potwornie tęskni za człowiekiem, strasznie, gdyby mógł to przecisnąłby się przez szczebelki, bardzo łagodny, nienachalny, nieagresywny do tych piesków, z którymi jest w kojcu, bardzo uległy, smutny, pieszczoch. W Nowodworze są jeszcze 2 jamnikowate pieski, chłopaki, ale nie udało się im zrobić zdjęć. Nie wiem czy są sterylizowane - ale to schronisko ma taką zasadę, że jak wydaje psa jeszcze nie ciachniętego do adopcji, to trzeba samemu wysterylizować, wziąć fakturę na schronisko i schronisko zwraca gotówkę za przeprowadzony u pieska zabieg. Mam jeszcze jedno zdjęcie tego biszkoptowego jamnikowatego, obok niego tez jamnikowaty, ale większy, taki standard, bardzo żywy i biegający. [url]http://img16.imageshack.us/img16/6922/dsc3734m.jpg[/url][/QUOTE] No własnie miałam pytać o tego drugiego bo to chyba ten co tu widoczny po prawej stronie rudzielca tak? [IMG]http://img844.imageshack.us/img844/6839/dsc3728u.jpg[/IMG] Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 Tak tak Isadoro, to też jamnikowaty ten podpalany. Chłopiec. Trochę wyższy i lepiej zbudowany - łapki grubsze, cały grubszy od tego biszkopcika. Ale bardzo żywy, był raz tu, raz tam, chyba bardzo młodziutki albo ADHD, strasznie też domaga się zabrania, wyje i piszczy do człowieka, skacze na kraty, nie dało mu się zrobić normalnego, w miarę chociażby ostrego zdjęcia. Tam 95 % psów jest tak na maksa przyjaznych, przynajmniej do nas dzisiaj było co nas rozwaliło na maksa psychicznie ... (bo jakoś łatwiej to przezyć jak psy są dzikie albo agresywne - a najgorzej, jak wszystkie są tak kochające, skaczące na kraty i próbujace się przez nie przecisnąć, szczekając takim piskliwym szczekiem mającym na celu zwrócenie uwagi na siebie, a nie kolegę, gadające, miauczące nawet, dające łapki i buziaczki i błagające, żeby je zabrać, a my nie możemy ... ) Quote
Isadora7 Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 Biedne psiaki, jak się uda zrób foty temu jamnikowatemu. Jutro powrzucam na FanPage tego długowłosego i sunię. Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 [quote name='Isadora7']Biedne psiaki, jak się uda zrób foty temu jamnikowatemu. Jutro powrzucam na FanPage tego długowłosego i sunię.[/QUOTE] Isadora, ja nie jestem z okolic Lubartowa, byłam tam przypadkowo z koleżanką dzisiaj, zawiozła mnie ze złamaną stopą w gipsie bo mój pies zwalił na mnie meble i jestem połamana ... Nie wiem, czy ktoś jeździ do Nowodworu jeszcze ? Quote
Isadora7 Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 [quote name='Ziggi']Isadora, ja nie jestem z okolic Lubartowa, byłam tam przypadkowo z koleżanką dzisiaj, zawiozła mnie ze złamaną stopą w gipsie bo mój pies zwalił na mnie meble i jestem połamana ... Nie wiem, czy ktoś jeździ do Nowodworu jeszcze ?[/QUOTE] Dobra dowiem się :) Quote
Ziggi Posted April 21, 2013 Posted April 21, 2013 (edited) [quote name='Isadora7']Dobra dowiem się :)[/QUOTE] Pan w schronisku powiedział, że przyjeżdżała Anna, czyli chyba domyślam się Teresz i Ola, czyli Madi (chyba) też. PS. więcej zdjęć tego biszkoptowego w typie jamnika długowłosego jest tutaj: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/149208-Schronisko-w-Nowodworze-Może-właśnie-tu-bije-dla-Ciebie-psie-serduszko?p=20763699#post20763699[/URL] Edited April 22, 2013 by Ziggi Quote
__Lara Posted April 23, 2013 Posted April 23, 2013 Jaki ten biszkoptowy smutny :( tak błaga o ludzką rękę :( :( :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.