Podopieczni "Azylu" w Białej Podlskiej czekają na wspaniałe domy i pomoc !

[cavani]

No właśnie, bo może nie wszyscy wiedzą, że odmieni się los nie tylko Matyldy i Barego, ale też Fugi, którą Paja bierze na wspaniały DT :loveu:

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/8751/angiro247.jpg[/IMG]

Dzięki Paju za zaproszenie. Mam nadzieję, że Bezio nie będzie chciał nas zjeść ;)

[Paja]

[quote name='cavani'] Mam nadzieję, że Bezio nie będzie chciał nas zjeść ;)[/QUOTE]

Bezio zjada tylko wybranych ..

[quote name='jostel5']:crazyeye::crazyeye::crazyeye: A skąd się ci wszyscy ludzie wzięli....?:crazyeye:

Paju,nieustannie mnie (pozytywnie!:) ) zadziwiasz....!!![/QUOTE]

z Warszawy :) wystarczyło jedno ogłoszenie,a ludzie zabijają się o listy portali do ogłoszeń psiaków z BP
dobrze niech idzie do przodu może w końcu się coś ruszy..

[Bejotka]

[quote name='cavani']
Ja natomiast chciałam wszystkich poinformować, że nasza schroniskowa para przyjaciół, czyli Matylda i Bary ku nowemu życiu we Wrocławiu jadą w piątek. Ich nowa rodzina jest bardzo podekscytowana - wcześniej mieli małego cocker spaniela, a teraz adoptują dwa dorosłe duże psiaki :lol:
Razem z rodziną będą czekać trener z behawiorystą, którzy pomogą zaklimatyzować się pieskom w nowym środowisku. Będą też pomagać rodzinie cennymi radami w tym pierwszym okresie. Serdecznie dziękuję Fundacji2plus4 - bo to oni zrobili wizytę przedadopcyjną i obiecali dalszą pomoc.
Czyż to nie brzmi cudnie![/QUOTE]

Brzmi cudnie !!!! :)

[cavani]

Ostatnie zdjęcia Matyldy i Barego w schroniskowym kojcu. Jutro o tej porze już będą we własnym domu. Wyjeżdżamy o 3.00 .

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/8772/schroniskowbiaejpodl142.jpg[/IMG]

[IMG]http://img231.imageshack.us/img231/5156/schroniskowbiaejpodl146.jpg[/IMG]

[Bejotka]

Szerokiej drogi i powodzenia!!
A to się 'bliźniaki' doczekały wreszcie swojej własnej chaty!! :)
Wracaj Aniu i opowiadaj :)
A te ślicznoty, co też na zdjęciach występują bardzo poproszę - poogłaszamy :)

[kinga_kinga7]

w poniedziałek była w schronisku Pani zainteresowała przygarnięciem jakiejś bidy,dzwoniła do mnie parę razy,miałam jechać z nią,ale nie dałam rady..[B]szansę dostał schroniskowy Colin[/B]:):) Teraz nazywa się Azor,jest już weselszy i odważniejszy,Pani jest z niego bardzo zadowolona! podaje już łapkę:) W schronisku był już weteranem..fajnie,że jeszcze go ktoś wypatrzył:)
nie umiem wstawić zdjęcia,ale niedługo dostanę nowe:)

[cavani]

[quote name='Bejotka']Szerokiej drogi i powodzenia!!
A to się 'bliźniaki' doczekały wreszcie swojej własnej chaty!! :)
Wracaj Aniu i opowiadaj :)[/QUOTE]
Wróciliśmy wczoraj w nocy. Podróż była bardzo owocna.
To jest całe stado, które wybrało się z nami w drogę do Wrocławia: Bary i Matylda do DS, paróweczka Fuga do DT do Paji i mała Żabka (sunia po wypadku) do pracowni rezonansu magnetycznego na badania.

[IMG]http://img685.imageshack.us/img685/8251/schroniskowbiaejpodl120.jpg[/IMG]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/3599/schroniskowbiaejpodl122.jpg[/IMG]

[IMG]http://img717.imageshack.us/img717/5144/schroniskowbiaejpodl133.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/6654/schroniskowbiaejpodl127.jpg[/IMG]

[cavani]

Matylda i Bary trafili wspaniale.Ludzie bardzo ciepli, otwarci. Czekała na nas cała ekipa - nowa rodzina piesków i dwóch behawiorystów, którzy pomogą w aklimatyzacji psiaków i będą udzielać wskazówek rodzinie, jak sobie ułożyć wzajemne relacje. Matylda i Bary po niedzieli zaczynają zajęcia w Psiej Szkole, gdzie będą się uczyć dobrych manier. Jeśli okaże się, że mają jakieś predyspozycje do psich sportów, to państwo będą z nimi ćwiczyć. Wcześniej zostaną prawdopodobnie zabrani do psiego fryzjera, ponieważ za kilka dni przeprowadzają się do mieszkania, w którym rodzina jeszcze mieszka.
Ich dom to jeszcze plac budowy, bo planują się wprowadzić dopiero przed gwiazdką. Jednak behawioryści poradzili, żeby pieski tu pomiszkały po zabraniu ze schroniska, żeby nie zmieniać im tak od razu całego świata. Jak się nawiąże bliższa więź z ich ludźmi, będą przyzwyczajane do mieszkania w bloku. Póki co państwo sypiają z nimi na tej budowie, czym mnie ogromnie ujęli.

A to kilka zdjęć z postoju:

[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/912/schroniskowbiaejpodl125.jpg[/IMG]

[IMG]http://img810.imageshack.us/img810/8611/schroniskowbiaejpodl128.jpg[/IMG]

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/6768/schroniskowbiaejpodl129.jpg[/IMG]

[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/7209/schroniskowbiaejpodl137.jpg[/IMG]

Zdjęcia z przywitania z nową rodziną zamieści Jostel, bo mi niestety padł aparat.

[Paja]

Super ,że tak dobrze trafili a wyrozumiala rodzine do zwierząt jest teraz bardzo cięzko trafic która sie podporządkuje .
Widze równiez ,że Matylda strasznie schudła kiedy Bary był w izolatce po kastracji..dobrze,że juz sa razem i nikt ich nie rozłaczy :)

[jostel5]

Zamieszczam...:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/p1000833.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/197/p1000833.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/26/p1000839z.jpg/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/6624/p1000839z.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/717/p1000840t.jpg/][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/2260/p1000840t.jpg[/IMG][/URL]

Jak widać-miziaki! No i mają wreszcie własny,świetny dom! Poza tym podwójna adopcja to nie "bele co"....:)

[Bejotka]

Aż się popłakałam ....
Są razem i mają dom! O ludzie!! Gdyby tak więcej takich cudów się działo!

[emilia2280]

o kurczé, a jest gdzies ich historia ze byly takie nierozláczne? rzadko zdarzajá sié takie podwójne i udane adopcje! wow.

[cavani]

Na tym zdjęciu [url]http://img854.imageshack.us/img854/197/p1000833.jpg[/url] Jest pani Ania, która po okiem behawiorysty uczy Matyldę, że grzeczne pieski nie kradną kiełbasy ze stolika :cool3: Wyobraźcie sobie, że mądra suczyna za trzecim razem zrozumiała i patrzyła tylko tęsknym wzrokiem :roll:

Bo zapomniałam Wam napisać, że Państwo czekali na nas z grillem - ugościli nas pysznymi kiełbaskami i szaszłykami. A na pieski czekała wypasiona karma i jeszcze bardziej wypasione posłanka. Biedna psiaki bały się do nich wejść, bo nie wiedziały do czego to służy :lol:

[quote name='emilia2280']o kurczé, a jest gdzies ich historia ze byly takie nierozláczne? rzadko zdarzajá sié takie podwójne i udane adopcje! wow.[/QUOTE]

No niestety nie ma. Wiele razy wspominaliśmy o ich wielkiej przyjaźni i wzajemnym przywiązaniu na tym wątku, ale chyba nikt nie wierzył, że uda się je wyadoptować razem. Jestem bardzo szczęśliwa! :multi:

[jostel5]

[quote name='cavani']
No niestety nie ma. Wiele razy wspominaliśmy o ich wielkiej przyjaźni i wzajemnym przywiązaniu na tym wątku, ale chyba nikt nie wierzył, że uda się je wyadoptować razem. Jestem bardzo szczęśliwa! :multi:[/QUOTE]

Tym bardziej,że i Matylda,i Bary już raz poznali smak "adopcji" (oddzielnie) bezpośrednio ze schroniska.Bary został odebrany "właścicielom" po wizycie poadopcyjnej.Wrócił do schronu zdjęty z półmetrowego łańcucha i zagłodzony do tego stopnia,że miał przykurcz tylnych łapek.Kicał wtedy jak zajączek,więc pracownicy schroniska Zajączkiem go nazwali...
Adopcja Matyldy trwała dwa/trzy dni...Sunia została zwrócona,bo "nie rzuca się na ludzi" i "nie jest agresywna"....

[B]Strasznie się cieszę,że oba psiuki wróciły do schronu[/B],bo dzięki temu i bardzo przewrotnie-ich los zasadniczo ;) się odmienił...!:)

[Bejotka]

[quote name='jostel5'][B]Strasznie się cieszę,że oba psiuki wróciły do schronu[/B],bo dzięki temu i bardzo przewrotnie-ich los zasadniczo ;) się odmienił...!:)[/QUOTE]

Widać tak miało być i dobrze się stało :) Ogromnie się cieszę :)

[lunarmermaid]

Ja również,takie adopcje to rzadkość.

[jostel5]

Jeszcze tak sobie marzę,żeby tak Żabulinda z mojego podpisu znalazła domek! Zakochałam się w tej suni-jest cuuuuudna! I taka biedna w tej swojej schroniskowej klatce!:(

[cavani]

No właśnie, czas brać się za szukanie kolejnych wspaniałych domków naszym wspaniałym pieskom.

Nowy "nabytek" schroniska - piękna sunia husky. Ma ok. 9 m-cy. Baba kilka dni temu przywiozła ją do schroniska, bo "ona żyje z hodowli kur, a ta suka jej zaczęła kury dusić". Brać husky do hodowli kur, to trzeba kompletnie wyobraźni nie mieć! Nie mówiąc już o bladym pojęciu na temat psów. Pracownik schroniska powiedział grzecznie, że schronisko przepełnione. To ta poszła do samochodu, zdjęła suni obroże i odjechała. Szczylek pobiegł za nią, ale po chwili wrócił pod schronisko.
Sunieczka jest piękna - ma jedno oko piwne, a drugie błękitne. Jest bardzo przyjacielska - wyrywa się do każdego człowieka. Pies tej rasy na łańcuchu to szczególnie przykry widok. Niunia wariuje, bo chce biegać. Trzeba ją szybciutko poogłaszać i znaleźć dobry domek. proponuję dla niej imię Szajla. Co Wy na to?

[IMG]http://img706.imageshack.us/img706/7874/schroniskowbiaejpodl112.jpg[/IMG]

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/6371/schroniskowbiaejpodl116.jpg[/IMG]

[Bejotka]

[quote name='cavani']Co Wy na to?[/QUOTE]

Ja suczynę poogłaszam....

[cavani]

Dzięki dodałam jeszcze trochę jej zdjęć.

Dowiedzieliśmy się, że informacje na temat wieku Starika były grubo przesadzone, ponieważ nie ma on 10, a najwyżej 6 lat (jak nie mniej). To imię zmniejsza mu szansę na adopcję, bo jednoznacznie wskazuje na to, że noszący je pies to starowinka. Postanowiliśmy je zmienić na LOLEK. [url]http://img199.imageshack.us/img199/6530/angiro104.jpg[/url]

Wczoraj pojechałam do schroniska na troszkę do Żabki, ale nie mogłam nie pomiziać kilku piesków. No i moje serce znowu doznało poruszenia wobec ufnych oczu i iskierek nadziei, które wzbudza odrobina ludzkiej czułości.

Pierwsze mocne poruszenie serduszka zawdzięczam Marcelinie. [url]http://img542.imageshack.us/img542/4300/jamniczka2.jpg[/url]
Ta sunia została przywieziona ze szczeniaczkami. Kiedy miała je przy sobie, bardzo broniła swoich dzieci, warczała, szczekała. Nie próbowałam nawet nawiązać z nią bliższego kontaktu. Jej wszystkie dzieci znalazły już nowe domy. Poszłam więc na wizytę zapoznawczą. Jest lękliwa, więc ze strachu poszczekiwała i chowała się za budę. Jednak moje uspakajające gadanie sprawiło, że zaczęła zbliżać się do mojej ręki. Wpakowałam się więc do kojca, na co początkowo zareagowała panicznym przerażeniem. Przykucnęłam i czekałam aż sama podejdzie. Po kilku minutach już podchodziła i pozwalała się delikatnie głaskać. Po kilkunastu już lizała moją rękę z wdzięcznością i zaglądała nieśmiało w oczy. Miłe, delikatne, skrzywdzone przez ludzi stworzenie. Moja kolejna schroniskowa miłość.

Jest też nowa sunieczka - paróweczka. Taka w typie welsh corgi. Przeciwieństwo Marceliny - skacze radośnie na widok człowieka i nadstawia wszystko co ma do głaskania. Jest ze szczeniaczkiem, więc trzeba będzie zaczekać z adopcją, ale myślę, że już można by małą ogłaszać. Śliczna i kontaktowa. Niestety nie mam zdjęć - nie wzięłam ze sobą aparatu. porobię przy następnej wizycie.

[jostel5]

No to trochę foteczek "z nowego domu",żeby humorki nadmiernie nam nie siadały...:)

Oto "nasza" Lilka ze swoim własnym bassetem, Barnabą.:) Moim zdaniem to świetna para na poprawienie nastroju...;)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/194/lilkaibarnabaobok.jpg/][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/1676/lilkaibarnabaobok.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/lilkazbratem.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/5463/lilkazbratem.jpg[/IMG][/URL]
:)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/23/lilkazbliniakiem.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2528/lilkazbliniakiem.jpg[/IMG][/URL]
:)

[cavani]

Wzruszająca para :loveu:
Lilka wygląda przy Barnabie jak mały kociak :lol:

[jostel5]

W schronie obrodziło nam ostatnio terierkowatymi...:(

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/204/p1000874m.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9950/p1000874m.jpg[/IMG][/URL]

Wklejam tego cudnego psiutka na szczeniaki,bo ma to-to podobno zaledwie parę miesięcy...:)

[Bejotka]

Jakby tak opisy i więcej fotek tych Waszych terierków (i nie tylko) ...... W przyszłym tygodniu będę miała trochę czasu to poogłaszałabym....
Ech.. mam jakiś sentyment do bialskich piesków, sama nie wiem dlaczego, to chyba przez Anię :-D

[cavani]

[quote name='Bejotka']Jakby tak opisy i więcej fotek tych Waszych terierków (i nie tylko) ...... W przyszłym tygodniu będę miała trochę czasu to poogłaszałabym....[/QUOTE]
Jutro wybieram się do schroniska i za główne zadanie postawiłam sobie właśnie zrobienie jak największej ilości zdjęć - również słodkim, szczeniorkowatym terierkom. Zadbam o to, żebyś miała co robić ;)


[quote name='Bejotka']Ech.. mam jakiś sentyment do bialskich piesków, sama nie wiem dlaczego, to chyba przez Anię :-D[/QUOTE]
:lol: :buzi: