wiosenka Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 Jakiej wysokości jest Bary? Od wczoraj rozum mi się prostuje jak mogę mu pomóc :placz:. Quote
Paja Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 [quote name='arabiansaneta']Zasiliłam świnke na leczenie Alvaro - mam nadzieje, że doszło?[/QUOTE] Żeby Alvaro dostał te pieniadz ktoś musi go zgłosic na wątku rózowej skarbonki wraz z opisem itp patrz post 1 różowej świnki. A na przyszłosc do świnki nie wysyła sie na wybrane psiaki,a ogólnie na psiaki z BP,ze gdyby którys był w potrzebie to sie go tam zgłasza :) A jesli chce sie na wybranego psiaka wpłacic pisze sie do skarbnika danego wątku. Quote
cavani Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 [quote name='wiosenka']Jakiej wysokości jest Bary? Od wczoraj rozum mi się prostuje jak mogę mu pomóc :placz:.[/QUOTE] Myślę, że ma ok. 60 cm wysokości. Jest wielkości owczarka niemieckiego. Myśl,myśl matko chrzesna! Zobacz, jaki to fajny przytulak [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_fWRdp18L2oY/TWVfKa8MflI/AAAAAAAABQ8/WmYNGcQn05g/IMG_1432_resize.jpg[/IMG] A jaki piekny [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_fWRdp18L2oY/TWVfHzgLWiI/AAAAAAAABQ8/VBqnF4J4ujc/IMG_1422_resize.jpg[/IMG] Quote
Paja Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 Zapraszam na bazarek dla chłopaków czyli Alvaro i Bezia:[url]http://www.dogomania.pl/threads/203173-Masa-r%C3%B3znych-ksi%C4%85%C5%BCek-i-inne.Na-pilne-potrzeby-Alvaro-i-Bez-z-BP-do-15.03-godz-20?p=16399983#post16399983[/url] Quote
Andzike Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 [quote name='Andzike']Pan zadzwonił dziś do mnie o 8 z prośbą o przełożenie wizyty na jutro (dopiero wrócił z nocnej pracy i chciał się wyspać przed kolejną nocką). Wydaje się ok, chociaż trochę mnie martwi ten jego tryb pracy... Domyślam się, w którym bloku mieszka (własnie go widzę przez okno ;) ) więc raczej małego psa musimy brać pod uwagę.[/QUOTE] Nie widzę co prawda, żeby temat kogoś interesował, ale dziś o 13 idę sprawdzić ten BDT. Mam nadzieję, że będzie ok, rozglądajcie się za jakimś małym pieskiem, bo to ten właśnie blok o którym piszę wyżej, więc większy pies raczej nie wchodzi w grę :( Quote
Paja Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Andzike ja sie interesuje,ale mam sporo na głowie i nastepne domki do mnie pisza/dzwonia. Quote
Andzike Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 [quote name='Paja']Andzike ja sie interesuje,ale mam sporo na głowie i nastepne domki do mnie pisza/dzwonia.[/QUOTE] jak dzwonią to super. Oby jak najwięcej sensownych :) Quote
Paja Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Miałam jeden taki telefon,ze śmiać i płakać na raz mi się chciał...Pan chciał pieska był z zagranicy wszystko dla pieska i jeszcze 1000zł za to ze wezmie pieska.I zaczął sie kłucic ze mna,ze on chce to ogłoszenie o prace skoro jest w necie i ,ze mam mu na juz dac hahah pózniej upierdliwie z innych numerów dzwonił...az nie wytrzymałam i mu powiedziałam pare słów... Quote
jostel5 Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Paula-ogłoszenie o pracę faceta interesowało...? Ty mu miałaś dać pracę?;) A ja od dwóch dni rozmawiam z ludźmi w sprawie naszych dt. Jaga i Łatek mogą mieć bdt we Włocławku...Pani (Ania,zresztą) jest gotowa przyjechać pociągiem po psiaki do Warszawy....Długo rozmawiałyśmy i wydaje mi się,że to bardzo psiolubna- i mająca szczerą chęć pomóc-osoba. Jutro,czyli we wtorek będzie u niej na wizycie przedadopcyjnej Agata69 z Dogomanii. Chyba trzeba trzymać kciuki....?:) Dzisiaj rozmawiałam też z Andzike,która była na wizycie u Pana w Warszawie.I tutaj też oki.Andzike stwierdziła (a wierzę w to ,co mówi,bez zastrzeżeń!:)),że miała przez chwilę małe wątpliwości,ale po długiej rozmowie z Panem [B]jest ZA. [/B]:) Pan może dać dt psiakowi nawet wielkości ON-ka (pomyślałam o Mosirce...),ale oczekuje pomocy w wyżywieniu psiaka. Co Wy na to....? Hmmmm...szczerze powiem,że w tej chwili trochę psich zobowiązań już mam ,bo wrzucam do skarpetki Fifkowi,Kresce,troszeczkę Beziowi,trochę do Kundelkowej Skarbonki ,teraz-też Alvarowi cosik obiecałam ,a poza tym mam wirtualną adopcję w schronie ,trzy własne futra,no i trzy systematycznie żywione na terenie Międzyrzeca bezdomniaki ....Przepraszam,że tak wyliczam,ale robię bilans i wychodzi mi na to,że mogę już nie móc z czego dorzucać się do karmy,o której wspomniałam wyżej...:( Z drugiej strony-ten domek to może być szansa dla którejś naszej bidy,bo Pan ma też z psem pracować....Co proponujecie? Quote
Paja Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Tak Jolu miałam dac mu prace z psem ;) hihi haha Ja myślałam o Tobim bo jakoś tak mi leży tu i uwdzie moje wykrakanie... Quote
cavani Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Jeśli chodzi o karmę dla jednego psa, to może będę miała sponsora. Pogadam z kolegą. Twierdził niedawno, że ma za miękkie serducho, żeby chodzić do schronu, albo zabrać psiaka na DT, ale może za to zasponsorować karmę. Zobaczę, czy mu się nie odmieniło. Jeśli chodzi o wybór psa, to przyznam, że mam duże wątpliwości, czy to powinna być Mosirka. Pan mieszka w bloku i pewnie normalnie chodzi do pracy. Mosirka to już nie jest ten szczeniaczek, który podskakiwał przy kojcu i łasił się do człowieka. Nadal jest kochanym, garnącym się do człowieka zwierzakiem, ale urosła okrutnie, energia ją wręcz rozsadza, silna jest jak kucyk i w takich warunkach jakie (z tego co zrozumiałam) może jej zapewnić pan, to może być pies demolka, który zrujnuje pół mieszkania, nim pan wróci z pracy. Nie wiem, może przesadzam, ale zawsze wolę być jednak ostrożna w takich sytuacjach. Nie wiem czy pan jest przygotowany na takiego psa i czy ma aż takie doświadczenie. Ja myślałabym o kimś spokojniejszym. A co powiecie na [B]Jeżyka[/B], albo [B]Korę[/B]. Cudne psiaki, które już tyle czasu wegetują w schronisku. Z DT mogą bardzo szybko pójść do adopcji. Albo [B]Baster[/B] - kochane psisko z najsmutniejszej części schroniska, z bólami reumatycznymi. Quote
jostel5 Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Andzike powiedziała,że Pan psiolub,ale mieszkanie nie jest jakoś szczególnie wypieszczone ;),więc -SPOKOJNIE! Żaden psiuk na pewno niczego tam nie zniszczy!:) Gdyby faktycznie była karma,wysyłamy tam....ZROBIMY PLEBISCYT chyba....;) Sonia miała dzisiaj małą sraczuszkę,a Sara...Sara w niedzielę jedzie do Warszawy!:bigcool::bigcool::bigcool::ghost_2::ghost_2::ghost_2::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::cunao: Do Andzike!:loveu::loveu::loveu::Rose::calus: Quote
Paja Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 cavani mam dla Ciebie adres do wizyty dla Betty Quote
cavani Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Ależ u nas ostatnio emocje - super adopcje, super domy tymczasowe, super sesja do "Mojego psa" - moje biedne serce nie jest przyzwyczajone do tylu wrażeń w tak krótkim czasie :lol: Jeśli by się wszystko pięknie udało zgrać, to może do Warszawy pojechałby w niedzielę cały wesoły autobus: - Sara do Andzike - pies z Plebiscytu :evil_lol: do psiolubnego pana - dwa pieski dla pani z Włocławka [CENTER]:painting: :bigcool: :painting: :bigcool: :painting: :bigcool: :painting:[/CENTER] [quote name='Paja']cavani mam dla Ciebie adres do wizyty dla Betty[/QUOTE] To świetnie! Napisz mi na PW. Wielkie dzięki :Rose: Quote
Andzike Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 O tak, Pan specyficzny, ale widać, że zaangażowany mocno w psie sprawy, wyprowadzał przez długi czas psy z Palucha na spacer, teraz też chce do tego wrócić. Miał duże psy i teraz też jest za wzięciem psa min. do kolana. Mieszkanie zdecydowanie nie wypieszczone;) więc sądzę, że żaden pies w nim strat nie narobi :P Pan zostal poinformowany, że będzie się musiał zarejestrować na dogomanii i może się spodziewać moich nie zapowiedzianych wizyt w dziwnych porach - pracuję 5min. od niego, więc będę go nachodzić :D Quote
Paja Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Świetnie Andzike jeszcze raz wielkie dzieki za sprawdzenie domku.Mam następny namiar,ale nie wiem skąd nie moge odebrac ani tela ani odpisac na esa. Pani dzwoniła do mnie długo ,az wkoncu napisała esemesa ,ze jest zainteresowana i prosi o kontakt. Moja kata w telefonie gra w cymbergaja jak odbieram mówi odrazu czekaj na połaczenie i tak za kazdym razem i niczego sie nie doszekuje,daje wyslij sms -esemes przychodzi nie moze byc zrealizowane chodz konto pełne.. chyba czas wymienic karte na nowszy model chodz z numerem jestem zrzyta bo to juz kilkanascie lat. Quote
cavani Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 A ja miałam dzisiaj telefon w sprawie Amiki - pani ma się ze mną umówić w schronisku, żeby ją poznać. Bardzo sympatyczna i rzeczowa osoba. Ma w domu jamnika - dominanta i martwi się, czy sunia będzie się chciała podporządkować. Kierownik ma jutro sprawdzić jak będzie się zachowywała w kojcu z innymi psami. Może kolejny piesek opuści schroniskowy łańcuch. Quote
kinga_kinga7 Posted March 1, 2011 Author Posted March 1, 2011 A ja miałam dzisiaj tel w sprawie Milki,która już szczęśliwa w nowym domu:) chciałam zaproponawać innego psiaka,ale Pani nie chciała.. Quote
cavani Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 A ja się dzisiaj dowiedziałam, że szczeniaczek z naszego banerku (czyli słodka Sonia) została adoptowana przez siostrę pani doktor Magdy Ż. z Warszawy, która przesłała mi karmę dla Jokiego i zaangażowała się również w pomoc pieskom z naszego schroniska. Przesłałam jakiś czas temu maila do pani doktor, z młodziakami do adopcji, ale myślłam, że żaden z piesków nie wzbudził zainteresowania. A tu dostaję taką wiadomość, że Sonia jest wspaniałym pieskiem, który szaleje z dziećmi i dogadał się z kotem - rezydentem. Rodzinka kocha Sonię, a Sonia ma super domek. Ta wspaniała suczynka ma niepozorną urodę szarej myszki. Kiedy jej rodzeństwo już dawno było we własnych domkach, ona jako jedyny szczeniaczek mieszkała jeszcze w schronisku. Cieszę się, że trafiła tak dobrze. A to zdjęcie zrobione jeszcze w schronisku [IMG]http://www.bialapodlaska.schronisko.net/images/adopcja/2/normal/64213.jpg[/IMG] Quote
lunarmermaid Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 A do mnie na maila przyszło zapytanie o Amikę i Negrę - ale z zagranicy,po angielsku.Muszę napisać odpowiedź,trochę się pomęczę... Mam nadzieję,że Amika znajdzie domek...dobrze,że ogłoszenia dają skutek. Quote
kinga_kinga7 Posted March 1, 2011 Author Posted March 1, 2011 ale super wieści, u nas tu się cały czas coś dzieje, tylko oby takie dobre wieści:multi::loveu::evil_lol: Quote
jostel5 Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 [B]Cioteczki i wujkowie,musimy koniecznie wybrać szczęściarza,który ma szansę na BDT w Warszawie,u Pana,u którego wizytę robiła Andzike. [/B] Rozważałam Mosirkę (Ritę),ale ...zmieniłam zdanie,bo -jak wiadomo-kobieta zmienną jest...;) Teraz moim faworytem jest Jeżyk. Uzasadnienie.Jeżyk to jeszcze młody psiak,śliczny i nieagresywny-więc adopcyjny, a poza tym-indywidualista,który potrzebuje ruchu i swojego człowieka na co dzień.Jego szanse na dobrą adopcję ze schronu z roku na rok spadają...Mój głos na Jeżyka.:) Przez cały dzień zamartwiam się o nasze obesrańce-Sonię i Fifulca...Sonia ponadto rzyguli i nie chce jeść.Nie wiem,czy wet nie będzie musiał interweniować (Fifek z Elmirką u weta już był)...Na szczęście Pańciostwo Soni są bardzo wyrozumiali i bardzo się o suczynę troszczą.Naprawdę miała szczęście,że do Nich trafiła,bo wiem,że jest zaopiekowana jak każdy pies,który ma obok siebie wrażliwych ,odpowiedzialnych LUDZI!:) Quote
Paja Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Weszłam na stronę schronu i się bardzo zmartwiłam:( ile przybyło szczeniaków... Mój głos jest na Tobiego!!! Quote
kinga_kinga7 Posted March 1, 2011 Author Posted March 1, 2011 [quote name='jostel5'][B]Cioteczki i wujkowie,musimy koniecznie wybrać szczęściarza,który ma szansę na BDT w Warszawie,u Pana,u którego wizytę robiła Andzike. [/B] Rozważałam Mosirkę (Ritę),ale ...zmieniłam zdanie,bo -jak wiadomo-kobieta zmienną jest...;) Teraz moim faworytem jest Jeżyk. Uzasadnienie.Jeżyk to jeszcze młody psiak,śliczny i nieagresywny-więc adopcyjny, a poza tym-indywidualista,który potrzebuje ruchu i swojego człowieka na co dzień.Jego szanse na dobrą adopcję ze schronu z roku na rok spadają...Mój głos na Jeżyka.:) Przez cały dzień zamartwiam się o nasze obesrańce-Sonię i Fifulca...Sonia ponadto rzyguli i nie chce jeść.Nie wiem,czy wet nie będzie musiał interweniować (Fifek z Elmirką u weta już był)...Na szczęście Pańciostwo Soni są bardzo wyrozumiali i bardzo się o suczynę troszczą.Naprawdę miała szczęście,że do Nich trafiła,bo wiem,że jest zaopiekowana jak każdy pies,który ma obok siebie wrażliwych ,odpowiedzialnych LUDZI!:)[/QUOTE] a to ma być piesek? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.