Jump to content
Dogomania

CEZAR & dozio FIGARO. Od jednego psa-lepsze są tylko 2 psy! :)


moon_light

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://medlem.spray.se/liviatn/images/Maxi/362blings.gif[/IMG]

Jak ja kocham oglądać takie szkraby. Chociaż osobiście wole mieć w domu dorosłego psiaka z wiadomych względów :eviltong:

Ale to takie maleństwo się szwendało samo? :-( Jejku ktos nie miał serca albo komuś uciekł. :-( A szukaliście ewentualnego właściciela?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha'][IMG]http://medlem.spray.se/liviatn/images/Maxi/362blings.gif[/IMG]

Jak ja kocham oglądać takie szkraby. Chociaż osobiście wole mieć w domu dorosłego psiaka z wiadomych względów :eviltong:

Ale to takie maleństwo się szwendało samo? :-( Jejku ktos nie miał serca albo komuś uciekł. :-( A szukaliście ewentualnego właściciela?[/quote]
Wolisz doroslego? dlaczego? ja wole maluchy :P

Szwedało sie o wiele mniejsze malenstwo..fotki sa po jakis 6 miesiecach mieszkania u nas.. Wlasciciela szukalismy...bo rodzice nie chcieli zebysmy mieli psa.. Poza tym...jak taki szczurek moze komus uciec? on ledwo kroczki stawial..Ludzie mowili ze on sie juz pare dni w okolicy kreci ..I NIKT GO NIE WZIAL DO DOMU !:-(mimo ze byl takim malenstwem...
Jak go znalezlismy..byl ..caly brudny..przemarzniety...chudziutki(wygladal jak ten cziłał z kupsprzedaj)..cień psa...mial na sobie mase pchel.. Dla mnie byl najpiekniejszy :) ..lekarz mowil ze ma ma male szanse na przezycie(to mi niedawno mama powiedziala-bo wtedy za mala bylam)..
Zawsze marzyl mi sie zupelnie inny pies..jednak..nie zaluje :) widocznie tak musialo byc :]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha']A za te obcięte ogony to bym normalnie....:mad:

Połowa radości z psa to ogon merdający na przywitanie.

Erka tez została okaleczona :-( Gdybym miała na to jakis wpływ w życiu bym na to nie pozwoliła.[/quote]

Ja to sie w sumie zastanawiam..czy on mial cięty ten ogon...bo zero sladu...wyglada jakby sie urodzil z takim :)

Link to comment
Share on other sites

Ojej to nie koniec! Jaki on jest przekochany! Jak można takiego do domu nie wziąć? Nawet tymczasowo? Brrr

A wole dorosłe dlatego, że już są mądrzejsze. Nie sikają, nie s.... (chociaż z tym różnie bywa...ale cierp ciało co ci się chciało :eviltong: ), wiedzą o co mi chodzi, wiedzą gdzie co jest, kapują odgłos kluczyków do samochodu, nie potykają się o własne nogi :eviltong: chociaż to akurat kocham u szczeniorków. Ehhh długo by wymieniać....pilnują nogi. Obszczekają porządnie nieznajomego, stróżują....itd itd Kocham dorosłe psiaki. A małe uwielbiam podziwiać, oglądać, przytulać, ściskać itd ale nie mogę sie zawsze doczekać kiedy dorosną. A jak już dorosną to by się chciało, żeby chociaż na chwilę stały się szczeniaczkiem :eviltong:

Era też nie ma śladu po cięciu. Ale dowiedziałam się od "hodowczyni" numer telefonu weterynarza prowadzącego Erę i się o wszystko wypytałam i wiem, że miała cięty.

Link to comment
Share on other sites

Z tymi ogonkami to mi trudno powiedzieć :razz:
Gomez wyglądał ślicznie z obciętym ogonkiem, kiedy się cieszył cała dupcia i ogonecek chodziły w różne strony :loveu: (tak za nim tęsknię :-( )

I niektóre rasy ślicznie wyglądają z obciętymi, z ogonami tracą urok, ale jestem przeciwna okaleczaniu (i bądź tu człowieku mądry :lol:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha']Ojej to nie koniec! Jaki on jest przekochany! Jak można takiego do domu nie wziąć? Nawet tymczasowo? Brrr

A wole dorosłe dlatego, że już są mądrzejsze. Nie sikają, nie s.... (chociaż z tym różnie bywa...ale cierp ciało co ci się chciało :eviltong: ), wiedzą o co mi chodzi, wiedzą gdzie co jest, kapują odgłos kluczyków do samochodu, nie potykają się o własne nogi :eviltong: chociaż to akurat kocham u szczeniorków. Ehhh długo by wymieniać....pilnują nogi. Obszczekają porządnie nieznajomego, stróżują....itd itd Kocham dorosłe psiaki. A małe uwielbiam podziwiać, oglądać, przytulać, ściskać itd ale nie mogę sie zawsze doczekać kiedy dorosną. A jak już dorosną to by się chciało, żeby chociaż na chwilę stały się szczeniaczkiem :eviltong:

Era też nie ma śladu po cięciu. Ale dowiedziałam się od "hodowczyni" numer telefonu weterynarza prowadzącego Erę i się o wszystko wypytałam i wiem, że miała cięty.[/quote]
No smierdziuch mial byc tymczasowo :) ale juz zostal..;]
Kupek i siuskow zle nie wspominam...bo szybko nauczyl sie robic na gazetki...poza tym.tyle co on nasikal...czy qpke zrobill...to jak po szczurze:D
Byl taaaki rozkoszny...ja o wiele bardziej wole malenstwa:)..moze dlatego ze Cezary ma okropny malo przytulasny charakter..i mi sie teskni za ciepla klucha do sciskania:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moon_light']
ja o wiele bardziej wole malenstwa:)..moze dlatego ze Cezary ma okropny malo przytulasny charakter..i mi sie teskni za ciepla klucha do sciskania:)[/quote]

Może jak był mały to go tak ściskałaś:mad: , że mu to w traumę przeszło :lol: :diabloti: i się broni :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha']No moje są klusencje przytulasne strasznie. Obie przyłażą walą Ci się na twarz z miną "głaszcz". One są jak wieczne szczeniaki z charakteru. Szkoda tylko, że im brzuszki obrosły :shake:[/quote]
Łaa taki mi sie psiur marzy :)...ale..pocieszam sie tym..ze podobno suczki sa bardziej przytulasne..wiec to nei moja wina ze cezar jest be i nie daje sie wysciskac wystarczajaco:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moon_light']Łaa taki mi sie psiur marzy :)...ale..pocieszam sie tym..ze podobno suczki sa bardziej przytulasne..wiec to nei moja wina ze cezar jest be i nie daje sie wysciskac wystarczajaco:)[/quote]

No też tak słyszałam, że suczki większe przylepy. Ciekawe czy to prawda.

Link to comment
Share on other sites

A ja się nie zgodzę :eviltong:
Kenduś to jest przytulak okropny.
Rano przychodzi, najpierw wylizuje mi kark :oops: :loveu: :cool3: , później twarz :roll: , a następnie uszy tak, że aż słyszę, jak mi jego ślina w uszach pluska :diabloti:

a nad ranem przez sen czuje , że się duszę, otwieram oczy i co widzę, kuperek kendusiowy :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olcha']No też tak słyszałam, że suczki większe przylepy. Ciekawe czy to prawda.[/quote]
Z moich obserwacji wynika ze tak:lol:, ale to tez zapewne zalezy od charakteru i wychowania..
ehh ile razy mnie ta ruda parówa do krwi ugryzla..:angryy:..i tak go kocham:loveu::loveu::cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moon_light']
ehh ile razy mnie ta ruda parówa do krwi ugryzla..:angryy:..i tak go kocham:loveu::loveu::cool3:[/quote]

Cezariusz Krwiożerca :mdleje: [IMG]http://yelims.free.fr/Groumph/Triste10.gif[/IMG]nie wierzę! [IMG]http://yelims4.free.fr/Pasdaccord/NonNon02.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...