Małgorzataj Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Może to trochę późno ale lepiej późno niż wcale.. Zastanawiam się jak Wasze Basenji reaguje na wystrzały sylwestrowe i nie tylko. Może są inne rzeczy których boją się Wasze psiaki.Jak radzicie sobie z ich strachem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_of_spirits Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 witam to co obce powinno budzić i nieufność i zaciekawienie. Nieufność jest zachowawcza (obronna), może jednak przeobrazić się w strach, jeśli całkowicie zdominuje zaciekawienie. Zaciekawienie z kolei jest krokiem do poznania. Dobrze jeśli właściciele pamiętają o tym, nie zmuszają na siłę swoje czworonożne pociechy do walki ze swoją nieufnością - można w ten sposób wyrządzić ogromne spustoszenie w psychice psa. Często nieodwracalne. Wystrzały mogą ale i nie muszą powodować przestrach u psów, jest to kwestią obycia (stopniowego przyzwyczajenia). Problemem oczywiście mogą być przypadkowe strzały (zabawy młodzieńców), przed którymi należy w jakiś sposób się wystrzegać. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agabass Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Baski jak to baski często dygają swoim ciałkiem ma widok różnych rzeczy i rzeczywiście jest to spowodowane zaciekawieniem. Strach - na przyładzie Goma - wystrzały powodują pewne zaniepokojenie w zachowaniu zarówno Gomeza jak i Dablika. Jeżeli Gom jest spuszczony, a coś w niedalekiej odległość wystrzeli, zaraz mam psa w pobliżu swoich nóg- woli wtedy trzymać się mnie blisko. Jest to dla niego znak, że najlepiej gdzieś się schronić i aby ich nie stesować kończę spacer i wracamy do domu. Gdy jest słychać strzały Gomowi daję smakołyk(metoda klikerowa), aby przełamać strach, aby wiedził, że nie ma się czego bać. Dla psa sylwestrowa noc jest szczególna- pies gdy słyszy strzały wie, że nadchodzi burza i lepiej gdzieś się schować, gdzieś gdzie jest najbezpieczniej. W domu, przynajmniej w zeszłym roku Gom oglądał fajerwerki z moją mamą przez okno i wykazywał duże zainteresowanie. Ciekawosta - przed Dablim i Gomem miałam przez 17 lat psa Diamenta, który uwierzcie nigdy w życiu nie bał się wystrzałów. Kiedyś nawet petarda niedaleko niego wystrzeliła, a on nawet nie przerwał sikania :lol: , dziwne, ale naprawde taki był. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 A mój piesiak jest ofiarą racy czy petardy rzuconej koło niego parę lat temu przez jakiegoś młodziana ( dostał on ode mnie potem z buta:diabloti: ) i obecnie wyraźnie boi się . ASylwek przed nami. zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agabass Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 [quote name='Basenji']A mój piesiak jest ofiarą racy czy petardy rzuconej koło niego parę lat temu przez jakiegoś młodziana ( dostał on ode mnie potem z buta:diabloti: ) i obecnie wyraźnie boi się . ASylwek przed nami. zdrówko[/quote] no to proponuję zrobić Piesiakowi masaż, w grudniowym nr pies Przyjaciel znajdziesz [B]t -touch - odprężający dotyk[/B] - to też powinno pomóc. Powiem wam, że ja podobny masaż już wcześniej robiłam swoim psiakom i z tego co zauważyłam naprawde rozluźnia i odpręża psiaka. Warto spróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Może i zrobię mu masażyk. Aleco do czasopisma- o ile nie ma w nim nic o Basenji to szkoda na niego kasy. zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ypsylon Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 mieszkam w samej Warszawie i jest ogólnie głośno... ciągle jak jest okazja do strzelania to dzieciaki to robią, a w samego sylwestra to już w ogóle można podziwiać całą gamę barw i dźwięków...wśród wszystkich moich psiaków tylko jedna sunia bardzo boi się strzałów, burzy, itp, ale nie jest to basenji... basenji w sylwestra są po prostu niesamowite:) najpierw słychać pojedyncze wystrzały, petardy i moje basenji przeważnie śpią sobie spokojne porozkładane gdzieś tam na fotelach (wyjątkiem, że nie śpią jest jedzenie czegokolwiek przez kogokolwiek:))) )... z chwilą kiedy zaczyna się "odpalanie" fajerwerków to moje pociechy się budzą i widać ciekawość w ich oczach... jak nastaje północ, czyli całe apogeum dźwięków i barw, to my stajemy w oknach i podziwiamy, odsłaniamy firankę tam gdzie jest okno balkonowe, a basenji siadają zwykle przed szybą i też się przyglądają:) czasem tylko Rainy albo Pepsi skrobnie kogoś z nas łapką (tego, kto akurat wygląda przez okno) i dają znak, że czas na rączki... bierze się wtedy delikwenta na ręce i wygląda przez okno razem z nim:) oczywiście to co się dzieje na dworzu podziwiamy na zmianę, bo zawsze jedna osoba uspokaja i siedzi przy Venie (to ta whippetka z padaczką, która panicznie się boi)... i tak wygląda u nas sylwester;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_of_spirits Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 witam ... [quote name='Basenji']Może i zrobię mu masażyk. Aleco do czasopisma- o ile nie ma w nim nic o Basenji to szkoda na niego kasy. zdrówko[/quote] ... bezpłatnie można popatrzeć sobie np. na stronie [URL="http://www.bcosw.org"]www.bcosw.org[/URL] - czyli [FONT=Arial]The Basenji Club of Southeastern Wisconsin , zakładka Online Newsletter. Trzeba mieć tylko zainstalowanego Adobe Readera ...[/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [FONT=Arial]miłego czytania, oglądania ...[/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [FONT=Arial]pozdrawiam[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 A dokładnie w której części, bo jest tam tego dość dużo... zdrówko:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgorzataj Posted January 2, 2006 Author Share Posted January 2, 2006 Już po strachu- Arti nie boi sie fajerwerek- spokojnie je obserwowała w moich ramionach. Bardzo sie z tego cieszę. Pozdrawiam wszyskich kochających Basenji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
house_of_spirits Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 witam wszystko można sobie obejrzeć, jeśli tylko ktoś ma ochotę. Podałem ten link, bo jest tam "lokalna" i w dodatku jak najbardziej [B][U]darmowa[/U][/B] prasa dotycząca basenji. I o ten właśnie drobiazg tylko chodziło (przyznaję się bez bicia), nie zaś o strach u basenji, czy cokolwiek innego. Fakt, iż jest tam dużo "różności" o basenji wydaje się dużym oczywiście dużym plusem. Wieści o basenji nigdy zbyt wiele .... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madja Posted January 5, 2006 Share Posted January 5, 2006 Draka tak samo. Wspolne podziwianie przez okienko. Na koniec pare pacniec lapka pt "ja chce na raczki" Wtula i blogi spokoj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.