Alojzyna Posted November 6, 2008 Author Share Posted November 6, 2008 Mój ostani miot był na "G: - Garda, Gerda, Giver, Geezer i Glock. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gidelskie-psy Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 ktoś prosił o fotki my po porodzie i przed a foty maluchy 2 tyg [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s57.radikal.ru/i155/0810/df/30bf9097938f.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s46.radikal.ru/i114/0810/aa/70f3fdf738fb.jpg[/IMG][/URL] i te same 5 tyg [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s45.radikal.ru/i110/0811/fb/7a907c5b095a.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s45.radikal.ru/i109/0811/b3/5a1904a2a145.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s58.radikal.ru/i162/0811/df/92c5bf57f7c8.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 Piękne te twoje maleństwa, bardzo zazdroszczę, mam nadzieję że moja DEMI spokojnie donosi maluszki i urodzą się zdrowe i silne, no i przy okazji mogą być piękne :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gidelskie-psy Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 Ja w to że Demi donosi wcale nie wątpie i trzymam kciuki ale żebyś widziala jak moja dyszała w 50 dniu....jak lokomotywa haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martitaa Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 [quote name='gidelski*****']ktoś prosił o fotki my po porodzie i przed a foty maluchy 2 tyg [url]http://s57.radikal.ru/i155/0810/df/30bf9097938f.jpg[/url] [url]http://s46.radikal.ru/i114/0810/aa/70f3fdf738fb.jpg[/url] i te same 5 tyg [url]http://s45.radikal.ru/i110/0811/fb/7a907c5b095a.jpg[/url] [url]http://s45.radikal.ru/i109/0811/b3/5a1904a2a145.jpg[/url] [url]http://s58.radikal.ru/i162/0811/df/92c5bf57f7c8.jpg[/url][/quote] i na takie fotki czekalam:))))piekne szczenieta:)wspaniale:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bargest Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Szczeniaki sliczne. Asiaczku zycze zdrowka Twoim malenstwom.Masz szczescie, ze mialas komu podlozyc malutka.Ja niestety sama musialam dokarmiac swoje dziewczynki bo moja Figa tez miala problemy z pokarmem, ale to podobno po sterylce tak bywa.Teraz dziewczybki maja juz 6 tydzien i jedza samodzielnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 [COLOR=Green][B]Proszę zapoznać się z regulaminem: [/B][B]6. ZDJĘCIA - Maksymalny rozmiar zdjęcia,to 640x640 pikseli. Większe wstawiamy w formie linka. Mimo zainstalowanego skryptu zmniejszającego zdjęcia moderatorzy będą zamieniać na linki te, które przekraczają regulaminowy rozmiar. Jest to spowodowane tym, że foty w większym rozmiarze są za ciężkie i bardzo długo się otwierają. - Nie cytuj już zamieszczonej fotki. Jeśli jednak jest to niezbędne, to cytowane zdjęcie zamieniamy na link. - W jednym poście może znajdować się maksymalnie 5 zdjęć. - Pomiędzy zdjęciami zrób odstęp, aby fotografie nie zlewały się ze sobą. Fotki, które łamią regulamin będą usuwane lub zamieniane na linki. Jeśli masz problem z określeniem wielkości obrazka – mod pomoże.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowa23 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 my sie wpisujemy do porodowki... mija nam 56 dzien, jezeli mialabym oceniac na podstawie apetytu, to nie wiem... sunia rano nie je i to nic nie ruszy (tak od tygodnia) jak juz jest ok 13 to ewentualnie cos przekasi ale nie za wiele, kolo 18 sprzata jak odkurzacz wszystko, rano znowu nic...i tak w kolko. ciezkej juz oddycha od 2-3 dni i mleko zaczyna sie pojawiac, temperatura jak ierzymy to 37,2-4 bez zmian. to jej drugi iot ale u mnie pierwszy, tak do konca nie wiem kiedy sie spodziewac porodu, znajac moja buldozia dame to w dniu wystawy w poznaniu, gdzie beda moje pozostale dziewczynki wystawiane:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Mija 59 dzień.Zwisy skory z cycami co sie o nie martwilam, powoli sie zapełniaja mlekiem:) Ale moja psinka nadal wcina puszki z apetytem i chce wiecej, lezy spokojnie pod stołem i spi.. żadnego drapania ani ciezkiego oddychania. Chcialabym zeby juz sie zaczelo:) najgorsze jest czekanie...:roll: Chciałabym jeszcze dodac ze zaden śluz sie nie pojawił a wyglada na to ze bedzie miala sporo szczeniakow. Jest gruba i grzbiet jej dość opad. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Dziewczyny, cierpliwości! Matka Natura najlepiejwie, kiedy, co i jak...:lol: A ja musze jeszcze dodać, że mimo sterylki u mojej Felki pojawiło się mleko!!! Bardzo mnie to cieszy i dlatego "oddałam" jej szczeniaka + dołozyłam sunię z wczesniejszego miotu, ta najdrobniejsza... Juz po kilku godzinach widać, że brzuszki sa zaokrąglone a maluchy śpią spokojnie w ciepełku...Oby tylko nie zapeszyć, tfu, tfu, tfu... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Asiaczku , chyba kazdy chce zobaczyć jak najszybciej szczeniaczki:lol: Ja to już jestem tak czula ze jak zobaczylam ze moja ciezarna szybko oddycha i sie kreci wokol biurka to myslalam ze to juz , trwalo to z 3 minuty:shake::oops: Czy jak sie teraz nic nie dzieje, zadnych znakow to moge isc spokojnie spac do lozeczka? Tak sie zastanawiam czy nie spac z nia od dzisiaj do porodu w tym jej pokoju bo ja lozeczko mam na 1pietrze, ona miejsce na porod na parterze i boje sie ze nie uslysze jak bardzie rodzic :( Ona moze nagle zaczac rodzic o 3 rano? Caly dzien wcina puszki i zadnych nie bylo objawow :shake: Dlaczego ja nie czuje szczeniaczkow w jej brzuszku? wszedzie klade lapy i nic :-( Moze to dlatego ze ma gruba siersc a moze.. moze nie tam przykladam raczki gdzie trzeba:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 A jak lekko uciskasz i przytrzymasz to szczeniaczki boksują? :) Robiłas USG? Nie panikuj i nie stresuj się, bo to się suce udziela :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Nie, nie robilam USG.. musze zobaczyc z tym uciskaniem^^ Narazie spi wiec jej nie budze;) Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Kurcze u nas 53 dzień temp. 37,0 Apetyt i nastrój super Sunia robi szybkie siusiu i do domu, bardzo zipie jak wraca ze spaceru, maluszki czuje ale martwią mnie kupy luźne bardzo od wczoraj, co to może być, martwić się czy nie. Jutro jedziemy na RTG, bo brzuch bardzo duży i już wiszący. Doradźcie. Asiaczku super że sunieczka ma mleko, po cesarce bywa różnie. Niech malutka rośnie zdrowo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 DEMI kopie w legowisku, ale zjadła garść karmy, a dotychczas przed porodem odmawiała jedzenia. Oby do rana, Czy podawałyście swoim sunią coś na podtrzymanie, jakie mogą być skótki uboczne, ja chya dziś nie zasnę. Czekam na porade. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted November 8, 2008 Author Share Posted November 8, 2008 [B]Karolka[/B] - spokojnie... Masz przed sobą może nawet 10 dni oczekiwania. Luźne stolce mogą świadczyć o przygotowywaniu się do porodu - szczenięta zaczynają się przemieszczać do tyłu, brzuch opada, więc wpływa to na ułożenie jelit i stąd trochę luźne stolce. Na to czy suka je czy nie - nie zwracałabym szczególnej uwagi. U mnie jedna już na 3 dni przed porodem nic nie jadła i dodatkowo wymiotowała a inna potrafiła na godzinę przed porodem wciąć całą miskę. Jedna suka już dwa tygodnie wcześniej szykowała sobie gniazdo a druga dopiero w dniu porodu. Tak więc to jest cecha osobnicza. Nie ma więc "przepisu" jak powinno być. Zauważyłam też, że pod koniec ciąży aktywność maluszków maleje i już nie kopią tak intensywnie. Musisz się uzbroić w cierpliwość i czekać na TEN DZIEŃ.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 [quote name='karolka']Kurcze u nas 53 dzień temp. 37,0 Apetyt i nastrój super Sunia robi szybkie siusiu i do domu, bardzo zipie jak wraca ze spaceru, maluszki czuje ale martwią mnie kupy luźne bardzo od wczoraj, co to może być, martwić się czy nie. Jutro jedziemy na RTG, bo brzuch bardzo duży i już wiszący. Doradźcie. Asiaczku super że sunieczka ma mleko, po cesarce bywa różnie. Niech malutka rośnie zdrowo :)[/quote] Lżejsze kupy to może byc wynik większej ilości wypitej wody. Bo piszesz, że zipie po spacerze... Może dałaś mleko lub coś w jedzeniu, co powoduje rozluźnienie... Ewentualnie może być tak, jak napisała Alojzyna - ułożenie szczeniąt pod koniec ciąży, ułożenie jelit itp. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olivka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 [quote name='karolka']Dziewczyny kochane, ratujcie, zagubiłam się w wyszukiwaniu imion, za kilka dni urodzi się miot G a ja na G to tylko Gucci i Givenchy :placz::placz: Termin porodu to 15.11. /dziś 51 dzień/ ale moja sunia wygląda i zachowuje się jak by to miało nastąpić już, poprzednio rodziła późno, nawet po 66 dniu.[/quote] To moze do tego zestawu jeszcze Giordani, Glamour,hmm, co tu by jeszcze.....:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Bardzo wam dziękuje dziewczyny, tak się martwie bo DEMI ma 8 lat, w dzień jest wszystko ok a w nocy jest niespokojna, ja już drugą noc zawaliłam, staram nie dawać jej odczuć że coś jest nie tak, dziś koło 4 kazałam jej iść spać i nie histeryzować, i poszła, spała do 10. Bardzo wam raz jeszcze dziękuje za pomoc, jeszcze kilka dni, i będe spokojniejsza. To moja ukochana sunia, najukochańsza, taka wyjątkowa i dlatego tak się z nią cackam. Najlepsze że DENAR jest strasznie zazdrosny, chyba mleka dostanie :razz:, jak widzi że osłuchuje DEMI, on też się nadstawia. DZIĘKI ZA IMIONA :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Dzisiaj 60 dzień ciazy Colci ;) Taka jestem podekscytowana że nie spalam pol nocy:cool1: Czy to, ze suka czesto sie lize to jakis znak? pol godziny w nocy drapala swoje legowiska, myslalam ze mnie krew zaleje :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Może czop śluzowy się rozpuszcza i sunia się wylizuje, matko ja przezywam razem z wami, teraz mamy COLCIE na topie, no niech się bierze do rodzenia bo ciekawość męczy. Aparat uszykowany? Co macie z potrzebnych do porodu rzeczy: gruszka, nożyczki, woda utleniona, waciki nasączone spirytusem, nitki do wiązania pępuszków, oxytocyna, wapno, ręczniki, podkłady pampersowe, i co jeszcze??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Aparat już dawno przygotowany ;) Ja z tego mam tylko w pogotowiu: nożyczki zdezynfekowane spirytusem, waciki, wode utleniona i nici,ręczniki i gąbeczkę z pusta na razie miseczką (po porodzie wymyje ja) pudełeczka na lozyska i błony. Po co sa podklady pampersowe? To pierwsza 'moja' ciaza i chociaz mam wiedze w glowie i wiem co trzeba robic(tzn. tak mysle) to praktyki nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Podkłady wkładam do legowiska pod sunię po porodzie, jak zaczyna sie oczyszczać /a na początku bywa tego sporo/ podkłady wchłaniają wilgoć i jest estetycznie, a maluszki o nie nie chaczą pazurkami jak o ręczniczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowa23 Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 przepraszam za zasmiecanie ale... rozczula mnie ten widok... [IMG]http://images36.fotosik.pl/28/e0511e55c3c267b1med.jpg[/IMG] 57 dzien u nas tez luzniejszy stolec, nina jakby chciala to nawet nie da rady sie wylizac:roll:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KatarzynkaB Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Ale śliczna ciężaróweczka :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.