PANGEA Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Suka jak nie dog. Ma cieczki raz w roku. Masakra Quote
Asiaczek Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Ja tam nie narzekam, że moje baskowe panienki mają cieczkę raz w roku;) pzdr. Quote
Ajdka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 woow!! Ale tu suię dzieje :):) Gratuluje wszystkim oczekujacym :):):) Trzymam kciuki za Dożycę - mam sentyment do tej rasy - takie niespełnione marzenie z dzieciństwa :):):) Quote
angineuuka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [QUOTE] Suri będzie mamą[/QUOTE] No to wielkie GRATULACJE :) 3mam kciuki .. Quote
angineuuka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='PANGEA']to teraz trzymajcie za mnie kciuki, a wlasciwie za moja suke. Jestesmy 3 tyg po kryciu. W zeszlym roku bylo pusto. Oby teraz sie udalo. To bylby w mojej hodowli miot dogow po 6 latach przerwy. Baaaardzo, baardzo mi zalezy[/QUOTE] będzie dobrze :D . 3mam kciuki . Dog to jedna z 3 ras o których ciągle marze :* .. Quote
Gośka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Asiaczek']Ja tam nie narzekam, że moje baskowe panienki mają cieczkę raz w roku;) pzdr.[/QUOTE] Chyba sobie baska sprawię;) trzymam kciuki za wszytskie przyszłe i teraźniejsze mamuśki:) Quote
panbazyl Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 a ja miałam sukę co cieczki miala 3 razy w roku. Nie narzekałam na bezczynność.... Quote
Błyskotka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 U mnie bez usg nie przejdzie bo suki tak wymyślają że sama nie wiem czy są w ciąży czy nie. Aktoreczki jedne :diabloti:. A cieczka co roku to mnie nie cieszy bo jak suka pusta to cały rok zmarnowany :shake:. I jeszcze ta na którą najbardziej się liczy zrobi w balona :mad:. Quote
Asiaczek Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Błyskotka']U mnie bez usg nie przejdzie bo suki tak wymyślają że sama nie wiem czy są w ciąży czy nie. Aktoreczki jedne :diabloti:. A cieczka co roku to mnie nie cieszy bo jak suka pusta to cały rok zmarnowany :shake:. I jeszcze ta na którą najbardziej się liczy zrobi w balona :mad:.[/QUOTE] ...ale z drugiej strony - prawie cały sezon wystawowy do dyspozycji:) Pzdr. Quote
Gośka Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Panbazyl - nie zazdroszczę;) Asiaczek dokładnie, cały sezon na wystawy wtedy jest. Quote
PANGEA Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='Angi']będzie dobrze :D . 3mam kciuki . Dog to jedna z 3 ras o których ciągle marze :* ..[/QUOTE] [quote name='Ajdka']woow!! Ale tu suię dzieje :):) Gratuluje wszystkim oczekujacym :):):) Trzymam kciuki za Dożycę - mam sentyment do tej rasy - takie niespełnione marzenie z dzieciństwa :):):)[/QUOTE] oby Wasze kciuki zadzialaly Bo ja jestem przerazona [quote name='Gośka']Chyba sobie baska sprawię;) trzymam kciuki za wszytskie przyszłe i teraźniejsze mamuśki:)[/QUOTE] Wiesz moja bassecica tez miala cieczki raz w roku. Bylo super. ALe dozyca. Dogi za krotko zyja. Pozno dojrzewaja, pozno sa do krycia. Wystarczy jedno "pudlo" i zaczyna sie stes i walka z czasem [quote name='Asiaczek']...ale z drugiej strony - prawie cały sezon wystawowy do dyspozycji:) Pzdr.[/QUOTE] teraz cieczki juz w wystawach nie przeszkadzaja. Prawie juz wszedzie mozna suki wystawiac Quote
Asiaczek Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 [quote name='PANGEA'] teraz cieczki juz w wystawach nie przeszkadzaja. Prawie juz wszedzie mozna suki wystawiac[/QUOTE] Zgadza się, ale mimo wszystko, staram się nie pokazywac suk w cieczce... Broszka rozpulchniona, duża, suka troche nerwowa, denerwuje ja dotykanie z tyłu i ustawianie... Ja lubię pokazywac psa w kondycji i bez stressu. Ot, taka wygodnicka jestem:) Pzdr. Quote
Błyskotka Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 No i za dużo szkody można zrobić innym. Mam tu na myśli głównie płeć przeciwną ;). Quote
Hawanka Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 [quote name='Błyskotka'] Mam tu na myśli głównie płeć przeciwną ;).[/QUOTE] Oj tak ja miałam taka sytuacje Pedro wyczuł cieczke i nie poszedł mi na wystawie .... i wyszlismy z ocena dobra ... Quote
Gośka Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 Ja również nie wyobrażam sobie pokazywania suki w cieczce. Moja suka kryje się od pierwszego do 30 dnia cieczki hahaha, wystawianie suki chodzącej bokiem z ogonem na głowie jakoś do mnie nie przemawia. Pangea, no niestety dogi krótko żyją, wiem coś o tym, sama miałam doga, odszedł za TM w wieku 5,5 roku. Quote
aneta Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 Moje cieczkę mają gdzieś i zawsze się zastanawiam kiedy są te właściwe dni .... co jak doświadczyłam jest u moich w różnych dziwnych terminach ... Quote
Lady Nona Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 Angelka,bardzo się cieszę,że Suri ma potwierdzoną ciążę.Sprawdziła się moja rada.Teraz Ty trzymaj kciuki za moją suczkę,już rok starań i nic. Quote
Angelka Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 [quote name='Lady Nona']Angelka,bardzo się cieszę,że Suri ma potwierdzoną ciążę.Sprawdziła się moja rada.Teraz Ty trzymaj kciuki za moją suczkę,już rok starań i nic.[/QUOTE] Nio rada i kciuki sie przydały :) :multi: :Rose:stwierdziłam, że postawie na krycie "bez kombinacji" no i się powiodło, oczywiście teraz ja trzymam kciuki za twoja suczkę :) Quote
angineuuka Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 [quote name='Lady Nona']Ty trzymaj kciuki za moją suczkę,już rok starań i nic.[/QUOTE] Też będę trzymać kciuki :) Quote
Lady Nona Posted November 24, 2010 Posted November 24, 2010 Angelka,Angi-wielkie dzięki.Na tym wątku jestem od dawna,niestety na razie jako obserwator.Wszystkie Wasze sugestie wzięłam do serca,przygotowane z moją afganką byłyśmy, jak się wydawało dobrze.Progesteron i cytologia u dr Niżańskiego,wyznaczenie terminu i....za pierwszym razem inseminacja bez powodzenia,drugi raz wyprawa 1700 km w jedną stronę,za póżno.Progesteron mówił co innego,a zachowanie suki co innego.Dlatego poradziłam Angelce jechać odpowiednio wcześniej i próbować-sukces.Teraz już nie wiem co robić,dr Niżański proponuje najpierw podawanie homeopatyków,a w ostateczności zastosowanie hormonu.Tylko,że ja się tego wspomagania boję. Quote
Lady Nona Posted November 24, 2010 Posted November 24, 2010 Jeżeli macie jakieś sugestie to proszę o rady. Quote
Asiaczek Posted November 24, 2010 Posted November 24, 2010 Jezeli jest możłiwość przyjechania do reprod. wczesniej, to ja bym tak zrobiła. A po co teraz jeszcze hormony i homeopatyki.../ Bo nie zrozumiałam... Pzdr. Quote
Lady Nona Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 Asiaczek,ta homeopatia ma być od stycznia po to aby owulacja była wyrażniejsza.Dotychczas termin krycia był wyznaczony na podstawie progesteronu,a z obserwacji zachowania suczki uważam,że był 4 dni wcześniej.Potem to się potwierdziło,reproduktor nie był zainteresowany. Pozdrawiam wszystkich Quote
Ilka21 Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 Mi progesteron zawsze dobrze wyznacza ale jak robie baania tylko w jednym labo w Wawie bo jak robiłam w innychn to cuda na kiju mi wychodziły. I na podstawie progesteronu były krycia oreślane i mioty to 6 i 8 szczeniąt.Jeżeli chodzi o zachowanie to moja suka bardzo długo daje się kryć i rep sie intersuje więc poprostu ściemia mi nie dobra małpa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.