panbazyl Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Gośka - to witaj na zatylu!!!! My tez z blokowiska wylądowaliśmy w miejscu gdzie droga w lesie się kończy. A sąsiedzi dziwnie patrzą, ze TYLE psów i to w chalupie z nami mieszkają, i że chodzimy z nimi na smyczach na spacery ( w polach biegają luzem). Dobrze, ze maluchy juz przybieraja na wadze! Oby ładnie jadly! Quote
Gośka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 U Ciebie to chociaz jeszcze "normalne" te psy ;p Nie to co u mnie - dziwolągi jakieś w kulki i kolorowymi "bańkami" (papilotami) na całym psie. Po wprowadzeniu się Ford (duży biały w kulki i błękitnymi papilotami na całości) użarł w rękę sąsiada bo ten wsadził łapę przez ogrodzenie. Potem na dzień dobry zeżarł 5 kur drugiemu sąsiadowi, ganiał na spółkę z Bilem. Tak więc to Dzień Dobry mieliśmy fatalne. Ale z czasem ludzie sie przyzwyczaili tym bardziej że u mnie na "ulicy" stoi 11 chałup łącznie z moją. Maluszkom podałam właśnie resztę kroplówki, o 13 jedziemy na antybiotyk i resztę leków do pani doktor. Ale wydaje mi się że już po strachu. Tak sobie dzisiaj myślałam - ludzie psioczą że te rasowe to tyle kosztują... Tylko nikt nie pomyśli ile nerwów, stresu i poświęcenia kosztuje odchowanie maluchów, już nie wspominając o stronie materialnej. Ja już nawet nie pamiętam kiedy się wyspałam, normalnie jak z noworodkiem... Najpierw z tydzień czuwałam nad suką, a teraz praktycznie od urodzenia szczeniaków wstaję po kilka raz w nocy a jak już śpię to na "czuwaniu". Quote
kumpel od serca Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Cześć dziewczyny! Mnie dogomania chyba nie lubi. Już parę razy pisalam i posty mi zjadało. Gośka jak poczytałam o kopotach z maluszkami zdrętwiałam. Na szczęscie dobrze się wszystko skończyło! No i jestem ciekawa który maluch ostatecznie zostanie z Wami. Grzywki przecudnej urody o ciekawych imionach. Gratuluję pomysłu. Jeszcze przed urodzeniem moich maluszków wymyśliłam sobie, że ich imiona będą dwuczłonowe: przymiotnik i ludzkie imię. Dziś szczonki skończyły 10 dni i wstępnie nazwałam je tak: Aktywny Antoni, Analityk Anatol, Adorator Ambroży, Aparatka Adela, Atrakcyjna Aniela. Z przymiotnikami nie do końca mi wyszlo, bo przygladałam się jak się maluchy zachowują. Jeśli nic madrzejszego do głowy mi nie przyjdzie, tak pewnie zostanie. Quote
Gośka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Wow! Kumpel od Serca, fantastyczne imiona!!!!Ale macie fajne pomysły. Quote
kumpel od serca Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Gośka dzięki:) A ty masz już imiona dla swoich chłopaków?? Quote
miniaga Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Gosia to dobrze że z maluszkami lepiej i oby tak zostało. Kummpel od serca a może tak foteczki? Ja nie kupiłam kwoki, choć poważnie to rozważałam. Jak do tej pory mam letnie mioty, więc nie specjalnie wydaje mi się potrzebna zwłaszcza że Jagodziance jest zawsze gorąco i ciągle z nią walczę , bo kopie do podłogi , pościel w kąt kojca spycha a potem łyse dupki na gołej podłodze cyca ciągną. W poniedziałek o 19.30 idziemy na usg. Nie mogę się doczekać. Quote
panbazyl Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Kumpel od serca - imiona super!!!! teraz fotki - dolączam się do prośby! Gośka - moje psy papilotow nie mają, ale wedle miejscowych jest tak, ze Bazyl (żólty) to jest golden a czarne - czyli cala raeszta - to rottweilery. hmmm.... Grunt, że się ich boją. Na kury też polują... W końcu pudelsy i labki to psy myśliwskie!!! Choć wiele osob o tym zapomniało . a co do ceny wychowania szczylkow i ceny szczeniaka potem - masz rację. Tylko jakoś nie doliczamy sobie tych bezsennych nocy, zrujnowanego mieszkania, litrów ajaxow i aczów rożnych (bo inaczej syfek, ze szok!!! - chyba że lato gorące to na dwór ferajnę, ale noce w domu przecież!). Ja nigdy tle razy na dzień podlogi nie myłam jak przy szczeniakach.... Co na dobre wyszlo wszystkim :) Do pozytywow zaliczam tez to, ze się pozbylam niechcianych ręczników (tych z czasow komuny, bo przecież tak ciężko bylo je zdobyć.... nie pralam ich, leciely od razu w kosmos!!!), bialej pościeli ktorej nie cierpię i kilku innych "skarbów". Quote
kumpel od serca Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Prosze bardzo. Wczorajsze dziwczynki: [IMG]http://i47.tinypic.com/25g8me0.jpg[/IMG] I chłopcy: [IMG]http://i49.tinypic.com/2m7tfkg.jpg[/IMG] I wszystkie razem: [IMG]http://i45.tinypic.com/2r3idt1.jpg[/IMG] Quote
AnkaW Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Ja też chce iść na zadoopie mieszkać :placz:, może więcej psiaków by było, może i maluszki jakieś :oops: [B]Gośka[/B] super, że z maluszkami juz lepiej :multi: [B]Kumpel od serca[/B] - fotki!!!! super bobasy Quote
Gonitwa Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Ja też się na jesień przenoszę z centrum miasta na totalne zapupie !! :) Doczekam się wymarzonej labradorki :) Quote
kumpel od serca Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 AnkaW dzieki:) I ja kiedys myslałam o przeprowadzce na wieś. Ale mam kawałek podwórka, co prawda do spółki z sąsiadami, i mogę psy bez problemu wypuścić. Tylko czasami chciałoby się mieć coś tylko swojego... Quote
Kisses Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [B]kumpel od serca[/B], super maluszki, przekochane mają mordki :loveu: Quote
panbazyl Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='AnkaW']Ja też chce iść na zadoopie mieszkać :placz:, może więcej psiaków by było, może i maluszki jakieś :oops: [[/QUOTE] [quote name='Gonitwa']Ja też się na jesień przenoszę z centrum miasta na totalne zapupie !! :) Doczekam się wymarzonej labradorki :)[/QUOTE] Dziewczyny - zapraszam do siebie na warsztaty mieszkania na zatylu.... Jak wytrzymacie tu 2 tygodnie to zaczynajcie szukać coś na wichurze!!!! :) Quote
Asiaczek Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='Gośka']Asiaczku no właśnie tu chyba tkwi mój błąd. Chciałam przedobrzyć i przedobrzyłam, nie wiem, analizuję wydarzenia ostatnich kilku dni. Najpierw pomyślałam że może przywiozłam coś na bucie z wystawy w Radomiu, ale gdyby tak było to pewnie jakieś zakaźne i do dzisiaj byłoby po maluchach, potem wymyśliłam że może Mafia przyniosła ze spaceru na futrze nawóz, byliśmy na spacerze i u nas wszytskie pola (jak to na wiosnę) są opryskane i po nawożone, niestety nie gó...nem. No a na końcu wpadłam na to że jak jechałam na wystawę a potem do rodziców to zostawiłam Mateusza (syna) z suką i żeby nie musiał kroić mięsa (brzydzi się) to kazałam dać mu suche. Suchego Mafia zasadniczo od połowy ciąży nie jadła, wiecie jak to jest, suche pies zeżre jak go przyciśnie, a człowiek to taki głupi jest albo ja taka glupia. Bałam się żeby się nie zabiedziła więc dostawała tylko mięso, po porodzie też, a teraz nagle granule. Niby royal weterynaryjny ale... chyba jednak szczeniaki nieprzyzwyczajone do takich "rewelacji". A dodam że szczeniaki bez zmian, tzn żywotne, ciągnął cyca, sraczki CHYBA już nie ma, ale na wadze "stoją". Chyba bo nie widzę żeby miały mokre tyłki od mycia i na posłaniu (specjalnie ubrałam białą poszewkę) nie widzę nowych plam.[/QUOTE] W dalszych postach doczytałam, że jest już prawie OK. No to trzymam kciuki juz tak tylko, dla zasady:) Cieszę się, że wybrnęłaś z tego kłopotu i maluchy sa OK. Pzdr. Quote
Gonitwa Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='panbazyl']Dziewczyny - zapraszam do siebie na warsztaty mieszkania na zatylu.... Jak wytrzymacie tu 2 tygodnie to zaczynajcie szukać coś na wichurze!!!! :)[/QUOTE] Ja przyzwyczajona od małego jestem, obrządek przy krówkach, świnkach też robić potrafię, żadna wieś mi nie straszna. Quote
Gośka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Moje chłopaki mieli imiona już na drugi dzień, czy właściwie w tej samej dobie w której się urodzili. imiona same "przyszły". Brązowy CZY TO SEN CZY JAWA, a czarny CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ ;) Maluchy ładnie jedzą, przybierają, oby tak dalej! Kumpel od Serca maluchy po prostu CUDO, powalające mordeczki:) Co do zadupia, to myślę że w niektórych sytuacjach obrządek przy świnkach czy krówkach to pryszcz;) W tą zimę zasypało mnie tak że 3 dni nie dało się wjechać i wyjechać, nie kursowały autobusy, dzieci nie poszły do szkoły, wszystko było zamknięte, dobrze że zawsze mam "awaryjki" w zamrażalniku na różne nieprzewidziane sytuacje... Porąbanie drzewa na drobno przy mrozie -37 (tyle było u mnie) graniczyło z cudem:diabloti: Quote
agnethka Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 tylko 3 dni? nas jak zasypuje to średnio na 2 tygodnie... to dopiero życie ;) wracając do tematu to u nas jest 29 dzień od krycia i suczka cosik, cosik tfu tfu ;) Quote
miniaga Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Kumpel od serca Piękne te twoje larwy i jakie grubiutkie.:loveu: Quote
dzasta Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 A my żegnamy się z porodówką gdyż nasz maluszek dzisiaj jedzie do nowego domku...:( Ehhh ciężko się rozstać z jedynakiem... Nasz Loniek FCI MONACO ONE AND ONLY - 8 tygodni [IMG]http://i48.tinypic.com/30wbmsw.jpg[/IMG] Quote
agnethka Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 aż tak to się nie żegnasz przecież ;) powodzenia dla Monaco! ;) Quote
kumpel od serca Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='miniaga']Kumpel od serca Piękne te twoje larwy i jakie grubiutkie.:loveu:[/QUOTE] Dziekuję :) Podoba mi sie określenie larwy! A tak powaznie, to one mi sukę żywcem zjadają. Wczoraj popoludniu prawie plakałam, bo piszczały chyba z głodu, a Inka nie chciała ich karmić. Dopiero wieczorem weszła do gniazda i zrobił sie spokój. Podpowiedzcie mi dziewczyny czym karmicie swoje karmiace mamuśki? Inka dostaje karmę do suk karmiących wymieszaną z twarogiem i mięsem mielonym indyczym. Od czasu do czasu jajko na miękko. Do tego surową wołowinę. Może jest jeszcze coś co mogłaby jeść? Quote
kumpel od serca Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Agenthka, trzymam kciuki!!! A USG coś powiedziało?? Quote
agnethka Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 [quote name='kumpel od serca']Agenthka, trzymam kciuki!!! A USG coś powiedziało??[/QUOTE] nie byliśmy na usg - dlatego ja mówię to "ciii", bo mam podejrzenia, ale nie potwierdzone względem usg ;) Quote
kumpel od serca Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Goska Imiona Twoich szczonków też śliczne i nietuzinkowe są!!! I niech przybierają, bo nic lepiej nie uspokaja niż rosnąca waga maluszków :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.