Jump to content
Dogomania

kumpel od serca

Members
  • Posts

    60
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kumpel od serca

  1. A my powoli rośniemy. Niestety, fotki będę mogła wstawić dopiero w przyszłym tygodniu. Przekroczyłam limit:P Teraz już jest dobrze ale było niewesoło. franka drugiego dnia po porodzie dostała tężyczki (mimo tego, że bardzo uważałam i wydawało mi się, że wszystko jest pod kontrolą), a później paskudną infekcję z wysoką gorączką. Na chwilę straciła mleko, musiałam maluszki dokarmiać. Teraz szczonki przybierają na wadze, już otworzyły oczka i wszystko jest ok. Ale w dalszym ciągu obawiam się kolejnego ataku tężyczki. Trzymam kciuki za rodzące i czekające na poród.
  2. 4 dziewczynki i 2 chłopców to miot B urodzony w Barbary czyli 4 grudnia:) [URL=http://www.tinypic.pl/v71f482ff5ed][IMG]http://files.tinypic.pl/i/00216/v71f482ff5ed_t.jpg[/IMG][/URL] Teraz ciąg dalszy czekania na to ile będzie kosmatków aile gładkich maluszków.
  3. W nocy narobiłam rabanu dzwoniąc do mojej pani wet. A to był znów falstart. Za to teraz się zaczyna. Rano temperatura książkowe 36,6, brak apetytu, częste wychodzenia na siku, szykowanie porodówki po swojemu. Niech się te małe wyklują, bo osiwieję do końca!
  4. [quote name='Sequedille']U Nas dziś 37,3, mała konsumuje kość ale jest jakaś dziwnie spokojna. Jeszcze troszkę za wcześnie na poród. Kumpelodserca a co u Was?[/QUOTE] A u nas cisza i spokój. Nic się nie dzieje. Wczoraj podniosłam alarm, bo temperatura spadła do 37,1 ale nic z tego. Franka źre, leży i sapie. Trzymam kciuki za rodzące teraz:)
  5. [quote name='Sequedille']Wiele lat minęło i nareszcie znowu jestem na porodówce, naprawdę długo czekałam, moja pomarszczona królewna dziś 50 dzień, od jutra zaczynamy mierzyć temp. Trzymajcie kciuki za Nas, poród po kilku latach przerwy będzie emocjonujący. Pozdrawiam wszystkie brzuchate mamy.[/QUOTE] Dzięki za pozdrowienia! I trzymamy kciukasy:) A France wczoraj wieczorem czop się rozpuścił chyba do końca.Zauważyłam, bo stało się na moim łóżku:P Dziś śniadanie zjadła ale jakaś taka skupiona jest. Jeżeli moje przypuszczenia się sprawdzą, to wieczorem zaczynamy imprezę.
  6. [quote name='sodalis']Och zeby one słuchały takich prośb :) U nas na razie maluszków (w rozmiarze kwalifikujacym je na porodówkę, bo starsze to są :) ) brak, ale dziś produkujemy małe labradory, pewnie na porodówkę wrócimy w styczniu :)[/QUOTE] Moja Franka posłuszna jest i karna:) Chciałam napisać, że życzę powodzenia przy produkcji małych labków. Ale to chyba głupio by zabrzmiało. Trzymam kciuki, żebyście się tu znaleźli w styczniu:)
  7. Dzięki za wyjaśnienie. Nie doczytałam, że do 21 dnia to się dzieje.
  8. U mnie dziś 56 dzień, temperatura 37,3. Umówiłam się z przyszłą mamusią, że zacznie rodzić w piątek. Tak by w sobotę było po wszystkim:)
  9. Hmm, czytałam o zjawisku zwanym absorbcja płodów. W niektórych wypadkach zarodki są wchłonięte przez sukę. Czasami dzieje się tak gdy np. suka nie czuje się bezpiecznie lub gdy ma za mało jedzenia. A czasami bez powodu.
  10. Ćwicz cierpliwość, Asiuleczka:) Też tak miałam, że w każdym nietypowym zachowaniu dopatrywałam się ciąży:)
  11. Buszki, ale z maluszków się niedźwiadki porobiły!! Vectra, coraz fajniejsze te Twoje szczonki. A fotki pierwsza klasa! Byłyśmy wczoraj na zdjęciu RTG. Maluszków jest 6 lub 7. Przyznam się, że przytłoczyła mnie ta liczba. Tym bardziej, ze na USG wyszły ledwie 3 lub 4. Wiem, ze w porównaniu do 14 dożków to pikuś ale....
  12. Stafiki śliczne. Dożki przepiękne!!! A my leżymy i sapiemy,53 dzień: [URL=http://www.tinypic.pl/6jy4n4wuxn0g][IMG]http://pics.tinypic.pl/i/00213/6jy4n4wuxn0g_t.jpg[/IMG][/URL]
  13. Buszki, małe wyglądają jakbyś im szyjki białym szaliczkiem owinęła:) Śmieszne są, takie miśki nieporadne.
  14. [quote name='Adamant']A ja mam pytania w jakim wieku jest Twoja suczka? czy Twoja suczka ma rodowód i stosowny wpis do rodowodu? I czy reproduktor też? :razz:[/QUOTE] Nie rozumiem Cię. Parę postów prędzej Asiuleczka napisała, ze suka uprawnienia. Mam wrażenie, że szukasz dziury w całym. Albo nie czytasz ze zrozumieniem...
  15. Mesala i na Ciebie przyjdzie czas:) A w sumie na Twoja suczkę:) Trzymam kciuki! Asiuleczka7907 teraz cierpliwość ćwicz:)
  16. Simbik gratuluję!!! Dog arlekin to moje niespełnione marzenie. Kiedyś, dawno, dawno temu jeździliśmy na wczasy do Świnoujścia. Kobieta u której mieszkaliśmy miała doga arlekina. Polegiwał on na wielkim fotelu i łaskawie pozwalał się pogłaskać. Od tamtej pory dog, to pies o jakim marzę. Dlatego prosze o fotki! Dużo fotek:)
  17. Tym, którzy się już wysypali, gratuluję! Podziwiam zdjęcia szczeniaczków i niecierpliwie czekam na moje maluszki. Dziś 47 dzień. Nie pasuje Frani lampa błyskowa. [URL=http://www.tinypic.pl/voi9iefafchi][IMG]http://pics.tinypic.pl/i/00211/voi9iefafchi_t.jpg[/IMG][/URL] I brzuszek: [URL=http://www.tinypic.pl/a858wiayfm8m][IMG]http://pics.tinypic.pl/i/00211/a858wiayfm8m_t.jpg[/IMG][/URL] I dzicy lokatorzy urządzają bójki w porodówce: [URL=http://www.tinypic.pl/290o5yg1pq0d][IMG]http://pics.tinypic.pl/i/00211/290o5yg1pq0d_t.jpg[/IMG][/URL]
  18. Wypowiem się odnośnie zostawiania suki u repa. Kiedyś zastanawiałam się nad tym i stwierdziłam, że Frankę zostawiłabym ewentualnie W jej rodzinnym domku, w hodowli, z której pochodzi. Nigdzie więcej. I to nie kwestia czy właściwy pies pokryje sukę, czy nie będzie jakiegoś "dokrywania" czy wpadki. Moja sucz jest ze mną bardzo związana i wiem, że nie byłoby jej dobrze. Ale rozumiem jeśli ktoś ma sytuację taką a nie inną i decyduje się na zostawienie suki. [B]Myślę, że nikt z nas nie zostawi psa u osoby do której nie ma zaufania[/B]. Nie ma co robić dymu.
  19. [quote name='Mrągowia Tym']Witam Czytam ten wątek z zainteresowaniem, słyszałam ze można wykonać progesteron w laboratorium medycznym, tylko otrzymany wynik trzeba przeliczyć. Czy ktoś coś wie na ten temat, będę wdzięczna.[/QUOTE] Hej! Robiłam badania w ludzkim laboratorium i niczego nie przeliczałam. Ale upewniłam się, że wynik jest w tych właściwych ng/ml. Ktoś tu już kiedyś podawał przelicznik: 1ng/ml=3,18nmol/l
  20. [quote name='rodzice']Meldujemy że w 60 tym dniu ciąży na świat przyszło 8 szkrabów - 4 dziewczynki i 4 chłopców[/QUOTE] Gratuluję!! Ale szybko się dziewczynka uwinęła!!! No i 8 to niezła gromadka!!
  21. Asiuleczka z progesteronem jest różnie. Myślę, że weekend to dobry czas ale i tak jeszcze w piątek bym sukę przebadała. No i nie zostawiłabym swojej suki u repa. Ale jestem ześwirowana na punkcie mojej Franki.
  22. [quote name='rodzice']efekt krycia 4 dni po skoku progesteronu [IMG]http://imageshack.us/a/img189/5958/p1140434s.jpg[/IMG][/QUOTE] Bardzo efektowny brzuszek :) Ile w nim siedzi maluszków?
  23. Nie wytrzymałam. Wczoraj pojechałam na USG. Maluchy są:) 3 albo 4 sztuki. W dalszym ciągu maleńkie ale z bijącymi serduszkami. Jeden podczas badania się obudził i przeciągał. Ciut się wzruszyłam:) Przenoszę się więc na porodówkę. Życzę wszystkim sprawdzającym progesteron "strzałów w dziesiątkę"!
  24. Mesala, przykro mi.... Mam nadzieję, że następna randka okaże się owocna.
  25. Mesala, dzięki za dobre słowo:):) Trzymam kciuki za piątek!!! A ja dalej traktuję dziewczynę jak ciężarną dopóki, nie daj boziu, okaże się inaczej.
×
×
  • Create New...