Cavisia Posted June 26, 2007 Share Posted June 26, 2007 Spokojnie -czyli od pierwszego jest 63? To jeszcze ma czas, a że temperatura troszkę skacze, to też norma. Mojej suce najpierw w piątek spadła , potem w sobotę znowu skoczyła w górę, potem w niedzielę znów spadła, a urodziła w poniedziałek. Jak sie nic niepokojącego nie dzieje, to nie martw się. "Tylko spokój może nas uratować" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Aaaaa,[B] boksiedwa[/B] - to Ty mi tak mów, że to dopiero 62 dzień. Ja myślałam, że to już hohoho po terminie... No to spox i czekamy. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 i czekamy dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 ... i czekamy... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 [quote name='boksiedwa']i czekamy dalej[/quote] Możemy sobie ręce podać - jak też tak czekałam i czekalam i w końcu niepotrzebnie-jak się okazalo- paniki narobiłam. Trzymam kciuki z azdrowe malenstwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 No to czekamy,jeśli nie dzieje sie nic niepokojącego ,to może zacząć rodzić nawet w 65 dniu,ale jeśli coś Ciebie niepokoii np:Drapie i dyszy (dłuższy czas i nic),wyciek z narządów rodnych (krwisty) ,Bóle parte i nic ,to jedż z nią do weta,zrobi USG zbada i powie co dalej.Ja miałam taki przypadek że sunia nie mogła urodzić bo 1 szczeniak sie zaklinował i była cesarka 64dzień, udało sie uratować szczeniaki ,ale jakbym czekała dłużej to byłoby żle..... A mam sunie która już 2 raz urodziła sama w 65 dniu.....Wiec obserwój i polegaj na intuicji....Trzymam kciuki jak coś to możesz liczyć na moją pomoc....Podczas ostatniego porodu uratowałam szczeniorka reanimowałam go 20min i przeżył, byłam taka szczesliwa ze aż się poryczałam,a suczka z radości mnie polizała .... a wet powiedział że jest ze mnie dumny:lol: Więc chyba radze sobie nieżle :razz: :oops: To było wspaniałe uczucie:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Dzięki, ja teoretycznie posiadam wykształcenie dość zbliżone do wet bo zootechnik, znam wszystko od strony teoretycznej, a praktyczną dopiero zapoznaję, ale jeśli idzie o moje zwierzaki to robię się panikara jak coś się dzieje złego :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 :lol: rozumię Ciebie ,ale chyba kazdy panikuje:lol: Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 trzymajcie kciuki, zaczynamy odliczanie :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Hura, hura!!! Będą małe boksie!!!! No to liczymy:odin, dwa tri, rodzisz, rodzisz... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='Asiaczek']Hura, hura!!! Będą małe boksie!!!! No to liczymy:odin, dwa tri, rodzisz, rodzisz... Pzdr.[/quote] a doooo....... narobiła rabanu i poszła spać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 :razz: No i co?są szczeniorki?:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='bursztynki']:razz: No i co?są szczeniorki?:crazyeye:[/quote] nadal czekamy :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 :lol: Kurde ,nerwy ci nie puszczają??Trzymaj się dziewczyno:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='bursztynki']:lol: Kurde ,nerwy ci nie puszczają??Trzymaj się dziewczyno:loveu:[/quote] myślałam, że będzie gorzej, ale na razie jest ok tylko wet nas wystawił :angryy: i jak by co to musimy obejść się naszym wetem a nie położnikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bursztynki Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 :lol: I nadalnic,a juz miałam nadzieje ze sa maluszki...:crazyeye: Pozdrowionka:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 ... a ja odliczam... sto tridcat' dwa, sto tridcat' tri...:lol::lol::lol: Trzymaj się Koffana. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 ja tak robilam i co ? doczekalam do konca terminu :evil_lol: moje dzieci juz od 3 dni wcinaja karme dodatkowo do maminego mleczka :loveu: i pierwsze kielki czuje na swoich nogach hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 takim to dobrze a my nadal czekamy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IraKa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 a my nie:eviltong: Znaczy się moja suka była tak miła że zaczekała aż wrócę z pracy i po spacerze zaczęła się telepać, sapać, temp. 37 st. Teraz czekam na dalszy rozwój sytuacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Iraka trzymaj ręce na pulsie i na klawiaturze!:lol: Czekamy na dalsze informacje... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='IraKa']a my nie:eviltong: Znaczy się moja suka była tak miła że zaczekała aż wrócę z pracy i po spacerze zaczęła się telepać, sapać, temp. 37 st. Teraz czekam na dalszy rozwój sytuacji...[/quote] 37 to moja miała od tygodnia :evil_lol: wczoraj wieczorem spadło do 36.2, w nocy zaczęła się kręcić i tak do tej pory. Posapie pośpi, popije, posiusia, znów popije jak zbyt duzo to "odda" i tak czekamy :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 to zcekamy na male dupelki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jośka Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 IraKa to czekamy na relacje :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 dupelkowo-bokserkowo się robi :D a na pewno ryszawo :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.