jimmypop Posted December 25, 2005 Share Posted December 25, 2005 Witam, około 2 miesięcy temu wziąłem od znajomego Malamuta. Koledze zmarł ojciec i nie było go stać na utrzymywanie pieska, a nie chcialem zeby psiak trafił do schroniska. Keri w chwili obecnej ma 10 miesięcy i ostatnim czasem ciągle w mieszkaniu znajduje kupy. Nie wiem co na to poradzic. Nawet gdy wróci ze spaceru, załatwi się to dosłownie 15 minut później na przedpokoju leży kupa. Na początku gdy do mnie trafiła takie rzeczy nie miały miejsca. Proszę o jaką kolwiek pomoc i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted December 25, 2005 Share Posted December 25, 2005 Zachowanie Twojego psa zdecydowanie nie jest normalne. Pytanie tylko dlaczego. Skoro wcześniej nie miałeś takiego problemu, to może zastanów się co się zmieniło ostatnio w domu? czy może zmieniły się Twoje relacje z psem - jeśli tak - na jakie? a może zmieniłeś jej dietę? Przede wszystkim najpierw na wszelki wypadek zaprowadziłabym psa do weta, by ten sprawdził czy pod względem zdrowotnym wszystko jest OK. Jeśli się okaże, że psiak jest zdrowy - trzeba się zastanowić co innego mogło tak na niego wpłynąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Illa_Kuvianartok_FCI Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 spróbuj przedłużyć "spacery" może to brzmi lakonicznie, ale to działa, może zaproponuj psu coś wiecej niż tylko wyjście, tak żeby się trochę "zmęczyła", żeby mogła się z Tobą pobawić, to nie może byc tylko wyjście żeby zrobić kupkę... a jest wesoła.. czy taka osowiała... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jimmypop Posted January 2, 2006 Author Share Posted January 2, 2006 Pies jest raczej radosny, na spacerach strasznie ciągnie, w domu na mnie wskakuje i przynosi pilke, czasem mnie gryzie (chociaz nie wiem czy to objawa radosci :) ) ... Teraz juz tak czesto nie zalatwia sie w domu, mozna powiedziec, ze prawie w ogole tego nie robi, ale czasem jej sie zdarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted January 11, 2006 Share Posted January 11, 2006 Poza poradami z powyższych postów proponuję baaardzo się cieszyć na widok załatwienia "sprawy" na spacerze i zupełnie ignorować "wypadki" w domu tzn. sprzątać je wówczas gdy psiak nie widzi i nie komentować. Karcenie słowne i demonstracyjne zachowania związane ze sprzątaniem mogą, paradoksalnie, stać sie nagrodą, o którą będzie zabiegać pies :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.