Pies jest raczej radosny, na spacerach strasznie ciągnie, w domu na mnie wskakuje i przynosi pilke, czasem mnie gryzie (chociaz nie wiem czy to objawa radosci :) ) ... Teraz juz tak czesto nie zalatwia sie w domu, mozna powiedziec, ze prawie w ogole tego nie robi, ale czasem jej sie zdarza.