ronja Posted August 12, 2012 Posted August 12, 2012 [quote name='Ellig']:(:(:( Rozumiem co dzieje sie z Hala, bardzo mi smutno, moja Jaga tez choruje............[/QUOTE] Jaga choruje na to samo? Jakie ma objawy? i Co powiedział lekarz? Quote
Ellig Posted August 12, 2012 Posted August 12, 2012 [quote name='ronja']Jaga choruje na to samo? Jakie ma objawy? i Co powiedział lekarz?[/QUOTE] Marta, moze nie dokladnie takie samo ma rozpoznanie , bo pierwsze to bylo: rak kosci. Natomiast biochemia byla w porzadku i lekarz wykluczyl raka. Teraz ma jeszcze ma guza, ale od kilku tygodni, dni kuleje, nie trzyma moczu, nie jest w stanie wejsc na schody, rozjezdzaja sie jej lapy itd.Do tego wszystkiego ma zmiany neurologiczne, zaczela gorzej widziec i slyszec, boi sie jak zostaje sama nawet na chwilę, nie moze podniesc zadu. Niestety trzeba bylo jej podac steryd. Ale moze tylko troche mniej ja boli bo ja zadnej roznicy na plus nie widze.... Quote
ronja Posted August 12, 2012 Posted August 12, 2012 Przykro mi z powodu Jagi. Strasznie smutno patrzeć na to , jak choroba postepuje, a nic nie da się zrobić. Sonia też zrobiła się bardziej strachliwa (może to wina remontu) i bardzo wolno je. Quote
Ellig Posted August 12, 2012 Posted August 12, 2012 Zamowilam dla Jagi cukierki, smaczki zmniejszajace stres, mozna tez stosowac krople z esencji Bacha, np. Grab Quote
Nutusia Posted August 12, 2012 Posted August 12, 2012 Starość jest do d...y :( Największy bubel stwórcy:shake: Przeszłam przez to z Oskarem i Tosią - najgorsza jest bezsilność:placz: Quote
Ewa Marta Posted August 13, 2012 Posted August 13, 2012 Dlaczego to jest takie galopujące:-( Za szybko postępuje to choróbsko:-( Quote
ronja Posted August 16, 2012 Posted August 16, 2012 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/s191.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/2698/s191.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/210/s192c.jpg/][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/2714/s192c.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ewa Marta Posted August 17, 2012 Posted August 17, 2012 Jedyne, co w tym wszystkim jest pozytywne, to beztroska Soni... Narazie nie odczuwa za bardzo tej choroby i jak widać na zdjęciach cieszy się trawką i oby to trwalo dlugo!!! Quote
Ellig Posted August 17, 2012 Posted August 17, 2012 [url]http://img210.imageshack.us/img210/2714/s192c.jpg[/url] Szczesliwa Hala:) Quote
mysza 1 Posted August 18, 2012 Author Posted August 18, 2012 Widziałam dzisiaj Halę. Nóżka strasznie jej odlatuje, cała się od tego powyginała :( Ale była zadowolona, powitała nas radośnie, nie bała się jak robilam zdjęcia i pchała się do smakołyków, które miał Bartek :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/26/088ro.jpg/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/957/088ro.jpg[/IMG][/URL] Quote
Ewa Marta Posted August 19, 2012 Posted August 19, 2012 Boże jedyny, to takie niesprawiedliwe:-( Quote
Nutusia Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Myślę, że ona lepiej znosi tę chorobę niż my... Z każdym dniem przywyka do starości i związanej z nią niepełnosprawności. I oby jak najdłużej się cieszyła dobrym humorkiem i beztroską... Quote
ronja Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 Widzimy z dnia na dzień, że jest coraz gorzej, niestety. Może to się w którymś momencie zatrzyma. Quote
Nutusia Posted August 20, 2012 Posted August 20, 2012 :( Oby się zatrzymało! I oby Halinka jak najdłużej nie odczuwała skutków tego pogarszania... Quote
ronja Posted September 1, 2012 Posted September 1, 2012 Zgodnie z umową od dziś Hala już nie szuka domu:) Stan na razie chyba się zatrzymał. Gonimy z remontem, bo czasu coraz mniej na to zostało, ale chciałabym w najbliższym czasie pojechać do dr Olkowskiego. Quote
Ellig Posted September 1, 2012 Posted September 1, 2012 [quote name='ronja']Zgodnie z umową od dziś Hala już nie szuka domu:) [/QUOTE] Cudownie, w takim razie chyba trzeba zmienic tytul:) Quote
Nutusia Posted September 3, 2012 Posted September 3, 2012 Jedni idą do szkoły, a drudzy... do domu! :) Baaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę :) Quote
Lemoniada Posted September 3, 2012 Posted September 3, 2012 Ja też się przeogromnie cieszę! Dużo szczęścia, Soniu! Trzeba zmienić tytuł wątku i przenieść do działu "Mają dom, ale potrzebują pomocy" :) Quote
mysza 1 Posted September 3, 2012 Author Posted September 3, 2012 Jest problem ze zmianą tytułu, muszę napisać do moda. Mam nadzieję, ze stan Soni pomimo wszystko nie będzie się pogarszał i jeszcze długo będzie cieszyła się życiem we własnym domu :). Kiedy się wybieracie do dra Olkowskiego? Quote
ronja Posted September 4, 2012 Posted September 4, 2012 będziemy umawiać się na przyszły tydzień Quote
Ewa Marta Posted September 4, 2012 Posted September 4, 2012 Bardzo jestem szczęśliwa, że Soniś formalnie ma swój własny dom:-) Ona i tak od dawna czuła się, jak u siebie, ale wspaniale jest wiedzieć, że ma DS, który ją kocha:-) Gratuluję Wam kochani i Soni!!!!! Quote
ronja Posted September 6, 2012 Posted September 6, 2012 jutro jedziemy do dr Olkowskiego. jest teraz trochę gorzej, Sonia częsciej się przewraca. Bartek nagrał filmik z dzisiejszego spaceru, postaram się jutro wstawic. Quote
Ellig Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Bardzo mi smutno z powodu choroby Soni, Jaga od wczoraj juz nie chodzi, z trudem stara sie czasami przeciagnac tyl.:( Dobrze,ze Sonia ma jeszcze fundusze na leczenie bo jak zauwazylam jest na plusie,tylko nie wszystko jest w rozliczeniu. Quote
Ewa Marta Posted September 7, 2012 Posted September 7, 2012 Eluś..... bardzo mocno Cię przytulam. Jagusia, kochana, cudowna, łagodna sunieczka już nie cierpi. Bardzo ją kochałam i jeszcze w sobotę przytulałam kochanie, cieszyłam się jej rozmerdanym ogonkiem... Strasznie mi przykro, smutno i beznadziejnie;-( Jestem z Tobą kochana, a Jagusię żegnam i oby biegała szczęśliwa za TM.... Quote
ronja Posted September 8, 2012 Posted September 8, 2012 przykro mi z powodu Jagi Sonia z przedwczoraj. Niezbyt miły widok:( [video=youtube;JY5rTo811j0]http://www.youtube.com/watch?v=JY5rTo811j0&feature=youtu.be[/video] Wczoraj byliśmy u dr Olkowskiego. Potwierdził, że stan się pogarsza i ratunku żadnego nie ma. Hala bólu nie czuje. Jedyne co mamy robić, to chronić bucikiem paluszki, by się nie ścierały. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.