kajk@ Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 [quote name='monika55']Przypominam ze adopcje sa w porozumieniu ze schroniskiem i pracownikami. Może dość już samowoli. Nie każdy musi być wolontariuszem.[/QUOTE] Monika Tobie to juz chyba woda sodowa odbiła - Przecież Ty jesteś takim samym "wolontariuszem" jak i my. Chodzi mi o wszystkie Twoje ostatnie posty, aż żal na to patrzeć jak się ośmieszasz ... I mam w d... konsekwencje mojej szczerości :/ koniec przytakiwania bzdurom. Shanti pisali w sprawie Puszka - co myślisz ? Quote
halszka Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) Czak [URL]http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-Ty-go-przygarniesz-W0QQAdIdZ423773918[/URL] [URL]http://zwierzeta.anonse.pl/slaskie/jastrzebie-zdroj/psy,594/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz,5135833.html[/URL] [URL]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=148931[/URL] [URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,62856,Lw==.html#[/URL] [URL]http://naszezwierzaki.info/15-oddam/4909-czak-bez-czlowieka-gasnie-moze.html[/URL] [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/130603/Czak-bez-czlowieka-gasniemoze-Ty-go-przygarniesz/?/[/URL] [URL]http://www.tusprzedaj.pl/temp-46520/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz.html[/URL] [URL]http://tlenek.pl/ogloszenie/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz.html[/URL] [URL]http://zwierzeta.azbazar.pl/ogloszenia/45063/[/URL] [URL]http://zakurzone.pl/object.list.go?category=cat_07_04_003&id=9309[/URL] [URL]http://www.kokosy.pl/zwierzaki/psy/64761.html[/URL] [URL]http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy/ogloszenie/264249-czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz--oferta/[/URL] [URL]http://www.rozglos.net/ogloszenie-375690.html[/URL] [URL]http://jastrzebiezdroj.olx.pl/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz-iid-448081573[/URL] [URL]http://www.pupil.com.pl/ogloszenie-4508/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz.html#http://www.pupil.com.pl/uploads/images/4508-big-3-1350651137.jpeg[/URL] [URL]http://www.drobne.centrumofert.pl/index.php?a=os1&id=224365[/URL] [URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz/52647[/URL] [URL]http://www.neeon.pl/312357-czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz.html[/URL] [URL]http://www.polgratka.pl/annoucements/show/19104/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz[/URL] [URL]http://jastrzebie-zdroj.lento.pl/czak-bez-czlowieka-gasnie--moze-ty-go,617121.html[/URL] [URL]http://polskastrefa.pl/jastrzebie/zwierzeta/psy/czak_bez_czlowieka_gasnie_moze_ty_go_przygarniesz,8ukj[/URL] [url]http://wyspa-ogloszen.pl/ogloszenie/90235/czak,bez,czlowieka,gasnie,moze,ty,go,przygarniesz[/url] [URL]http://owi.pl/ogloszenie/Czak_bez_czlowieka_gasnie..._moze_Ty_go_przygarniesz,710553[/URL] [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-Ty-go-przygarniesz--id51385.html[/URL] [URL]http://www.kupsprzedaj.pl/o/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz/2032700[/URL] [URL]http://www.eoferty.com.pl/czak_bez_czlowieka_gasnie_moze_ty_go_przygarniesz_305641.html[/URL] [URL]http://www.oddam-psa.pl/oddam-psa/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz-1872.htm[/URL] [URL]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/998022625/rybnik-Czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-Ty-go-przygarniesz.html[/URL] [URL]http://tablica.pl/oferta/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz-ID1HF8w.html[/URL] [URL]http://zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/5781/name/oddam-do-adopcji-czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz-.html[/URL] [URL]http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=103934[/URL] [URL]http://www.gieldaogloszen.pl/ogloszenie.php?oid=54345[/URL] [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-21323359.html[/URL] [URL]http://iokazje.com/adverts,myprofile/?msg=successAdvertActivate[/URL] oczekujące [URL]http://psy.zooburza.eu/pl/dorosl******/czak-bez-czlowieka-gasnie-id3963/[/URL] [URL]http://zwierzaki.nasza-lista.com/zwierzak/Psy/8880/Czak_bez_czlowieka_gasnie_moze_Ty_go_przygarniesz.html[/URL] [URL]http://www.ogloszeniagratis.pl/6244_czak_bez_cz__owieka_ga__nie____mo__e_ty_go_przygarniesz_[/URL] [URL]http://www.adin.pl/ogloszenia/190916.html[/URL] [URL]http://24on.pl/detail.php?id=17534[/URL] [URL]http://www.krakof.pl/Zwierzeta/Zwierzeta/Psy/Czak_bez_czlowieka_gasnie..._moze_Ty_go_przygarniesz?_4089.html[/URL] oczekujące [URL]http://jastrzebie-zdroj.freecf.pl/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz_a79087[/URL] [URL]http://4all.pl/?view=showad&adid=11655&cityid=7[/URL] [URL]http://topad.pl/my[/URL] oczekujące [URL]http://www.znajdy.pl/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz-o572.html[/URL] [URL]http://www.alegromaniak.pl/ogloszenia/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go-przygarniesz,30,2,52955[/URL] [URL]http://katowice.cwirek.pl/oddam-przyjme-zamienie/czak-bez-czlowieka-gasnie-moze-ty-go,id2c7695jj29590.html[/URL] [URL]http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/21954/czak_bez_czlowieka_gasnie.php[/URL] [URL]http://petsy.pl/ogloszenia/13/1/34/28212.html[/URL] [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Czak-bez-czlowieka-gasnie,74990[/URL] Edited October 19, 2012 by halszka Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 O co znów chodzi z tymi adopcjami i samowolką ???:crazyeye: Jak inaczej można adoptować psa bez przyjechania do schroniska, rozmowy z pracownikiem i podpisania umowy adopcyjnej ze schroniskiem ? Quote
shanti Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 (edited) [quote name='szafra']O co znów chodzi z tymi adopcjami i samowolką ???:crazyeye: Jak inaczej można adoptować psa bez przyjechania do schroniska, rozmowy z pracownikiem i podpisania umowy adopcyjnej ze schroniskiem ?[/QUOTE] O ile adoptujący w ogóle z pracownikami chcą rozmawiać. Dziś miałam telefon w sprawie Toski i człowiek wcale ze mną nie chciał gadać a tylko z pewną wolontariuszką. Bo tylko ta wolontariuszka o tym psie coś wie. Z pracownikami ma nie rozmawiać, bo i tak mu nie udzielą informacji. Tylko ta wolontariuszka z tym psem wychodzi na spacerki, i tylko ona ją zna. No wybaczcie, ale jak tak to ma wyglądać to ja dziękuję. Ktoś kto jest w schronisku co tydzień lub dwa udzieli dokładniejszych informacji niż pracownicy którzy karmią, sprzatąją, ściągają szwy i trzymają do szczepień???? To jedna sprawa. Druga też wynikła, bardzo nieprzyjemna, ale to już te osoby sobie wyjaśnią w cztery oczy. Dodam że obie sprawy dotyczą [B]jednej osoby[/B], która na razie nie jest wolontariuszką i nie wiadomo nawet czy będzie. Wolontariat to współpraca, pomoc schronisku a nie gwiazdorstwo. Kajka, wyluzuj, bo bez Moniki55 żadnego wolontariatu nie będzie, niech to do Was dziewczyny dotrze. Monika55 nie jest wolontariuszem i nie będzie, ona jest [B]organizatorem i osobą odpowiedzialną za wolontariat w schronisku [/B] i z każdym z Was będzie podpisywać umowę. Bez umowy z Pro Animals, która jest rozpatrywana przez radcę prawnego nikt nie będzie wolontariuszem. Poza tym bez takich tekstów o ośmieszaniu. Siedzimy z nią w temacie schroniska już kupę lat, a przed nami byli też inni. Kajka, chcesz, jedź do JZK i próbuj tak jak ona organizować wolontariat, życzę powodzenia. Zejdzie Wam na to kilka lat, gwarantuję. Dodam że pierwszy raz od tylu lat jest szansa na [B]legalny wolontariat[/B], nie zmarnujcie tego przez własne osobiste uprzedzenia. Edited October 19, 2012 by shanti Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) Ogłoszeń dla Toski nie robiłam, robiła je osoba zainteresowana sunią, ja wkleiłam je na watek nasz główny. Podałam namiary do schroniska i do mnie. Podałam wiek i numer ewidencyjny i jak znalazła się w schronisku. Napisałam dwa zdania o niej z obserwacji i ze spacerów. Tekstu nie układałam, więc dalej nie wiem o co chodzi? Pani do mnie zadzwoniła dzisiaj po rozmowie z pracownikami schroniska. Pytała o stosunek do kotów, ponieważ ma dwa koty w domu. Zaprosiłam ją do schroniska. Tyle. Widzę, że choćbym nie wiem co robiła i czego nie robiła to i tak zawsze będzie źle. Nie wiem co bym miała wyjaśniać i z kim w cztery oczy ??? Nie dam się w nic wmieszać i wmanewrować... Edited October 19, 2012 by szafra Quote
shanti Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 No to bardzo ciekawe skąd u Pana taka niechęć do rozmowy z pracownikiem i święte przekonanie że tylko Ty mu udzielisz właściwych informacji? Dziwne że tyle jest telefonów o inne psy i ludzie tez się powołują na różnych wolontariuszy, ale takich uprzedzeń nie ma? Ludzie chętnie rozmawiają i wypytują. Zbieg okoliczności? Wybacz, ja w to nie wierzę i już. Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) Od dłuższego czasu piszę i robię ogłoszenia psiakom i nigdy nie było takich problemów. Powtarzam jeszcze raz - nie robiłam tych ogłoszeń. Może powiedz przynajmniej o kogo chodzi, bo teraz to nawet nie wiem z kim miałabym rozmawiać w czery oczy i cokolwiek wyjaśniać ??? Edited October 19, 2012 by szafra Quote
monika55 Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Kajk@ lubisz zadymy, co? Nie podejmuję się kontynuować. A współpraca ze schroniskiem byc musi, bo jak jej nie będzie to będzie właśnie samowolka. Jeśli chcesz inaczej to życzę powodzenia. Jeśli coś napisałam to widocznie mam powód. I tym sie ośmieszam?? Ludzie dzwonią nie zawsze w miłych sprawach. A Ty niekoniecznie musisz wiedzieć. Wiedzą osoby, których to dotyczy. Czasem na Jasnecie echa tych spraw widać. Skąd się biorą? Ot , zagadka. Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) No nie koniecznie ... jeżeli to coś mnie dotyczy to też chciałabym wiedzieć, a niestety nie wiem. Na Jasnet nie wchodzę, nie czytam i nie piszę. No oprócz oglądania filmików ze schroniska. Nie osądzajcie nikogo dopóki się nie upewnicie, że to właściwa osoba na właściwym miejscu. [B] Wiecie o tym, że BARDZO ŁATWO JEST WYRZĄDZIĆ KOMUŚ KRZYWDĘ. [/B]Trochę się opamiętajcie. Edited October 19, 2012 by szafra Quote
kajk@ Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 To dlaczego nie są sprawy załatwiane z z konkretną osobą jeśli padają jakieś podejrzenia? Tylko jakieś wieloznaczne pojęcia które niczego innego nie wnoszą tylko zamieszanie. I każda z nas się musi zastanawiać czy to o nią nie chodzi. Bo każda z nas puszcza ogłoszenia i taki "życzliwy" mógł być każdy z tych co dzwonią w sprawie psa. My wszystkie 6 współpracujemy ze sobą doskonale i co chwila się musimy zastanawiać "o co chodzi Monice55" I to jest dla mnie śmieszne. Po co pisać na wątku ogólnym o czymś czego się nie chce wyjaśnić reszcie ? Po co? ja myślę że po to żeby kogoś sprowokować o dalsze pytania, a potem udzielić zdawkowej odpowiedzi by dać do zrozumienia ze to nie moja sprawa. Uprzedzenia ? Ja mam wrażenie że to Monika ma uprzedzenia do nas, co chwila coś zrobimy źle, po czym za chwilę te same działania są na piedestale. Pochwały które zresztą nie są w jej stylu krępują ... Dodam że to nie jest tylko moje zdanie bo mamy instytucję PW na której się nikt nie narazi :diabloti: Monika szczerość to nie zadymy - wszystkie Twoje wieloznaczne uwagi muszę oceniać czy nie piją do mnie, a to chora relacja. Nie interesuje mnie Twoje zdanie, tylko trzeba skakać koło Ciebie jak zając by przez przypadek nie podpaść i nie wylecieć z grupy wolontariuszy. Jak trzeba bęzie udowodnię Ci że w tym temacie masz mniejszą władzę niżeli Ci się wydaje. Do tej pory siedziałam cicho zastraszona, ale się nie dam tak dalej. Przeżyłam i pokonałam mobbing w pracy to przewalczę i tą chorą sytuację. Quote
monika55 Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Władza???? Jaka i w czym? Czepiasz się ciągle, nie wiem dlaczego. Nie mam zwyczaju publicznie z kims omawiać problemów. Wystarcza osobista rozmowa jeśli jest taka potrzeba. Jakie uwagi? i gdzie je wyrażam? Ciągle jakieś insynuacje, o co chodzi? Czujesz jakis niedosyt? Kompleksy? Koniec rozmowy tu. To nie jest odpowiednie miejsce. Quote
kajk@ Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Niewygodne :roll: znów mnie rozbawiłaś :lol: Po prostu odpowiedz na pytanie : [QUOTE]To dlaczego nie są sprawy załatwiane z z konkretną osobą jeśli padają jakieś podejrzenia? Tylko jakieś wieloznaczne pojęcia które niczego innego nie wnoszą tylko zamieszanie. I każda z nas się musi zastanawiać czy to o nią nie chodzi.[/QUOTE] Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) [quote name='shanti'] Monika55 nie jest wolontariuszem i nie będzie, ona jest [B]organizatorem i osobą odpowiedzialną za wolontariat w schronisku [/B] i z każdym z Was będzie podpisywać umowę. Bez umowy z Pro Animals, która jest rozpatrywana przez radcę prawnego nikt nie będzie wolontariuszem. [/QUOTE] Jeżeli chodzi o organizatora i osobę odpowiedzialną za wolontariuszy to w tej chwili Monika55 ma status wolontariusza Fundacji Pro Animals. Każdy może to zobaczyć na stronie Fundacji. My też czytamy teraz sporo na temat wolontariatu, prawnych spraw i kontaktujemy się z innymi Fundacjami i schroniskami, które prowadza oficjalny wolontariat. A w ogóle skąd ja mam wiedzieć czy to wszystko prawda - jeżeli chodzi o Pana, który dzwonił w sprawie Toski. Edited October 19, 2012 by szafra Quote
Ada-jeje Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 [quote name='szafra']Jeżeli chodzi o organizatora i osobę odpowiedzialną za wolontariuszy to w tej chwili Monika55 ma status wolontariusza Fundacji Pro Animals. Każdy może to zobaczyć na stronie Fundacji. My też czytamy teraz sporo na temat wolontariatu, prawnych spraw i kontaktujemy się z innymi Fundacjami i schroniskami, które prowadza oficjalny wolontariat.[/QUOTE] Dzieki za zwrocenie uwagi, jutro bedzie to poprawione. Jak juz wczesniej pisalam, od dluzszego czasu ma Monika nasze pelnomocnictwo do reprezentowania zarzadu Fundacji na zewnatrz w tym zalatwiania spraw zwiazanych z wolontariatem pomiedzy JZK a Fundacja Pro Animals. Quote
shanti Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 (edited) Chyba Ada jasno się wyraziła, prawda? Kajka, Szafra, nikt nikogo do wolontariatu nie zmusza. Na razie oficjalnego jeszcze nie ma. Z tego co mi wiadomo zgoda wstępna jest na 6 osób, chętnych jest znacznie więcej, więc jak się już obie z Szafrą zorganizujecie , opracujecie swój projekt, zbierzecie grupę i nawiążecie współpracę z JZK to zapraszam do schroniska, omówimy resztę. Na razie jednak [B]tylko Monika[/B] złożyła w dyrekcji projekt umowy o współpracę, wstępny regulamin, rozmawiała z dyrektorem i ona go będzie organizować. Jakoś nie przypominam sobie żeby ktoś tu żalił się na inne wolontariuszki, przeciwnie zawsze piszę że dobra robota, bo tak jest. Edited October 19, 2012 by shanti Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 (edited) Prawda jet taka, że chcecie wyeliminować kilka osób z wolontariatu i podajecie jakieś dziwne powody, które nawet nie wiadomo czy są prawdą czy fikcją. Prowokujecie i wymyślacie dziwne nieistniejące sprawy. Raz napiszą, że dobra robota ... za drugim razem zrównają z ziemią :shake:. Jakoś zawsze żali się jedna osoba ... no może dwie. Może się uwzięły ??? Któż to wie - chyba tylko one. Jest wiele spraw o których tu nie piszę, bo nie chcę Was stawiać w dziwnej i niewygodnej sytuacji. Za dużo wiem. Ale skoro Wy robicie takie dziwne rzeczy, to może czas na szczerość z każdej strony ? Edited October 19, 2012 by szafra Quote
shanti Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 Nie strasz, nie strasz, pisz co chcesz, tylko pamiętaj że to publiczne forum. Szantażem nie wymusisz udziału w wolontariacie, nie tędy droga. Quote
szafra Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Na razie to Wy mnie straszycie publicznie :p. Quote
shanti Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 Jeszcze raz powtórzę, i to nie straszenie. Nikt nikogo do współpracy nie zmusza. Nie podobają Ci się te zasady, stwórz nowe, zbierz grupę, idź do JZK, pogadaj z dyrekcją. Będziesz wtedy szefować, dyktować warunki, tak jak według Ciebie teraz Monika. Proste jak drut. Quote
Ada-jeje Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Kazda osoba ktora wykonuje nieodplatna prace z wlasnej woli jest wolontariuszem, Zarzad i Rada Fundacji tez. Osoby reprezentujace Fundacje sa zobowiazane podporzadkowac sie statutowi Fundacji a na zewnatrz wszystkim organom pod ktory podlegaja stowarzyszenia i fundacje. Wolontariusze ktorzy chca wykonywac nieodplatna prace w schronisku bezposrednio ze zwierzetami sa zobowiazane do podpisania regulaminu wolontariackiego i jednoczesnie przestrzegac regulamin schroniska, jak rowniez sluchac polecen pracownikow schroniska, gdyz to oni sa najbardziej zorientowani w potrzebach, zwierzat. Zapewne i Wy jestescie zatrudnieni i niektorzy z was maja pracodawce, z ktorym podpisaliscie zakres obwiazkow z ktorych musicie sie wywiazywac. Wolontariat wyglada tak samo, z ta roznica ze jest nieodplatny. Zastanowcie sie dobrze i odpowiedzcie sobie same na pytanie: czy jestescie tu zeby sie sprzeczac udawadniac sobie kto ma racje, kto madrzejszy, czy tez z dobrego serca chcecie pmagac tym ktorzy nie umieja mowic, tym o ktorych prawa walczymy. Nie ma wsrod nas osoby ktora nie popelnia bledow, ktora wie wszystko, uczymy sie cale zycie, wiedzy nigdy nie za duzo, dzielmy sie zdobytym doswiadczeniem, sluchajmy co drugi ma do powiedzenia i wyciagajmy wspolne wnioski dla tych bid ktore cierpia przez glupote tych ktorzy nazywaja sie dumnie ludzmi, czy naprawde brzmi to dumnie widzac ich cierpienia? Quote
kajk@ Posted October 20, 2012 Posted October 20, 2012 Ja o Kozie Wy o wozie :roll: Po co te teksty ? po co te odgrażanie się ze nie każdy musi być wolontariuszem ! Przecież to nie ja napisałam, a moje słowa były konsekwencją tych słów ! czekam na wyjaśnienie a Monika złapała focha i na niewygodne pytania nie odpowiada. Pytanie brzmi :[QUOTE][B][SIZE=6] To dlaczego nie są sprawy załatwiane z z konkretną osobą jeśli padają jakieś podejrzenia? Tylko jakieś wieloznaczne pojęcia które niczego innego nie wnoszą tylko zamieszanie. I każda z nas się musi zastanawiać czy to o nią nie chodzi.[/SIZE][/B][/QUOTE] Quote
shanti Posted October 20, 2012 Author Posted October 20, 2012 (edited) [quote name='kajk@']Monika Tobie to juz chyba woda sodowa odbiła - Przecież Ty jesteś takim samym "wolontariuszem" jak i my. Chodzi mi o wszystkie Twoje ostatnie posty, aż żal na to patrzeć jak się ośmieszasz ... I mam w d... konsekwencje mojej szczerości :/ koniec przytakiwania bzdurom. Shanti pisali w sprawie Puszka - co myślisz ?[/QUOTE] Monika tylko zasygnalizowała że jest problem, a Ty od razu z takim tekstem? Ja w schronisku nie pracuję przy komputerze, nie siedzę non stop, wyjaśniłam jak weszłam. Koniec tematu. Dziś koło 14.00 będę w schronisku, jak ktoś chce o coś zapytać, proszę bardzo, w cztery oczy. Jeszcze raz piszę że nikt nikomu się nie odgraża. Kto chce być oficjalnym wolontariuszem w schronisku musi podpisać umowę z Pro Animals, czyli z Moniką, która ma pełnomocnictwo fundacji, a nie jest "takim samym wolontariuszem". Edited October 20, 2012 by shanti Quote
kajk@ Posted October 20, 2012 Posted October 20, 2012 [quote name='shanti']Monika tylko zasygnalizowała że jest problem, a Ty od razu z takim tekstem? Ja w schronisku nie pracuję przy komputerze, nie siedzę non stop, wyjaśniłam jak weszłam. Koniec tematu. Dziś koło 14.00 będę w schronisku, jak ktoś chce o coś zapytać, proszę bardzo, w cztery oczy.[/QUOTE] Nie nie koniec... na szczęście nikt mi nie jest tego w stanie zabronic. Adajeje czy zgadzasz się na takie traktowanie wolontariszy ? Co to korporacja ? Najpierw zwraca się do podejrzanego, potem udowodnia się mu winę dopiero potem osądza. Wszystkie myślałyśmy że to o nas chodzi, To jest wporządku ? Taki kwach nam Monika55 zgotowała :/ i tak ma wyglądac nasza wpółpraca ? Ja jestem z tych które sobie nie pozwolą i odezwę się za każdym razem kiedy ktoś mi coś sugeruje, samowolkę etc. A z drugiej strony to NIBY MONIKA55 nie załatwia spraw publicznie a to to co to ma byc ??? Długo się zgadzałyśmy na takie komunistyczne metody. Za długo. Teraz proszę by coś z tym zrobic. Iwona nie dziw się na moją złośc, spójż czasem krytycznie także na Monikę - Obiektywnie na nas wszystkie. Jeśli ktoś popełnia błedy to chyba da się to jakoś załatwić inaczej a nie wywleka tego na forum bo przypominam że to Monika zaczęła, a nie ja. Jeśli ktokolwiek myśli że będę siedziała cicho jak mi się coś sugeruje to się grubo myli. Cała ta sytuacja jest właśnie ośmieszaniem się Moniki i brakiem konsekwencji. Do tej pory traktowałam Ją z szacunkiem, ale czar prysł kiedy przejżałam na oczy że wszystkie trzęsiemy tyłkami przed nią. Quote
monika55 Posted October 20, 2012 Posted October 20, 2012 Wystawiasz sobie świadectwo niekoniecznie dobre. A niby dlaczego Ciebie zwłaszcza mam informować, z kim i o czym rozmawiam. Nie rozumiem. Ty to robisz? A może mam z Tobą rozmawiac.? Czujesz sie czemus winna? Masz problem? to proszę, ale nie tu. Nie byłaś na spotkaniu, kiedy informowała co i jak z wolontariatem. Co Ci przekazano, to juz nie wiem. Czarować nikogo nie zamierzam. To i pryskać nie miało co. Powtórzę wolontariat to dobrowolna praca. Dlatego uważam że nie kazdy musi. Wolontariuszki przychodziły i odchodziły. Pewnie napiszesz że z mojej winy. A niech tam. Komunistyczne metody? Przesladuję, kontroluje, opieprzam.... i co jeszcze???? Przystań czasem i pomyśl odrobinę. Napisałam że nie będę tu pisać i siać zamętu. To nie foch.T o jest wątek naszych psów. I niech tak zostanie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.