DT Iwa Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Lola w nowym domku :p [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/85/865a06284b.jpg/][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/8431/865a06284b.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 3, 2011 Author Share Posted December 3, 2011 Ale Lolka ma minę :evil_lol: [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1938/dsc00552gm.jpg[/IMG] Pers Polar pojechał do domku do Będzina. Podobno wszyscy w domu nim zachwyceni. Nie dziwię się bo miziak jest okropny, a przekonany głęboko o tym że człowiek jest po to żeby głaskał koty :evil_lol: Dziś prawdopodobnie pojedzie do do domku mix-leosia Didi2. Zaczęłam urlop, zobaczymy ile wytrzymam:evil_lol: Pożyczyłam drukarkę ze skanerem, nadrobię zaległości w rozliczeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 No to trzymam mocno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Ładny kot choć moim marzeniem jest norweg. Jakby sie kiedy taki pojawił to biore.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Lolka - wróciły wspomnienia:-(:-( Ps. to dla was [url]http://www.youtube.com/watch?v=qhlYCzZBeis[/url] Moje pierwsze wydanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafra Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Byłam 2 schronisku akurat jak po Diduśkę przyjechali :multi::multi:. W 17 jest ta biała kudłata mała sunieczka - wszystkie suki ją tam atakują , a ona w kąt wciśnięta broni się jak tylko może :shake:... myślę gdzie by ją tu przenieść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 4, 2011 Author Share Posted December 4, 2011 To już panowie muszą zadziałać. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 Poszła rzeczywiście Leośka Didusia i onka Kora, która nieco wcześniej wróciła z adopcji. Telefony mi się urywają, ale o Cezara który już jest w domu. Skubi do piątku nie został odebrany, przez weekend chyba też nie, zapomniałam zapytać. Tęsknią za nim właściciele niemiłosiernie :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona1991 Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Kora? ta uciekinierka co zwiala z kojca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Halo halo a do mnie pukała sąsiadka w sprawie SARY owczarka niemieckiego, jej znajomi chcą tego psa do domu z ogrodem ma dziś im przekazać fotencje i opis z strony blogu Mony. Podobno budują dla potencjalnego lokatora wielki kojec z jakimiś wyjściami i ogromnym domkiem :loveu: ma dać znać po 19.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Dp mnie też przyszła znajoma o Sare. cI SAMI? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Alinko wow ale Sara ma branie :crazyeye::crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 [quote name='Mona1991']Kora? ta uciekinierka co zwiala z kojca?[/QUOTE] Ta sama. Ale Ciotki, Sara już poszła dość dawno do domu. Chodzi o tą onkę co lubiła jeździć samochodem? Edit: Już chyba wiem. Ta co poszła właśnie była chyba dwojga imion. U nas jakoś przylgnęło do niej też Sara, ale z domu ona była Kora. I ta właśnie uciekała z kojca i teraz na dniach pojechała do domu.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Mnie pytała ta znajoma której znajomi mają Rudusia. Ale powiedziałam, że na pewno inne ON-ki są, także podjedzie. Ja od razu powiedziałam, że ta Sara co Szafra jej robiła wątek jest już w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 To mnie coś zmyliło u Mony na blogu jeszcze jest a to jej powiem że poszła do domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnArt Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Napisałam do właścicielki Skubiego i oto odpowiedź : "hej ... nie mów ze juz poszedł do adopcji ?? kurde ja mam taka prace ze narazie nie jestem wstanie sie urwac z niej" Powiedziałam jej, że w drodze wyjątku może przyjechać przed 11, a ona że dopiero po niedzieli znajdzie czas ;/ Z innej beczki : Oto Luna - kolejna baba w domu. Była bardzo chora i weterynarz już wątpił czy przeżyje, ale po ostatnim decydującym zastrzyku wróciła do zdrówka :) (swoją drogą, w związku z tym, że kocio ze schronu, policzył nas promocyjnie :) ) Jest już u nas miesiąc i zostaje. Z resztą Abi nie pozwoliłaby jej oddać :D [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/lunakocio.jpg[/IMG] [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/lunaabka.jpg[/IMG] [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/lunaabka2.jpg[/IMG] [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/lunaabka3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Śliczne fotki a jakie całusy są rozdawane przez małego miałka :loveu: Piękne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona1991 Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Iwa wiesz jak wyglada moj plan dnia... Nie wyrabiam sie czasami... Ale zaraz siade i porobie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DT Iwa Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 spoko:kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 Aniu, nie wierzę że pracuje 7 dni w tygodniu. :roll: Cóż, każdy dzień to dodatkowy koszt do zapłacenia a jak jeszcze zostanie zaszczepiony i zaczipowany, to pewnie go w ogóle nie odbierze. :roll: Taki chyba też miała zamiar, ale nie przypuszczała że Ty psa rozpoznasz. Prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafra Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Kora - Sara dwojga imion! Mam nadzieję, że nie zwieje z nowego domu ... miałaby trochę daleko do Jastrzębia :crazyeye::crazyeye:. To chyba właśnie o nią pytają! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnArt Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 [quote name='shanti']Aniu, nie wierzę że pracuje 7 dni w tygodniu. :roll: Cóż, każdy dzień to dodatkowy koszt do zapłacenia a jak jeszcze zostanie zaszczepiony i zaczipowany, to pewnie go w ogóle nie odbierze. :roll: Taki chyba też miała zamiar, ale nie przypuszczała że Ty psa rozpoznasz. Prawda?[/QUOTE] Ja też nie wierzę, z resztą jakby chodziło o mojego psa, to bym rzuciła wszystko i koczowała pod schroniskiem jeszcze przed otwarciem.. Pytała mnie, czy Skubi przypadkiem nie trafił do schroniska, więc przy okazji przywożenia koców, sprawdziłam i go poznałam. Przekazałam, że jest i czeka. Kiedy po paru dniach napisałaś, że dalej jest w schronie, dałam jej znać, że za chwilę pójdzie do adopcji i będzie miała "po psie". Nie wiem, czy nagle stwierdziła, że "to lepiej" ;/ Nie skomentuje tego, bo mnie krew zalewa, a Skubi to fajny psiak. Młody i niestety podwórkowy, od tyci tyci szczeniaczka, a ma już ok. 2 lat, więc nie wiem jak się ew. będzie zachowywał w mieszkaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona1991 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 No ej, jak Żwirka nauczyli do mieszkania... To i Tego sie będzie dało ;) A ludzie dziwni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Dziś będę w schronie, bo wiozę suczkę na sterylkę, to powiem żeby go szczepili i sru do adopcji. Nie bedzie siedział biedak wieczność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Psiaczek fajny, może mu się uda znaleźć bardziej odpowiedzialny dom. A u mnie telefony : jak oddac psa do schronu. Wiadomo - przedświąteczne porządki.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.