jolek68 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 może ktoś na studia jeździ z niedalekich okolic ;) sprawdź na mapie dogo, a nóż może ktoś by podrzucił małą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 w górę dzieciaki!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silver_shira Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Gdyby był jakiś transport do Wrocławia to mogłabym je (całą 4) wziąść do kącika adopcyjnego w kakadu (CH Futura) coprawda to nie DT ale zawsze lepsze od klatki i tu kociaki szybko domy znajdują a TOZ Wrocław wszystko kontroluje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 ale jak to? kociaki w sklepie są? same od zamknięcia sklepu do otwarcia? ludzie, którzy je chcą są sprawdzani czy bierze każdy kto chce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silver_shira Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Tak są w sklepie i i Tak są same od zamknięcia do otwarcia. Brzmi to conajmniej brutalnie ale mają tu ciepło jedzą royala są często miziane i mają dużo miejsca do zabawy. Sklep otwarty jest od 10 do 21. Nie bierze każdy kto chce. Ludzie są przez bardzo duże sito przesiewani nie dajemy kotów byle komu. Trzeba podpisać umowe adopcyją i zobowiązanie do sterylizacji. poźniej TOZ Wrocław (czyli np ja) jedzie na wizyty po adopcyjne. Generalnie dużo kotów już tak uratowalismy. Ale narzucać się nie zamierzam bo z tego co mi wiadomo jest jeszcze trochę kotów do uratowania we wrocławiu. Wrazie czego jak bedziecie mięc problem z tymi kotkami i nie znajdziecie im jakiś DT albo DS to pisz mi na PW chętnie pomoge. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Czy szylkretka ma już domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Czy coś wiadomo o transporcie do Wa-wy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 [quote name='donacja']Czy szylkretka ma już domek?[/QUOTE] nie ma domku - Poświata proponuje dla niej tymczasik [quote name='Poświata']Czy coś wiadomo o transporcie do Wa-wy?[/QUOTE] szukamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 [quote name='silver_shira']Tak są w sklepie i i Tak są same od zamknięcia do otwarcia. Brzmi to conajmniej brutalnie ale mają tu ciepło jedzą royala są często miziane i mają dużo miejsca do zabawy. Sklep otwarty jest od 10 do 21. Nie bierze każdy kto chce. Ludzie są przez bardzo duże sito przesiewani nie dajemy kotów byle komu. Trzeba podpisać umowe adopcyją i zobowiązanie do sterylizacji. poźniej TOZ Wrocław (czyli np ja) jedzie na wizyty po adopcyjne. Generalnie dużo kotów już tak uratowalismy. Ale narzucać się nie zamierzam bo z tego co mi wiadomo jest jeszcze trochę kotów do uratowania we wrocławiu. Wrazie czego jak bedziecie mięc problem z tymi kotkami i nie znajdziecie im jakiś DT albo DS to pisz mi na PW chętnie pomoge. Pozdrawiam[/QUOTE] dzięki silver, ale nie możemy się przekonać do dania ich do sklepu, jedną weźmie Poświata, ja czekam aż się u mnie koty uodpornią bo dopiero zaszczepiłam i wezmę do siebie też cosik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Pokazałam jej fotkę mojej koleżance, która szuka towarzyszki dla swojego kota(wykastrowanego oczywiście) i koleżanka z miejsca się zakochała, tylko ja nie doczytałam, że kotek jest z małopolski:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Donacja jeśli koleżanka jest zdecydowana i zda "egzamin" na domek dla szylkretki, to chyba nie będzie problemu. Tak czy siak potrzebny będzie transport. Ale o tym niech decydują Malawaszka i Missieek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 no dokłanie!!!! Ona i tak ma jechać do Wawy - więc jakby jechała od razu do dobrego domku stałego to nie ma problemu - niejeden kociak już jechał ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='malawaszka']no dokłanie!!!! Ona i tak ma jechać do Wawy - więc jakby jechała od razu do dobrego domku stałego to nie ma problemu - niejeden kociak już jechał ;)[/QUOTE] No dobrze, to czekamy na transport i weryfikacje domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 [quote name='donacja']No dobrze, to czekamy na transport i weryfikacje domku[/QUOTE] potrzebny kontakt - najlepiej niech ta znajoma zadzwoni do missieek 504 588 874 a wizyta przedadopcyjna - jak to Twoja koleżanka to ja nie wiem :lol: dobra koleżanka? zaufana? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='malawaszka']potrzebny kontakt - najlepiej niech ta znajoma zadzwoni do missieek 504 588 874 a wizyta przedadopcyjna - jak to Twoja koleżanka to ja nie wiem :lol: dobra koleżanka? zaufana? :lol:[/QUOTE] Koleżanka jest bardzo zaufana, dwa lata temu wzięła ode mnie kotka, bo akurat miałam na taką sytuacje, że musiałam przygarnąć kotkę z małymi(miała nawet wątek na miau) i szukałam domów dla tych maluchów. Dyzia przygarnęła właśnie Ewa, śpi z nią w łóżku i opływa we wszelkie kocie luksusy, nawet na wakacje z nią jeździ... No i Ewa stwierdziła, że Dyzio jest samotny i przydała by mu się siostrzyczka i poprosiła mnie o pomoc w szukaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 no to super - daj Jej nr telefonu do missieek - pogadają i będziemy szukać transportu - widziałam na transportowym, że ktoś ma jechać z Katowic do Wawy 1.11 pociągiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 jakby się dziewcZyny dogadały to 1.11 Figu jedzie pociągiem z Katowic do Wawy i może zabrać kotkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='malawaszka']no to super - daj Jej nr telefonu do missieek - pogadają i będziemy szukać transportu - widziałam na transportowym, że ktoś ma jechać z Katowic do Wawy 1.11 pociągiem[/QUOTE] mam problemy z internetem, dopiero teraz udało mi się go uruchomić... Tel przekaże koleżance dziś wieczorem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 no to super i czekamy na kontakt :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 widzę że coś się kroi ;) to idę chorować i trzymać :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 następna chora? u mnie w domu wszyscy jęczą, ja też, ale najbardziej oczywiscie faceci jacy to oni umierający :mad::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Ktoś mi sprzątnął szylkretkę sprzed nosa :multi:, trzymam kciuki za domek dla panny. Dziś wieczorem będę miała swoje trzy maluchy :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 o jaka szybka :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolek68 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 u mnie to tylko zwierzaki nie chorowały :p mam jeden tak silny lek że czuję się po nim jakbym się naćpała :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 27, 2009 Author Share Posted October 27, 2009 hahaha jaki? daj trochę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.