lidiya Posted April 16, 2002 Posted April 16, 2002 Proszę o pomoc - czy istnieje amerykańska "wersja" nowofunlandów? Dziękuję
Megi N Posted July 10, 2002 Posted July 10, 2002 Moja znajoma ma dwie suczki nowofunlandy, to najspokojniejsze psy w dzielnicy. Niepotrzebują zbyt wiele ruchu z natury to kanapowce, tylko wielkość nie ta. Oczywiście jeżeli będziesz chciała aby prowadziły intensywniejszy tryb napewno się dostosują. Dobrze również przeszły szkolenie. Nie reagują żle na inne psy spotkane na spacerze tz. nie wyrywają się i nie zaczepiają innych. Nie muszą chodzić w kagańcu. Bardzo przyjacielskie i łagodne. Problemy zdrowotne dotyczą przede wszystkim uszu (tak jak u wszystkich ras z przylegającymi uszami) od czasu do czasu mają stany zapalne. Krótko żyją - średnio około 9 lat. Pozdrawiam. :D
lidiya Posted July 10, 2002 Author Posted July 10, 2002 z natury to kanapowce??????? nie sadze....te psy musz miec duza wywazonego, nie forsujacego ruchu. Poza tym specjalnego karmienia......w okresie szczeniecym tym bardziej... ja bym polecalam skontaktowac sie z hodowcamie po szczehgolowe informacje
Mutare Posted July 10, 2002 Posted July 10, 2002 Powyższy post pisałam ja tylko zapomniałam się zalogować :oops:
Megi N Posted July 10, 2002 Posted July 10, 2002 Lidyia ja nie mówię że leżą cały dzień na kanapie, ale lubią spać w łóżku lub na kanapie. To najspokojniejsze i najbardziej zrównoważone psy na świecie. Nie lubią forsować się - biegać od czasu do czasu i to krótko, natomiast lubią zabawy z domownikami i mają bardzo dużo cierpliwości do dzieci. Oczywiście że nie wychodzą na 5 minut 3 razy dziennie, ale też nie lubią przebywać na spacerze w nieskończoność. Piszę to z obserwacji i rozmów prowadzonych z właścicielką wodołazów (a widujemy się co najmniej dwa razy dziennie na spacerach i rozmowom o psach nie ma końca - temat rzeka). :angel:
agnes211&Łatka Posted July 10, 2002 Posted July 10, 2002 jak chce się mieć psa, to chyba oczywiste, że nie będzie się z nim wychodzić 3 razy dziennie po 5 min, bo to "maltretowanie". Ja z Łatulą wychodze na naprawde długie spacerki.Hmm a czy powiązanie kundelek(malutki) dominant i nowofundland to dobre rozwiązanie czy nie za bardzo? (obok jest zdjącie mojej Łatki, więc możecie się domyśleć jakich jest rozmiarów)
Megi N Posted July 10, 2002 Posted July 10, 2002 Te dwie sunie o których pisałam mieszkają razem z 5 kotami i wszystko dobrze się układa. Również chętnie przyjmują w domu gości przychodzących z pieskami
Gamp25 Posted July 11, 2002 Posted July 11, 2002 Cooo? Wzorzec jest jeden, powtarzam jeden. I nie ma czegoś takiego jak "wersja amerykańska", czy czeska czy kosmiczna! Mogą być linie amerykańskie. Ale powtarzam - wzorzec jest JEDEN.Pozdrawiam.
agnes211&Łatka Posted July 13, 2002 Posted July 13, 2002 No właśnie czy może ktoś mi o nich opowiedzieć??? Czy można je trzymać w bloku? Czy nie bedzie się kłócić z moja sunią(kundelek-malutki) Ile miesięcznie mniejwięcej wynosi koszt zywienia takiego psa i inne informacje, z góry dzięki za info.
Huan Posted July 22, 2002 Posted July 22, 2002 Nie jest to prawda. Kazda organizacja kynologiczna ma wlasny wzorzec danej rasy. Czasem wzorce te roznia sie, np. pod wzgledem dopuszczalnej wielkosci, np. pudle czy jamniki. Roznic we wzorcach nowofundlandow w USA (AKC), a w Europie (FCI) nie ma zbyt duzych. To raczej typy jakie sie w danych organizacjach preferuje sie roznia.... W USA sa to psy raczej lzejsze. wzorzec FCI: http://www.dogomania.com/breeds/standards/fci/newfoundland.shtml wzorzec AKC (amerykanski): http://www.dogomania.com/breeds/standards/akc/Newfoundland.shtml
Gamp25 Posted July 23, 2002 Posted July 23, 2002 OK- z tym się zgadzam. Myślałem, że chodzi Ci o amerykańską wersję w(w FCI). AKC raczej, a właściwie wogóle mnie nie interesuje. W AKC są dopuszczalne różne" rzeczy". Błękitne nufki też są dopuszczane do hodowli. Pozdrawiam.
zaba14 Posted July 24, 2002 Posted July 24, 2002 ja osobiście nie radziłabym trzymać takiego dużego psa w bloku fakt że ejst piękny ale czy warto?? taie psy wolały by biegać po ogródku i wychodzić na spacery a pozatym kochają wode a czy taki piesek który wykompał by sie gdzieś w jeziorze i potem miał wchodzic na 2 piętro taki mokry i prosto do mieszkania uciżliwe życie byś miała dość i spewnością bardzo bardzo dużo jedzą.Nie lepiej już mieć dobka??czy jakiegoś kundelka ze schroniska który już czeka aż ktoś otworzy przed nim serce??
Gabcia26 Posted December 13, 2002 Posted December 13, 2002 Witam serdecznie:-) Pytasz za ile miesięcznie zjadają,więc powiem Ci że moja dobra znajoma która prowadzi hodowlę nowofundlandów a ma ich 5 mówi że dużo nie zjadają.Osoba ta ma też troje dzieci,więc gdyby psy jadły za nie wiadomo ile to wszyscy chodzili by głodni.Dorosłego psa karmi się raz dziennie, do tego jakies smakołyki.Ale ze względu na wielkość tych psów nie zależy ich przekarmiać. Pozdrawiam:-)
Ninna Posted December 14, 2002 Posted December 14, 2002 W jednym z ostatnich numerów "Planety Zwierząt", który akurat mam pod ręką są dwa ogłoszenia z podaną ceną:jedno z Czech,suczka czarna ,rodowodowa 1200zł, oraz piesek brązowy 800zł. Drugie ogłoszenie jest z Wielkopolski, szczenięta w cenie 1600zł. Cena jest pewnie przeróżna zależy gdzie szukasz. Rozbieżności są nieraz kolosalne.
tibro Posted December 16, 2002 Posted December 16, 2002 Nie wiem czy jest strona tej hodowli ale Wichrowe Łąki maja jedne z najlepszych szczeniąt w kraju. Cena - różna ale kłócic sie mozna bo warto! Wiem z autopsji. Pozdrawiam
Psiunia Posted August 18, 2003 Posted August 18, 2003 Czy ktoś jest szczegulnie zainteresowany nowofundlandami?? ma jakiegoś lub bardzo dużo o nich wie ???
Psiunia Posted August 27, 2003 Posted August 27, 2003 Super dzięki!A masz Nowofundlanda??? :) :) :D :D :wink:
Psiunia Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 no...czy jeszcze ktos BARDZO lubi nowofundlandy?? :-?
Psiunia Posted August 30, 2003 Posted August 30, 2003 tak!ale amerykanskie nowofundlandy ją bardziej masywne od innych! :fist:
Psiunia Posted August 30, 2003 Posted August 30, 2003 Nowofundland powinien mieszkać w domu z ogrodem i koniec!!!!! :evilbat: :vamp: :evilgrin: :grab: :black: :diabloti: :chainsaw: :evil: :microwav:
sułtan Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 nowofundland wcale nie musi mieszkać w ogrodzie, ja sama mam nowofundlanda teraz ma 5 lat a przez 4 lata mieszkał ze mną w bloku w kawalerce( teraz mam dom z ogrodem). Jest to pies bezproblemowy, w mieszkaniu potrafi się położyć i wogóle nie przeszkadza nie rozsadza go energia tak jak np: u amstafów, bo poza nowofundlandem(samiec) mam amstafa(również samca) i suczke doga kanaryjskiego.Wszyscy żyją w zgodzie, fundland nie zaczepia innych psów poprostu je ignoruje,na blokach wychodziłam z nim na spacer bez smyczy i kagańca jestem za niego 100% pewna że nie zrobi nikomu krzywdy.poprostu to jest przyjaciel wszystkich ludzi i zwierząt i nienadaje się do stróżowania,a koszt utrzymania też nie jest duży ja karmię swoje psy mięsem.Mając te psy uważam fundlanda za najlepszego psa z charakteru.pozdrowienia :bigok:
Psiunia Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 może i mieszkał ale watpie zeby sie dobrze czu :fist: ł(w tym domu)
Recommended Posts