A moze by tak galeria...

[Gru]

Iza namęczyła się przy wrzucaniu fotek bo ja nie umiem a maltanek jest ostrzyżony przeze mnie ;)
Ja też kolekcjonuje nożyczki ,jestem taką małą gadżeciarką , najładniejsze są te kolorowe , takie niebieskie albo różowe , ale nie zawsze są w małych rozmiarach.
Lubię pracować takimi 5,5 góra 6 ;)

[Bura]

[quote name='Gru']Iza namęczyła się przy wrzucaniu fotek bo ja nie umiem a maltanek jest ostrzyżony przeze mnie ;)
Ja też kolekcjonuje nożyczki ,jestem taką małą gadżeciarką , najładniejsze są te kolorowe , takie niebieskie albo różowe , ale nie zawsze są w małych rozmiarach.
Lubię pracować takimi 5,5 góra 6 ;)[/QUOTE]


Buahaha, a podobno to ja jestem niemiła :) Kolekcjonowac mogę nawet kacze bobki jak mi sie umyśli, prawo chyba tego nie zabrania :D

[Ilka21]

Bura jak bywasz w Wawie to polecam ci hurtownie petgroom - bardzo mili ludzie, pomagają itp. Ja jestem zakochana w degarzówkach sharkach jake mi polecili no mogłabym nimi wszytsko robić, nożyczki oceanica też fajne bardzo a maja duży wybór różnych.
p.s. ja lubię pracowac większymi a nie malutkimi.

[Bura]

[quote name='Ilka21']Bura jak bywasz w Wawie to polecam ci hurtownie petgroom - bardzo mili ludzie, pomagają itp. Ja jestem zakochana w degarzówkach sharkach jake mi polecili no mogłabym nimi wszytsko robić, nożyczki oceanica też fajne bardzo a maja duży wybór różnych.
p.s. ja lubię pracowac większymi a nie malutkimi.[/QUOTE]

No tak, chłopaki z Petgroomu są boscy :) W Kielcach już mają listę co mają mi przywieźć :)

[Cockermaniaczka]

Gru mam to samo,dluzsze nozyczki niz 6-6,5 mi nie pasuja:cool3:
Grey a po co ty mi chcesz tlumaczyc technike ostrzenia maszynki?:roll:

[OlaKW]

Czesc !

Mam nadzieje ze mnie ktos pamieta ;)
Bylam z moim malym u fryzjera (pierwsza wizyta) i niestety skonczylo sie na samej kosmetyce... maly dal sobie tylko podciac lapki uszka i brzuszek :roll: cyrk zaczol sie przy wyrywaniu wloskow z uszek i wygalaniu ich maszynka , maly tak piszczal jakby go ktos kroil :shake: masakra...
dlatego tez postanowilismy dac spokoj i poczekac az maly bedzie starszy... i bardziej odporny psychicznie na takie zabiegi ;)

I jeszcze fotki takie zeby bylo cos tam widac ;)

Tutaj dosyc dobrze widac wygolone uszka i podciete lapki :)

[URL=http://img837.imageshack.us/i/cimg2978e.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/3125/cimg2978e.jpg[/IMG]

[Grey]

Yorki często boją się przy uszach , zwłaszcza pierwszy raz . Uszu tak krótko się nie strzyże , do wyrywania włosów dobre są małe peany . Mały po takim zabiegu może być teraz wrażliwy przy strzyżeniu uszu.

[Impresja&Simarilion]

nie liczylabym na to że pies sam się przyzwyczai do maszynki. Z tego psy nie wyrastaja, trzeba go przyzwyczaic do dźwieku maszynki.

[Cockermaniaczka]

Dokladnie...Sam sie niczego nie nauczy;/
Ja bym mu zdjela troche wiecej klaka z tylnich nog.
Pewnie zostalas z psem w salonie i dlatego byl cyrk...Psy zostawiane same sa ogolnie o wiele bardziej spokojne:)

[nataliahexe]

Grey: "Uszu tak krótko się nie strzyże"
A jak się Twoim zdaniem uszy u Yorka strzyże?

[Bura]

[quote name='Cockermaniaczka']Dokladnie...Sam sie niczego nie nauczy;/
Ja bym mu zdjela troche wiecej klaka z tylnich nog.
Pewnie zostalas z psem w salonie i dlatego byl cyrk...Psy zostawiane same sa ogolnie o wiele bardziej spokojne:)[/QUOTE]

Liczyć, że "sam" się nauczy czy też będzie bardziej odporny to podobnie jak liczyć, ze sam się wyszkoli, wychowa, wystawi itd.

[Grey]

Nataliahexe u yorka włosy na uszach skracam degażówką , nożyczkami końce oraz nożyce Hauptnery są niezbędne .Maszynka jest nie potrzebna.

[nataliahexe]

Nie wiem dlaczego jeżeli Ty strzyżesz inaczej wypisujesz, że inaczej się nie strzyże?
A tak z ciekawości- gdzie się uczyłeś strzyc?

[Cockermaniaczka]

Greyu mozna i maszynka i nozyczkami,efekt uzyskasz podobny...
Nie widze roznicy w cieciu uszy(przepraszam,kawalka ucha) u yorkow maszynka a nozyczkami;/
Grey kiedy sie doczekamy zdjec psow robionych przez Ciebie?

[OlaKW]

[B]Grey[/B]
Heh... mi sie podobaja tak wygolone uszka... Pani groomerka powiedziala nam ze to taki wzorzec jest i ze 95% osob tak je strzyze bo tylko 5% sie podobaja wlasnie dluzsze wloski na uszkach... i jak dla mnie osobiscie jest extra :eviltong:

[B]Cockermaniaczka [/B]
To byla nasza pierwsza wizyta... i dlatego tez zostalismy ze Pani nam zaproponowala zeby go jeszcze nie ciac... tylko sama kosmetyka...

[Grey]

Nataliahexe załóż Skype i opowiem jak się uczyłem
Strzygę uszy w ten sposób , żeby psy się nie bały.

[OlaKW]

A dlaczego nie napiszesz tutaj... moze nam sie to przyda :cool3:
no i moze pokazala bys kilka fotek swoich "wypocin" :p

[Iza.]

[quote name='Grey']
Strzygę uszy w ten sposób , żeby psy się nie bały.[/QUOTE]

Mój ma strzyżone maszynką i jakoś się nie boi :)

[OlaKW]

[quote name='Iza.']Mój ma strzyżone maszynką i jakoś się nie boi :)[/QUOTE]

No wlasnie dlatego tez mysle ze psiak moze sie do wszytskiego przyzwyczaic :)
Tak samo moj maluch na poczatku bal sie "panicznie" suszarki.. a teraz sam do niej przylatuje zeby go suszyc , juz sie nie boi ;)

[Grey]

OlaKW takie strzyżenie to nie jest wzorzec i włosy muszą mieć odpowiednią długość .

[OlaKW]

Kobieta do ktorej chodze ma naprawde doswiadczenie... przyjezdzaja do niej ludzie z zagranicy... i ma takie kolejki ze hohoo... tnie psy od ponad 10 lat :)

Tu jeszcze jedna fotka Brokata "po" ;)
[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/7032/cimg2981.jpg[/IMG]

[Feigned]

mi się takie uszy bardzo podobają, a psiak ma przesympatyczną mordkę :)

[OlaKW]

[quote name='Feigned']mi się takie uszy bardzo podobają, a psiak ma przesympatyczną mordkę :)[/QUOTE]

Mi tez sie bardzo podobaja :) ale wlasnie ta Pani mowila ze jest te 5% osob ktore nie gola uszek tylko zostawiaja wloski...

Ps. Dziekujemy za komplemecik :* ;) :multi:

[nataliahexe]

Uszka są zrobione wg. wzorca 1/3 zgolona i wyrównana nożyczkami i są super. Grey nie wiem co Ty masz za problem??
Wejdź sobie w google i wpisz "York" potem w grafikę i wtedy wyskoczą Ci zdjęcia psiaków przygotowanych na wystawę i powiedz mi, że różnią się od uszek malucha OlaKW.
Ja miałam tylko jedną panią w salonie, która nie chciała golić uszek ale jak już przyszła na drugą wizytę to się skusiła i się na nowo zakochała w swoim psie.
Grey tak jak pewnie wszystkie osoby na tym forum mam Skype, ale też tak jak inni nie chce mi się z Tobą gadać.
Pytam Cię abyś mi napisał na forum czy uczyłeś się gdzieś groomingu?

[Grey]

Nataliahexe dobrze ,że nie chce Ci się gadać , ale porozmawiać to zawsze można .Pomyśl i możesz dowiedzieć się wszystkiego co Cię interesuje .
W ten sposób to robi się uszy maluchom żeby uszy stanęły , a później to skraca się włosy zależnie jaki jest włos.Trzeba umieć skrócić włosy od wewnątrz i na zewnętrznej stronie ucha.

OlaKW kup sobie dobry grzebień ,żeby yorkuś nie łapał supełków .