Czarne Gwiazdy Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 [quote name='Aszita']Nie podoba mi sie niedbale strzyzenie i pare innych rzeczy, mozna bylo tego psa troche dopracowac.[/QUOTE] To tobie kiedyś pisałem, ze wszystkie rozumy pozjadałaś? Ciekawi mnie to, że nie widząc psa na oczy dajesz takie diagnozy, jakbyś była wszechwiedząca i w ogóle the best... Sorry za moj arogancki styl, ale męczy mnie to, że niektóre osoby jak sie wypowiadają to tylko wtedy, kiedy zauważą u kogoś wystający włosek, tudzież krzywą grzywkę, jakby sami nie mieli sobie nic do zarzucenia i byli chodzącymi ideałami. Mudik, gratuluję wszechstronności - super robisz westy, inne szorstkie i cały czas pokazujesz cos nowego, i wszystko trzyma się w jakiś tam ramach wzorcowych. A szczegóły... cóż... nie można się specjalizować we wszystkim, a psom nie wystawiającym się nie przeszkadza o pół centymetra za długi/krótki włos. Jak to mówi mój przyjaciel - masz pojęcie o śrubokręcie! Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='Czarne Gwiazdy']To tobie kiedyś pisałem, ze wszystkie rozumy pozjadałaś? Ciekawi mnie to, że nie widząc psa na oczy dajesz takie diagnozy, jakbyś była wszechwiedząca i w ogóle the best... Sorry za moj arogancki styl, ale męczy mnie to, że niektóre osoby jak sie wypowiadają to tylko wtedy, kiedy zauważą u kogoś wystający włosek, tudzież krzywą grzywkę, jakby sami nie mieli sobie nic do zarzucenia i byli chodzącymi ideałami. Mudik, gratuluję wszechstronności - super robisz westy, inne szorstkie i cały czas pokazujesz cos nowego, i wszystko trzyma się w jakiś tam ramach wzorcowych. A szczegóły... cóż... nie można się specjalizować we wszystkim, a psom nie wystawiającym się nie przeszkadza o pół centymetra za długi/krótki włos. Jak to mówi mój przyjaciel - masz pojęcie o śrubokręcie! Brawo![/quote] Czarne Gwiazdy, rowniez BRAWO!!! Wlasnie o to chodzi w tym zawodzie - zeby miec pojecie o srubokrecie i zeby jakos wszystko trzymalo sie kupy :-(. Klinet............. klient nie ma wyjscia musi cieszyc sie tym co mu oferujesz. Co do ilosci "pozjadanych rozumow" hmmmm.... moze i tak sie czuje, szczegolnie kiedy widze taka prace. Ja sie tu niezbyt czesto wypowiadam. Raczej sporadycznie i tylko wtedy, kiedy wskocze na ten watek. Jakos tak palce same kleja sie klawiatury :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [QUOTE]Klinet............. klient nie ma wyjscia musi cieszyc sie tym co mu oferujesz[/QUOTE] no większej głupoty nie słyszałam! jakby mi ktoś "zepsuł" psa to by się dowiedział co o tym myślę a nie uśmiechałabym się dla świętego spokoju. znasz takie hasło "Nasz klient, nasz pan"? Mudik kocur śmieszny, ale już nie takie 'ostre" ścięcia widziałam, a wszystko wina kołtunów :shake: i leniwych właścicieli :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Ja tu rzadko zagladam, jeszcze rzadziej sie odzywam i jestem pewna, ze w zyciu bym Wam nie pokazala zadnego zdjecia psa zrobionego przeze mnie i to zupelnie nie o to chodzi, ze boje sie krytyki tylko ton w jakim krytykujecie jest po prostu niegrzeczny, nawet pogardliwy:shake:, a to jakos mi nie odpowiada... Zastanowcie sie, bo niedlugo nikt tu fotki nie wstawi, a szkoda, bo temat fajny. Mudik - wiesz juz moze co to za kerraczka? Jak chcesz, to sprobuje na ta fotke naniesc linie z poprawkami, tyko nie chce wstawiac tego tutaj, moge Ci odeslac meilem i sama zdecydujesz czy chcesz to pokazac.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*hania Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Mudik zgodzę się z Olivką. Pies nie ma proporcji. Jeśli uważasz, że klatka piersiowa jest zbyt głęboka to powinnaś ją skrócić a nie zostawiać aż tak długą falbanę ( nie mówię o brzuchu). Kotów nie robię więc nie będę się na ich temat wypowiadała. [quote]Klinet............. klient nie ma wyjscia musi cieszyc sie tym co mu oferujesz.[/quote] Niestety czasem tak bywa :( Mudik psy przede wszystkim nie lubią mieć robionych zdjęć z lampą błyskową. Są takie, które na widok aparatu odwracają się lub automatycznie zamykają oczy. Spróbuj zrobić fotkę bez użycia lampy błyskowej . Jeśli wyjdzie za ciemne to zawsze można je rozjaśnić w odpowiednim programie. Niestety takie fotki tracą troszkę na jakości ale za to model się nie denerwuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [B]Haniu[/B] wiem,że ta sznaucerka ma długą firankę na brzuchu,ale tak sie podoba i już , może spróbuję na wiosnę ściać krócej, a co do strachu, jak była pierwszy raz to ja zaskoczyłam tym aparatem i dało się zrobić tylko kuliła głowe i opuszczała ogon. Teraz było gorzej ona na WIDOK aparatu chciała uciekac musiałam ją tulic i uspokajac i przekonywac ,ze juz go nie ma. pomocnik chował go za soba. jak juz ją w miare ustawiłam to pomocnik wyciagnał aparat i cyknąl zdjęcie,dlatego nie maił czasu na zbytnie ustawianie ostrości, a sunia zdąrzyła ruszyć głową. Więc brak flesza tu myśle nic nie pomoże, ona na sam jego widok nawiewa, z resztą mój aparat w sztucznym świetle nie zrobi bez lampy , wtedy fotki wychodzą jak mocno poruszone, wiem bo już próbowałam. [B]czapla [/B]dzięki ale wydaje mi się ,ze jest lepiej niż był. wiem że dół jest jeszcze zbyt okrągło, powinna byc prosta linia po skosie, tak? i lędźwi nie było jak wymodelować bo wciaz ma zbyt krótki włos,ale trzeba ją było ściac bo zskołtuniła się na wakacjach(ponad 2 godziny rozczesywania), a z pomocy chetnie skorzystam, na pewno sie przyda bo myślę,że pani będzie wracać, bo jej sunia jak to powiedziała ostatnio wreszcie zaczyna znów wygladac jak kerrak a nie jak sznaucer. mój mail podam na PW ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 I jeszcze taki mały słodziak, ścięcie nie wygłada na super równe,ale miało byc naturalne i zanim o ustawiłam to musiał mnie wylizać poskakac i się futro zwichrowało;);), BTW strasznie słodki psiak, nie chciał z kolan złazić:loveu: [img]http://images37.fotosik.pl/22/e71b5c04c555695f.jpg[/img] [img]http://images35.fotosik.pl/22/e4513e80a24bff35.jpg[/img] [img]http://images34.fotosik.pl/386/628cbfa09b9c7b5c.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='smallpati']no większej głupoty nie słyszałam! jakby mi ktoś "zepsuł" psa to by się dowiedział co o tym myślę a nie uśmiechałabym się dla świętego spokoju. znasz takie hasło "Nasz klient, nasz pan"? Oooooo jak milo.... Tak znam ten slogan i o ile w handlu sie on sprawdza, o tyle w naszym zawodzie niekoniecznie. W moim salonie ja jestem panem i ja decyduje co wypuszczam na ulice. Jesli klient zyczy sobie miec psa zrobionego wg. wlasnej wizji, tak, ze ja sie w efekcie swego dziela bede wstydzic - musi isc gdzie indziej. Jesli w tej galerii chodzi jedynie o przechylne ocenianie fot - proponuje dolaczac stosowna notatke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 No wybacz ale jakbyś mojego psa ścięła inaczej niż ja chciałam i nie stosowała się do moich wskazówek, np. ja bym chciała żeby moja suka miała kokardkę a ty byś zgoliła jej całą głowę to uwierz że mnie byś już nie spotkała w swoim salonie, mało tego każdemu kto by się chciał wybrać do ciebie zniechęciłabym go. Ja raczej należę do tych klientek które płacą i wymagają, oczywiście jeśli ktoś nie ma wizji to możesz mu zaproponować fryzurę, ale jak ja chce zrobić z berneńczyka sznaucera to tak ma być, bo to jest mój pies i ja decyduje jak będzie dla mnie najwygodniej, fryzjer jest natomiast po to żeby doradzić i obciąć psa, a nie decydować jak on ma wyglądać (nie mówię o psach wystawowych) Groomerem nie jestem, piszę z perspektywy właściciela psa niewsytawowego, która chodziła do fryzjera ale się zawiodła, bo właśnie pewna pani miała inną wizję niż ja dotyczacą ścięcia mojego psa, po stosownym komentarzu już do tej pani nie poszłam, a teraz sama strzygę moją sukę i robię to tak jak mi się podoba, chociaż staram się robic to w miarę profesjonalnie, dlatego tutaj zaglądam, ale takie słowa jak twoje Aszita mnie po prostu dobijają, bo ja jestem klientem! a nie byle kim kto oddaje psa w twoje ręce a ty robisz z nim co chcesz, a jesdyne co ja mogę to zapłacic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='smallpati'] Groomerem nie jestem, piszę z perspektywy właściciela psa niewsytawowego, [/quote] Dlatego nie widze sensu kontynuowania rozmowy. Ty masz swoje racje jako wlasciciel psa i bedziesz szukac takiego fryzjera, ktory zrobi psa wg Twojej wizji. Ja jestem groomerem i nigdy nie zrobie z bernenczyka psa innej rasy tylko dlatego, ze moj klient tego chce. Ja szanuje swoja prace i dobra opinie mojego salonu. Na szczescie nie miewam klientow z wizjami ;-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*hania Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Smallpati tu nie chodzi o kokardki tylko o oszpecanie psa na życzenie nieświadomego właściciela. Niektórzy jak sobie fryzurę wymyślą... :smhair2: Dobry fryzjer, nie tylko psi, to taki któremu nie brakuje wyobraźni i wie komu w czym jest dobrze. Jak widzisz psa na ulicy źle obciętego to pierwsze co Ci przychodzi do głowy to to, ze jakiś amator tego psa obcinał a nie, że właściciel miał swoją wizję. Dlatego są strzyżenia na które się nie godzę bo w końcu taki pies to moja chodząca (anty)reklama :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*hania Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 A tu kradzione fotki które przedstawiają to o czym mówię. [IMG]http://img380.imageshack.us/img380/1301/yurknanagiegokc8.jpg[/IMG] york [IMG]http://rc.foto.radikal.ru/0708/44/1a5eea60b421.jpg[/IMG] shih jest tego więcej :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Ja wstawie 2 zdjęcia - sorrry za jakość, ale robione były telefonem bez lampy :oops::oops:: [URL="http://imageshack.us"][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/48/121020080031uf1.jpg[/IMG][/URL] dół miał po zrobieniu zdjęcia jeszcze troszke podciety po skosie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='*hania']Smallpati tu nie chodzi o kokardki tylko o oszpecanie psa na życzenie nieświadomego właściciela. Niektórzy jak sobie fryzurę wymyślą... :smhair2: Dobry fryzjer, nie tylko psi, to taki któremu nie brakuje wyobraźni i wie komu w czym jest dobrze. Jak widzisz psa na ulicy źle obciętego to pierwsze co Ci przychodzi do głowy to to, ze jakiś amator tego psa obcinał a nie, że właściciel miał swoją wizję. Dlatego są strzyżenia na które się nie godzę bo w końcu taki pies to moja chodząca (anty)reklama :lol:.[/quote] ja podałam tylko przykłady, ale dla kogoś pozbawienie "kuzyka" yorka jest oszpeceniem. Dobry fryzjer, ludzki i psi, musi się liczyć z zdaniem klienta, jak klient chce wyglądać jak "idiota" i mieć psa oszpeconego to cóż, według nas może i to jest oszpecenie ale właścicielowi to się podoba, a to przecież głównie o to chodzi, bo po to ludzie chodzą do fryzjera, żeby pies ładnie wyglądał, a dla kogo? dla właściciela, mówię tu o przeciętnych ludziach, nie interesujących się kynologią, wystawami, ludźmi którzy nie znają się na psiej modzie, ale mający własne zdanie. Ja rozumiem że pies chodzący po ulicy to wasza wizytówka, ale idący pies nie ma naklejonego waszego imienia i nazwiska czy nazwy firmy gdzie został tak wg. was zeszpecony, wg. właścicieli super zrobiony. Ktoś kogo zainteresuje w pozytywnym czy negatywnym znaczeniu fryzura porozmawia z właścicielem, wtedy zazwyczaj wychodzi na jaw kto obcinał psa i wychodzi też że to pies na życzenie obcinany. Powiem tak kto wam chce zepsuć opinie to i tak to zrobi, bez względu jakbyście się nie starali, ale wymagania klienta są bardzo ważne. Ja jestem bardzo wymagającą klientką czy to w sklepie kosmetycznym czy u fryzjera ludzkiego czy psiego czy to u kosmetyczki, ale jak nie dostaje tego co chce to zrażam się i nie wracam więcej do tego samego sklepu, czy zakładu, bo jak pisałam wcześniej, wchodzę do groomera z określonym celem, wiem czego chce i czego oczekuję po wyjściu, ze swoimi psami chodziłam do kilku fryzjerów ale u żadnego nie dostałam tego czego chciałam, dlatego też obcinam sukę sama, tak jak ja chcę, bo to mi się ma to podobac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszita Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='Agnieszka K.']Ja wstawie 2 zdjęcia - sorrry za jakość, ale robione były telefonem bez lampy :oops::oops:: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/48/121020080031uf1.jpg[/IMG][/URL] dół miał po zrobieniu zdjęcia jeszcze troszke podciety po skosie.[/quote] Nie ma uwagi, ze nie wolno, wiec jade :eviltong:: SUPER zrobiony sznaucer. Takie drobiazgi, moze wynikajace ze zlej jakosci zdjecia: Na grzbiecie powyzej nasady ogona zostawilabym ciutke wlosa (to juz czepialstwo faktycznie, u peta nie majace wiekszego znaczenia) Wolalabym bardziej czysta linia na wysokosci lokcia. Dla psa domowego (czyt. kanapowego )jednak troche krocej przy stopach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Pies jest swiezo po kapaniu, nalozeniu odzywki (nierozcienczonej), splukaniu i wysuszeniu - wlos jest zmiekczony. Przygotowany do zrobienia na wystawe mniej wiecej za miesiac (od foty). O nasadzie ogona i lokciach pamietam ;), beda zrobione jak trzeba. Jak go zrobie to postaram sie wkleic zdjecia (zrobie tez z przodu i tylu). Uda i boki sa nie konca jak powinny byc, ale jak wyjme podszerstek to beda ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Agnieszka sznaucer super, szkoda,że te osoby które udało mi się przestawic na trymowanie sznaucera, maja psy słabo owłosione, chciałabym nad takim jak Twój móc popracować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 No to, zeby nie bylo monotonnie wrzucam anglika. [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/9803/img1712mr0.jpg[/IMG] Chlopak robiony juz tylko i wylacznie moja reka (wreszcie sie na to zdecydowalam ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Bardzo sie ciesze, ze sie podoba:loveu: :loveu::loveu: To jedyny z mojej trójki na którym mozna rzeczywiscie popracowac. Ale i bardzo zajmujacy czasowo - zwłaszcza łapki, aby były zrobione jak trzeba. Cz-s ma zupełnie inny włos na łapach - taki bardziej lejacy (łatwiejszy w utrzymaniu), ale jeszcze w miare, jak sie polakieruje. Natomiast czarna ma "dziwny" włos - rozszeszesz, a z chwile ma taki sam, jakby w ogole nie była czesana. Ona ma zupełnie inna budowe i dopiero sie ucze, jak ja robic. Czarna to jeszcze szczonek i mysle, ze ten włos sie jeszcze zmieni - u pieprzaka do tej pory gestnieje. Czarna to głównie pies kanapowy i tylko czasem pojdzie na wystawę. Okrywowy ma super - czarny, twardy i szorstki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Je się strzyże pod szyją do mostka i uszy na gładko, tak? Talagia? Robiłam niedawno irlanda, psa ze schronu, więc nie wszytko się dało uratować na łapach(dredy)ale włos na klacie jaki miał :crazyeye::crazyeye:mimo warunków w jakich był, szkoda,ze nie ma fotki. Miał strasznie zarośnięte uszy, wyglądał staro (i jest staruszkiem;):p),ale jak zgoliłam uszy to odmłodniał, naprawdę. Jedno co miał skapo owłosione to niestety ogon:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ramzes Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='Czarne Gwiazdy']To tobie kiedyś pisałem, ze wszystkie rozumy pozjadałaś? Ciekawi mnie to, że nie widząc psa na oczy dajesz takie diagnozy, jakbyś była wszechwiedząca i w ogóle the best... Sorry za moj arogancki styl, ale męczy mnie to, że niektóre osoby jak sie wypowiadają to tylko wtedy, kiedy zauważą u kogoś wystający włosek, tudzież krzywą grzywkę, jakby sami nie mieli sobie nic do zarzucenia i byli chodzącymi ideałami. Mudik, gratuluję wszechstronności - super robisz westy, inne szorstkie i cały czas pokazujesz cos nowego, i wszystko trzyma się w jakiś tam ramach wzorcowych. A szczegóły... cóż... nie można się specjalizować we wszystkim, a psom nie wystawiającym się nie przeszkadza o pół centymetra za długi/krótki włos. Jak to mówi mój przyjaciel - masz pojęcie o śrubokręcie! Brawo![/quote] Czarne Gwiazdy bo fora to dla frustratów jedyne miejsce gdzie mogą się dowartościować. A w realu bywa z tym różnie:lol: Mudik trzym się;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='Mudik']Je się strzyże pod szyją do mostka i uszy na gładko, tak? Talagia? Robiłam niedawno irlanda, psa ze schronu, więc nie wszytko się dało uratować na łapach(dredy)ale włos na klacie jaki miał :crazyeye::crazyeye:mimo warunków w jakich był, szkoda,ze nie ma fotki. Miał strasznie zarośnięte uszy, wyglądał staro (i jest staruszkiem;):p),ale jak zgoliłam uszy to odmłodniał, naprawdę. Jedno co miał skapo owłosione to niestety ogon:-([/QUOTE] Tak, goli sie szyje do mostka, u anglików czesto trymuje kark (Lil to ma taki kark owłosiony, ze bez golenia wyglada jak z druga szyja ;)) Ucho goli sie na gładko a to co sie "załamuje" od wewnatrz zostawia sie z włosami :evil_lol: Nie wiem jak to wytlumaczyc, ale wiidac na zdjeciu, ze ucho od strony przylegajacej do głowy jest z włosem :). Wycina sie jeszcze włos z pod ogona i jego nasady, włos z przedniej łapy przycinam do wysokosci 5 palca pod jakims tam umownym na oko katem ;) Włos na piętach tez sie wycina i przycina sie końcówke ogona, zeby nie wyglądał jak miotła ;) Oczywiście to jest typowo angielska metoda, która praktykuje, a jest jeszcze kilka szkół ;) Całego psa robie nozyczkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 czy piszac pieta mialas na mysli odcinek stopy(srodstopie?), nozyczkami, to chyba degazowkami tak? Uszy też nożyczkami?:-o,jak tak to brawo, wygląda tak gładko jak po maszynce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 [quote name='Mudik']czy piszac pieta mialas na mysli odcinek stopy(srodstopie?), nozyczkami, to chyba degazowkami tak? Uszy też nożyczkami?:-o,jak tak to brawo, wygląda tak gładko jak po maszynce.[/QUOTE] Tak, wlasnie śródstopie :) Nożyczki to oczywiście degażówki, a robie nimi i szyje i uszka ;) edit tu dokladniej widac ucho. Pies ma dosyc wysoko zostawiony włos na klatce piersiowej bo na zdjeciu lekko ponad mostkiem, ale dlatego, ze ma wystarczajaco dluga szyje, ze moge sobie pozwolic na jej optyczne skrócenie a wole uwydatnic przepiekna klatke piersiowa ;) Obecnie obcinam troszeczke nizej. [IMG]http://img147.imageshack.us/img147/215/img0211202xw0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
westie222 Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='Agnieszka K.']Ja wstawie 2 zdjęcia - sorrry za jakość, ale robione były telefonem bez lampy :oops::oops:: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/48/121020080031uf1.jpg[/IMG][/URL] dół miał po zrobieniu zdjęcia jeszcze troszke podciety po skosie.[/quote] Extra:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.