Jump to content
Dogomania

Basenji - Asiaczek- przyjaciele


Asiaczek

Recommended Posts

[quote name='deer_1987']No taki domek to fajnie byloby miec.. :loveu: ale to trzeba albo wygrac w totka albo pracowac duzo i nie miec czasu na zajmowanie i podziwianie domu ale chociaz stac na jego utrzymanie..[/QUOTE]

To ja się wypowiem jako posiadaczka domu. I nie do końca się z tobą zgodzę. Kupiliśmy dom (poł bliźniaka) od dewelopera. Po cenie za metr kwadrat jak za mieszkanie w tych gorszych standardem i lokalizacjom nowych blikach. Nie mieszkamy na jakimś zadupiu tylko przy samej granicy z Gdańskiem (jak się łazi z psami to czasem to nie wiadomo czy już się jest w Gdańsku czy jeszcze w Borkowie:cool3:). TAKŻE NIE ZGODZĘ SIĘ, ŻE DOM TO NIE WIADOMO CO. Dla jasności mamy kredyt na 30 lat (czyli jak większość młodych w tym kraju).


[quote name='Asiaczek']Już jestem:) I tutaj, i tam, na FB...

Pzdr.[/QUOTE]

Ja też mam Facebooka zaraz cię znajde :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 49.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Asiaczek

    18152

  • M&S

    1809

  • Alicja

    1483

  • taxelina

    1475

Top Posters In This Topic

[quote name='Cienka']To ja się wypowiem jako posiadaczka domu. I nie do końca się z tobą zgodzę. Kupiliśmy dom (poł bliźniaka) od dewelopera. Po cenie za metr kwadrat jak za mieszkanie w tych gorszych standardem i lokalizacjom nowych blikach. Nie mieszkamy na jakimś zadupiu tylko przy samej granicy z Gdańskiem (jak się łazi z psami to czasem to nie wiadomo czy już się jest w Gdańsku czy jeszcze w Borkowie:cool3:). TAKŻE NIE ZGODZĘ SIĘ, ŻE DOM TO NIE WIADOMO CO. Dla jasności mamy kredyt na 30 lat (czyli jak większość młodych w tym kraju).
[/QUOTE]
A gdzie ja pisalam ze to nie wiadomo co? :razz: Tutaj sa ogromne ceny za dom, ok 2-3 milionow koron jak ja dostaje 6 tys kr na miesiac a potem nic od stycznia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']A gdzie ja pisalam ze to nie wiadomo co? :razz: Tutaj sa ogromne ceny za dom, ok 2-3 milionow koron jak ja dostaje 6 tys kr na miesiac a potem nic od stycznia :)[/QUOTE]

My kasą też nie śmierdzimy bogatych rodziców niestety też nie posiadamy. Po prostu wyznaczyliśmy sobie cel i do niego dążyliśmy. Dużo pracujemy to fakt (praktycznie zawsze jesteśmy w pracy),ale wole to i mój mały ogródek niż prace od 7 do 15 i klaustrofobiczne mieszkanie w bloku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cienka']
Ja też mam Facebooka zaraz cię znajde :evil_lol:[/QUOTE]
Szukałam Tiomka, ale nie znalazłam... Ciebie już nie szukałam...

[quote name='Zuza i Noddy']To ja się tutaj pochwale, dzisiejsza przesyłką
[IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1220.snc4/155201_1348595373572_1791976634_644715_2327565_n.jpg[/IMG][/QUOTE]
Jeeee, brawo!!!!!!!!!
A u Serka sa jakies problemy z Cajc'em z Białego i musiałam zmienic wniosek na Cajc z Klubowej. I nadal czekam:)

[quote name='Cienka']My kasą też nie śmierdzimy bogatych rodziców niestety też nie posiadamy. Po prostu wyznaczyliśmy sobie cel i do niego dążyliśmy. Dużo pracujemy to fakt (praktycznie zawsze jesteśmy w pracy),ale wole to i mój mały ogródek niż prace od 7 do 15 i klaustrofobiczne mieszkanie w bloku.[/QUOTE]
Hm, ja w pracy od 81.5 do 16.15 przepracowałam ponad 26 lat...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cienka']My kasą też nie śmierdzimy bogatych rodziców niestety też nie posiadamy. Po prostu wyznaczyliśmy sobie cel i do niego dążyliśmy. Dużo pracujemy to fakt (praktycznie zawsze jesteśmy w pracy),[COLOR="black"]ale wole to i mój mały ogródek niż prace od 7 do 15 i klaustrofobiczne mieszkanie w bloku[/COLOR].[/QUOTE]


świetnie Cię rozumiem...sami 4 lata temu "uciekliśmy" z Wrocka z mieszkanka na 5 pietrze /bez windy/ ;)..... a teraz moze parę kilometrów dalej ale cisza-spokój...psy maja swobodę...a i tak Wrocek pod bokiem więc socjalizowac dziewczyny jest gdzie ;) hahaah.....a i tak wielcy-miastowi patrza na nas jak na zjawy jak z 3 sharpkami pchamy sie do rynku ;) hahahahahahahahh

Asiaczku ;) ja tez pozwoliła sobie znaleść Cie na FB ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betka-sp']świetnie Cię rozumiem...sami 4 lata temu "uciekliśmy" z Wrocka z mieszkanka na 5 pietrze /bez windy/ ;)..... a teraz moze parę kilometrów dalej ale cisza-spokój...psy maja swobodę...a i tak Wrocek pod bokiem więc socjalizowac dziewczyny jest gdzie ;) hahaah.....a i tak wielcy-miastowi patrza na nas jak na zjawy jak z 3 sharpkami pchamy sie do rynku ;) hahahahahahahahh
Asiaczku ;) ja tez pozwoliła sobie znaleść Cie na FB ;))[/QUOTE]
O....

[quote name='Cienka']Już mnie przyjęłaś do grona znajomych :cool3: (ta dziewczynka w zieleni :evil_lol: Karolina)[/QUOTE]
Zaraz sprawdzę...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cienka']My kasą też nie śmierdzimy bogatych rodziców niestety też nie posiadamy. Po prostu wyznaczyliśmy sobie cel i do niego dążyliśmy. Dużo pracujemy to fakt (praktycznie zawsze jesteśmy w pracy),ale wole to i mój mały ogródek niż prace od 7 do 15 i klaustrofobiczne mieszkanie w bloku.[/QUOTE]
No dalo sie zauwazyc bo jak pisalas na 30 lat macie kredyt :) my mamy na mieszkanie jeszcze kilkanascie lat. No i super ze Wam sie udalo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Znalazłam taki cudny cytat:
[B]Every moment spent away from you is a moment spent waiting to be with you again.[/B]

Pzdr.[/QUOTE]

[FONT=Comic Sans MS]Piękny cytat :lol:[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Mam nadzieję, ze moje kudłacze właśnie tak myślą, kiedy mnie nie ma :evil_lol:[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnethka']ooo jaki fajny temat ;) domki :)
ja sobie nie wyobrażam nawet powrotu do miasta ;)
dla mnie miasto = ograniczenie.... szybkie, przymusowe życie
na wsi to wszytko toczy się tak, jakby wolniej - przynajmniej dla mnie ;)[/QUOTE]

Ja zawsze mieszkałam w domku (z rodzicami też w bliźniaku w prawej połówce i przy samej granicy z miastem Olsztyn). Teraz też prawa połówka ostatnia jak oferował deweloper):cool3: i przy granicy z Gdańskiem, zupełny przypadek lokalizacyjny ale mogę powiedzieć, że życie zatoczyło koło.
W bloku mieszkałam 2 i pół roku, dla mnie wieśniaka ze wsi traumatyczne przeżycie i nawet perspektywa szybkiego wyskoczenia po wino o 23 nie przekonuje mnie do mieszkania w mieście.

Link to comment
Share on other sites

Kochanie, nasza wieś ma ok. 3200 mieszkańców, (jeszcze 2 lata temu było ich 720), mamy 4 minuty drogi samochodem do stacji benzynowej czynnej 24h, tak więc perspektywa wina nawet po 23 to nie problem, do TESCO czynnego 24h mamy 15 minut, więc tym bardziej nie ma problemu nawet z mrożonymi truskawkami o 3 w nocy :)

[quote name='Cienka'] ...w bloku mieszkałam 2 i pół roku, dla mnie wieśniaka ze wsi traumatyczne przeżycie i nawet perspektywa szybkiego wyskoczenia po wino o 23 nie przekonuje mnie do mieszkania w mieście.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...