Jump to content
Dogomania

Mela-moja miłość i Dżekuś skarb najdroższy


Monia70

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Monisiu, ja od dwóch miesiący rycze jak głupia... Odeszło moje największe szcęscie, Funia... Została otruta:( Mój drugi piesek- Halny równiez, jednak on od tych dwóch miesięcy się męczy, a ja musze patrzeć na jego cierpienie:( Jest sparaliżowany... A cóż ja mogę, sprzątnąć po nim, przytulić i powiedzieć że będzie dobrze, bo nie potrafie podjąć decyzji o uśpieniu:(

Link to comment
Share on other sites

Niufomanko, jak ja Cię doskonale rozumiem.Nie wiem jak bym sobie poradziła ze śmiercią o której wiedziałabym, że człowiek CAŁKOWICIE i celowo skrzywdził mojego psa.To co przeżywasz to jest dramat :-(:-(:-(:-(
Bądź tu ze mną, z nami.
Tęczowy most w pewien sposób daje ukojenie

Dzekuś -29 tygodni za TM
Melcia -5 lat i 3 miesiące za TM
Ja - serce rozdarte nieustannie.
[IMG]http://img394.imageshack.us/img394/3406/zniczsp8.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Przełamałam sie by tu napisac bo juz nie wiedziałam co ze sobą zrobić...:( Nie mam komu o tym powiedzieć jak bardzo cierpię, nie chce nieustannie zasypywac moich bliskim tym cierpieniem, im też nie jest łatwo:( A ona... ona zawsze słuchała...:( A kiedy patrzyła na mnie tymie swoimi zaje*iście pieknymi wielkimi oczami wiedziałąm że wszystko będzie dobrze... Tak strasznie mi tego brakuje:(

Link to comment
Share on other sites

Tutaj możesz powiedziec wszystko.Możesz płakać, krzyczeć, szlochać, możesz milczec i śmiac sie tez możesz przy wspomnieniach.

Kiedy odchodziła Mela nie miałam kompa ani tez dogo:shake: Byłam sama z tym wszystkim.Był TZ ale on rozumiał to inaczej(nie mówię , że źle).
W pracy nie rozumiał nikt.Dosłownie nikt.ZE znajomych tez nikt.
Nie miałam z kim rozmawiac , z kim płakać i trwało to całe lata dopoki nie odnalazłam dogo.....
Tutaj nikt nie wysmieje, nie popuka się w głowe, tu nie zobaczysz fałszywych usmiechów.
Tu otrzymasz ukojenie,przytulenie, tu nawet dostaniesz husteczke do wytarcia nosa lub zachlapanej łzami klawiatury....
Tutaj wszystkich łączy nas jedno.Przekroczenie barmy Tęczowego mostu.

Link to comment
Share on other sites

To prawda. Wypłacz sie kochana, czasami łzy przynosza ulgę. Tak było w moim przypadku.
To specyficzne miejsce,gdzie każdy rozumie co sie przezywa w danej chwili.
Możesz tez założyć Funi osobny watek i do niej pisać- jak będziesz na to gotowa.
Pamiętaj nie jesteś sama.

Kolejna niedziela Aniołeczki
Meluniu, Dzekuniu, Gayeczko, I dla Funi
[IMG]http://www.artris.ovh.org/pliki/znicz.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kochane jesteście dziewczyny...:( Kiedyś strasznie zawiodłam się na ludziach z dogo... Byłam tu krótko przed spodkaniem i zakupem mojego aniołka
[*] i nie wspominam tego czasu na dogo miło... Ciagłe pretensje , wytykanie niewiedzy, wręcz głupoty, obrażanie... Gdy powiedziałam, że moja niufa nie ma rodowodu, a mimo to chciałabym żeby miała szczeniaczki zostałam nazwana głupia małolatą której zależy tylko na kasie a nie na dobru zwierząt... Ale teraz to wszystko jest juz nie ważne, teraz jej nie ma... A ja umarłam razem z nią i z każdym dniem umiera kolejna część mnie...:( Dla Ciebie Księżniczko
[*]

Link to comment
Share on other sites

Tak boli, bardzo boli strata...wydaje się ,że skończył się świat....że nic już nie cieszy....a trzeba się podnieść dla innych. Niedługo minie 13 miesięcy jak odszedł mój Dżekulinek a ja dalej mam rozdarte serce....dalej płaczę....

Meluniu i reszta Aniołków przytulacie się do siebie prawda???

Link to comment
Share on other sites

Pozostaje wierzyc, że teraz jest im tak dobrze jak było im dobrze z nami... że są szczęśliwe i że spotkamy się z nimi za x lat... Trzeba znaleźć w tym jakiś sens, czasem ciężko, ale trzeba go szukać i sie nie poddawać... Odeszły ciałem, ale duchem są wciąż przy nas, i kochamy je tak, jak kochalismy za ziemskiego zycia...:):*

Link to comment
Share on other sites

Też w to wierzę, bo inaczej czy to wszystko miałoby sens?
Psonia odeszła 2lata i 7 miesięcy temu . Kocham ją cały czas i wiem, że tak będzie do końca moich dni. Powiem więcej. Kocham wszytskie moje poprzednie psinki, które dawno temu odeszły. One wszystkie zją w naszych sercach i naszej pamięci. Jestem pewna, że opiekują się nami zza TM.

Link to comment
Share on other sites

One już na zawsze będa sie opiekować nami.To anioły stróże.Widzą więcej niz nam się zdaje.Ja w to bardzo wierzę.
Dzis znów słyszałam jak Dżekuś szczeka.....może on widzi Frotke na jego wózku? I cieszy się, że mała zasuwa????

I przytulają się do siebie tak jak mówi Celinka.

Niufka, nie przejmuj sie językami ludzi.
Nawet tu na dogo, gdzie powinno nas wiecej łączyć niż dzielić znajdą się osoby ....myslące inaczej.I trudno.Taki jest świat.Ludzie są różni i ich języki też.
Nalezy wysłuchac ich zdania, nie lekceważyć ale mysleć swoje.

Tak jak kiedys usłyszałam bardzo mądre słowa.

Kiedy ktoś nieustannie powtarza Ci, że jesteś głupia, niemądra itp i Ty się z tymi słowami ciąkle kłócisz spójrz w głąb siebie i spytaj: czy ja jestem gł€upia i niemądra? NIE.Nie jestem.
I gdy bedziesz to wiedzieć , to nawet gdy ktos bliski znów powie CI, że jestes głupia to .... niech sobie gada.
JA NIE JESTEM GŁUPIA !!!!!!!!I ta myśl pielegnuj.
I tak jest z innymi sprawami, stwierdzeniami.....Nie przejmuj się więc niemadrymi ludźmi.

Link to comment
Share on other sites

Teraz wiem, co czuja rodzice których dziecko umiera... była moja małą córeczką, którą kochałam nad życie, i kocham nadal... od dwóch tygodni mam kolejnego aniołka w domu... Błąkał się z rodzeństwem po okolicy, głodny i przerażony... Teraz dałam mu dom, jest szczęśliwy i zrobił sie gruby:D nie umiem mu niczego odmówić, mam słabość do takich maluchów. Wierzę w to, że Funieczka patrzy na niego z góry i będzie go strzegła od niebespieczeństw... Kocham Cie skarbie
[*]:(

Link to comment
Share on other sites

Meluniu, Dzekusiu, Kochane Pieski, jutro minie 14 miesięcy odkąd Morusek jest za TM. Może z tej okazji wyda jakieś drobne garden party;).
Bawcie się tam dobrze, a my tu sobie jakoś poradzimy. Wspieramy się i pocieszmy na tym forum. To najlepsze, co może być po takiej stracie.

Link to comment
Share on other sites

I dzis pierwsza niedziela marca, więć macie Aniołeczki od cioci namiastkę wiosny.
[URL="http://www.kornik.pl/kornik/www/image/Image/przyroda/kwiatki%20w%20parku2_int.jpg"][img]http://www.kornik.pl/kornik/www/image/Image/przyroda/kwiatki%20w%20parku2_int.jpg[/img][/URL]

Link to comment
Share on other sites

U nas już pierwsze oznaki wiosny... Na działce tulipanki już wyglądają z ziemi...
A za Tęczowym Mostem wszystko jest ładniejsze niż tutaj...
Nawet wiosna...
Nasze pociechy na pewno wystawiły już swoje brzuszki na pierwsze promienie słoneczka i wygrzewają się, ile dusza zapragnie...

Link to comment
Share on other sites

Melciu, Dżekusiu- Funieczkę już poznaliście... Dzisiaj dołączyła do was jeszcze jedna wspaniała istotka, Halny...:( Od dzisiaj już nie będzie cierpiał, będzie mu dobrze z Wami... Słoneczko przedstaw wszystkim Halnego, przyjmijcie go dobrze. To wspaniały piesek o czym się za pewne szybciutko przekonacie... Od dziś jedna świeczka więcej...:( Funieczka
[*] Mela
[*] Dżekuś
[*] i Halny
[*] :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...