gdgt Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 [quote name='lavinia']a Vega to ta panienka, która jest teraz w Hoteliku u p. Grażynki ?[/quote] jest w otrębusach i trzeba jej poszukać domku, bo wiecznymi sponsorami nie będziemy... Nie może żyć w schronisku na dworze, bo chorują jej łapki. [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=28308&start=0[/url] Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Już jesteśmy w domku.Podróż pociągiem z przesiadką Mika zniosła wspaniale- była ulubienicą współpasażerów.Tylko na dworcu w Katowicach serce mi pękało z bólu bo Mika szukała Lavinii. Lolka przywitała siostrę jak należy, to Mika warknęła 2 razy. Potem wyszłam na trawkę z Miką, ale zaraz chciała wracać do domu. Kiedy wróciłyśmy Lolka bardzo się ucieszyła, bo chyba myślała,ze Mika wpadła tylko na chwilkę.Teraz dziewczynki zwiedzają mieszkanie a Lolka cały czas chce się bawić i męczy Mikę, ponieważ dotąd była jedynaczką.Mika przy Lolce to naprawdę chucherko, chociaż Lola waży 5,45 kg.Obiecuję wkrótce fotki z nowego domu- pomoc obiecała Avii. Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Dziewczynki bobrykały i odpoczywają. Mika na posłanku Lolci, a Lolka obok na podłodze.Sielanka. Quote
avii Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 No , Iwonko :P masz szczęście bo ja tu .już ..usycham :silly: :lol: A foty będą na 100 % kiedy tylko .....dasz znać :D :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Dzięki, Avii.To Ty to wszystko "rozpętałaś". Wiecie, psiaki nie powinny być jedynakami. Quote
avii Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 [quote]Wiecie, psiaki nie powinny być jedynakami.[/quote] :klacz: :klacz: ja to właśnie doskonale wiem , moja Mika też i dlatego w telemaniaka mi sie zamieniła :roll: żeby jeszcze ktoś bardzo u mnie ...głuchy i ślepy to zrozumiał :evil: Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Utrudzona ciężkim dniem malutka Mika usnęła w pościeli mojej córki Ani, Lola leży trochę dalej, ale nie śpi.Dopiero teraz dotarło do mnie, jaka to była akcja.W środę dowiedziałam się o Mice, w czwartek załatwiłam sobie urlop i zawiadomiłam rodzinę że przybędzie ktos nowy.O 8.10 wyjazd do Warszawy, 11.00 spotkanie z Lavinią i jej synem, o 12.00 pociąg powrotny. Około 16.00 przyszłam z Miką do domu.Nie ma jeszcze 18.00 a lalunie zgodnie drzemią jakby tak było zawsze.Mężowi dopiero przed chwilą powiedziałam skąd przywiozłam Mikę.Ania jest niestety w pracy, wróci bardzo póżno, a nie może się doczekać poznania Mikusi. Quote
avii Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 [quote]Mężowi dopiero przed chwilą powiedziałam skąd przywiozłam Mikę.[/quote] :o :o :lol: i co powiedział ? Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Najpierw myślał że żartuję, ale zna mnie już tyle lat, że w końcu uwierzył. Quote
lothia Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 chyba czas zmienic tytuł i dać do psiaków w nowym domu Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Lalunie wykonują teraz jakiś dziwny, sobie tylko znany, taniec wokół krzesła na którym siedzę. Lokla zaczepia zmęczoną Mikę, ale trochę jej sie boi. Quote
avii Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 :cunao: :cunao: Iwonko :buzi: pomerdaj te skarby odemnie za uchem :) Quote
Mantis Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 Iwonamaj, za akcję pod kryptonimem "Mika" dostaje [img]http://manu.dogomania.pl/emot/Puchar1.gif[/img] :D Mizianko dla Laleczek :) Quote
lavinia Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 Iwonko, a ucałuj malutką ode mnie... troche nam było smutno wracać z dworca bez niej, ale wiem, że będzie jej u Ciebie pysznie !!! koniecznie proszę o fotki Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Jasne, a wkrótce osobiście to zrobisz.A one powinny się nazywać Pompon(Lolka) i Frędzel(Mika). Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Lavino, niic się nie martw.Wszystko pod kontrolą.Mała czuje się u nas dobrze i poza tym jest z tych co to nie dadzą sobie "w kaszę dmuchać". Quote
iwonamaj Posted November 18, 2005 Author Posted November 18, 2005 Proszę o przeniesienie tematu- MIKA NAPRAWDĘ jest w nowym domu.Wróciłyśmy ze spacerku i zaczęły się szaleństwa. Śmiga mi coś przed oczyma, jedno czarne, kudłate drugie beżowe,frędzlowane.Nie wiecie co to? Quote
gdgt Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 [quote name='iwonamaj']Dopiero teraz dotarło do mnie, jaka to była akcja.W środę dowiedziałam się o Mice, w czwartek załatwiłam sobie urlop i zawiadomiłam rodzinę że przybędzie ktos nowy.O 8.10 wyjazd do Warszawy, 11.00 spotkanie z Lavinią i jej synem, o 12.00 pociąg powrotny. Około 16.00 przyszłam z Miką do domu.[/quote] bo takie szybkie decyzje zgodne z intuicja są nasłuszniejsze! Quote
avii Posted November 19, 2005 Posted November 19, 2005 Iwonka ma awarię komputera .......... Jutro będa zdjęcia :P lavinia>>> z przekazu wynika że ma jak u Pana boga za piecem :D no i zaliczyła juz łóżko pani doooomu :lol: :lol: Quote
iwonamaj Posted November 19, 2005 Author Posted November 19, 2005 Tu szczęśliwa pańcia Miki.Minął cały pierwszy dzień pobytu Mikusi u nas. Malutka jest słodka. Każdemu stara się przypodobać, je jak wróbelek i korzysta na tym Lolka. Napędziła mi strachu bo byłam z nią 5 razy na spacerku i ani razu się nie załatwiła.Ale to chyba ten śnieg i stres, bo w domu to i owszem.Kochana jest i chyba na dobre się zadomowiła bo dziś kiedy wyszłam z domu, spokojnie poszła spać z Lolką.Jutro przyjedzie ciocia Davii z aparatem i będzie fotoreportaż.Dorotko małej jest tu dodrze, kochamy ją.Robert też niech się nie martwi.Buziaki. Quote
gdgt Posted November 20, 2005 Posted November 20, 2005 Lavinio, a myślałaś o tym domku dla Vegi, a la bullterierki z KOrabiewic? :modla: Quote
avii Posted November 20, 2005 Posted November 20, 2005 A my bylismy i widzieliśmy :P Iwonko >> wielkie dzięki za zaproszenie . Powitała mnie Mika wracająca ze spacerku ( [size=2]a tak nawiasem to wyszła na spotkanie ciotce avii coby ...trąba nie pobłądziła po raz drugi :wink: [/size]) A w domku oczywiście stała rezydentka Lola>> straszna przylepka :) z pięknym błyszczącym futerkiem i rezolutnymi oczkami. Mikulka przechodzi jeszcze okres aklimatyzacji >> przeciez wszystko nowe no i jeszcze ta ...ciotka :wink: Ale jak ciotka wyciągnęła malutki przysmaczek ...no , to możemy się troszku zaprzyjaźnić :D Iwonka pooprowadzała , ciotka avii próbowała w międzyczasie uchwycić te ...żywotne zwierzątka ( strasznie ruchliwe , aparat nie nadążał z...myśleniem :evilbat: ) no i co wyszło to zaraz pokażemy , tylko niech server się zwolni :roll: Sunie czasami razem, czasami osobno , Mika niesamowicie tuli się do Iwonki aleee i do pana domu TEŻ :P jak jej się znudziło z nami to pomaszerowała na kanapkę do pana domu :P Iwonko >> duuuża :buzi: Quote
avii Posted November 20, 2005 Posted November 20, 2005 To ja ..Lola ( [size=2]tylko dlaczego ciotce kolor wyszedł czarno-biały jak aparat tej opcji nie ma ??? :o [/size]) [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/7909/kolczykiprooooby0056oh.jpg[/img][/URL] tutaj śpimy , a co :D [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/4809/kolczykiprooooby0027uz.jpg[/img][/URL] tu pozuję ... no pospiesz się [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/214/kolczykiprooooby0031bl.jpg[/img][/URL] u Iwonki najlepiej.... [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/4594/kolczykiprooooby0147js.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/3392/kolczykiprooooby0191ws.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/1265/kolczykiprooooby0272mu.jpg[/img][/URL] co tam masz ....? [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/3952/kolczykiprooooby0303bz.jpg[/img][/URL] z panem też posiedzę [URL=http://imageshack.us][img]http://img52.imageshack.us/img52/5264/kolczykiprooooby0228sf.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/4755/kolczykiprooooby0350ww.jpg[/img][/URL] no a tu odprowadzanie ciotki avii [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/3135/kolczykiprooooby0331wg.jpg[/img][/URL] jeszcze pstryka :-? ciekawe czy jej się uda :wink: [URL=http://imageshack.us][img]http://img441.imageshack.us/img441/750/kolczykiprooooby0326ng.jpg[/img][/URL] Quote
iwonamaj Posted November 21, 2005 Author Posted November 21, 2005 Macie już relację cioci Avii.Przyjechała (z prezentami, a jakże), zobaczyła, napisała.Wszystko układa się dobrze, jest tylko jeden problem.Chodzi o siku Mikusi.Kiedy przyjechałyśmy mała trochę popuściła w domu i w nocy ok 1 zesikała się na podłogę.W sobotę napadało dużo śniegu i nie zauważyłam czy Mika się załatwia, bo wychodziłam z obiema i szalały.Wieczorem ok.23 znowu kałuża.W niedzielę obserwowałam już ją cały czas i okazało się,że ani raz się nie wysikała.W nocy zsikała się do łóżka i obok.Martwi mnie czy nie jest chora chociaż bardzo ładnie je, pije i bawi się.Nie wiem czy to są jakies problemy urologiczne czy to kwestia psychiki.Nie chodzi mi o załatwianie się w domu,bo na to byłam przygotowana ale widze że ona nie lubi wychodzić na dwór, zaraz ciągnie do domu.Poradżcie co robić.Ten tydzień mam w pracy okropny, Ania pracuje, mąż też. Nasza lecznica jest czynna od 10 do 18.Czuję że powinnam iść do weta.Chyba zwolnię się wcześniej z pracy i pójdę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.