ASZOT odszedł za TM...

[Kasie]

Kinga, dziękuje za słowa zachwytu :p :evil_lol:

Sieść naturalna Aszota to połączenie owcy z dredami. Nie czesana przez 1 dzień robi się prawie nie-do-rozczesania. Wiec niestety, codziennie 15 minut przynajmniej a 1-2 razy w tygodniu gruntownie :razz: Tragedia! Dobrze że on to chociaż lubi. Ta sierść jest tak gęsta, ze nawet rozgarniająć ją grzebieniem nie można dotrzeć do skóry. I Aszotowi brakuje jescze z 10 cm długości na włosie więc to będzie prawdziwy niedźwiadek. To co teraz widać to dopiero podszerstek. Na zimę mu zostawiam wszystko jak leci (oprócz tego co wyrywam mu przy każdym czesaniu ;) ) a w lecie zobaczymy...

[kinga]

[quote name='Kasie']

Sieść naturalna Aszota to połączenie owcy z dredami. Nie czesana przez 1 dzień robi się prawie nie-do-rozczesania. I Aszotowi brakuje jescze z 10 cm długości na włosie więc to będzie prawdziwy niedźwiadek. To co teraz widać to dopiero podszerstek. [/quote]

:-o :-o tak czułam,ze Aszot nie do konca psem jest :shake: , ale zeby aż tak... bezwzględnie, z zimną krwią ....porastać...:mad:

[Kasie]

[quote name='kinga']:-o :-o tak czułam,ze Aszot nie do konca psem jest :shake: , ...[/quote]

Jest kilka przypószczeń co do jego pochodzenia. Krążą plotki wśrod sąsiadów , że sobie niedźwiadka kupiłam.

A sierść owcza to on ma...
Nigdy ni ewiadomo przecież do końca co sie na tych halach dzieje...

Mieszańce miedzygatunkowe są bezpłodne. Aszot też...

[Kasie]

No i nikt tu nie zagląda...
Bo Aszot ma nudne życie: jedzenie, spanie, spacery, zakraplanie oczu, szczotkowanie.
Umrzeć z nudów mozna :razz:

Aszot jest zazdrosny o Lincolna. A ze Linkiemu muszę wiecej czasu poswięcić, więc Aszot taki eśmieszne miny robi, podgląda nas a udaje ze spi. I czeka na swoją porcję głasków. Muszę pamiętac, że Aszotowi pierwsze trzeba zapiąć smycz przy wyjściu na spacer. Bo jak Link jest pierwszy gotowy, to Aszot sie kładzie na legowisko.
Więc może on woli być jedynakiem?
Ale z drugiej strony gdy w domu jest jeszcze drugi pies, to Aszot jest bardziej kontaktowy, bardziej psi a nie pomnikowaty. Gdy się cieszy to przekręca tak śmiesznie głowę i macha ogonem! Tak, to sukces z tym ogonkiem. Bo on zawsze był mocno wcisnięty między tylne łapy.
Oczy ma nadal smutne. Ale przynajmniej patrzy nimi już z zainteresowaniem na wszystko wokoło. Kiedyś wszystko mu było obojętne.

Pamiętam nasz pierwszy spacer: ciągłam go na lince a on próbował uciec i sie schować. Teraz gdy biorę smycz do ręki, Aszot już jest gotowy do wyjścia...

[kiwi]

kasie, bo to dydaktyczny cud ten twoj aszot:)

[irma]

Kasie
a tak się martwiłaś, że mu sierść wolno odrasta
ale za to w jakim gatunku !!!!!

[kinga]

z Aszotem to trochę tak, jak z moją Drachmą:

tak samo, gdy zajmuję się pozostałymi psami, leży sobie pod stołem - udając, ze śpi, a tymczasem łypie dyskretnie okiem z wyrzutem - a jak do niej nie podejdę - dalej tylko łypie i łypie z udaną obojętnościa

i tak samo, jak Aszota, pozostałe psy ją stymulują do życia ciut innego, niż spanie na okrągło...

gdy Drachma była jedyna, mój powrót do domu wyglądał tak:

przychodziłam - Drachma spi
stawałam nad nią - Drachma śpi
klaskałam - Drachma śpi
w końcu anonsowałam się dośc głośno: Hop hooop - wróciłam!!! - Drachma budziła się, budziła i.... ratuj się kto może - rozpoczynało się entuzjastyczne powitanie, co przy 60 kg bywało ciut niebezpieczne

gdy w domu nastała sfora, tj. doszły dwa ogony działające na normalnych obrotach, Drachma zrobiła się:
- i mniej śpiąca
- i mniej głucha
- i bardziej kontaktowa

widać, ze przekalkulowała, że trzeba trzymać łapę na pulsie...

[Kasie]

Kinga, ja tak nieśmiało zapytam, czy Ty coś sugerujesz tym swoim postem?:evil_lol:

I dlaczego ja tak mało wiem o Twoich psach? Czy możesz wkleić ich zdjęcia? I coś więcej o nich napisać? Drachma, sądząc po wadze to bernardynka?

[kinga]

[quote name='Kasie']Kinga, ja tak nieśmiało zapytam, czy Ty coś sugerujesz tym swoim postem?:evil_lol:

I dlaczego ja tak mało wiem o Twoich psach? Czy możesz wkleić ich zdjęcia? I coś więcej o nich napisać? Drachma, sądząc po wadze to bernardynka?[/quote]


ja miałabym coś sugerować? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

ja tylko ślepo potakuję Tobie... noo,, że dużo psów w domu - to więcej się dzieje :lol:

co do moich psów...
- więc na początek bohaterka mojego poprzedniego postu - jeśli Aszot jej nie wywali ze swojego wątku:

Drachma - śpiąca :

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/9409/drachmajt3.jpg[/IMG][/URL]

i - obudzona, w pełni gotowa do aktywnego życia :evil_lol: :

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/1092/drachma2fgr0.jpg[/IMG][/URL]

[kiwi]

kinga cos mi sie zdaje ze psie poslania kupujemy od tego samego pana:)

[kinga]

[quote name='kiwi']kinga cos mi sie zdaje ze psie poslania kupujemy od tego samego pana:)[/quote]

he he też ostatnio zwróciłam na to uwagę na twoim wątku...:lol:

tyle tylko, ze jak ja tzw. salon zawalę trzema takimi w rozmiarze XXL, to ów salon wygląda jak schronisko...:placz:

[Kasie]

Drachma ma piękne pozycje! A ta do spania :loveu: piekna po prostu, taka perełka, typowo psia :cool1:
Nadała by sie z Aszotem zwłaszcza w tych chwilach aktywności :evil_lol: Ale ruszanie oczami i wzychanie to przecież też ruch :roll:

A co ilości psów w domu, to pozwolisz że Ciebie zacytuję rodzicom? Że Ty jesteś jak wyrocznia i się nie mylisz.

I czekam na wiecej zdjeć.

[B]kiwi,[/B] Twoje też tak śpią? Może to od posłania zależy?

[kinga]

Kasia, a Aszotem ciągniętym na smyczy to Ty się zupełnie nie przejmuj...

my np. zażywamy świeżego powietrza w taki oto Twórczy i Aktywny sposób:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/8400/drachma3fdd8.jpg[/IMG][/URL]

[Kasie]

Powiem Aszotowi, żeby przestał mieć kompleksy, Drachma tez jest grubiutka :loveu:

Wasza aktywność jest rzeczywiście rozbrajająca :evil_lol:

[kiwi]

moje to najlepiej spia w łożku :p
conajmniej do poludnia;)

ale te sofcie uwielbiaja-rozkoszuja sie miekkoscia i podpieraja glowy na bokach;)
te sofy faktycznie sa super, ja ciagle moim nie wiem jaki rozmiar, bo nikt nie wie jaka tolka urosnie i maja juz brudna i nieelegancka :(
poza tym ten pan wprowadzil teraz te sofcie z materialu impregnowanego a nie z milutkiego spandeksu wiec nie wiem czy bedzie to wystarczajaco przytulne dla moich psow;)
no i jest jeszcze model ze zdejmowanym pokrowcem, on ma takie fajne czarne wstawki w bezowym, ale za to ma wyciagana poduszke i w przypadku moich to poduszka pzremierzalaby caly dom w walce o trofea;)

kinga masz ze spandeksu czy materialu impregnowanego?

[kiwi]

o rety kinga ;)
twoja drachma to dopiero posag ;)a ja sie dziwilam jak ostatnio mama mi opowiadala jak byla u rodziny i maja bernardynke, ktora nawet nie wstala z podjazdu jak przyszli obcy ;)

[da-NUTKA]

[quote name='kinga']Kasia, a Aszotem ciągniętym na smyczy to Ty się zupełnie nie przejmuj...

my np. zażywamy świeżego powietrza w taki oto Twórczy i Aktywny sposób:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/8400/drachma3fdd8.jpg[/IMG][/URL][/quote]


Jak Aszotowy wątek ładnie się rozwija :lol:

Kinga, czy to podtrzymujesz sunię, żeby nie spadła i nie zasnęła :crazyeye:

Danka

Pozdrowienia dla wszystkich aktywnych :cool3: psiaków (mój Baster, owczarek podhalański, to też taka śpiąca nieruchomość :eviltong: )

[Camara]

Kinga, ależ z Drachmy wulkan energii :evil_lol:

a czemu ja trafiam na same świszczypały??:mad:
za co??? za co mnie los tak doświadcza :placz:
o ileż taki Aszot... lub Drachma łatwiejsze w obsłudze :roll:

;)

[Ksera]

[quote name='Camara']Kinga, ależ z Drachmy wulkan energii :evil_lol:

a czemu ja trafiam na same świszczypały??:mad:
za co??? za co mnie los tak doświadcza :placz:
o ileż taki Aszot... lub Drachma łatwiejsze w obsłudze :roll:

;)[/quote]

Nie smuć się, jam mam takie 3 szt., chyba im buciki betonowe kupię :diabloti: .

[kinga]

[quote name='Camara']

o ileż taki Aszot... lub Drachma łatwiejsze w obsłudze :roll:

;)[/quote]

łatwiejsze w obsłudze...:stupid:

- a wychodziłaś kiedy z takim np. na spacer, KIEDY NIE CHCIAŁ?

ja wychodziłam z Drachmą... na szynkę :oops: - rzucałam jej co metr po kawałku szynki i ona szła metr za metrem - a nie było szynki - to siadała i zamierała
a ile sąsiedzi mieli zawsze uciechy - tyle, co ja wstydu :oops:

- a próbowałaś kiedy skręcic z takim w INNĄ stronę, niż chciał? - ile razy w takich sytuacjach Drachma patrzyła na mnie z wyrzutem i waliła się cielskiem na środku jezdni na placek z miną: zabij, a nie pójdę TAM

przykłady mogę mnożyć w nieskończoność :placz:

...pomówienia, ze "łatwiejsze w obsłudze" są wielce niesprawiedliwe :placz:

[kinga]

[quote name='kiwi']

kinga masz ze spandeksu czy materialu impregnowanego?[/quote]

[B]kiwi[/B], nie, no taka mądra to ja nie jestem, żeby się na materiałach znać :shake:

kupowałam w trzech kolorach, a każdy okazał się z innego materiału:roll: :
- zielony - z płótna
- szary - chyba z tego impregnowanego, w każdym razie taki śliski i zmywać można
- brązowy - ten Drachmy - był taki cieniutki, mięciutki, i najbardziej do luftu - nie zdzierżył wykopywania w nim dołów :shake: - więc teraz Drachma śpi na terakocie:niewiem:

[Kasie]

[quote name='kinga']łatwiejsze w obsłudze...:stupid:

- a wychodziłaś kiedy z takim np. na spacer, KIEDY NIE CHCIAŁ?

ja wychodziłam z Drachmą... na szynkę :oops: - rzucałam jej co metr po kawałku szynki i ona szła metr za metrem - a nie było szynki - to siadała i zamierała
a ile sąsiedzi mieli zawsze uciechy - tyle, co ja wstydu :oops:

- a próbowałaś kiedy skręcic z takim w INNĄ stronę, niż chciał? - ile razy w takich sytuacjach Drachma patrzyła na mnie z wyrzutem i waliła się cielskiem na środku jezdni na placek z miną: zabij, a nie pójdę TAM

przykłady mogę mnożyć w nieskończoność :placz:

...pomówienia, ze "łatwiejsze w obsłudze" są wielce niesprawiedliwe :placz:[/quote]

O, o, o DOKŁADNIE!

Robimy osiołka i zrób mi co chcesz. Nie ważne ze sie wszyscy patrzą a Ty sie zapierasz nogami i w obu rękach targasz smycz. Najwyżej obroża zjedzie przez głowę.

Kinga, tak ładnie to napisałaś... Chyba Cie Aszotowi zacytuję. No i Drachama by sie nadała do Sanatorium pod Aszotem :evil_lol:

[kinga]

[quote name='Kasie']

No i Drachama by sie nadała do Sanatorium pod Aszotem :evil_lol:[/quote]

już jedzie :lol: :


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img49.imageshack.us/img49/2666/drachma4fub3.jpg[/IMG][/URL]

[Kasie]

O matko, Kinga, nie strasz!
A zresztą, co mi tam, i tak aMyszka sie zmieści ;) Kiedy dojedziecie?

[Kasie]

Uwielbiam spać w spokoju a przy Linkim mam go tak mało...

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img66.imageshack.us/img66/5855/aszot0006je5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/3131/aszot0008qu9.jpg[/IMG][/URL]

Ale czasem chodzę też na spacery:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/5314/p1010010gm8.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/1570/p1010011ax5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img66.imageshack.us/img66/8859/p1010013bm2.jpg[/IMG][/URL]