nikusia Posted November 6, 2005 Share Posted November 6, 2005 Proponuję taki temacik jako chwilkę rozrywki, śmiechu i miejsce do pochwalenia się swoimi pupilkami w różnorodnych kreacjach. :D Wiem, że niektórzy czesanie w wymyślne fryzurki, ubieranie i tego typu sprawy, uważają za bezsensowne robienie z psa clowna i są temu przeciwni, ale przecież niektóre psiaki to lubią i wyglądają wtedy bosko, a każdy z nas przecież na pewno ma choćby małego świra :wink: na punkcie swojego psiaka i chce zrobić z niego chodzące cudo... Każdy na swój sposób. W takim topicu możemy wstawiać foteczki psiulków i pisać o nowych kosmetykach i takich tam... :D Co wy na to? Tylko proszę mnie od razu nie "zrównać z błotem" co, jak czytałam na forum, się zdarza.. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted November 6, 2005 Share Posted November 6, 2005 Nie zrównam Cię z błotem :D - mam tylko parę pytań :wink: "przecież niektóre psiaki to lubią" - skąd to wiadomo? "i wyglądają wtedy bosko" De gustibus non disputandum est :D "każdy z nas przecież na pewno ma choćby małego świra na punkcie swojego psiaka i chce zrobić z niego chodzące cudo... Każdy na swój sposób" Kiedy zaczyna się UPUPIANIE yorka? Od ślubnej sukni czy jednak już od czapeczki albo cylinderka? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted November 7, 2005 Share Posted November 7, 2005 Mój piesu nie nosi kokardek, obróżek z kamieniami, bucików, itd. W zimie nosi ubranie i tyle mu wystarczy :) Kokardek nie trawi (jak każdy porządny mężczyzna). Raz na kilka miesięcy jest obcinany i z włosami nie ma żadnego problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewok Posted November 7, 2005 Share Posted November 7, 2005 Nie sadze, ze yorki to lubia, podobnie jak nie uwazam, ze noworodek jest w stanie docenic spiochy w rozowe slonie, albo domowy kot - zabawke w ksztalcie myszy, skoro w wiekszosci przypadkow myszy na oczy nie widzial. W takich przypadkach kierujemy sie swoim gustem no i moda. Lubie dlugowlose yorki, wiec robie mojej suni kucyk i przypinam kokardke, bo uwazam, ze z kokardka ladnie wyglada, a sunia sie przyzwyczaila i nie protestuje. Kupilam ubranko, bo chodzimy na szkolenie na straszny wygwizdow, Ginger mi marzla i nie chciala wykonywac niektorych komend, np. warowania. Psycholog byc moze dopatrzylby sie w moich dzialaniach tesknoty za nieosiagalna w czasach mojego dziecinstwa lalka Barbie :-) Sama bylam zdziwiona, kiedy okazalo sie, ze po prostu nie potrafie sie opanowac w kupowaniu i znienacka stalam sie posiadaczka trzech yorkowych ubranek oraz trzech kokardek - stanowia oczywiscie komplety dopasowane kolorystycznie. Dziecko juz mi wyroslo na tyle, ze ma wlasny gust i nie toleruje zadnych "slodkich" ubranek, wiec sobie na psie rekompensuję :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted November 7, 2005 Share Posted November 7, 2005 im tam jest pewnie wszystko jedno pies jednak czuje emocje wlasciciela i kiedy ten wpada w radosci i zachwyt nad swoim pupilem to i pies jest szczesliwy (o ile te ozdoby nie uwierają go w jakis sposob) tak jak pies na wystawie potrafi cieszyc sie z wygranej - to tez nie jest tak ze on sie cieszy z medalu, bo jest mu wszystko jedno. Cieszy sie bo pan lub pancia jest szczesliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikusia Posted November 8, 2005 Author Share Posted November 8, 2005 [quote]pies jednak czuje emocje wlasciciela i kiedy ten wpada w radosci i zachwyt nad swoim pupilem to i pies jest szczesliwy [/quote] Całkowicie się z tym zgadzam... I również nie twierdzę, że pieski cieszą się, że mają nowe ubranka albo kokardkę, ale przyzwyczajają się do tego i są zadowolone, kiedy ich właściciel się cieszy... [quote]"przecież niektóre psiaki to lubią" - skąd to wiadomo? [/quote] Nie chodziło mi dokładnie o to, że lubią chodzić w sweterkach itp. ale o to, że ubranko kojarzą z czymś przyjemnym, np. ze spacerem, a spacer jest przyjemniejszy jak jest cieplutko prawda? :D [quote]De gustibus non disputandum est[/quote] Wyraziłam tylko swoją opinię... :) I uważam, że suknie ślubne, kapelusiki i okulary przeciwsłoneczne to już przesada, a przecież w sweterku i kokardeczce nie ma nic złego... Chociażby dla komfortu psa. W ubranku jest mu cieplej, a gdy ma kokardkę, czy spineczkę to włoski nie podrażniają mu oczek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena924 Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 [color=olive]Mój psiaczek nosi jedynie czapęczkę z daszkiem w kratke i ubranka jak jest chłodno :-) Czasem ubieram mu jakąś zabawną słodziutką spineczke, badz kokardke (kiedys codziennie chodzil w ozdobce na wloskach, ale teraz mu tam wloseczki przycielismy i moze miec króciutkie kiteczki :-)) No i niewiem, moze mu kupie buciki na zime, bo slyszalam, ze dają dobre skutki :-) I wiecie co, zal mi takich pieskow ktore widzialam na zdjeciach na str. internetowych, ktore sa zmszane do noszenia sukien "slubnych" garniturów itp. [/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SwEet_LiLi Posted November 8, 2005 Share Posted November 8, 2005 LiLa nosi gumeczki i "czasem" kokardke ( odświętnie lub do zdięcia :wink: ) Ponieważ zaobserwowałm że jak LiLa ma gumeczke ( mini recepturke) to w niczym jej to nieprzeszkadza a nawet pomaga ( włoski nie lecą do oczu) ... A jak ma kokardke to widocznie jej niewygodnie :)) Bo albo się turla alno drapie po główce ... A co do sweterków to jestem za .... Ponieważ jak widze ją telepiącą sie z zimna i uciekająca do klatki .... Odbiera jej ochote na spacerek jak jest zimno... Narazie mamy jeszcze jako tako ciepło wiec LiLi śmiga "goła" ... Ale jak byłyśmy na wsi a tam nad ranem temp schodziła ponizej 0 .... to musiałyśmy ubierać się w sweterek lub sukieneczke którą ciocia zrobiła na drutach i szydełku dla LiLi I jeszcze jedno... niewyobrażam sobie ubierac LiLi " na siłe" ... Nie wiem jak wasze psiaki ale LiLa gdy biore ją do ubioru to leży prawie nieruchomo ...daje pokolei ..główke ...łapke .... 2 łapke.. A na polu biega jakby nic na sobie nia miala ... Więc uważam że napewno nie jest jej Źle .... Wiem że to może nie watek ale tak na boku chciałam dodac , że jestem Bardzo ale to Bardzo Dumna z mojej małej Damy ... Nigdy w zyciu niedostała odemnie nawet małego "klapsa" ... Jest bardzo pojętna i nigdy jej chyba nic nie przeszkadzało... Ubranko...szeleczki... smycz... nic.... Anioł nie pies :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnilale Posted November 15, 2005 Share Posted November 15, 2005 Powiedzcie sami-czy Jimmy nie wyglada gustownie w ubranku w panterke? No i co z tego ,ze jest facetem-jest elegancki i szykowny nawet w domowych pieleszach. A kokardki-mamy przynajmniej ze 20. [img]http://img446.imageshack.us/img446/580/dsc01161mmmmm2va.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Happy Posted November 15, 2005 Share Posted November 15, 2005 Agnieszko, twój facet Jimmy wygląda bardzo gustownie. bardzo podobają mi się takie wdzianka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnilale Posted November 15, 2005 Share Posted November 15, 2005 Dzieki-sama je szylam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikusia Posted November 15, 2005 Author Share Posted November 15, 2005 Gratuluję! Śliczne ubranko! A ta kolekcja kokardek... No, no... My na razie nosić kokardek nie możemy bo włoski na główce obcięte... :D Ale i tak w "kolekcji" są dwie... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena924 Posted November 15, 2005 Share Posted November 15, 2005 [color=green]Rzeczywiście macie dużo kokardek. My mamy kilka, moj piesek tez ma obciete wloski na glowce wiec.... :D SLiczne ubranko, daj wiecej zdjątek :-)[/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnilale Posted November 16, 2005 Share Posted November 16, 2005 Wedle zyczenia :D :D :D :D [img]http://img397.imageshack.us/img397/3714/dsc01170m8sd.jpg[/img] A to nasze kokardki [img]http://img397.imageshack.us/img397/1638/dsc01172m6fn.jpg[/img] A to kokardka w ktorej wystepowal w reklamie(specjalnie uszyta na zyczenie rezysera) [img]http://img496.imageshack.us/img496/9341/dsc01173m0gy.jpg[/img] No i dla przypomnienia:Jimmy Jo Clarus-gwiazda tureckiej reklamy [img]http://img496.imageshack.us/img496/4857/dsc00991mm5om.jpg[/img] :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted November 16, 2005 Share Posted November 16, 2005 :angel: Jimmy prezentuje się pieknie!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikusia Posted November 16, 2005 Author Share Posted November 16, 2005 :D Mała gwiazda! W jakiej reklamie występował? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena924 Posted November 16, 2005 Share Posted November 16, 2005 [color=indigo]Ale macie kolekcje! Jimmy wygląda ekstra, wlasnie, co reklamowal?? Jaki byl scenariusz? Napisz troszkę :-)[/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnilale Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 Dziekuje :oops: tu [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=1163770&highlight=#1163770[/url] sa zdjecia jimmyego z planu filmowego. Jimmy mial byc ozdoba dla paniusi. Scenariusz jest takı:Paniusia i jej maz sa kolo myjni samochodowej i pompuja kolo.Podjezdza samochod (bardzo brudny) z nieciewamym gosciem w srodku.Nas para lekcewazaco na niego patrzy a pies nawet szczeka bo on taki nijaki (ten facecik).Potem on bierze gume ,zuje ja i................ z myjni wyjezdza zupelnie zmieniony i pewny siebie mlodzieniec. Nasza parka odprowadza go zdziwionym wzrokiem i nawet pies sie zapatrzyl. Jimmy przez caly czas jest na rekach paniusi. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena924 Posted November 17, 2005 Share Posted November 17, 2005 [color=olive]SUPER![/color]Jimmy-zdolny piesio :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitka&Felek Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 [color=indigo]heh moja Nitka nosi jakąś kokardkę teraz chyba ma czerwnoną nie jestem pewna czy ją ma :shock: Felek jest ścienty i nie potrzebuje kokardki :)[/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alex_i_Suzi Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Co zaloze Suzi gumeczke, to Alex podbiega i ja zdejmuje. Nie lubi gdy Suzi ma cos na glowce, bo gdy zakleilam jej uszka, to caly czas ja za nie szarpal :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figusia Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Niedługo będę miała małego yorka. Bardzo się z tego cieszę i już liczę dni, żeby go zobaczyć :D Zaraz zabiorę się za bardzo ciekawą lekturę forum, ale chciałabym zapytać o te ubranka. Czy konieczne jest ubieranie yorka w zimę? Czy jeśli dostanę takiego maluszka (8 tygodniowego) teraz w zimę to jak wyjdę z nim na dwór bez ubranka to zachoruje? Sorki, moze to pytanie wyda Wam się głupie, ale naprawdę zależy mi na odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikusia Posted November 27, 2005 Author Share Posted November 27, 2005 Z takim maluchem nie powinno się wychodzić od razu na mróz. Jeśli nie zdecydujesz się na ubranko, musisz Yoreczka przyzwyczjać stopniowo... Ale ja na Twoim miejscu kupiłabym ubranko :) Ps. Jak już będziesz miała malucha koniecznie zrób zdjęcia! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alex_i_Suzi Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Witaj na forum, ja swoje maluchy ubieram gdy temperatura spadnie do 5 stopni, na poczatek polecalabym Ci kupic swterek z golfikiem zapinany na rzepy, bez rekawkow, zeby piesek sie przyzwyczail. W takim sweterku bedzie latwiej mu chodzic niz np: w bluzie. Sama najpierw kupilam bluzy z polaru, ale pieski nie potrafily normalnie w nich sie poruszac. Teraz planuje kupic jakies ubranko z ortalionu na snieg, ale musze poszukac czegos malutkiego. Jezeli piesek bedzie biegal, a nie siedzial w miejscu i sie trzasl ( a trzasl bedzie sie na pewno na poczatku), to nic mu byc nie powinno. Moja Suzi raz byla przeziebiona, objawialo sie to prychaniem i katarkiem, dostala u weterynarza zastrzyki wzmacniajace i wszystko bylo w porzadku. Pozdrawiam Karolina :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 [quote name='Figusia']Niedługo będę miała małego yorka. Bardzo się z tego cieszę i już liczę dni, żeby go zobaczyć :D Zaraz zabiorę się za bardzo ciekawą lekturę forum, ale chciałabym zapytać o te ubranka. Czy konieczne jest ubieranie yorka w zimę? Czy jeśli dostanę takiego maluszka (8 tygodniowego) teraz w zimę to jak wyjdę z nim na dwór bez ubranka to zachoruje? Sorki, moze to pytanie wyda Wam się głupie, ale naprawdę zależy mi na odpowiedzi.[/quote] narazie nie bedziesz z nim wychodzic poczytaj o szczepieniach i kwarantannie koniecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.