Bokserka - Aksa, pytania...

[Surprise]

boksery mają krótką cewkę moczowoą, więc generalnie często oddają mocz. Innym powodem może być zapalenie pęcherza moczowego, nerek... (do choroby mogło się przyczynić np. zimno)

[anastazja]

Darek-raczej sie podziebila.Suczka nie musi miec kataru, zeby miec chory pecherz-to nie ma zwiazku.
Nawet jak na szczeniora to za czesto.Niestety wiele suczek ma zapalenie pecherza (przed czym ostrzegalam na poczatku odnosnie wychodzenia na "pole").Musisz isc do weta niestety, bo nieleczone zapalenie pecherza moze sie zmienic w cos powazniejszego i leczenie trwa znacznie dluzej.

[dArEk86]

Mam problem... Aksazaczyna sikac juz nawet na fotele itp... siedzi na podlodze... wyjdzie na fotel i sie ze sika... jak jej mam wytlumaczyc ze tak nie wolno?? Bo juz o sikaniu na podloge nie mowie, bo potrafi nie sikac przez jakis czas, wyjdzie sie z nia na polko, po polku pobiega, wysika sie raz, przyjdzie i sie zsika w domu... Jak ja uczyc ze sikac sie powinno na polku i zeby stala przy drzwiach jak jej sie chce (tak mam jamnika nauczonego ze jak jej sie chce to stoi przy drzwiach, albo w nie drapie)...

[Cimi]

[quote name='dArEk86']Mam problem... Aksazaczyna sikac juz nawet na fotele itp... siedzi na podlodze... wyjdzie na fotel i sie ze sika... jak jej mam wytlumaczyc ze tak nie wolno??[/quote]

Sposobem może być na to, że nie będzie mogła wchodzić na fotele.


[quote name='dArEk86'] Jak ja uczyc ze sikac sie powinno na polku.[/quote]

Ze zrobienie siusków możesz dać jej nagrodę.

[Bodziulka]

Zawsze mozesz próbować jej pilnować, i gdy chce się załatwić na fotelu bądź podłodze, możesz jej powiedzieć stanowczo "nie wolno" i wybko wynieść na dwór, tak żeby nie zdążyła się zesikać w domu...

[dArEk86]

[quote name='Bodziulka']Zawsze mozesz próbować jej pilnować, i gdy chce się załatwić na fotelu bądź podłodze, możesz jej powiedzieć stanowczo "nie wolno" i wybko wynieść na dwór, tak żeby nie zdążyła się zesikać w domu...[/quote]

Ojj Bodziulka myslisz ze nie probowalem? :) Ale to jest spryciulka i jak widze ze zaczyna sikac podniose ja a ona nie lubi przerywac wiec i sika na moich rekach :D:D

[sylwiaskalska]

Jest taki sposób że jak ma zamiar sikać weź ja na ręce ale nieś ją do góry brzuszkiem u mnie to skutkowało i nie obsikał mnie wcale. I pamietaj bokser to nie jamnik one emocjonalnie dorastaja wolniej niż jamniki to wieczne szczeniaki. Niestety muszisz chodzic na spacery częsciej, nawet po zbawie warto isc na siku , jak się obudzi od razu na siku i tak az do skutku. Nawet jeżeli to znaczy że masz z nią wychodzić co dwie godziny.
No i najwazniejsze nie pozwól jej aby wskakiwała na fotele - niestety przez ten czas muszac bacznie obserwowac sunie :)

[PiotrekJ]

Powiem Ci jak to było u mnie ;) ...
Od kiedy Loco jest u Nas nasikał w domu może 5 razy. I to tylko wtedy, gdy został w domu sam około 8 godzin.
Pierwszy raz wychodziliśmy około 5 rano, gdy wstawałem do pracy. Spacerowaliśmy sobie około 15 minut wokół bloków. Następnie psiak dostawał jeść i szedł spać. Wracałem koło 11 do domu i wychodziliśmy na dłuższy spacer, pół godzinki do godzinki. Pies wracał zmordowany do domu, szedł spać (2 godziny spokoju :D), po czym pobudka i na dwór (tak do pół godziny). Następnie obiadek i spać. Potem pobudka, spacerek (znów około pół godzinki) kolacja i ... pies śpi ;). Koło 22 jeszcze raz na 15 minut na dwór, a następnie do 5 rano spokój.
Podsumowując, wychodząc z psiutkiem na dwór nie ograniczaj się do 5 czy 10 minut. Pospaceruj z nią, chwal gdy zrobi siku na dworze (w moim przypadku rewelacyjnie sprawdziło się nagradzanie). Musisz ją tak wymęczyć podczas spacerów, żeby po powrocie położyła się i spała ;) ...

[sylwiaskalska]

Piotrek ma racje. Boksery to wulkany energii, mój to szaleje a we wrześniu kończy 7 lat. On biega jak szalony pociąg. Jak był mały to rano przed pracą byłam z nim przynajmniej 30 minut na dworzu i rzucałam piłeczke. Boksery to bardzo wrazliwe psy i trzeba duzo cierpliwości a zarazem stanowczosci jeżeli chodzi o wychowanie.
Nie możesz tej suni porównywać z jamnikiem bo to dwie oddzielne rasy i inaczej się zachowują w wieku szczenniecym :)

[dArEk86]

U mnie to jest tak, rano wstajemy ok. 8 idziemy odrazu na moich rekach sikac na polko bo jak ja poloze na dywan odrazu sika wiec odrazu z lozka idziemy na polko, sikniemy sobie idziemy do domku zjesc sniadanie, po sniadaniu idziemy spac, wstajemy ok. 9 idziemy znow na polko pochodzimy sobie aksa pobiega idziemy do domku, w domku biega, gryzie itd... nagle sobie siknie, no trudno, bawi sie dalej, idziemy znow na polko siknie sobie, zjemy obiadek ok. 12, po chwili idziemy na polko, siknie sobie, znow sie bawi itd, i siku w domku. pozniej pojdzie spac na chwilke albo znow sie bawi i w miedzy czasie musi siknac, idziemy na polko, bawi sie siknie itd, przychodzimy zjemy przed kolacje pobawi sie idziemy na polko siknie, wracamy znow sie bawi oczywiscie w miedzy czasie znow siknie, bawi sie dalej, pojdziemy na polko, przyjdziemy zjemy kolacje, pojdziemy na polko zrobie swoje potrzeby przyjdziemy, powariuje jeszcze w domku i sie polozy ok. 23... i tak wkolko :]

ale musze powiedzec ze od pewnego czasu sika mniej i jak sie jej zachce to zaczyna stac pod drzwiami ;)

[dArEk86]

Przed chwila wrocilismy z pierwszego powazniejszego spacerku trwajacego 30-40 min :)) Szlismy do parq, a chcac isc do parq musze porzejsc przez rynek gdzie jest wiele osob, szlismy szlismy aksa ladnie szla przez pierwsze 5 min, pozniej musialem ja wziac na rece bo uparta jak osial zaparla sie i niechciala isc dalej, wzialem ja na rece przeszlismy przez rynek idziemy po parq na smyczy, uparciuch stanal i sie nie ruszy, spuscilem ja ze smyczy idzie ladnie ze mna, pochodzilismy po parq z 30 min. i ladnie chodzila, biegala (byla smieszna sytuacja bo szla mala dziewczynka, wiec aksa podeszla, dziewczynka "aaaaaaaaaaa" a aksa uciekla :D:D) po parq szlismy spowrotem przez rynek i znow uparciuch nie chcial isc na smyczy (a moze byla juz zmeczona i zimno jej bylo??), w domku ja wytarlem dalem mleka cieplego i od 15 min. Aksa spi :D:D

[sylwiaskalska]

Brawo :D tylko spróbuj jeszcze nie brać jej na ręce. wiem że mała się może boi - nowe wrażenia nowe miejsca ale może zachęcaj ją weź ciasteczko psiowe i ją zwabiaj jak przyjdzie lub ruszy nagrodź. :)

[PiotrekJ]

[quote name='dArEk86']Przed chwila wrocilismy z pierwszego powazniejszego spacerku trwajacego 30-40 min :)) Szlismy do parq, a chcac isc do parq musze porzejsc przez rynek gdzie jest wiele osob, szlismy szlismy aksa ladnie szla przez pierwsze 5 min, pozniej musialem ja wziac na rece bo uparta jak osial zaparla sie i niechciala isc dalej, wzialem ja na rece przeszlismy przez rynek idziemy po parq na smyczy, uparciuch stanal i sie nie ruszy, spuscilem ja ze smyczy idzie ladnie ze mna, pochodzilismy po parq z 30 min. i ladnie chodzila, biegala (byla smieszna sytuacja bo szla mala dziewczynka, wiec aksa podeszla, dziewczynka "aaaaaaaaaaa" a aksa uciekla :D:D) po parq szlismy spowrotem przez rynek i znow uparciuch nie chcial isc na smyczy (a moze byla juz zmeczona i zimno jej bylo??), w domku ja wytarlem dalem mleka cieplego i od 15 min. Aksa spi :D:D[/quote]

No widzisz, wystrczy wyjąć na dłużej niż "na chwilę" ;) ... Psiut się tak wymęczy, że po powrocie do domu pójdzie spać. I wtedy nie ma już mowy o sikaniu w domu :D ...

[PiotrekJ]

Dodam jeszcze, że teraz gdy Loco ma 3,5 miesiąca wychodzi na dwór 3-4 razy dziennie (w tym dwa spacery dłuższe) i spokojnie mu to wystarcza. Już nawet o nagrody się nie upomina ;) ...

[dArEk86]

Dzisiaj z Aksa bylem u weterynarza, zmierzyl jej temperature (chyba), dal jej zastrzyk, powiedzial ze ma duza wade zgryzu ( :o ) i zaplacilem 45 zl...

[sylwiaskalska]

To ja Ciebie pociesze ja byłam u Weta i zostawiłam ostatnio 150 PLN :-? 8) Wet wział zeskrobine z uszów gdzie okazało się że to ani grzyb ani świerzb dał maść i to wszystko. No ale czego się nie robi dla naszych pupilii.
I to jeszcze nie koniec bo teraz w piątek ide także do Weta bo u Tekilii znalazłam guzka na łapce :(
Czasami myśle że zbankrutuje ;) ale oddałabym ostatnią złotówke na niego :)

[dArEk86]

Mam pytanko, chcialem wykapciac Akse??? Moge ?? Cos ja swedzi i sie drapie nozka...

[Aganiok]

Darku chyba za wcześnie na kąpiele....a nie ma pchełek?a mozze ma alergię na coś. Na karmę etc. Kąpiel mogłaby jej zaszkodzić.

[Bodziulka]

Najlepiej sprawdź miejsce, w którym sie drapie - czy nie ma tam jakiś paskudnych psaożytów - możesz w ogóle przejżeć całą jej sierść. Gdybyś coś znalazł, idź do lekarza.
Może to być takie swędzienie, które zdarza się też ludziom, odruchowe - wtedy psy też się drapią.
Albo rzeczywiście może mieć na coś uczulenie, może pokarmowe?

[dArEk86]

No wiec tak co do tego drapania...
Nie drapie sie nalogowo, podrapie sie od czasu do czasu...
Ma taka obroze co w wewnatrz jest material ale nie na calej powierzchni, na jakis 1-2 centymatrach jest normalna zwykla skora i podczas gdy ma ta obroze drapie sie o wiele wiecej, chyba ja to denerwuje.

Jest druga sprawa...
Przed chwila wrocilem ze spaceru, puscilem ja ze smyczy (nie pierwszy raz), chodzila sobie i nagle zaczela jesc kupe, zanim do niej dobieglem zdazyla zjesc pol (zygi), nakrzyczalem na nia co robi to ta zaczela mi uciekac, zaczalem za nia biegnac, juz myslalem ze wyleci na ulice ale biegla po chodniku i dobrze ze trafila na siatke ktora nie mogla przejsc, wtedy ja wzialem i dalem pare klapsow i powiedzialem co robi i wytralem morde o snieg... pozniej juz caly czas byla na smyczy. Gdy przyszedlem na domu umylem jej caly pysk a w srodku lekko wysmarowalem pasta, czy dobrze zrobilem to neiwiem ale przynajmniej nie smierdzi jej juz z pyska kupa...

[Bodziulka]

Wiesz, dla psó kupa to nie tak jak dla nas... dla nich to źródło zapachów... Mojej znajomej psu przeszło żarcie takich "smakołyków", gdy dostawał regularnie wątróbkę suszoną (śmierdzi niesamowicie). Nie stosuj też metody wsadzania nosa w kupę - pies tego nie zrozumie, dla nas to paskudne, dla psa niezrozumiałe - "jak to, wsadza mi nos w pachnącą fajnie kupke i krzyczy". Podobno ma się 3 sekundy na zareagowanie i korygowanie złego zachowania psa - pamięć psa szybko się resetuje i po ok 15 min juz nie będzie pamiętać, że np dostała lekkiego klapsa.

Musisz ja tego oduczyć, i kaganiec, ani ciągłe chodzenie na smyczy nie jest wyjściem. Najlepiej by było chodzić za nią cały czas i kontrolować, co robi. Jak tylko się będzie dobierała do kupy, odciagnąć i wyraźnie skarać (ale nie koniecznie bić) - po prostu krzyknąć "nie wolno". Jak już cos weźmnie do pyska, nawet jakąć kosć na dworzu, wyciagnąć jej to z pyska. Musi się po prostu nauczyc, że nie wolno.

Takie jedzenie kup moze też być oznaką braku jakoś witamin. Jeżeli karmisz ją domowym jedzeniem, warto dawać jej jakiś suplement witaminowy.

[anastazja]

Darek
Zacznij podawac suczce jugurt naturalny (bez owocow i najlepiej bez cukru) po lyzce do jedzenia.Mozesz tez dac malej po prostu na deser pol malego jogurtu do zjedzenia np wymieszanego z miodem.

Proponuje tez podac suszone żwacze (krowie zoladki-w sklepach zoo masz tego sporo-najlepiej kupowac zapakowane)-uprzedzam, ze smierdzi to niemilosiernie, ale daje efekty.Zamiast zwaczy mozesz kupic tabletki Rumen Tabs (50 talbetek okolo 8 zl)-nie smierdza, nie brudza mieszkania a dzialaja podobnie.

Zjadanie kup moze byc spowodowane roznymi przyczynami, ale ja spotykalam sie z tym najczesciej u psow, ktore mialy zaburzenia w naturalnej florze bakteryjnej przewodu pokarmowego (druga grupa to psy niewlasciwie uczone czystosci, czyli te, ktore mialy wsadzane nosy w swoje wlasne odchodu).

A drapac mala moze sie przez obrozke, ale obserwuj ja uwaznie, czy po jej zdjeciu tez sie potrafi drapac.

[dArEk86]

troche mnie tu nie bylo :)
Aksunia rosnie... wczoraj byla nie zapowiedziana wizyta u weta...
Zaczela sie strasznie lizac i gryzc w okolicach ogonka (teraz juz wiem ze to bylo pod ogonkiem), myslalem ze sie dzieje zle z jej ogonkiem na szczescie wszystko jest OK, okazalo sie ze pod ogonkiem (lub w srodku pupci) zaczela jej sie gromadzic ropa, tyle jej tego wyciagnal wet ze bylem w szoku, mowil ze robil jej sie zwukly zylak i zeby do niego przyjechac na kontrole za 3 tyg, dostala tez czopki :) Widac ze byla wczoraja taka biedna, ani sie nie bawila itd, dzisiaj jakby inny pies :D

[e.v.a]

darku twoja Aksa jest urocza :smile:
mialammiec podobna ...ale urzkla mnie 2 kolorowa snupka miejej tigry :smile:
wlep jakies fotki swojej sunki bojestem ciekawa jak bedzie wygladac moja bestia w tym wieku :P:wink:
pozdrowki :flasings:


aaaa no i oczywiscie 100lat dla Aksy:BIG:

[dArEk86]

[quote name='evaxon']darku twoja Aksa jest urocza :smile:
mialammiec podobna ...ale urzkla mnie 2 kolorowa snupka miejej tigry :smile:
wlep jakies fotki swojej sunki bojestem ciekawa jak bedzie wygladac moja bestia w tym wieku :P:wink:
pozdrowki :flasings:[/quote]

zapraszam tutaj :)

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18798[/url]