Jump to content
Dogomania

Zagadka, skąd się biorą bullki jak Chips lub Buffalo??


klaraveritas

Recommended Posts

Po odpowiedź zapraszam na poniższy link...

[color=red]/cenzura/[/color]

[b]Poprostu krew mnie zalewa!!!!![/b]

Dopóki pseudo miłośnicy bulli będą je bezmyślnie rozmnażać a potem sprzedawać za 200zł dopóty będziemy musieli się włączać w aukcje ratowania biednych bulików. Każdy komu wpadnie do głowy pomysł kupienia sobie bullterriera (bo bulle sa ładne i wesołe) będzie mógł sobie kupić szczeniaka nic nie wiedząc o tej rasie bo co to jest 200zł czy nawet 800zł??

Czy do takich pseudohodowców nie dociera fakt, że robią krzywdę tym maluszkom?? Jaką przyszłość je czeka?? Kto kupi takie maleństwa?? albo jakiś dres który bedzie chciał szpanować przed innymi mięśniakami lub ktoś kto może mieć dobre w gruncie rzeczy intencje ale kompletnie się nie znać na bullach. Oczywiście nie mówię, że pies bez rodowodu musi od razu źle skończyć, ale niestety ma na to ogromne szanse, spójrzmy prawdzie w oczy: w znakomitej większości każdy kto miał już kiedyś bulla i się zna na nich to raczej przygarnie szczenię z pewnej hodowli z pewnymi cechami charakteru i genami, gwarantującymi brak chorób.

Tymbardziej coś mnie bierze :evil: , że niedawno sama przygarnęłam 2,5letniego Serka- bullterriera z którym miałam na początku straszne problemy. Pies był bity, zlękniony, nie znał pieszczot i ciągle warczał... Tak go wychował poprzedni właściciel.... może gdyby zapłacił za niego 3000zł a nie 500zł (bo tyle kosztował tamtego faceta moj Serek) to może bardziej by sie przyłożył w jego wychowanie i kształtowanie psychiki. Jesli ludzie nie szanują zwierząt to chociaż powinni szanowac swoje pieniądze i dlatego mówię NIE rozmnażaniu psów bez rodowodu i ich niskim cenom, które kuszą byle kogo!!!!!

Wiem że są ludzie jak Justyna, Leni czy ja, które potrafią wbrew wszelkiej logice dać szansę na nowe życie bullowi który ucierpiał z powodu [b]głupoty i zła ludzi[/b], ale przecież nie możemy pomóc wszystkim bullkom w potrzebie. a tych będzie przybywać biorąc pod uwage przerażającą ilość takich aukcji na allegro. Więc wiem też te słodkie maleństwa z fotek moga podzielić los Chipsa, Buffala, Serka czy wielu innych, ponieważ gdy właśniciel znów nie da rady wychować tego psa(oczywiście powiedzą ze to pies był zły i agresywny a nie przyznadzą sie do szeregu błędów wychowawczych), znów będziemy poruszać serca dogomaniaków i szukać ludzi którzy uratują i zresocjalizują te psy!!! A można by tego uniknąć.... Poprostu zaprzestać bezmyślnego rozmnażania Bullików!!!!

Kończe mój przydługawy wywód, dzięki za cierpliwośc i przeczytanie go do końca....[/b]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patka']Oj tak patrzcie na "prawie amstaffów" adopcje lub najkczęsciej nie idą już w setki .... masakra :-?[/quote]

O amstaffkach i wręcz taśmowej ich "produkcji" można by napisać naprawdę nie tylko nowy post ale i całą książkę... :evil: Ostatnio widziałam amstaffy za 150zł... ręce opadają

Link to comment
Share on other sites

Boli mnie serducho jak na to patrzę, a najgorsze, że do ludzi nic nie dociera suczka musi miec raz małe ... albo "se zarobię" (czym musi je karmić zeby zwróciło sie 150 zł ...) kiedy przestaną w końcu tak przyciągać ... jak ktos mnie pyta o Lilith pierwsze co od kilku lat mówię, że choruje bardzo dużżżo i ze jej "idbija" - musze dopasowac do słuchacza słownictwo ... mam nadzieje ze chociaz troche poodstraszam .... kiedy ta moda minie ... :evil:

Link to comment
Share on other sites

Prawo rynku mówi że popyt nakręca podaż. Skoro ceny już tak spadły to może podaż przewyższy popyt i masowa produkcja się skończy. Szczerze mówiąc (i nie wdając się w dyskusję) jeżeli ktoś kupuje sobie psiaka i nie zamierza go rozmnażać czy wystawiać, a jest entuzjastą rasy to w zupełności wystarczy 500 zł za szczenię z rodowodem, bo cena 2500-3000zł to przesada. Póżniej widzę ogłoszenia w których sprzedawane są szczeniaki 8-9 miesięczne, a nawet roczne byle komu byle wypchnąć je z domu. Gdzie takie widziałem - wisi ogłoszenie w Słupsku na zoologu (nie dam nr telefonu bo nie chce mi się w taką pogodę jechać i sprawdzać, tym bardziej, że zakupy już w nim zrobiłem). To tak jak z winem, ten kto lui wino i go stać zapłaci za butelkę 3000 zł, a ten którego nie stać, a wino też lubi kupi bełta za 4zł (bez gwarancji efektu........... oczywiście smakowego :D ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia_u']wiesz tylko ja uwazam ze nie kazdy powinien miec np ast, Jezlei ktos ma wydac 2000 to sie dobrze zastanowi czy da rade i chce a np 500 zl to wiesz czasem pod wplywem slodkiego maluszka bierze sie bez zastanowienia[/quote]

Brawo!!! właśnie o to mi chodziło, pod wpływem emocji, mody, czy nacisku otoczenia (np.dzieci) każdy może wziąć małego słodkiego rozbarajającego szczeniaczka. Bo dla większości nawet 500zł to kwota którą znajdzie się od reki lub od kogoś pozyczy.... to wydatek który będzie podjety bez zastanowienia i dłuzszycgh przygotowań. Większość z nas kwotę 2000zł musi odkładać długo: poł roku a nawet rok, to wystarczająco długo abu poczytać książki, zapoznać się z rasą, pojeździć na wystawy i poznać właścicieli tych psów .... i wystarczający czas aby sobie odpuścić, i przyznać się ze przed samym sobą :to pies nie dla mnie...zanim bedzie za późno, zanim się zrobi psu oraz sobie krzywdę...

Link to comment
Share on other sites

Jeden będzie odkładał przez pół roku inny pójdzie na giełdę i kupi za 150 zł bo cena rodowodowego szczeniaka go odstraszy. Nie sądzę by wysokość ceny wpływała na czas do namysłu. Raczej na wzrost populacji szczeniaków oferowanych na bazarach.

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi sie ze jezeli ktos zdaje sobie sprawe ze rodowod to nie tylko papierek to poczeka i odlozy kaske, a jak kogos nie stac to mozne pomoc jakiemus psiaczkowi ze schroniska. A to ze sa takie a nie inne ceny psiakow na bazarach to nie wina wysokich rodowodowych cen psow tylko mody. Przeceiz sa np rasy ktroe nie sa modne a za szczeniaki rodowodowe placi sie duzo wiecej niz 2000 i jakos nie widac za wiele takich psow na aukcjach czy na azarach, wiec nie wina wysokich cen rodowodowcyh psow, a MODY!!!! niestety :(

Link to comment
Share on other sites

Doszlo do tegoże ASTa do kochania można kupic juz za 500 - 400 zł a jest to pies wychuchany odkarmiony i zadbany. Naprawdę trzeba być bezmyslnym by kupic takiego psiaka fotka mowi same za siebie, a ludzie licytują .... :evil:
wind34, a taki widok jakos nie odstrasza ...

[URL=http://imageshack.us][img]http://img368.imageshack.us/img368/1670/6924906128ne.jpg[/img][/URL]
podam link do topicu mozna sie dobic ....
[url]http://amstaff.civ.pl/forum/viewtopic.php?t=2682&start=330[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...