Jump to content
Dogomania

Wega


Claudia18

Recommended Posts

Moja droga ja nikogo nie obrażam i ja nie stawiam dość sarkastycznych pytań... tak jak napisałam od tego jest forum aby coś komentować i nie zadajesz tu pytań jednej osobie ale jednocześnie wielu i każdy się ma prawo wypowiedzieć...
W jedym się pomyliłam powinnam raczej moje posty pisać w temacie agresji Twojej suki wobec Twojego psa z którym się wychowała... Zapewne ten temat powstał bowiem bardzo dobrze znasz się na swoim psie i jego agresji...
Mniej sarkazmu i mniej wyrzutów do innych może wtedy i moje posty byłyby inne...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie robie nikomu wyrzutów i nie rozumiem twojego podejścia.Nie negue wypowiadania sie innych na jakis dany temat i wiem że forum jest publiczne,ale jakos kazdy ma w sobie cos,co mowi mu które pytanie jest kierowane do niego,a które nie.Nie powiedziałam,że bardzo dobrze znam sie na swoim psie,dziewczyno ja mam tego psa od niecałych 8miesiecy i dostałam go juz w wieku 6miesiecy!!Jesli nic ci to nie mowi to przyblize-ze nikt nie wie jak Wegi historia zanim trafiła do mnie odbiła sie na jej psychice i znając doskonale rase nie jestem w stanie przewidziec wielu rzeczy.NIKT NIE JEST W STANIE NIE ZNAJAC JEJ PRZESZŁOŚCI!!

Więc przestań stawiać tezy typu :
''W jedym się pomyliłam powinnam raczej moje posty pisać w temacie agresji Twojej suki wobec Twojego psa z którym się wychowała... Zapewne ten temat powstał bowiem bardzo dobrze znasz się na swoim psie i jego agresji..."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia18']Mam od 2miesięcy suczke red nose.W tej chwili "Wega" ma 6miesięcy.[/quote]

To napisałaś 22 października. Czyli wzięłaś ją w wieku 4 miesięcy...:cool3:

dzisiaj piszesz:
[quote name='Claudia18']
ja mam tego psa od niecałych 8miesiecy i dostałam go juz w wieku 6miesiecy!!.[/quote]

Coś mi się w liczeniu tu nie zgadza.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Ależ Alojzyno nie wiesz, że ta dziewczyna to normalnie spośród tysiąca była wybierana do tej suczki... Nadaje się najlepiej! Zna się jakby miała już ze sto pitów! I w dodatku sądząc po postach raczej nie lubi upomnień ze strony innych :cool3: Dobrze, że sprawa ciąży jest ustalona z góry bo jeszcze by się szczeniaczki spodobały i wole już nie myśleć dalej... a uszy to już w ogóle osobny temat :roll:
Jest tylko jeden problem ... można mieć nawet 200 pitów, ale nie wychowanych i nie umieć ich nadal wychować!
1. suka była odebrana w wieku 4 miesięcy i to z lecznicy - przypuszczam, że nic strasznego do tego czasu nie przeszła, więc raczej nie ma jakiś "ukrytych" zachowań z przeszłości...
2. kaganiec był na jej pysku i dyskusja odnosiła się do niej i możliwości duszenie się więc nie zakładam tematu o kagańcach ale dajemy Ci znać, że ten kaganiec może jej nie służyć
3. ciekawa jestem czy nadal śpi na kanapie? jeżeli tak to radzę jednak zadbać o lepsze podpożądkowanie i wierz mi, że nie pisze tego złośliwie! Miałam sukę która do roku zeżarłaby nie tylko innego psa ale i człowieka! Troche szkolenia, cierpliwości ale przede wszystkim podpożądkowania i pies chodzi jak powinien! /no prawie nadal jest jedna suka którą by zeżarła ;) /
Nie pisząc już w Twoim innym temacie ale w tym skoro to o niej daję Ci linka do kogoś kto wyszkolił bardzo agresywnego psa - poczytaj, pogadaj z nim, może coś poradzi
[url]http://gringo.blox.pl[/url]

Link to comment
Share on other sites

Wega nie miała 4 miesiecy jak trafila do mnie,moze w takim wieku ja znalezli,ale do mnie trafila w wieku 5albo 6 miesiecy,dokladnie nie wiadomo ile miala,a 31,08 ja odebrałam.Nie napisałam ani razu,że znam się super doskonale na pitach!!Nigdy takie stwierdzenie z mojej strony nie padło,napisałam ze nie jestem w tej kwestii zielona,co nie znaczy ze jestem alfą i omegą.Uponienia-nie lubie?Po to zakładam dany temat,aby sie czegoś dowiedziec,a nie po to,zeby ktos sie czegos zaczął czepiać całkiem bez sensu.Co do kaganca mysle,że nie ma co dyskutowac,ja juz swoje powiedziałam,pytanie bylo do magii co nie znaczyło,ze nie wiem jakie kagance nosza pity.

Co do wyberania z 1000-to tez twoje słowa i ja tego nie pisałam,nie byłam jedyną chętną adopcji Wegi i poza mna było pare osób starających sie o tego psa.Znów pokazujesz w poscie zgryźliwość czepiając sie i dopowiadając wiele najczęsciej błędnych myśli.

"1. suka była odebrana w wieku 4 miesięcy i to z lecznicy - przypuszczam, że nic strasznego do tego czasu nie przeszła, więc raczej nie ma jakiś "ukrytych" zachowań z przeszłości..."
Już sprostowałam,że była chyba w wieku 5 miesiecy,lecz to tylko przypuszczenia.Nie wiesz dokładnie co sie działo wcześniej i czy mogło sie to jakoś odbic.Ja nie mam takiej pewnosci i nikt nie ma.Takie przypuszczenia czesto sa pechowe.Z czasem sie okaze czy spotkało ja cos takiego,co mogłoby sie odbic na jej psychice czy nie.

Link to comment
Share on other sites

Claudia pamietaj, że to nie tylko przeszłosć sie liczy, ale takze geny nie wiemy czy Wega nie była szczeniakiem ze skojarzenia psów np walczących o silnie dominującym charakterze .... a tu zaczyna sie inny rozdział (dlatego byłam taka silnie przeciwna jej kryciu...) Claudiu powspułpracuj z MB on pomógł bodajrze Grevenowi skrobnij do niego ...
nigdy się nie wcinam w takie pogadaniki ale powiem Ci grzecznie Asztir, że jeszcze pamiętam dawne czasy (ale były) kiedy to Ty byłaś pouczana na innym forum, co do szczeniaków i sterylki .... przemyśl to ...
Pamietajmy człowiek całe życie się uczy i trzeba mu w tym pomóc ...
[SIZE=1]i zaczynam sie przestawac dziwic dlaczego sporo ludzi tak silnie krytykuje dogo za konflikty..[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Osobieście tak na koniec naszej dyskusji mogę Ci napisać tylko tyle, że Ty i Twoja osoba mnie po prostu nie obchodzisz, kręcisz się sama w tym co mówisz, każdemu kto Ci coś napisze piszesz, że nie jesteś zielona i to nie Twój pierwszy pies, ale jednocześnie chesz abyśmy Ci przez forum powiedzieli co "czasme odbija Twojej suce" /to też Twoje słowa.../. Ale tak jak napisałam mam to po prostu gdzieś, bo nie zależy mi na Tobie, ale na psie, z którym aktualnie jak widać po postach w innym temaacie nie dajesz sobie rady! A chciałabym jednak nie czcytać tego, że Wega zagryzła kundelka Twoich rodziców /swoją drogą ciekawa jestem ile masz lat ... / i oddajecie ją do schorniska. Tak jak pisałam te osoby by Ci z chęcią pomogły:
[URL="http://rragnarr.w.interia.pl/"]http://rragnarr.w.interia.pl/[/URL]
[URL="http://gringo.blox.pl/html"]http://gringo.blox.pl/html[/URL]
[URL="http://www.alteri.pl/"]http://www.alteri.pl/[/URL]
a także Gry.Q przebywający na forum [url]http://www.forum.amstaff.tox.pl[/url]

Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

ps. Patko moja suka już dawno wysterylizowana. I nie o to rozchodziła się dyskusja, ale o zachowanie i wychowanie suki! Ja przynajmniej nie uważałam, że pozjadałam wszystkie rozumy co do wychowania suki i chętnie nadal słucham ważnych rad.
A co kłutni to niestety mylisz się co do mojej osoby, ja bardzo tego nie lubie, ale nie potradie zrozumieć jak można jeszcze po kimś jechać prosząc jednocześnie o pomoc... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Asztir chyba nie zrozumiałaś wszystkiego co pisałam.Nie jezdze po nikim za pomoc.Dziewczyno zrozum,że wiedzieć coś nie znaczy wiedziec wszystko!!Nigdy nie pisałam,że pozjadałam wszystkie rozumy!!Skąd ty te teksty bierzesz boze!!!!!Nie wiemy co przeszła Wega i jak Patka dobrze zauważyła nie wiemy co ma w genach i jej agresja nie jest związana z tym jak ja ją wychowuje!!!!!!Moze to twoja wiedza jest nie wystarczająca,skoro nie potrafisz tego zrozumiec.I gdybym miala siebie za wszechwiedzaca jak ty nie raz napisalas nie prosilabym o pomoc kilkakrotnie i nie konsultowałabym sie z dogomaniakami w wielu kwestiach.Coś ci sie ubzdurało i na siłe wytykasz fikcyjne błędy.

I dziekuje ci bardzo za kontakty,jestem ci szczerze wdzieczna.

Link to comment
Share on other sites

Nie wytykam Ci nic na siłe... ale mniejsza o to już...
Co do Wegi pisałam w tym innym wątku, że takie zachowanie też może się brać z tego, że suka jest po rodzicach walczących i stąd chęć walki, nawet w pozycji uległej przeciwnika... Dlatego ludzie hodujący pity zazwyczaj mają je rozdzielone w klatkach. Myślę jednak, że może resocjalizacja z innymi psami też mogłaby pomóc przynajmniej w takich właśnie zachowaniach gdzie Wega atakuje choć przeciwnik leży. Pisałaś jednak, że nie masz nikog takiego w okolicy i to może być problem... po za tym nadal dokładnie nie wiemy czy ona atakuje od tak czy ma ku temu jakieś powody /np. smakołyk, wasze głaskania, zbliżenie do miski czy w ogóle do psa/
Ja aktualnie podjęłam się szkolenia klikerem i bez instruktora nie polecam samemu bo można łatwo się pomylić i nie uzyskać odpowiedniego zachowania, jednakże prześlę Ci eliminacje pewnych zachowań - są tam opisane tylko sposoby i musisz sama dobrać sobie jeden do psa najbardziej skuteczny, ale to dopiero wieczorem, po zeskanowaniu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje

A co do jej zachowan pisalam,ze atakuje go bez powodu nie ma zadnego smakolyka,nikt zadnego nie glaszcze leza np. w dwuch koncach pokoju a ona wstaje i go atakuje,atakuje tez jak jest jakies zamieszanie wywolane np czyjas wizyta.Nie atakuje go podczas karmienia,zdarzylo sie to moze z 1raz

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...