Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='koosiek']Czy to jest ten sam psiak: [url]http://www.dogomania.pl/threads/17010-OSTR%C3%93W-MAZOWIECKA-ok.400-ps%C3%B3w!Prosimy-o-pomoc-w-adopcjach!zdj.-str.1517?p=15695548&viewfull=1#post15695548[/url] ?

Ten z wypadku to nie jest ten collie, o którym pisałaś?[/QUOTE]

Koosiek, Poker i tamten to niestety daw różne psy, choć w podobnym stanie. Poker od dawna w schronisku. A ten z wypadku to ten, o którym pisałam, w typie collie. Miała być suka, jest pies, miał być stary, jest dość młody (ok. 2 lata), miał być zamożony, jest połamany. Masakra!!! A największa masakra jest taka, że to strasznie fajny, tulący się psiak. Jest w szpitalu, czeka nas bardzo długie i kosztowne leczenie, które nie wiadomo ile potrwa i czy da jakiś efekt. Do tego najprawdopodobniej operacja - jak po zrobieniu rezonansu okaże się, że w ogóle ma sens.

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • idusiek

    1729

  • Fela

    1234

  • esperanza

    1002

  • Lara

    922

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='eve-w']Jednego nie rozumiem: czemu na zapytanie o odrobaczenie Koki dostałam odpowiedź odmowną? Skoro jednak sterylka i odrobaczenie czy szczepienia to nie problem?[/QUOTE]
eve-w, nie do końca rozumiemy się chyba. Pytałąś mnie, z jakim pakietem wychodzą psy ze schroniska. To odpowiedziałam tak jak jest.
Sawana też wyjdzie z takim pakietem. O tyle może lepiej, że jest z urzędu zaszczepiona, bo została złapana w Siedlacach (wiesz, w naszym fajnym schronisku jest dyskryminacja ze względu na pochodzenie). Trochę inaczej zapytała Megi ;-)

Posted

[quote name='idusiek']a propos astowatych... w Broku jest suczka, która koczuje na osiedlu od dobrych 2 lat. podobna do tej, z taką róznicą, że ta z ulicy rodzi co pół roku...[/QUOTE]
Idusiek, dlaczego nie zrobisz jej zdjęć, nie ogłosisz? Tak patrzysz, jak strasznie chuda suka błąka się od dwóch lat i rodzi? W czym ona gorsza od Śnieżki np., która też po Broku chodziła? Nie bardzo rozumiem

Posted

[quote name='megii1']Ty mnie nie zmiękczaj:) Fela , można jeszcze coś więcej o suni - dogada się z samcami i sukami; jak z jej sterylizacją i szczepieniami?[/QUOTE]

To zapytam tak jak megi1:

ad Koka:
Ty mnie nie zmiękczaj :) Fela, można jeszcze coś więcej o suni - dogada się z samcami i sukami; jak z jej sterylizacją i szczepieniami?

Posted

[quote name='Fela']Koosiek, Poker i tamten to niestety daw różne psy, choć w podobnym stanie. Poker od dawna w schronisku. A ten z wypadku to ten, o którym pisałam, w typie collie. Miała być suka, jest pies, miał być stary, jest dość młody (ok. 2 lata), miał być zamożony, jest połamany. Masakra!!! A największa masakra jest taka, że to strasznie fajny, tulący się psiak. Jest w szpitalu, czeka nas bardzo długie i kosztowne leczenie, które nie wiadomo ile potrwa i czy da jakiś efekt. Do tego najprawdopodobniej operacja - jak po zrobieniu rezonansu okaże się, że w ogóle ma sens.[/QUOTE]
trzymam za niego kciuki, bardzo.

Posted

A mnie męczy jeszcze Przebój

[IMG]http://images46.fotosik.pl/367/47bd6678275b662d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/380/ba839adb32b8273d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/361/505ba6733a1d5e15.jpg[/IMG]

Posted

Jest tu jeszcze sporo do zrobienia, ale widzę dziewczyny, że takiego pałera macie, że ho-ho ! i nie takie góry przeniesiecie.:multi:
[SIZE=2][COLOR=silver]Megii1- czekam na adres coby ciasteczka przesłać[/COLOR].[/SIZE]

Posted

Dziękuję, beko, za foty, bursztynowej.Felu, myślę, że jak znajdziesz czas to można byłoby ślicznotę na wątek ogólnopolski Jamniki i jamnikowate wrzucić...
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/173573-Jamniki-i-jamnikowate-do-adopcji-z-całej-Polski[/URL]-!!!!!!!!!

Posted

[quote name='Fela']Idusiek, dlaczego nie zrobisz jej zdjęć, nie ogłosisz? Tak patrzysz, jak strasznie chuda suka błąka się od dwóch lat i rodzi? W czym ona gorsza od Śnieżki np., która też po Broku chodziła? Nie bardzo rozumiem[/QUOTE]
nie wchodzę z Felą w głupie prowokujące dyskusje.

Posted

[quote name='idusiek'][B]tym samym czym się różnił dla Ciebie Rudolf od Kai - biglopodobnej. Widziałaś raz, potem kazałaś mi szukać- ja nie znalazłam i sprawa umarła - az się suka po raz kolejny oszczeniła.[/B]
[B]Różnica między śnieżka a nią zasadnicza.[/B]
ja tej suki nigdy nie widziałam na oczy. Tylko co pół roku o niej słyszę, ponieważ mieszka na osiedlu, na którym mieszka szef mojej mamy.
Pamiętasz może szczeniaka zdychajacego pod płotem pewnej wczasowiczki mniej więcej 1,5 roku. Pani wedy zadzwoniła do mnie jako do schroniska, bo "przeszkadzał", bo psuł jej widok zdychając w męczarniach a ona przyjechała do Broku odpocząć. Interweniowałam wtedy telefonicznie ja- Ty też wiedziałaś o całej sprawie. To własnie było jedno z jej dzieci.

Suka ponowie się oszczeniła. Szef znowu się przypomniał o suczce z osiedla. Mamę porosiłam o zrobienie jej zdjecia- właściwie to masz do niej bardzo blisko, bo ona mieszka na osiedlach - jak się jedzie do Ostrowi. Wczoraj sunia przyszła na festyn za tymi ,którzy ją dokarmiają. Mama zrobiła jej zdjęcie komórką.
Dobrze wiesz Ela, że dopóki się problemu nie widzi a wokól jest ich cała masa, to problemu nie ma. Tym bardziej, że ja sama wszystkiego nie udzwignę. No i dopiero ze zdjecia okazała się astem, wcześniej nie miałam o tym pojęcia.[/QUOTE]

A ja mogę prosić o fotkę:)

Posted

Ciąg dalszy relacji z sobotniej wizyty w schronisku. W zasadzie powstrzymałabym się od komentarzy. Wystarczy popatrzeć. Ale z tą suczką wiąże się dziwna historia.

W schronisku jest od bardzo niedawna, kilka dni temu podobno wyglądała jeszcze gorzej.
Gdy wyszliśmy z nią i z jej koleżanką z boksu na spacer poza schronisko, żeby zrobić zdjęcia, przyjechali jacyś ludzie. Podeszli do nas i powiedzieli, że... to ich suka! Zapytali, czy mogą jej nie odbierać ze schroniska. Okazało się, że pani wyjechała do Anglii i opiekę nad psem komuś zleciła, niby sąsiadom. A pan mieszka w Warszawie i od czasu do czasu niby do niej przyjeżdżał. Suka była na łańcuchu, oczywiście. Szli w zaparte, że była karmiona. Ponoć została zabrana z posesji przez policję. Strasznie gmatwali i kombinowali, cały czas zmierzali do tego, żeby sukę zostawić (pewnie policja poleciła im, żeby odebrali psa. A oni nie chcą kłopotu). Przy tym wszystkim to nie były jakieś prostaki, maltretujące psy. Wyglądali na normalnych, cywilizowanych ludzi.
Jaki zbieg okoliczności. Mogliśmy z tą suką wyjść godzinę wcześniej albo godzinę później. Albo wcale. Nie poznalibyśmy jej "właścicieli". A tak... Aż coś w dołku ścisnęło.

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/5590/20101113img1240psyniczy.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img530.imageshack.us/img530/6346/20101113img1248psyniczy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img301.imageshack.us/img301/1900/20101113img1242psyniczy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/9931/20101113img1252psyniczy.jpg[/IMG]

Suczka ma ok. 3 lata. Jest dość zrównoważona. Bardzo fajna w stosunku do ludzi. Na jedzenie się rzuca (nic dziwnego), ale - bynajmniej nie na mrożoną karmę. Ona leżała w misce.

Posted

LadyBell, poczekaj chwilę z ogłoszeniami, póki jej foremalna sytuacja się nie wyjaśni. No i na pewno nie ma co podawać telefonu do schroniska, żeby przypadkiem nie trafiła z deszczu pod rynnę. Nastawienie do psów, a nawet do suk w porządku. Jest w boskie z inną, też chudą (ale nie aż tak), piękną owczarką. Dogadują się.
PS
Mysza, ostrzegałam Cię w mailu, ale widzę, ze za późno.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...