Gosiek Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 [FONT=Arial Black][COLOR=YellowGreen][B]Sabinko [/B][/COLOR][/FONT]- jak ws[aniale Cię czytać :loveu: :multi::multi::multi: bardzo się cieszę ze jesteś już w domku i na dokładke masz siłę siadać do kompa i być z nami :multi: nabieraj sił i zdrowiej zebyśmy juz nie musieli za Toba tylu dni tesknić 8) buziaki Gosia Quote
KUMPELka Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/goldies/4/103.gif[/IMG]Jak wspaniale Cię Sabinko usłyszeć :multi: Wracaj szybciutko do zdrowia i nie przeciążaj organizmu siedząc przed monitorem :razz: Odpoczywaj żeby szybciej do nas wrócić już na stałe :multi: Córki naprawdę masz wspaniałe - ale co się dziwić...jaka matka takie córki :loveu: :loveu: Moja karteczka coś długo idzie (mam nadzieję, że się nie zawieruszyła :-( ) ale w razie czego wysyłam drugą. Kochana Sabinko, strasznie się cieszę [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/love/3.gif[/IMG][IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/love/3.gif[/IMG] Quote
bea100 Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 Sabino1, mam nadzieję, że dzisiaj pomimo duchoty czujesz się jako-tako (u mnie skończyła się na termometrze zaokiennym skala/ na plus 50 :crazyeye: ) Quote
mmbbaj Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 [B]Sabinko, czy dobrze się czujesz? Bo niepodobne do ciebie żebyś na dogo nie zajrzała jak masz komputer "pod ręką" i...zaczynam się martwić :roll: [/B] I chciałabym wiedzieć, czy doszła do ciebie ta duża koperta? Kurcze, miałam ją wysłać poleconym, ale chciałam żeby doszła szybciej i wysłałam priorytetem i teraz żałuję jeśli nie doszła! Poleconym przynajmniej miałabym pewność! Quote
rodzina_rr Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 :-o :roll: Halo! Sabina, Justyna! Napiszcie, że jest Wam gorąco i nic się nie chce robić, więc nie piszecie Quote
Katcherine Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 :smilecol: :cunao: :laola: Sabinko witaj ! Nareszcie wrocilas :lol: . Przepraszam...lzy z radosci same leca... Wszystkiego Najlepszego i szybkiego powrotu do kondycji. A ze zdrowie wrocilo w to wierze MOCNO.I teraz tylko bedzie lepiej. Quote
mmbbaj Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 [B]Justynko litości :modla: , napisz coś :roll: [/B] Quote
bea100 Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 [quote name='mmbbaj'][B]Justynko litości :modla: , napisz coś :roll: [/B][/quote] ...właśnie...:roll: Quote
AlKil Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Cieszę się ogromnie, że jesteś już z nami!!!!! Życze jak najwięcej zdrówka i powrotu sił!!!:loveu::loveu::loveu::smilecol: Quote
Sabina1 Posted July 25, 2006 Author Posted July 25, 2006 [quote name='mmbbaj'][B]Sabinko, czy dobrze się czujesz? Bo niepodobne do ciebie żebyś na dogo nie zajrzała jak masz komputer "pod ręką" i...zaczynam się martwić :roll: [/B] [/quote] Przepraszam Was bardzo. Wczoraj, jeździłam z Zosia od ósmej rano do Inst. onkologii, a potem jeszcze do Moędzylesia(szpitala). Wróciłyśmy o 15ej i nie miałam juz sił, zwłaszcza, ze po południu zawsze mam gorączkę. Ale dziś juś piszę. [COLOR=red][B]Bajneczko [/B],[/COLOR][COLOR=black]p[/COLOR][COLOR=black]rzyszla koperta z bąbelkami i zupełnie mnie zatkało. Czy ja mogę powiedzieć, co było w kopercie? Masz wielkie serce i sprawiłaś mi tak ogromną radość. "Prezent " jest jeszcze sliczniejszy niż ten który oglądałam w internecie, a już wtedy bardzo mi się podobał. To jest perełeczka , oczywiście oprawię sobie , chociaż to wielka odpowiedzialność, żeby ramka podkreśliła jeszcze urodę. Może mi podpowiesz chociaż kolor, bo przecież wszystkie ramki z "Bajanami", świadczą o tym, że masz gust "ponad normę". Dziękuję Ci bardzo, bardzo za tę niespodziankę. [/COLOR] [COLOR=black]Kochani, czy domyślacie się, co ja dostałam od Małagosi?[/COLOR] Quote
mmbbaj Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 [quote name='Sabina1'] Przepraszam Was bardzo. Wczoraj, jeździłam z Zosia od ósmej rano do Inst. onkologii, a potem jeszcze do Moędzylesia(szpitala). Wróciłyśmy o 15ej i nie miałam juz sił, zwłaszcza, ze po południu zawsze mam gorączkę. Ale dziś juś piszę.[/quote] Boże, Sabinko, jak mi ulżyło! :mdleje: Najważniejsze, że jesteś! Zmartwiła mnie ta gorączka :shake: Mam nadzieję, że i to przejdzie, że to etap przejściowy? Trzymaj się kochana!Stale o tobie myślę cieplutko :buzi: [COLOR=red][COLOR=#000000][quote name='Sabina1'][/COLOR][B]Bajneczko [/B],[/COLOR][COLOR=black]p[/COLOR][COLOR=black]rzyszla koperta z bąbelkami i zupełnie mnie zatkało. Czy ja mogę powiedzieć, co było w kopercie? Masz wielkie serce i sprawiłaś mi tak ogromną radość.[/COLOR][/quote] Sabineczko, taki był cel, sprawić ci radość :lol: Dlatego tak niepokoiła mnie opieszałość poczty! A powiedzieć możesz, oczywiście! Ja sama zresztą na łamach tego topicu zadeklarowałam wcześniej co dostaniesz więc niektórzy wiedzą ;) I nikomu innemu bym go nie dała, tylko tobie! Nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa, że sprawiłam ci radość :loveu: [COLOR=black][quote name='Sabina1'] oczywiście oprawię sobie , chociaż to wielka odpowiedzialność, żeby ramka podkreśliła jeszcze urodę. Może mi podpowiesz chociaż kolor[/quote][/COLOR] W takich miejscach gdzie oprawiają są zwykle osoby, które bardzo dobrze umieją doradzić ;) Ja myślałam o takiej szerokiej, bejcowanej na ciemno zielony kolor, ale warto byłoby poprzymierzać...i najważniejsze żeby pasowała i podobała się tobie :lol: Quote
mmbbaj Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Ech! :diabloti: Coś nie mogę sobie poradzić z tymi cytatami, dwa razy poprawiałam i ciągle są dwa! Niech już tak zostanie bo nie wiem o co chodzi :evil_lol: Quote
Alicja Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 [I][B];)Małgosiu czyzby Kogucik:p Sabinko , dobrze ze Jesteś :loveu: [/B][/I] Quote
bea100 Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Mmbbaj, wysłałaś Sabinie1 ,,Koguta malowanego na płótnie"?!? :multi: Ufff, dobrze, że się Sabinko odezwałaś. Martwi mnie ta Twoja gorączka :roll: Ja teraz qrcze codziennie pracuję do wieczora dlatego i smsuję do Ciebie nieregularnie (muszę odrobić dni wolne na sierpniowy urlop a nie wyobrażam sobie byś ze mną nie pobyła choć paru dni w Nadkolu dlatego musisz mi tu szybciutko ,,zdrowieć" :p ) Quote
PIKA Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Cześć, wracam z urlopu, a tu taka niespodzianka :multi: Sabinka w domu, :multi: Cudownie :multi: Kochana, jakby cos bylo potrzeba, to wiesz, ze ja blisko mam ;) Quote
Sabina1 Posted July 26, 2006 Author Posted July 26, 2006 [quote name='bea100']Mmbbaj, wysłałaś Sabinie1 ,,Koguta malowanego na płótnie"?!? :multi: [/quote] Właśnie, malowanego koguta Izydora. Jest puszysty i kolorowy. Przycupnął sobie przy płocie, nie jakimśtam wycackanym i stylizownym, ale przy prawdziwym płocie z nierównymi sztachetami. Ja po prostu to uwielbiam. Zdawałoby się proste widoki - pochyłe pospolite dzrzewa przy wiejskiej drodze, załamane mostki, topniejące śniegi i rozlewiska, chałupki kryte słomą,Chrystus Frasobliwy i nasi wielcy święci w kapliczkach na rozstajach dróg. Nic ciekawego ? A pędzel artysty wydobywa chwytające za serce piękno. Na obrazie Państwa Bochenków zachód słońca potrafi być liliowy, a kogut...mój kogut Izydor na pewno pilnuje swoich żon, które sobie drepczą naokoło i dzięki oku malarza :multi: jest uwieczniony na obrazie nie jako "mięso rosołowe", ale piękny, kolorowy ptak. Quote
KUMPELka Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 [quote name='Sabina1']Właśnie, malowanego koguta Izydora. Jest puszysty i kolorowy. Przycupnął sobie przy płocie, nie jakimśtam wycackanym i stylizownym, ale przy prawdziwym płocie z nierównymi sztachetami. Ja po prostu to uwielbiam. Zdawałoby się proste widoki - pochyłe pospolite dzrzewa przy wiejskiej drodze, załamane mostki, topniejące śniegi i rozlewiska, chałupki kryte słomą,Chrystus Frasobliwy i nasi wielcy święci w kapliczkach na rozstajach dróg. Nic ciekawego ? A pędzel artysty wydobywa chwytające za serce piękno. Na obrazie Państwa Bochenków zachód słońca potrafi być liliowy, a kogut...mój kogut Izydor na pewno pilnuje swoich żon, które sobie drepczą naokoło i dzięki oku malarza :multi: jest uwieczniony na obrazie nie jako "mięso rosołowe", ale piękny, kolorowy ptak.[/quote] Sabinko [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/goldies/4/103.gif[/IMG]- ależ tu ciebie brakowało z tymi trafnymi i świetnymi komentarzami [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/happy/3/58.gif[/IMG] Skąd wzięło się imię dla koguta - Izydor (idealnie do niego pasuje :multi: ) Cieszę się, że wracasz do zdrowia [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/love/4/83.gif[/IMG][IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/goldies/4/101.gif[/IMG] Quote
Ulka18 Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 Chyba sie wszyscy rozmażyli czytajac ostatni post Sabinki...ja tez...:p sielski widok chalupek i kapliczek...plotow ze sztachetek z zawieszonymi garnkami......studni z zurawiem........ehhhhh............jak trudno wrocic do rzeczywistosci goracego biura, w ktorym nawet wentylator nie pomaga... Pisz Sabinko jak najczesciej, jesli tylko mozesz. Quote
Sabina1 Posted July 27, 2006 Author Posted July 27, 2006 [quote name='KUMPELka'] Skąd wzięło się imię dla koguta - Izydor (idealnie do niego pasuje :multi: ) [/quote] Ja mam takiego małego świrka, że dopiero jak nadam czemuś imię, jest naprawdę moje. Wzięło sie to chyba z dzieciństwa. Nigdy nie bawiłam sie lalkami - nie interesowały mnie zupełnie. Miałam za to dużo pluszowych zwierząt, psów, kotów małp, misiów i one wszystke miały imiona, spały ze mną , rozmawiałam z nimi. Jaździły też wszystkie z nami na wakacje. Macie pojęcie jakie gorszace sceny rozgrywały sie przy pakowaniu? "Marysiu, czy ty musisz brać te wszystkie szturpaki ? nie ma miejsca, weź dwa" - no jak to dwa, a tamte sie zatęsknią?. Wiem, że jest więcej takich dzieci, które jak zgromadzą to co maja ze soba zabrać, ręce rodzicom opadają. [B]KUMPELKO[/B], jak się czujesz? Na pewno dobrze.Tylko te upały. Powoli "dotaczasz" się do terminu :multi: :multi: Pozdrawiam serdecznie całą Waszą rodzinę. [B]Ulko18[/B] - dziękuję bardzo za karteczkę i serdeczne słowa. Twoja córa pewnie na wakacjach? Ucałuj ją ode mniePamiętam zawsze o Was wszystkich. Quote
Hanna R. Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 Sabinko , jesteś ... Jak to dobrze ! :loveu: Quote
KUMPELka Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 [quote name='Sabina1'][B]KUMPELKO[/B], jak się czujesz? Na pewno dobrze.Tylko te upały. Powoli "dotaczasz" się do terminu :multi: :multi: Pozdrawiam serdecznie całą Waszą rodzinę. [/quote] Bardzo dziękujemy z pozdrowienia i Ciebie również w te upalne dni bardzo chłodno pozdrawiamy. Kochana Sabinko bardziej niż upałami przejmowałam się Tobą :roll: W Krakowie na wystawie gdzie spotkałyśmy się z Bajankową Gosią byłaś ciągle na tapecie :p Bardzo się cieszę, że wracasz do zdrowia chociaż do osiągnięcia pełnej sprawności i zdrowotności napewno jeszcze bardzo długa droga :-( Właśnie szukam jakiegoś spokojnego miejsca na urlop i najlepiej chłodnego ;) żeby temp. max. powietrza wynosiła 25 stopni. Tylko gdzie znaleźć takie miejsce w Polsce :crazyeye: Quote
Ulka18 Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 Sabinko, Ulka juz po 2 obozach, siedzi teraz w domu od poniedzialku, a ja probuje innymi metodami oderwac ja od kompa :evil_lol: Mam cos dla Ciebie Sabinko, maly prezencik, ale wstyd sie przyznac lezy w domu zapakowany, a ja nie moge sie zebrac na poczte :oops: Jest taki upal, a wiadomo jaka jest temperatura w urzedzie pocztowym ;) Najwazniejsze, ze jestes, ze zdrowiejesz pomalutku, ze piszesz sama. A my wszystkie dziewczyny debickie (ja,Ulka Junior i Ula Senior-Zalozycielka rodu) jestesmy z Toba, trzymamy kciuki i sciskamy Cie mocno :calus: :calus: :calus: i przesylamy mnostwo pozytywnej energii. Quote
LAZY Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 Bardzo mnie cieszy każda wiadomośc napisana przez Ciebie Sabinko:) Trzymaj się nieco chłodniej, bo nam się roztopisz. Quote
MoniŚ Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 "Właśnie, malowanego koguta Izydora. Jest puszysty i kolorowy. Przycupnął sobie przy płocie, nie jakimśtam wycackanym i stylizownym, ale przy prawdziwym płocie z nierównymi sztachetami. Ja po prostu to uwielbiam. Zdawałoby się proste widoki - pochyłe pospolite dzrzewa przy wiejskiej drodze, załamane mostki, topniejące śniegi i rozlewiska, chałupki kryte słomą,Chrystus Frasobliwy i nasi wielcy święci w kapliczkach na rozstajach dróg. Nic ciekawego ? A pędzel artysty wydobywa chwytające za serce piękno. Na obrazie Państwa Bochenków zachód słońca potrafi być liliowy, a kogut...mój kogut Izydor na pewno pilnuje swoich żon, które sobie drepczą naokoło i dzięki oku malarza jest uwieczniony na obrazie nie jako "mięso rosołowe", ale piękny, kolorowy ptak." Jaka piękna interpretacja :multi: . I ciesze się, że Pani mimo wszystko zalogowywuje się na Dogomanię :) . No ale w takie upały to tylko chłodzić się w domu :shake: . Pozdrawiam Panią z upalnego Biłgoraja wraz z całą rodziną :buzi: . Quote
bea100 Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 [quote name='Sabina1']Ja mam takiego małego świrka, że dopiero jak nadam czemuś imię, jest naprawdę moje. Wzięło sie to chyba z dzieciństwa. Nigdy nie bawiłam sie lalkami - nie interesowały mnie zupełnie. Miałam za to dużo pluszowych zwierząt, psów, kotów małp, misiów i one wszystke miały imiona... [B]...[/B][/quote] Mamy wiele wspólnego, ja też tak mam:p I to ze wszystkim tak u mnie. Jak się rodziły ogórczątka B-ROTTI u Duni to ja od razu wymawiałam imię szczeniaka i nie czekałam ani sekundy i one nigdy nie były ,,bezimienne". Imię jest bardzo ważne choć własciwie wydawało by się to irracjonalne, ale tak jest, tak jakby imię nadawało czemuś wielką wagę i wartość :cool1: . To fajne imię dla koguta; Izydor :p MoniŚ; nie pisz do Sabiny1 per ,,Pani", my tu na dogo wszyscy jesteśmy ,,nicki" (czyli jesteśmy na TY) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.