agniechask Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Mam pytanie, mojej Zuzie jakiś miesiąc temu wyrżnely się kły, niestety mleczaki nie wypadły tylko ma teraz podwójne. Czy wypadną jej jeszcze czy trzeba biec do weta? Pewnie powinnam to wiedzieć, ale przewertowałam książki o buldożkach, rózne fora i nic nie znalazłam, a że strasznie tego dzwońca kocham to jak o własne dziecko się martwię :oops: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 AGNIESZKO powinny wypasc same dawaj gryzaki maze wypadna-usuwanie klow jest pod narkoza Link to comment Share on other sites More sharing options...
diableeca Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 czesc, mialam ten sam problem, A teraz to tak wyglada ze mleczaki same powypadaly a nowe zeby same sie zrownaly, takze bez paniki, jest ok, trzeba tylko czekac Link to comment Share on other sites More sharing options...
agniechask Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Dzięki, jesteście strasznie kochane, ok,to czekam cierpliwie, bawie się z nią supełkiem sznurkowym w nadzieji, że troche jej tym pomogę. A to mam jeszcze jedno pytanie, bo te dolne zęby ma krzywe niemiłosiernie, jedne przed drugimi, aż jej się fafel unosi, czy też jej się wyrównają? Czy powinnam z nią iść do psiego dentysty? Mnie osobiście to nie przeszkadza, tylko czy dla niej nie jest to kłopotliwe? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 sznurek nie pomoze kup naturalne twarde gryzaki-nie widzialam TWOJEJ pieknoty i nia wiem jaki ma zgryz-sznurek czysci zebole tak jak nici dentystyczne Link to comment Share on other sites More sharing options...
diableeca Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 tez to bylo :lol: Vasik mial strasznie krzywe zabki,mleczaki pomieszane ze stalymi zabkami,zgryz tak nierowny ze az strach bylo ogladac te zeby, tak ze myslalam zo bedzie nosil aparat ortod.a teraz coraz piekniejsze ma te zabki, ale jak mowie na to trzeba czasu, zabki sie wyrownaja, glowa urosnie takze zabki sia ladnie poprzesuwaja, bedzie dobrze, nie martw sie i cierpliwosci, kup twarde gryzaki, daj do gryzienia twarde drewienko Link to comment Share on other sites More sharing options...
agniechask Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Dzięki jutro biegnę do sklepu i nakupuje mojemu szczęściu duuużo gryzaków,niech ma moje słoneczko. A Wam wszystkim dziękuje za rady. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matuchowa Frajda Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Atenka .... i co z Dorką? Ja bynajmniej nie zamierzam się kłócić ... :evil_lol: Jam niezbyt kłótliwa bestia, ale .....:loveu: swoje zdanie mam i to wyrobione nieźle na faktach :evil_lol: :-P Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Dory wetka na szczęście dziś wracała już wakacji i przyjechała do nas na wizytę. A więc:Jej diagnoza (na tyle ile to możliwe w domu)-ostre zapalenie gardła, zapalenie oskrzeli, zaczynają się pojawiać niewielkie szmery nad płucami. Ponad tydzień temu stwierdziła, że było to napewno zatrucie, bo wymioty były z tłoczni brzusznej i co 10-20 min. i tak one podrażniły gardło, że dostała anginy, następstwem czego jest zapalenie oskrzeli. Człowieka by kurwica chwyciła latałam z nią po innych wetach i sugerowałam, że to może być gardło to oni, że nie, niemożliwe, buldożek by nie wymiotował tak przy gardle (nigdy wcześniej nie mieli bulwek). Dostała w iniekcji antybiotyk Duplocylinę, Clemastynę i komplet witaminek. We wtorek pojedziemy na ten sam zestaw do lecznicy i dla pewności wetka woli u siebie zrobić Rtg płuc i dodatkowo żołądka. Mam ja teraz wychuchać w domku, krótkie spacerki, ciepła woda i zero szaleństw. Martwią mnie bardzo te wysłuchy nad płucami:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 To co ... możemy już odetchnąć ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Odetchnąć (mam nadzieję)możemy, że wiemy w końcu co jej jest. Żeby teraz tylko szybciutko wyzdrowiała, i na płucka się nie poszło. Dzięki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Z ząbkami nie panikuj. Klara też miała dosyć długo podwójne kiełki, ale w końcu zgubiła. Natomiast na dole zamiast 6 zębów ma tylko 5 ;> Link to comment Share on other sites More sharing options...
diableeca Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 :lol: no to ciesze sie, daj znac jak to wyglada, bedzie dobrze, sama bylam z tym problemem u weta i on powiedzial ze w tym wieku natura sobie poradzi sama i teraz wiem ze mial racje a teraz tylko duzo gryzakow poniewaz rosnace zabki swedza i czasem bola Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 [quote name='Fredzia:)']Z tego co mowil, jej poprzedni wlasciciel to powinna sie zblizac.Napewno sie wybierzemy do weta, tylko teraz jest na urlopie.[/quote] To może być objaw zblizajacej sie cieczki. Ja tez sie tym przy Klarze zestresowalam, ale po cieczce tego juz nie bylo wiec jednak cos musi w tym byc ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
diableeca Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 Atenko, trzymam kciuki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 16, 2006 Share Posted July 16, 2006 [quote name='Atenka']Odetchnąć (mam nadzieję)możemy, że wiemy w końcu co jej jest. Żeby teraz tylko szybciutko wyzdrowiała, i na płucka się nie poszło. Dzięki[/quote] Bardzo sie ciesze. Dalej trzymam kciuki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matuchowa Frajda Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 Atenka, no i co z Dorką? Jak kuracja i efekty? A może kogoś postraszę :ghost_2: ? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 No, niestety wczoraj znowu wymiotowała i dziś jest pod kroplówką. Zastanawiamy się jeszcze nad gastroskopią, tylko może to być niebezpieczne badanie dla niej, gdyż jest ono przeprowadzane pod całkowitą narkozą bez możliwości zainkubowania.:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 O JEZU ZNOWU :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: TRZYMAJCIE SIE Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 Dora, wez sie w garsc dziewczynko i zwalcz to wreszcie :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 18, 2006 Share Posted July 18, 2006 Zrobiliśmy powtórke badań i są podniesione leukocyty, czyli nadal jest jakiś stan zaplny organizmu. Zdjęcie RTg zrobiliśmy teraz z kontrastem i zero. Dalej dostaje antybiotyk, a na gastroskopię narazie się nie zgodze, zbyt duże ryzyko. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matuchowa Frajda Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Kurcze .... diabeł w nią wlazł ........ trzeba szukać powodu stanu zapalnego ...... pisałaś,że siemię lniane łagodziło objawy (podrażniona śluzówka).......... szkoda, że BF gadać nie potrafią co je boli...... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 [quote name='Matuchowa Frajda']Kurcze .... diabeł w nią wlazł ........ trzeba szukać powodu stanu zapalnego ...... pisałaś,że siemię lniane łagodziło objawy (podrażniona śluzówka).......... szkoda, że BF gadać nie potrafią co je boli......[/quote] I nie chce wyjść, a za półtora tygodnia mamy jechać nad morze. Wczoraj nie wymiotowała i dziś narazie też nie, z osłuchu wet mówi, że oskrzela są lepsze, więc może to jednak stan zapalny dróg oddechowych, oby... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 19, 2006 Share Posted July 19, 2006 Atenko - ja troche z innej beczki, nie wlaczam nawet gg bo jestem po prostu padnieta. Dzisiaj tez niestety mi sie nie udalo dostac do tego weta w Niemczech. Ale mam numer, i postaram sie zadzwonic do niego w sobote i zapytac. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atenka Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Ok, czekam na wieści:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts