wisela1 Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 Jeszcze dodamy że Dakotka na dobre wprowadziłą sie na noc do wyrka ;-) Naszego oczywiście,,,, Quote
Gosiapk Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 Elu leż wieczorem z nogami na poduszcze w górze, to trochę opuchlizna zejdzie. Quote
wisela1 Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 Może jak doba sie wydłuży do 30-tu godzin to sobie poleżę....;-) Quote
Gosiapk Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 [quote name='wisela1']Może jak doba sie wydłuży do 30-tu godzin to sobie poleżę....;-)[/quote] Każdy by tak chciał :eviltong: Quote
wisela1 Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 Smutno proszę kochanych cioć....:placz: Dakunia bardzo chorutka. Idziemy na wojne z Matką Naturą. Będziemy walczyć OSTRO:mad: MCV (ŚOK) - 73,00 MCH (ŚMH) - 22,80 MCHC ((ŚSH) - 31,40 Erytrocyty - 6,09 T/I Hematokryt - 44,20 I/I Hemoglobina - 13,90 mmol/l Leukocyty - 15,50 G/L Trombocyty - 590,00 G/L Alfa - amylaza - 3413,40 U/I 37 st. C Alt (GPT) - 49,20 U/I " AST (GOT) - 89,40 U/I " Kreatynina - 2,44 Mocznik - 18,20 Wątroba sie podleczyła, ale teraz nereczki i trzustka.... Podajemy: Neopancreatyna, Enarenal, Ipacitine Jedzonko - RC Renal - puszki Rexik waży 34 kg. Monstrum.... Utoczyliśmy krewki - sprawdzimy tarczycę Quote
missieek Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 niefajnie jedno spadlo a drugie skoczylo w gore :( ale napewno sobie z tym razem poradzicie :loveu: Quote
Alaa Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 Ela ja mam dwa opakowania enarenalu - to jeszcze po mojej ukochanej Wandziusi - jesli chcesz chetnie Ci podesle. Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 Nie mamy żadnych wątplowosci. Walczymy:mad: i wygrywamy:2gunfire: bo nie ma innej oopcji. Miałam już doczynienia oboma tymi wstrętnymi choróbskami. Tyle ze nie w jednym takim kruchutkim ślicznyn ciałku. Gaspar - był trzustkowy od 7-go mca życia. Żył praweie 13 lat, a Franuś - piękny burase - przyjeczał do nas z mocznikiem ponad 30. Udało się dać jeszcze kotusiowi 16 m-cy życia. Kiedy ptzyjechał miał ponad 10 lat. Alaa - ch etnie Enarenal U nas łyka i Dakusia i Rexik. Adres podam na priva. Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 Po spacerku Dakunia zdążyła sobie pojesć, ale już nie zdążyłą się rozebrać i zasnęła na tatusiowej kołderce... Na mamusinej poduszce - Czotek-śmierdziuszek. Musimy wytrzymać do poniedziałku.... Oj cieżko bedzie ;-) [URL=http://img112.imageshack.us/my.php?image=kodrarl8.gif][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/4134/kodrarl8.th.gif[/IMG][/URL] Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 Dakotka jest non stop głodna.... Piszczy - wychodzimy. Daknia sie skupia.... Ledwie wejdziemy do mieszkania woła jesć. Wcina całkiem sporo, kładzie się spać. Po godzinie, dwóch rytuał sie powtarza. Kupalki znowu rzadkie ale o tyle lepiej że jedzonko przetrawione... Quote
Gosiapk Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 Oj niedobrze, niedobrze :shake: Poradzicie sobie finansowo na te puszki? Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 A co mam zrobić. Dakotka MUSI mieć..... 1 puszka 9,90. W hurcie po 8..... Trzeba jakos załatwic..... Quote
Gosiapk Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 [quote name='wisela1']A co mam zrobić. Dakotka MUSI mieć..... 1 puszka 9,90. W hurcie po 8..... Trzeba jakos załatwic.....[/quote] A na ile 1 puszka wystarczy? Quote
Gosiapk Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 A suchego RC Renala rozmoczonego w wodzie jeść nie może? Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 Właśnie nie... Puszka z ryżem na 2 dni.... Myślę ze dołożę porcję ryżu z Kurczakiem i ipakitiną to wystarczy na 3.... Albo zrobię mix.... Missieek mówiła że namoczone chrupki u niej jadła.... Podobnie jak zamaskowane masłem tabletki łykała bez problemów. U nas to się zmieniło.... Wiesz jak jest - wzieło się psiaka trzeba znaleźć na psiaka. Dakotka jest słodka. Bardzo łatwo ją pokochać. BArdzo pokochać... Quote
wisela1 Posted October 3, 2007 Author Posted October 3, 2007 Właśnie z Dakusią wróciłysmy z 16-go dziś spacerku...Biedna maleńka.... Musi być lepiej !!! Quote
wisela1 Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 W nocy Dakotka zrobiła w mieszkaniu 2 qplki... Zato z Rexilem trzeba było wychodzić aż 3 razy. Ale prosze Cioć - Dakunia już "na poważnie" została naszą córeczką;-) Wczoraj wieczór po ostatnim spacerku dała mi calutki brzusio do kochania, głaskania i wycałowania:-), A tatunci zgłupiał do cna - zobacz, ona chodzi, daj jej jesć, napewno głodna - to ja z nią pójdę na spacer - ona tak się kreci, może ją coś boli - zobacz jakie ma już gładkie futerka - ty widziałaś że już niema łupieży? - i po każdym jedzonku sprawdza czy jeszcze jej kostecki wystają.... I tak cały dzień.... Quote
wisela1 Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 Poranna Daki... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=porannadakibq8.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/922/porannadakibq8.th.gif[/IMG][/URL] Poranny Rexik. Oczywiściw ze jak zwykle cały w strachu. Tym razem boi sie aparatu... [URL=http://img231.imageshack.us/my.php?image=porannyrexaw6.gif][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/2641/porannyrexaw6.th.gif[/IMG][/URL] Quote
wisela1 Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 Dakotka już szczeka!!:multi::B-fly::Cool!: Quote
wisela1 Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 Byłam z Elą na spacerku. Tak jest ładnie i cieplutko....Chodziłyśmy sobie to tu, to tam... Spotkałam taką jedną ciocie psio-kocią z naszego osiedla. Poznałam ja zaraz pierwszego dnia jak tu przyjechałam. I ona powiedziała że zrobiła sie ze mnie śliczna sunia i że już mi błyszczy futerko. Natychmiast polubiłam tą noiwą ciocie i pozwoliłam sie jej pogłaskać... Wczoraj zrobiłam duuuużo kupek, a dzis jeszcze żadnej. Ela sie cieszy.... Quote
Gosiapk Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 [quote name='wisela1']Właśnie z Dakusią wróciłysmy z 16-go dziś spacerku...Biedna maleńka.... Musi być lepiej !!![/quote] 16-go??? :roll: O Matko i Córko! Ela ale Cię okręciła wokół swojej łapki :diabloti: Quote
Gosiapk Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 [quote name='wisela1']Poranna Daki... [URL="http://img231.imageshack.us/my.php?image=porannadakibq8.gif"][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/922/porannadakibq8.th.gif[/IMG][/URL] Poranny Rexik. Oczywiściw ze jak zwykle cały w strachu. Tym razem boi sie aparatu... [URL="http://img231.imageshack.us/my.php?image=porannyrexaw6.gif"][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/2641/porannyrexaw6.th.gif[/IMG][/URL][/quote] Coś oczka nie chcą się Dakotce otworzyć z rana :lol: A Rexik taki duży, jakby woda mu się zbierała w brzuszku. :-( Quote
wisela1 Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 Ona tak śmiesznie zasypia.... Łebuś coraz niżej i nizej, a w końcu podpiera się nochalkiem i na koniec łebuś się "łamie" a ona dalej śpi :-) A Rexik? To już monstrum. Odchudzamy sie pod kontrolą lekarza ale z marnym skutkiem... Teraz sprawdzamy tarczycę. Wszystko wskazuje na zaburzenia hormonalne. Rexik też już nie jest młodziutki... Quote
wisela1 Posted October 6, 2007 Author Posted October 6, 2007 Dakota dołączyła do kotów.... Na równi z nimi wieczorkiem stara się wywalczyć wygodne miejsce w poscieli blisko pańci.... Tylko biedny Reiulek patrzy tęsknym wzrokiem... On nie wejdzie bo boi się kotów... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.