Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A wczoraj nas znowu odwiedziła Ciocia wellington....:loveu:
Tylko nie mogę pojąć dlaczego te moje bestie małpiszony pieskowe tak na Nią dożerają.....
:crazyeye::-o:roll:

Posted

[quote name='wisela1']A wczoraj nas znowu odwiedziła Ciocia wellington....:loveu:
Tylko nie mogę pojąć dlaczego te moje bestie małpiszony pieskowe tak na Nią dożerają.....
:crazyeye::-o:roll:[/quote]

To znaczy szczekają na Nią?

Posted

[COLOR=black][FONT=Verdana][COLOR=seagreen][B]PSI ADVENTUS

Istnieje chyba dla psich dusz
po życiu psim i niebo psie.
Wiedzie je tam psi Anioł Stróż
na smyczy z gwiazd. Kto wie?
Poczłapią ze spuszczonym łbem
pod psiego nieba bramę...
Zawyją: "Byłem do-o-o-brym psem"
i w psi uderzą lament.
Zlituje się psi Święty Piotr,
uchyli na wpół wrota:
"Wnijdźcie! Rasowy najpierw miot,
a potem psia hołota.
Kagańców ni psich innych pęt
na kark wam nie założę -
wiem, że czujecie do nich wstręt.
Ściągnijcie też obroże.
Służyły wam w żywotach psich
na ziemskim psim padole.
Tu niebo psie! Zrobimy z nich
nad łbami aureolę."
Rozsiądzie się na wyrkach z chmur
czereda psów zziajana,
czekając w męce psiego snu
jak wpierw: na przyjście Pana.

Tadeusz B. Dobrzyński[/B][/COLOR][/FONT][/COLOR]

Myślę o Zorce i Franku - innych nie znałam...

Posted

[quote name='tomcug']Witam Was w ten smutny, melancholijny dzień.[/QUOTE]
No właśnie....
A w założeniu smutne to są Zaduszki a nie dziś...
W każdej kości strzyka mi na inną melodię. Aż sie z bólu popłakałam bo mi moje jedyne skuteczne prochy nie przyniosły ulgi.... Tramal chyba już przede mną....
Mam za swoje... Xenia mi przytargała swój poprzedni monitor bo na moim ostrość jak przez flizelinę. No to sobie "przedekorowałam" biurko... Zrobiłam "świąteczne" porządki w kompie przy okazji .. Nadźwigałam sie i naschylałam jak cholera.
Przed południem poszliśmy na pobliski cmentarz zapalić kilka lampek na zapomnianych grobach. Jakoś tak mam że ciągnie mnie do tego czego już NIKT nie chce...:cool1:
Najpierw na spacerkach z Rexikiem i Bunią zapaliłam bladym świtem światełka na grobkach Turka, Kastorka, Franka i Cyrylka bo te są blisko...
Nie zrobiłam tego kiedy należało i MUUUSIAAAŁAAAMMM !!!:loveu:
Teraz tak mnie łupie w kościach że ledwie się przemieszczam po mieszkaniu...
Ale jutro też dzień i NAPEWNO będzie lepszy :lol:

Posted

[quote name='tomcug']To znaczy szczekają na Nią?[/QUOTE]

Szczególnie Bunia.... Chce Ją zjeść....
Wogóle zrobiła sie okropnie szczekliwa. Reaguje na KAŻDY dźwiek za drzwiami. No a Rexiulek nie chce zostać w tyle i "dzielnie" dotrzymuje jej "kroku" (szczeku)
Przyjdzie 2 stówki wyasygnować na antyszczekacz bo mnie sąsiedzi ..........

Posted

Elu, to dla Twoich psiaków, które są już za TM, a nie miałam okazji poznać. Bo wiem, że były i są dla Ciebie całym światem.

[CENTER][IMG]http://images30.fotosik.pl/290/ac6c239f8e34a6d4.gif[/IMG]
[/CENTER]

Posted

[quote name='wisela1']Dziękujemy.... Coraz mniejszy ten mój świat.........Po tej stronie. Bo ten za TM robi się całkiem całkiem.....[/quote]

Takie to nasze życie...............

Posted

chyba zbędny był ten mój wypoczynek.... Minęło 2 tygodnie i nijak nie mogę wrócić "na tory"
Mój kierat pędzi a ja nijak nie mogę wskoczyć w uprząż.... Jeszcze po Stasiowych rządach nie dosprzątałam mieszkania.......

Posted

Ależ się z Buni zrobiła wrednotka....
Czuje słabość Rexiulka i zaczęła mu dokuczać .... Obszczekuje i podgryza....
I wyszło na to że największy zwierz w domu potrzebuje ochroniarza....

Biedaczysko już nie wie w którym kącie się ma skryć przed tym babsztylem....

Posted

[quote name='wisela1']Ależ się z Buni zrobiła wrednotka....
Czuje słabość Rexiulka i zaczęła mu dokuczać .... Obszczekuje i podgryza....
I wyszło na to że największy zwierz w domu potrzebuje ochroniarza....

Biedaczysko już nie wie w którym kącie się ma skryć przed tym babsztylem....[/quote]

Ojejku, strasznie mi szkoda Rexiulka. Z niego taka wielka sirota. A co się dzieje z Bunią? Czy to zazdrość, czy wyczuła, że psina się zwyczajnie boi?

Posted

Bunia ma własną filozofię życia....
MNIE SIĘ WSZYSTKO NALEŻY !!!!
Dla reszty to co spadnie z pańskiego (Buniowego) stołu....

Jest maxymalnie zazdrosna, upierdliwa, uparta, zawzięta, przebojowa, zachłanna, egocentryczna, egoistka i BARDZO, ale to BARDZO BARDZO UKOCHANA!!!

Posted

[quote name='tomcug']I dzisiaj się przywitam. I nadal będę molestować o zdjęcia.[/QUOTE]

A moze ja to lubię ?:diabloti:
Poczekałam dziś aż sie rozwidni i miałam nadzieję wyciągnąć Rexika na dłuższy spacerek..... Troszeczkę mi sie udało... mgły nie było i widział....
Ale cóż z tego.... Nie udało sie wyjść nawet poza obręb osiedla i Rexiulek stracił orientację.... Nie wiedział gdzie jest... Bał się okropnie i to było widać....
Cóż miałam zrobić....Ukochałam, wygłąskałam i przeryczałam całą drogę powrotną do domu...

Posted

To nic. Ma Ciebie, Ty za niego widzisz i czuwasz. Ma bezpieczny dom - i to jest najważniejsze. Nie zatrzymasz czasu, że tak oryginalnie powiem, ale dasz im dobry czas. I już. Koniec.Kropka.pl

Posted

Ale mnie dzisiaj w kościach łupie.... Ale niech tam..... Moja kruszynka ukochana sam obie przełużył spacerek:multi:i to o jakieś 200 metrów:loveu:
Zębami zgrzytałam z bólu ale za dzieciątkiem szłam jak długo chciał:lol:
Bunia dzisiaj też akurat postanowiła sobie "opracować" nową trasę....
Pożarłam już prochy przeciwbólowe bo zakupy przede mną... Dziś Leroix Merlin, Carrefour i Lidl.. Po drodze trzeba jeszcze zahaczyć orynek...Przetrwam czy nie....

A Staś zjechał ze schodów....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...