Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzięki, [B]sirion[/B], to nawet brzmi rozsądnie i wykonalnie :razz: , tylko muszę kupić strzykawkę.
A w ogóle poza Smectą jest coś jeszcze co można psom podawać na "rzadkie problemy" ?? W jakiej sytuacji Smecta (lub coś innego), a kiedy węgiel?

[B]Jovanna[/B], bardzo słodka fota!

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

Posted

[B]Anis[/B]ha - ja na biegunkę u psów mam sprawdzony lek Herbapolu, na nauturalnych składnikach (groszowa sprawa):
Tanninum Albuminatum
(Możesz w internecie sprawdzić ten lek. Jego dzialanie jest skutecznie. Ten preparat polecał mi mój hodowca).

Posted

[B]Anisha[/B] - zajrzyj proszę dla ciekawości na tę (biegunkową) stronkę:

[url]http://www.rozanski.gower.pl/diarrhoe.html[/url]

a szczególnie pod kątem środków adsorpcyjnych - działanie węgla drzewnego. Jest też bardzo dobry przy przytruciach i gdy "coś" zaszkodziło.
Pamiętaj o piciu.

Posted

Heyka :)

Derylowi pomaga Enteramid. Ostatnio miał taką pompę w niedzielę, dostał tabletę i już po pierwszej się uspokoiło.. Wieczorem drugą, do żarełka, i wczoraj 2 koopy jak marzenie.
W każdej lecznicy, [B]Anisha[/B], dostaniesz bez problemu.
Mój wet już dawno mi mówił, że pomimo iż to wetowski lek, on swoich dzieci na żaden wyjazd nie puszcza :)

Miłego dzionka :)

Posted

Anishko, moja wetka mówiła,żeby rozrobic Smekte w bardzo małej ilości wody, powstaje wtedy taka pasta, która psy bardzo chętnie jedza, bo ma słodkawy smak. Można ja tez wziąc na paluch i rozsmaropwac w paszczy-jest gęsta, więc psy nie pluja nia na około i nie spływa .
Enteramid , tez mam i tez używam, jest oparty na starej sulfaguanidynie, która sie kiedys ludzi leczyło. No i [B]Nifuroksazyd[/B]
"Chemioterapeutyk nie wchłaniający się praktycznie z przewodu pokarmowego. Mechanizm działania polega najprawdopodobniej na wniknięciu do komórki bakteryjnej gdzie nifuroksazyd ulega redukcji, co prowadzi do powstania cytotoksycznych metabolitów uszkadzających bakteryjne DNA. Wykazuje działanie wobec bakterii Gram-dodatnich z rodzaju Staphylococcus, Streptococcus, oraz wobec niektórych pałeczek Gram-ujemnych z rodzaju Enterobacteriaceae (Salmonella, Shigella, Proteus).

Działa szybko, nie zaburzając fizjologicznej flory bakteryjnej przewodu pokarmowego.

WSKAZANIA:


 ostre biegunki – zatrucia pokarmowe i biegunki zakaźne, nieżyt żołądkowo-jelitowy, biegunka po antybiotykach
 biegunki podróżnych
 przewlekłe biegunki "

Ten lek też moi weci polecają, nawt dla szczeniaków,ze wsględu na działąnie opisane wyżej...

Posted

[quote name='jovanna']zajeli sie sraczka i moje slodkie zdjatko przepadlo :mad:[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#0000ff] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE]
No widzisz, bo sraczka pilniejsza, szczególnie jak w rozkwicie ;)

Fota boska, dziewczyny jak aniołki. Tylko patrzeć i zazdrościć :loveu:

Posted

[B]Sirion[/B], [B]Kardusiu[/B], [B]Ali[/B],[B] Niedźwiedzico[/B] :loveu: - wielkie dzięki!! Kupię Enteramid, Tanninum Albuminatum, Nifuroksazyd i Stoperan i będę testować na biegunkach żeby zobaczyć który najlepiej na mojego smrodka działa. Jeszcze raz bardzo dziękuję! :modla:
[quote name='jovanna']zajeli sie sraczka i moje slodkie zdjatko przepadlo :mad:[/quote]
Ale zobacz, [B]jovanna[/B], teraz jak się coś Angie przytrafi masz cały zestaw lekarstw do wyboru! Jeszcze kiedyś możesz mi być wdzięczna za ten temat... :razz:
A fota cudna - przecież pisałam... :roll:

Posted

Jovanna, jak już Ali napisała, sraczka pilniejsza :evil_lol::evil_lol:, jak mój TZ mawia, pospiech jest wskazany własnie przy sraczce i przy łapaniu pcheł :diabloti::diabloti:

Fotka słodka, widac,że stwory zyją jak pies z kotem ;)
a najcudniejszy opis rasy beagle jest w Encyklopedii psów Larousse, gdzie jedną z charakterystycznych cech jest " ujmujący wyraz pyska " !! :loveu:

Posted

nie no ja sobie skopiowalam ta sraczke co by na zas bylo :D
a teraz ruszam na podboj przychodni (zarejestrowac sie), bo musze 5-ciu specjalistow zaliczyc ......:roll:

Posted

[B]jovanna[/B], zyczę szczęścia...trzeba miec końskie zdrowie, zeby tych spacjalistów obskoczyć:evil_lol:

Zawsze możesz na dzieńdobry wklejać takie foty...ubóstwiam kocio-psie foty.

Posted

[B]Jovanna[/B] - no faktycznie - zdominowala wszystkich sraczka :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Ale tylko dlatego, że sraczka to w miarę pilny temat ;););).
Twoja fota śliczna :multi::multi::multi: - ale to dzięki tym słodkim kosmatym :multi::multi::multi:. He-he...Kocio ma niezły brzusio :lol:...

[B]Anisha [/B]- mam myśl...Nie próbuj wszystkiego na raz na Szagusiu :shake:. Najpierw wywołaj u siebie taki objaw :evil_lol::evil_lol::evil_lol:, a potem po kolei wypróbuj każdy specyfik. Będziesz wiedziała który najlepszy ;):diabloti::eviltong:...

Posted

[B]Anisha[/B] - jak chcesz mi wlepić [IMG]http://img247.imageshack.us/img247/8633/boksfg5.gif[/IMG] to wal śmiało.

A ja uciekam z Dolką w lasy. Świeci słoneczko - jest pięknie. Idziemy trochę polatać :painting:.

Posted

[quote name='Anisha'][B]Ibolya[/B], dzięki za kawki tradycyjne, sypane :loveu: , bo mnie się właśnie wczoraj kawa skończyła i zapomniałam kupić - teraz realnie przyszło mi wypić rozpuszczalską, więc chociaż wirtualnie poczuję te fusy... :lol: :razz:
A tak przy okazji - czy Ty te kawki i herbatki liczysz "na łebka" kiedy je stawiasz, czy tak na oko? :cool3: Bo wygląda jakbyś dobrze wiedziała ile czego jest potrzeba... ;)
........................................................... :???:[/quote]
[COLOR=blue]Wiesz [B]Anisha[/B] to u mnie takie skrzywienie zawodowe, bo ja w logistyce pracuję :evil_lol: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff][B]Jovanna[/B] kocio - psia scena łóżkowa boska :klacz: :klacz: :klacz: :cool2: [/COLOR]

Posted

uff jeden zaliczony po znajomosciach na kiedy dowiem sie jutro albo pojutrze ;)
na szczescie mam takich do ktorych rejestruja na biezaco i nie trzeba czekac miesiacami jedynie tylko do endokrynologa sobie poczekam z 3 miechy bo ide poraz pierwszy......
a Milka zre za 3 koty i musze jej wydzielac zarcie bo by urosla mi na jakas pantere :evil_lol::evil_lol::evil_lol:...a pazury ma straszne, przymierzam sie do ich obciecia bo jestem pokiereszowana cala. Ona nie uznaje innej zabawy jak lapanie pazurami mojej reki i palcy i gryzie przy tym....wstretna kota

Posted

[quote name='bos'][B]INUŚ[/B], tobie basenik .....wcale ,a wcale nie jest potrzebny......no chyba że chcesz pokatować co niektórych swoim ekstra wyglądem.......zlituj się nad nimi.
Natomiast ta brzydsza strona ludzkiej społeczności......napewno zadowolona:loveu: :multi:....BARDZO....
[/quote]
:siara:biorąc namiar - na te specjalne trochę grubsze denkowatwe z tzw duużą dioprią- soczewki okularowe :razz: ;) :gent: - DZIĘKUJE ZA KOMPLEMENT:gent::lol: :Cool!:
[quote name='sirion']
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Co ja mam z tymi psami. Frodowi nie chce się angina wyleczyć. Ciągle vetka mówi, że gardło zaflegmione. Dziś idziemy znów na kontrolę. Sandra dostała jakiś parchów na całym brzuchu i prawej przedniej łapie. Drapie się jak głupia, aż sobie dredy jak bergamasco porobiła. Wczoraj to wycięliśmy brutalnie, bo już wystawy skończyła. Vetka kazała oksykortem smarować, myć mydłem bakteriobójczym i zobaczymy. Gorzej, że ma jakiś guz na tylnej lewej łapie,właściwie na udzie. :placz: :placz: Jest częściowo twarty, częściowo rozlany, jakby wbudowany w mięsień, niebolesny. Vetka kazała dawać zastrzyki z wyciągu z jadu z tarantuli, aby ten guzek się jakby skoncentrował i oddzielił od tkanek. Ma ich dostać co tydzień 4 lub 5. No i czekam, aby się wyciekała, a potem zostanie obsłużona kompleksowo - sterylka i wycięcie tego paskudztwa. Oczywiście paskudztwo pójdzie do badania histopatologicznego. Nastrojona jestem nie najlepiej, bo wczoraj u veta były dwa psy z rakiem, jeden brał chemię. Jak ma się takie widiki, to i na własnego psa patrzy się ze strachem. Młody znowu fuka, jakby miał polipy w nosie. Muszę mu chyba w końcu ten łeb prześwietlić ! Jak to nie da wyników, to vetka powiedziała, że trzeba będzie do Wrocławia jechać na specjane badanie. Nazywa się to coś jakby rinoskopia (nie jestem pewna). Ach ta Łódź... Niby duze miasto, a naprawdę specjalistycznych, dobrze wyposażonych vetów brak [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]

Oj no faktycznie musisz uzbroić się w cierpliwość...tyle naraz..nieszczęscia:shake:
[B]Sirion [/B]- ja będe obstawała przy swoim ---i polcam na anginowe sprawy - tego kopa w postaci [B]Scanomune---[/B]
wierz mi mogą inni potwierdzić Vigo przez pierwszy rok chorował trzy razy na anginę wszedł do wody- angina, zmoczył się -angina , zjadł śnieg -angina - miał już być potraktowany szczepionką ale jeszcze spróbowaliśmy ww scanomune i
hmm może to przypadek, może wyrósł a może działanie ww srodka ale warto spróbować
Obecnie Vigo w te największe wichury biegal ganiał i odpukac - nic mu nie było, także włazi regularnie do wody zamaczając się do połowy i pochlewając łapczywie wodę jeziorną:mad: wtedy po powrocie wycieram go porządnie ręcznikiem i podaje Rutinoscorbin - jeszcze profilaktycznie...

Ale mamy inny kłopot..:cool1: .własnie po wejściach do wody pojawiają się wieczorem krosty( to nabytek wakacyjny po powrocie z nad morza miał tego sporo był przeleczony dostał też steryd) a potem kompanie w szamponie bakteriobójczym -- niby alergia
jakby częsciowo odpusciło ale jak wejdzie do wody to
--skóra zaczyna swędzić --i jest też jedna wielka krosta -guziołek-- narazie mam smarować [B]--detreomycyna 1%[/B][B]--[/B]
(chyba jeśli nie pomyliłam nazwy-muszę sprawdzić w domu) -- to z antybiotykiem... mazidło pomaga ale co to daje Vigo regularnie włazi do wody i swędzenie od nowa a krosta - guzioł odnawia sie i dręczy go paskudnie..Jak mu zabronić wchodzić do wody jeśli mieszkamy nad samym jeziorem :???: :cry: :wallbash:
Jak nie urok to ...;)

Posted

[quote name='jovanna']a pazury ma straszne, przymierzam sie do ich obciecia bo jestem pokiereszowana cala. [/QUOTE]
Ciachaj, ciachaj, satysfakcja gwarantowana. One po obcięciu, jakby wiedziały, że już krzywdy nie zrobią, zaraz mniej drapią
:diabloti: Maliźnie też muszę obciąć dziś lub jutro, żeby na zdejmowanie szwów była bezpazurkowa :diabloti:

[B]INA[/B], a badałaś zeskrobiny z tych krostek?

Posted

[quote name='jovanna'][B]coztego[/B] a moge psie nozyczki uzyc do tych pazurow ?[/QUOTE]
Myślę, że możesz, o ile Angie się nie obrazi :evil_lol: Ja używam do kocich pazurków ludzkiego obcinacza do paznokci :p

Posted

[quote name='Ali26762']Nie skupiaj się na drobiazgach - i tak jesteś nieludzki :shake: :eviltong: :cool3: :evil_lol:[/quote]


:eviltong: :eviltong: :evil_lol: :evil_lol: :cool3:;)

Posted

[quote name='jovanna']zajeli sie sraczka i moje slodkie zdjatko przepadlo :mad:[/quote]
[B]jovanna [/B]jestes niesamowita :loveu::loveu::loveu:ale zdjecie słodkie.

Posted

[quote name='jovanna']Angie bedzie uszczesliwiona poniewaz ona na jego widok zwiewa gdzie pieprz rosnie. konczy sie przywiazaniem jej do barierki i jej trzesawka ...[/QUOTE]
Ja mam wrażenie, że Ty się znęcasz nad tą psinką :p
Malizna już obcięta, obrażona nieco... :evil_lol: Chyba już całkiem doszła do siebie, bo wyrywała się jak szalona, a teraz już biega jak wariatka po całym domu, szalejąc ile wlezie :cool1:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...