coztego Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Witajcie ranne ptaszki :lol: Zbiera się na deszcz, jak nic... Kreśka dzisiaj zaszalała i zrobiła mi pobudke o 6:00, już jesteśmy po spacerku, herbatka zaparzona, suczysko dyszy... Znowu się wkurzyłam na łąkach, nie rozumiem, dlaczego ludzie nie odwołują swoich psów, kiedy te lecą do innych... :angryy: Kiedyś Kreśka zażre jakiegoś przeszkadzacza i to nie będzie moja wina :diabloti:
vigor Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='Ela_hryckiewicz'] Vigor daj znać kiedy przyjadą odebrać AMOSA bo zaczynam się do niego przyzwyczjać :mad: :mad: A propo jedzenia w Pile dziś truskawki były po 3 zł sama rozkosz piękne dorodne i dojrzłe owoce:loveu:[/quote] Telefon w Szczecinie milczy :mad::mad::mad:. Jest mi okropnie głupio, nieprzyjemnie :oops::oops::oops:, że to tak trwa. Nadal wydzwaniają pytając się o sunie. Jeśli tylko ktoś tyrknie pytając o szczeniaka pieska, to bedę kierował do Ciebie. Liczę jednak, że napewno ta Pani się odezwie. [B]Truskawki [/B]- u nas jeszcze ich nie ma:placz::placz:, ale za to będziemy je mieli dłużej:lol::lol:. [B]Elu [/B]- wymiziaj od nas wszystkie sceniacki i szefową tego stadka dostoją Dorcię. Pa
coztego Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='vigor']Telefon w Szczecinie milczy :mad::mad::mad:.[/QUOTE] Jak to tak?! :hmmmm: [QUOTE][B]Truskawki [/B]- u nas jeszcze ich nie ma:placz::placz:, ale za to będziemy je mieli dłużej:lol::lol:.[/QUOTE] Nie "dłużej" tylko później :evil_lol:
jborowy Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Co się tyczy truskawek, to dla mnie one mogą wogóle nie istnieć. Dla całej rodzinki chyba też. Zjadamy, może 2 kg na rok. Zle napisałem, nie zjadamy, tylko zużywamy do wypieków, którymi pasiemy gości. POZIOMKA - TO JEST TO.!!!!!!!! Z tymi deszczami to dajcie sobie spokój. U nas codziennie leje. Nie ma już zagrożeń powodziowych, ale do lasu czy w góry nie ma po co się wybierać - błoto po kolana. Dziś zapowiada się pierwszy ciepły dzień, za to burzowy. Do tej pory mieliśmy w każdy weekend regularnie 30 st C ( w nocy +3 w dzień +12, to w sumie dawało: dwie noce po +3 =6 dwa dni po +12=24 ; razem +30/weekend) JESZCZE RAZ SIĘ PYTAM: [SIZE=4][B]KTO SIĘ WYBIERA DO KRAKOWA W NIEDZIELĘ 25. 06?[/B][/SIZE]
Flaire Posted June 17, 2006 Author Posted June 17, 2006 [quote name='jborowy']POZIOMKA - TO JEST TO.!!!!!!!![/quote]No tu się zgodzę!!! Tylko o te w mieście trudniej... [quote name='jborowy']JESZCZE RAZ SIĘ PYTAM: [SIZE=4][B]KTO SIĘ WYBIERA DO KRAKOWA W NIEDZIELĘ [/B] [B]25. 06?[/B][/SIZE][/quote]MY! Ale nie wiem, czy chodziło Ci tylko o welshe?
Flaire Posted June 17, 2006 Author Posted June 17, 2006 A pełna stawka już jest dostępna na stronach krakowskiego oddziału. :cool3:
niedzwiedzica Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 Bogula- nie wiem, czy się cieszyć,że kolejny pies ze schroniska tak szybko dom znalazł, czy smucic,że nie u ciebie :roll: jborowy- będę w Krakowie,ale bez psów, tylko pooglądać ,może zdjecia porobic i spotkac się ze swoim szczeniaczkiem :multi:
jborowy Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 No właśnie o ludzi, mi chodziło. Nie ważne czy z futrzakami, czy bez. Już widzę, że trza jechać, znajome mordy pooglądać. No i stało się. U nas leje, jak zwykle, pomiędzy 14 a 16. Leje i grzmi, może nawet gradem walnie, bo strasznie się ochłodziło ( +6 teraz jest). [B]Pmiętam,[/B] że na początku lat 90-tych, też tak było. Jeździłem wtedy do pracy rowerem i był ogromny kłopot z powrotem, gdyż zawsze około 15-tej strasznie lało. Specjalnie położyłem nacisk na słowo "pamiętam", coby moją wypowiedź łatwo można było wyselekcjonować z pośród wypowiedzi typu: "najstarsi ludzie nie pamiętają". To akurat dla mnie jest oczywiste, przecież najstarsi ludzie niczego nie pamiętają.
vigor Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='coztego']Jak to tak?! :hmmmm: Nie "dłużej" tylko później :evil_lol:[/quote] Już nie milczy:multi:. W poniedziałek Pani M. dzwoni do Eli i ..... . Nie "dłużej" tylko później :evil_lol: - hihihi, tu się człowiek oblizuje na samą myśl [B]TRUSKAWKA [/B]to i co palnie. Ale w tym roku truskawkę będziemy mieli [B]później [/B]i [B]dłużej:cool1:. [/B]
Flaire Posted June 17, 2006 Author Posted June 17, 2006 Ja się opycham truskawkami, więc mam nadzieję, że jednak u nas będą dłużej :eviltong: . Tak naprawdę to najbardziej smakują mi koktajle mleczno-truskawkowe. I za to jestem wdzięczna Wind, bo to właśnie u niej pierwszy raz odkąd jestem w Polsce coś takiego próbowałam - a było to rok czy dwa lata temu... W każdym razie Wind powitała mnie u drzwi z ofertą takiego koktajla, który czekał przyrządzony w lodówce i od tego czasu robię sobie taki pyszności jak tylko są truskawki - na przykład dzisiaj na... obiad. :-) A jak truskawki znikają, to przerzucam się na inne owoce. Mmmmmm, pycha! A u nas zaraz lunie.........
coztego Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='Flaire']Ja się opycham truskawkami, więc mam nadzieję, że jednak u nas będą dłużej :eviltong: .[/quote] U mnie dzisiaj pierogi z truskawkami :eating: [B]jborowy[/B], ja zamierzam Ci się pokazać w Krakowie :cool3: mam nową fryzurę :evil_lol: A u nas nie chce padać, duchota i upał cały dzień i zaledwie kilka kropli spadło... :roll:
jborowy Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='coztego'] [B]jborowy[/B], ja zamierzam Ci się pokazać w Krakowie :cool3: mam nową fryzurę :evil_lol: :roll:[/quote] No... zobaczymy. Ostrzegam, że jestem surowym sędzią. U nas: ciągle pada. Na szczęście burze mają przebieg dosyć spokojny. I tak jutrzejsze zdobywanie Łysej Góry (tej koło Żmigrodu) trzeba będzie zaminić na fascynujące zakupy damskich ciuszków.
bogula Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 No, wreszciecoś pada i tak fajnie zawiewa chłodkiem:cool1: i psisko "ożyło". [B]niedźwiedzica[/B]---widać to nie sunia; jak mi pisana, to sie złoży...Miło byłoby spotkać się w Krakowie, ale nie mogę nic obiecać.
Nitencja Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 łeeeeeeee stawka na Krakow welshy MALA !!!!! :shake: klasa ml. High flyer's GILLROY kl.posrednia JAZON Psi chaos kl.champ ATOS Kazabor INVADER Happytails SUKI kl.Ml. ELZA z Trzycowych Kniej Marea Psi Chaos kl.posr. ENOLA z T.K VENI VIDI VICI of Hsppytails
Nitencja Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 no to dobrze ze sie zobaczymy :) jborowy tylko nie opychaj sie za duzo nalesnikami bo to jednak niezdrowe jedzenie i zle na serduszko wplywa. A czemu ty nic nie zglosiles ??
niedzwiedzica Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [B]Bogula[/B]-obiecaj,ze bedziesz :modla:tylu dogomaniaków na zywo widziałam, a ciebie nie :diabloti: juz w tym roku na południe na wystawe pewnie nie pojade, więc mam jedyna szansę :p juz nie wspomne o twoich słynnych pierogach ;)
jborowy Posted June 17, 2006 Posted June 17, 2006 [quote name='Nitencja']no to dobrze ze sie zobaczymy :) jborowy tylko nie opychaj sie za duzo nalesnikami bo to jednak niezdrowe jedzenie i zle na serduszko wplywa. A czemu ty nic nie zglosiles ??[/quote] A dlaczego Ci przyszło do głowy, że jak ja się kręcę koło pasiastego namiotu, to akurat się opycham naleśnikami????? Do wystawiania to teraz byłaby kolej Evitki, ale ona ma mieć obowiązki macierzyńskie - 4,5 lipca urodzi szczylki Asikowe. Zapomiałaś, że ja od prawie 25 lat mieszkam niedaleko miejscowości Korczyna. Miejscowość ta słynie z tego, że kawę lub herbatę zawsze dostaniesz dolaną do górej krawędzi naczynia (fachowo: z górnym meniskiem), po to żeby nie można było dosypać ani ziarenka cukru, a od kilku wieków co bardziej rozrzutnych mieszkańców zsyłano na banicję do Szkocji. Te wpływy są już odczuwalne i opłatę za wystawę przeliczam na przeterminowane bułki, kefirek, szczypiorek, a jak nie mam czasu to po prostu na halbki.
bogula Posted June 18, 2006 Posted June 18, 2006 [quote name='niedzwiedzica'][B]Bogula[/B]-obiecaj,ze bedziesz :modla:tylu dogomaniaków na zywo widziałam, a ciebie nie :diabloti: juz w tym roku na południe na wystawe pewnie nie pojade, więc mam jedyna szansę :p juz nie wspomne o twoich słynnych pierogach ;)[/quote] nakręcaj mnie, nakręcaj! :lol: :lol: :lol: [B]jborowy[/B]--- to na jaką literę bedą szczeniaki od Evity i Asika? Wczoraj popadało, nocą chyba też---znakomite powietrze raniutko, ptaszyska nawet raźniej świergoliły, nogi (w krótkich spodenkach) cale mokre od wysokich traw, pogaduszki: ponoc już pojawiły się w naszych lasach jagody. Fafik jak nowonarodzony---biegał, prychał,zawąchiwał---co pogoda z nami robi?! Pozdro dla wszystkich! dzisiaj troszkę później skrobię, bo Fafik pospał do 5.30 a po spacerku nastawiłam już obiad---co się będę smażyć przy garach w południe:angryy: :evil_lol:
Flaire Posted June 18, 2006 Author Posted June 18, 2006 [quote name='bogula']nakręcaj mnie, nakręcaj! :lol: :lol: :lol: [/quote]To ja się dołączę do nakręcaczy! Fajnie by było spotkać Cię w Krakowie! :-) Ta wystawa nie jest dla mnie najszczęśliwsza - może więcej dogomaniackiego dopingu zmieniłoby tę passę? AT o 10:15.
Nitencja Posted June 18, 2006 Posted June 18, 2006 jborowy zapomnialam :) ze nie tylko nalesniki tam sie serwuje. No a ja widze ze hodowca pelna geba z Ciebie welshy, co rusz dzieciaczki ;-) bogula przyjedz , przyjedz :) Zrobimy sobie spotkanie dogomaniackie
Ibolya Posted June 18, 2006 Posted June 18, 2006 [quote name='Nitencja']jborowy zapomnialam :) ze nie tylko nalesniki tam sie serwuje. No a ja widze ze hodowca pelna geba z Ciebie welshy, co rusz dzieciaczki ;-) bogula przyjedz , przyjedz :) Zrobimy sobie spotkanie dogomaniackie[/quote] [COLOR=Blue]zróbmy spotkanie dogomaniackie w Wa-wie :loveu:[/COLOR]
Nitencja Posted June 18, 2006 Posted June 18, 2006 Ibolya mnie na pewno w Wawie nie ma poniewaz mam spo0tkanie w Urwiskowie :loveu: , domu rodzinnym mojego Matyska :)
Nitencja Posted June 18, 2006 Posted June 18, 2006 ale mam nadzieje ze podzielicie sie wynikami i fotkami ?? :)
Recommended Posts