Ali26762 Posted June 7, 2006 Posted June 7, 2006 [quote name='Wind'][B]Ali,[/B] No to GRATULUJE! Przyznaj, ze szkolenie wciaga :cool3: Kazdy maly kroczek, ktory zbliza nas do lepszego wykonania cwiczenia, tak bardzo cieszy :multi: Jesli jeszcze druga osoba to zauwazy, ktorej zdanie w tym temacie cenimy to juz w ogole pelnia szczescia :sweetCyb: A jak pies zadowolony i chetny do pracy z majtajacym ogonkiem to tylko zatanczyc z radosci :cunao: Jeszcze raz gratuluje i mocno Ciebie z Derylkiem sciskam :loveu: W.[/quote] Tak to prawda, ja szkolenie uznałam za potrzebne i rewelacyjne już 13 lat temu. Bery zrobił PT I, PT II, PT III i PSO. Niestety zakończył na tym edukację, bo dla niego nie było już żadnego kursu, a wówczas nie było jeszcze takich możliwości jak teraz. Agility, obedience, frisbee czy inne - w życiu nie słyszałam! Na szczęście teraz jest w czym wybierać, oby tylko kasy starczyło. I czasu. Pamiętam, że jak po raz pierwszy rozmawiałam z [B]Elą_h[/B], od razu mówiłam jej, że będę psa szkolić. I choć zraziłam się do egzaminów, to nie zamierzam rezygnować z zajęć, które wywołują uśmiech na paszczy Deryla, a mnie pozwalają sensownie i pożytecznie spędzić z nim czas. A jak już ktoś nas pochwali to jestem dumna z Derysia, natomiast jak psiak ładnie ćwiczy to aż się chce na ten plac jeździć :multi: Odwzajemniamy uściski i dziękujemy za gratulacje :loveu:
Flaire Posted June 7, 2006 Author Posted June 7, 2006 [quote name='Wind']Maja nienawidzi jak ktos obcy wklada rece przez szybe naszego samochodu, gdy ona jest w srodku ... Jak nietrudno zgadnac, kazdy gazeciarz na skrzyzowaniu, ktory sprzedaje nam prase to jej wrog :cool3: Wbrew pozorom, bardzo nam sie przydalo to zachowanie :p Jednego z aktorow w filmie w ktorym zagra ma szczerze nienawidziec, nieznosic i doprawdy zajadle oszczekiwac ... Jak myslisz, gdzie bedzie pierwsze spotkanie z tym aktorem? :evil_lol: Nie tlumie wiec tego zachowania ... jest nam wyjatkowo potrzebne :loveu: [/quote]Ja muszę powiedzieć, że miałabym ogromny problem z nietłumieniem rzucania się przez psa na człowieka z nienawiści... Jeśli to wyklucza przyszłość moich psów jako aktorów - trudno, choć zgaduję, że można podobny efekt uzyskać inaczej (np. tak jak robią to w szkoleniu IPO, gdzie psy rzucają się "z nienawiścią" ;-) na pozoranta, którego tak na prawdę kochają ponad życie).
Ali26762 Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='bogula'][B]Ali[/B]--- Deryś coraz piekniejszy, a jaką swobodę ma w domku:evil_lol: , a tą palmę (czy coś innego wielkiego i zielonego w donicy) jeszcze masz?;)[/quote] Dzięki wielkie za komplement :) Co do palmy - mam !!! :D Stoi u mojej mamy w pokoju na maszynie do szycia, bo miejsce tej palmy u nas w pokoju zajął stół trymerski. Derylek, ale tylko jak zostaje sam w domku, dobiera się czasami do tej palemki. Włazi na mamy rogówkę, która stoi obok maszyny, i dziobie. Pies, nie rogówka :D A co do swobody - na razie Deryś ją ma, ale planujemy zakup klatki. Przede wszystkim z myślą o wystawach i wyjazdach (na swojej pierwszej wystawie, w Słupsku, tak się Deryś zmęczył, że spał dwa dni). W domu byłaby zawsze otwarta, a może, z czasem, potraktowałby ją jako swój azyl...
Wind Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Ha! I kto wstal dzisiaj wczesniej niz ja? :cool3: Bedac w doskonalym humorze, witam spiochow :loveu: Kawka paruje juz na stole, a ja jesli mozna tak powiedziec, w szczytowej formie zaczynam dzien :cool3: Zaraz mam trening, a co ... a potem dopoludnia pelne pracy, az do godzin wieczornych ... Natomiast wieczorkiem szykuje sie u mnie agilitowo-obediencowo-fotograficzna imprezka :loveu: :lol: Oj bedzie cudnie :multi: I tak az do rana :cunao: pozdrawiam Was serdecznie i spedzcie milo ten czwartek :multi: W.
vigor Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Witam! Piękna pogoda, bąble już przewietrzyły kiteczki, śniadanko wtryniły i są na wybiegu ogrodzonym małym płotkiem. Za chwilę wstawię fotki innej mojej pasji .... Ahoj!
vigor Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Wczoraj od kolegi pszczelarza otrzymałem rój pszczeli i po 18-tej rozpoczęlismy osadzanie roju w pustym ulu: [IMG]http://img125.imageshack.us/img125/3517/im000983resize9eh.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/4656/im000989resize5oi.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/6748/im000991resize6qz.jpg[/IMG] [IMG]http://img49.imageshack.us/img49/4439/im000993resize6su.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/3528/im000995resize7mp.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/9955/im000996resize3ej.jpg[/IMG] [IMG]http://img294.imageshack.us/img294/54/im001008resize8mu.jpg[/IMG] [IMG]http://img294.imageshack.us/img294/8974/im001011resize5wh.jpg[/IMG] a teriery stoją obok, tzn. są poza kadrem :cool3: Ahoj!
Flaire Posted June 8, 2006 Author Posted June 8, 2006 A ja se dzisiaj pospałam, a co? :lol: vigor, śliczne te Twoje ule! Sama bym chętnie zamieszkała w tak ładnie pomalowanym domku!
bos Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='Wind']Ha! I kto wstal dzisiaj wczesniej niz ja? :cool3: Bedac w doskonalym humorze, witam spiochow :loveu: Kawka paruje juz na stole, W.[/quote] .....jak to kto.....ja...... niechwaląc się ....... :crazyeye::multi: :loveu: :evil_lol: :evil_lol: Wuślę Ci zdjęcie ........z ogromną przyjemnością. ........iiiiiii......mamy okazję do spotkania w Krakowie.... Ja już po pierwszej kawce.......:lol: :evil_lol::evil_lol: [B]zadziorny , Ibolya, bogula[/B] jakoś się nie meldują:evil_lol: :lol: :lol: Przyjemnego i ciepłego dnia życzę wszystkim.......i Tobie [B] guguś :lol: :lol:[/B]
Flaire Posted June 8, 2006 Author Posted June 8, 2006 [quote name='vigor']Za chwilę wstawię fotki innej mojej pasji ....[/quote]vigor, Ty zdjęcia bąbelków wstawiaj, bo pszczoły nie uciekną, a bąbli już długo mieć nie będziesz... :-( Chociaż muszę powiedzieć, że już się z góry cieszę, że jeden będzie u Eli_h! :-) Pamiętam, jak aga_o do mnie zadzwoniła i żaliła się, że Ela_h chciała sobie zatrzymać suczkę z miotu Luckiego, że teraz jej smutno, bo suczki nie ma, i że zastanawia się nad szczeniakiem. A ja na to, że przecież szczeniaki z vigorlandu to będą jej prawnuczęta! Więc prawie jak jej własna linia, tylko z malutkim skokiem na linię męską! No i widzę, że Ela_h też do tego dosyć oczywistego wniosku doszła ;-) i będziemy mieli szansę obserwować na dogo życie Agapci od urodzenia! :-)
bos Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='vigor'] [IMG]http://img49.imageshack.us/img49/4439/im000993resize6su.jpg[/IMG] [/quote] a co ....Ty im herbatkę parzyłeś.........w takim dziurawym czajniku:crazyeye: :evil_lol: ;) [quote name='vigor'] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/3528/im000995resize7mp.jpg[/IMG] a teriery stoją obok, tzn. są poza kadrem :cool3: Ahoj![/quote] .......a tu widzę jakąś meksykankę do mycia garów wynająłeś........:cool3::lol: :evil_lol: Coś ty w tych miskach gotował że tak wyglądają.........:p.....chyba nie karmę dla klusków.......:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
vigor Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [B]Bosik - [/B]zapraszam wszystkich znajomych na herbatkę z tego czajnika. Gary pomyje owa meksykanka. Odważni, którzy włożą paluszki w takie "mrowisko" pszczół zostaną nagrodzeni [B]miodóweczką[/B], a cykorki bedą musieli się wykupić konkretnym fantem. [U][I]Mamy jeszcze filmik, ale wstawi go Junior po powrocie z pracy.[/I][/U] [B]Flaire[/B] - to już wiemy, kto jest matką chrzestną tego pomysłu. Oczywiscie to ogromne wyróżnienie dla naszej hodowli i Czardasza vel. Bodrysia ojca tej wspaniałej welszowej gromadki. Fotki bedą dzisiaj pstrykane, bo to ich ostatnie wspólne popołudnie. Ahoj!
zadziorny Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Witajcie :lol: Pogoda wreszcie dzisiaj typowo "latowa" - słoneczko od rana świeci na bezchmurnym niebie :multi:. Temperaturka na razie jeszcze "nastoletnia" (termometr pokazuje 13[FONT="]º[/FONT] C), ale za chwilę się podniesie i może nawet osiągnie dzisiaj niebotyczną wysokość 20[FONT="]º[/FONT] C :cool3: :razz: Poranna kawusia :kaffee_2: jak zwykle pyyysznaaa :loveu:
Flaire Posted June 8, 2006 Author Posted June 8, 2006 [quote name='vigor'][B]Flaire[/B] - to już wiemy, kto jest matką chrzestną tego pomysłu. [/quote]No nieeee, takich wniosków to bym nie wyciągała! Ale faktem jest, że taką rozmowę z agą_o odbyłam i taki pomysł jej podałam - a czy ona podała dalej, czy też Ela_h niezależnie na to wpadła - to już nie wiem. :niewiem: Tak czy inaczej, pomysł - moim zdaniem - wyjątkowo udany! :loveu: Zressztą Ty wiesz, że Diuna mi się podoba, bo o tym gadaliśmy już w Poznaniu! :-)
coztego Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Witajcie!!! Nareszcie jest słoneczko i błękitne niebo! I cieplutko się robi :multi: Kreska z okazji pięknej pogody od szóstej wyganiała mnie na spacer, poszłyśmy po siódmej :p [B]vigor[/B], ale Ty jesteś odważny :cool3: A może trochę miodku byś podesłał? Jakie miody się u Ciebie robi? Ja lubię spadziowy, gryczany i wrzosowy :p Idę zjeść jakieś sniadanko
Flaire Posted June 8, 2006 Author Posted June 8, 2006 [quote name='coztego']Jakie miody się u Ciebie robi? Ja lubię spadziowy, gryczany i wrzosowy :p [/quote]Mmmmm gryczany mmmmmm! :-)
coztego Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 Przypomniało mi się jeszcze coś :p Wymyśliłam sobie na obiad racuchy z rabarbarem... ale nigdy takich nei robiłam i zastanawiam się czy coś z tego wyjdzie :lol: Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? :cool3:
zadziorny Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='vigor'] ..... a teriery stoją obok, tzn. są poza kadrem :cool3: Ahoj![/quote] To łelsze są z pszczołami kompatybilne :hmmmm:. Nie wiedziałem :niewiem:
Wind Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='coztego'] [B]vigor[/B], ale Ty jesteś odważny :cool3: A może trochę miodku byś podesłał? Jakie miody się u Ciebie robi? Ja lubię spadziowy, gryczany i wrzosowy :p Idę zjeść jakieś sniadanko[/QUOTE] Jak dla mnie najlepszy jest rzepakowy :loveu: Smaruje sie jak maselko i niesamowicie smakuje ... a jaki ma aromat :loveu: W ubiegla sobote kupilam z pasieki pierwszy sloiczek z tegorocznego zbioru ... przynajmniej tak mi mily pan u ktorego zawsze kupuje miod powiedzial :cool3: [B]vigor,[/B] Piekne te Twoje ule, oj piekne :loveu: Chcialoby sie miec pod nosem takie slodkie pasieki :cool3: A moze opowiesz nam cos wiecej na temet Twojego miodu? A przede wszystkim jak rozpoznac, czy miod jest prawdziwy czy raczej nie bardzo :roll: [B]coztego,[/B] Najlepsze racuchy robi moja Babcia. Ale nie z rabarbarem, tylko z jagodami, jablkami, sliwkami i z czekolada. Koniecznie musza byc na drozdzach, pulchne i aromatyczne :eating: W kuchni miewam zawsze dylemty jak cos zrobic ... na szczescie pod telefonem mam Babcie, a od siostry mojego Marka dostalam ostatnio DVD "Smaki i smaczki" ... baaardzo przydatna :multi: [B]bosik,[/B] Dzisiaj wychodzi przesylka do Ciebie :razz: Przepraszam, ze dopiero teraz ale jeden sofcik klocil mi sie z drugim, wiec wytrzebilam ten drugi, jednek dopiero teraz bo byl mi potrzebny ... ufff ... ale juz jest ok i czekaj na listonosza :multi:
coztego Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='Wind']Jak dla mnie najlepszy jest rzepakowy :loveu: [/QUOTE] Mówisz? :cool3: Chyba nigdy nie kupowałam rzepakowego, bo tak nieciekawie wyglada :p Może spróbuję :hmmmm: [quote name='Wind']Najlepsze racuchy robi moja Babcia.[/QUOTE] Nie próbowałaś moich ;) [quote name='Wind']Ale nie z rabarbarem, tylko z jagodami, jablkami, sliwkami i z czekolada. Koniecznie musza byc na drozdzach, pulchne i aromatyczne :eating: [/QUOTE] Ja nie robię drożdżowych, ale jagodami czy jabłkami to obiłam wiele razy. Tylko dzisiaj wymyśliłam ten rabarbar i się zastanawiam, czy aby się nadaje do ciasta racuchowego :hmmmm: Jak nie spróbuję to się nie dowiem ;) A przy okazji, [B]Wind[/B], coś dla Ciebie ;) Spotkałyśmy dzisiaj na porannym spacerku "yorka", który aportował piłeczkę jak szalony :multi: Pierwszy raz zobaczyłam, jakim fajnym psiakiem może być takie małe coś :evil_lol:
Wind Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [B]coztego,[/B] Niech zyje Skype i skomputeryzowana Babcia :multi:, ktora mowi ze z rabarbarem trzeba postepowac jak z jablkami. Jablka kroimy na niezbyt cienkie plastry i po jednym, lub dwa obklejamy ciastem. Z rabarbarem jest podobnie, ale racuchy moga wyjsc bardziej kwasne, chyba ze posypiesz nadzienie cukrem pudrem ...
Flaire Posted June 8, 2006 Author Posted June 8, 2006 [quote name='coztego']Nie próbowałaś moich ;)[/quote]Ale mi apetytu narobiłaś! I chcę spróbować!!! :-)
Wind Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='coztego'] Ja nie robię drożdżowych, ale jagodami czy jabłkami to obiłam wiele razy. Tylko dzisiaj wymyśliłam ten rabarbar i się zastanawiam, czy aby się nadaje do ciasta racuchowego :hmmmm: Jak nie spróbuję to się nie dowiem ;) [/QUOTE] Eeee ... jak nie sa drozdzowe to nie racuchy tylko placki :p Przynajmniej u nas tak nazywamy :-) Tez dobre i zdecydowanie mniej pracochlonne no i ze wszystkim pyszne :-)
coztego Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [B]Wind[/B] Całuski dla Babci :loveu: Spodziewam się, ze wyjdą kwasiory, więc zrobię bardziej słodkie ciasto i posypię obficie cukrem-pudrem :cool3: A moze nawet zrobię drożdżowe, powinnam mieć jeszcze resztę drożdży z dogomaniackiego ciasta :cool1: [B]Flaire[/B], zapraszam, ok. 16:00 :eating:
Gosia_i_Luka Posted June 8, 2006 Posted June 8, 2006 [quote name='Wind']Nie mniej, nie chcialabym aby Majut rzucala sie na psa, bo ten pies ot po prostu sobie przechodzi ... hmmm ... Luka kiedys moze calo nie wyjsc z takiej relacji, no i szkoda, aby te wszystkie psy pomyslaly po kontakcie z Luka "male, biale jest okropne i za drugim razem najlepiej na takie od razu sie rzucic" :cool3: [/quote] Ja to doskonale wiem. I też nie chcę, żeby Lukier rzucała się na psa, bo za blisko przeszedł, dlatego zawsze zostaje skarcona - bynajmniej nie klikerowo. :cool1: Na szczęście, jak już pisałam, problem jest tylko w wyjątkowych miejscach i nie zawisa na psach podczas gdy idzie sobie spokojnie ulicą lub gdy bawi się ze mną lub się szkolimy. Wtedy co najwyżej strzeli zębami na psa, który stara się jej w tym przeszkodzić i zaczyna np. po niej skakać - i jak najszybciej wraca do zabawy. A niestety coraz częściej zdarza mi się na spacerze, że ktoś widząc rozbawioną Lukę puszcza swojego pieska, żeby też się tak ładnie z nią pobawił. :angryy: Zresztą na placu już wszyscy wiedzą, że Luka nie lubi szaleństw z psami , poza tym plac nie słuzy do tego, więc każdy swojego psiura pilnuje/zajmuje szkoleniem. Joyka (hovka) jest nowa i jej pani nie jest jeszcze do końca obeznana z niepisanymi regułami (między innymi, że nie puszcza się swojego psa na żywioł do Lukra :cool1: , bo jeszcze chciałabym mieć Lukra przez jakiś czas ;) ). Ali - Ewa też tego nie widziała, bo stała tyłem rozmawiając i nie panowała nad Joyką ciągnącą na smyczy w stronę Luki. :roll:
Recommended Posts