Jump to content
Dogomania

Terier walijski


Flaire

Recommended Posts

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

[b]Nitencja[/b] - fotki superowe :multi: :multi:
Że masz ładne psy w domu ,to wiedzieliśmy........ale firanki, bajeranckie, tego nikt nie zauważył.............. :D :D :D :P
.........A ja, nie chwaląc się tak.. :B-fly: 8) 8) .............i my tak jak jedna rodzina , bo i u mnie terrier okienny się chowa już od małego.......


[URL=http://imageshack.us][img]http://img60.imageshack.us/img60/2613/obraz0269es.jpg[/img][/URL]


Teraz tylko proponuję założyć hodowlę terriera zaokiennego :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madziara']buahahaha [b]boss [/b]zgłoś się na leczenie - chyba demencja starcza Cię dopadła -:P[/quote]

........demencja starcza , co ty do mnie mówisz.......... może ja i stary wg Ciebie :lol: :cry: :lol: :lol:
.....ale ............niczego dementować nie mam zamiaru......... :lol: :lol: :lol: :lol:
wszak że do 95 lat jeszcze mi parę wiosenek zostało....z Bożą pomocą..... :wink:

Tylko proszę cię Węgierko kochana ,nie napisz , że już ani z Bożą pomocą ........ :P :P :lol: :lol: :lol: :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ali26762'][b]bos[/b] powiedz, że żartujesz. Miałbyś sumienie rozpocząć taką hodowlę u progu zimy ??? :o[/quote]

:D :D :D :P ja nie.....mieszkam na 4 piętrze.......ale ciekawe, kto pierwszy się ujawni....z taką fotką.... :lol: :lol: :lol: :wink:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj odwiedził mnie [b]bos[/b] 8) :lol:. Gaja, zdrajca jedna władowała mu się od razu na kolana :evil::

[img]http://img313.imageshack.us/img313/1404/bos9m9jt.jpg[/img]

Trudzia była zazdrosna i też się do niego pchała:

[img]http://img405.imageshack.us/img405/8607/bos11m4ho.jpg[/img]

Popatrzcie tylko jaka była rozanielona w jego objęciach :evil: :evilbat: 0X:

[img]http://img438.imageshack.us/img438/2198/bos13m8nh.jpg[/img]

:roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

[color=blue][size=6][b]Wszystkiego Najlepszego dla Katarzynek!!!! [/b][/size][/color]
[quote name='Ali26762']I świetnie, że się dogadują z Kreską. Jak myślisz, Mały zostanie już u Was, skoro się dogadują? To jest jakiś argument, no nie?[/quote]
Raz się dogadują lepiej raz gorzej... Miłością nie można tego nazwać :roll:
[b]Powiedzcie mi Wy, którzy macie dwa lub więcej psów[/b]- muszą się chwytać za łby od czasu do czasu?! Bo mnie te powarkiwania wkurzają i stresują, zwłaszcza, że Mały waży 5 kg a Kreska 25... :-?
[quote] To może lepiej, że nie mieszka już tam, gdzie mieszkał... (ale ze mnie podlec :evil: )[/quote]
Nie wiadomo jak długo się błąkał, zanim wzięliśmy spod tego cmentarza... Więc trudno powiedzieć cokolwiek o jego poprzednich opiekunach, nikt go nie szukał, więc trudno powiedzieć coś dobrego. Poza tym, ze Mały jest rozpieszczony, nauczony kilku rzeczy, wygląda jakby był kiedyś bardzo kochany.
Dostał kropelki do oczu, uszy wyczyszczone- nareszcie przestał je wkółko drapać. Pani wet wzięła wymaz do badania, czy nie ma świerzbu. Mam nadzieję, że Kreska nic od niego nie złapie. W poniedziałek kontrola.
A podczas czyszczenia uszu chciał pani doktor odgryźć rękę, ubrałyśmy mu kaganiec- żebyście widzieli jak komicznie w nim wyglądał :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']Raz się dogadują lepiej raz gorzej... Miłością nie można tego nazwać :roll:
[b]Powiedzcie mi Wy, którzy macie dwa lub więcej psów[/b]- muszą się chwytać za łby od czasu do czasu?! Bo mnie te powarkiwania wkurzają i stresują, zwłaszcza, że Mały waży 5 kg a Kreska 25... :-? [/quote]
Ja mam dwie sunie, a Ty psa i sukę a to jest zupełnie inna bajka :roll:. Przypuszczam, że ona będzie na niego od czasu do czasu powarkiwać ostrzegawczo żeby jej tyłka nie obwąchiwał i nie powinnaś na to reagować, bo to jest normalne (moja Gaja w ten sposób traktuje prawie każdego psa 0X ). Moje dwie pasqudy tak na poważnie to "pokłóciły" się dwukrotnie, kiedy młodsza dorastała :evil:. Od tego czasu pełny luz :bigcool: :roll:. Starsza rządzi, a młodsza tylko od czasu do czasu ją zaczepia. Na te zaczepki starsza sunia albo w ogóle nie reaguje, albo odpowiada jedynie ostrzegawczym warknięciem. Poza tym mam spokój 8) :lol: :roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bos'][quote name='Madziara']buahahaha [b]boss [/b]zgłoś się na leczenie - chyba demencja starcza Cię dopadła -:P[/quote]

........demencja starcza , co ty do mnie mówisz.......... może ja i stary wg Ciebie :lol: :cry: :lol: :lol:
.....ale ............niczego dementować nie mam zamiaru......... :lol: :lol: :lol: :lol:
wszak że do 95 lat jeszcze mi parę wiosenek zostało....z Bożą pomocą..... :wink:

Tylko proszę cię Węgierko kochana ,nie napisz , że już ani z Bożą pomocą ........ :P :P :lol: :lol: :lol: :wink:[/quote]
Nic takiego nie napiszę.... Cieszysz się [b]bos[/b]?? :P

Link to comment
Share on other sites

[b]gugu , Madziarko [/b]- ja bez Was jak ryba bez wody 8) :wink: , a co do spokojności to jestem spokojny....i wierzcie mi że byłem , wymieniać posty z Wami Wszystkimi to wielka frajda :lol: :lol: :lol: :lol:
Życie jest piękne a Wszystkie dogomaniaczki przeurocze......... :lol: :lol:

Nie trafiłem na jędzę, więc mam pozytywne myślenie, :wink: w tej mojej łysej łepetynie :lol: :lol: :lol: :wink: :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zadziorny'] Przypuszczam, że ona będzie na niego od czasu do czasu powarkiwać ostrzegawczo żeby jej tyłka nie obwąchiwał i nie powinnaś na to reagować, bo to jest normalne [/quote]
:hmmmm: :niewiem: On jest trochę nie tego... :roll: On jej wcale tyłka nie obwąch[size=1].[/size]uje... :wink: Kreska powarkuje na niego z zazdrości, kiedy Mały się rozpiera na kanapie, albo przytula zbyt poufale do kogoś z nas. A Mały już poczuł się trochę pewniej i się Kresce odwarkuje i to mnie lekko niepokoi. Bo początkowo zupełnie ją olewał, dzięki czemu Kreska się nie nakręcała.

Link to comment
Share on other sites

[b]coztego[/b] - ja już dużo wcześniej o tym pisałem i kiedy, tylko mam okazję to powtarzam: nie mamy nigdy pewności jak się psy zachowają.
Nawet jak psy są pomiędzy sobą absolutnie zgodne, to podczas naszej nieobecności mogą zaistnieć jakieś nieprzewidywalne czynniki, które sprowokują zmianę zachowania.
Ja stosuję na "moim podwórku" zasadę: pies nie spotyka psa, suka nie spotyka suki. Podczas naszej nieobecności i tak każdy psiak jest odizolowany od innych psiaków.
Mam tę wygodę, że mamy gospodarstwo wiejskie i każdy psiak może mieć swój dom (budynek).
Pani Borowa zawsze sobie żartuje, że każdy z moich psów ma własną kamienicę.
Pod nadzorem naszym pozwalamy aby dowolny układ pies - suka bawiły się razem.
Chociaż też to do końca nie jest prawdą. Evita, zawsze, jak tylko ma okazję to zaczepia Mosia i po trzech, a może dwóch latach (piszę z pamięci) dorobiła się reakcji ze strony Mosia takiej, że on zaczaja się na nią w wąskich przejściach i tam na nią autentycznie poluje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zadziorny']Moje dwie pasqudy tak na poważnie to "pokłóciły" się dwukrotnie, kiedy młodsza dorastała :evil:. Od tego czasu pełny luz :bigcool: :roll:.[/quote]

[b]zadziorny[/b] to masz super, u mnie wojna prawie każdego dnia, mała zdominowała matkę w wieku 5 miesięcy. Wystarczy, że ktoś przyjdzie i pogłaszcze Serenę jako pierwszą i już problem. Na szczęście wystarczy słowo, żeby ostudzić Cześkę, której udało się zdominować nawet 6 letniego AT.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...