mrowka Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Niedawno wet polecil mi, zebym zamiast podawania udek z kurczaka (mejk za wolowym nie przepada a innych nie probowalam) dawala porcje rosolowe.. Co wy o tym sadzicie?? Czy moze ktos z Was podaje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Hmm.. Ja ostatnio gotuję rosół z całego kurczaka+warzywa.. Potem obieram tylko mięso z kości, wrzucam do zupki i odstawiam do lodówy.. Starcza to na 3 dni mniej wiecej.. Oczywiście kazdorazowo do porcji rosołku z mięsem dodaję wypelniacz (ryż, makaron lub lane kluski) + witaminy+ siemię+Soyal na sieść. U nas sie sprawdziło.. Tyle,ze musze robić przerwy bo Grafowi szybko sie wszystko nudzi.. Po dwóch kurakach zaczął grymasić to przeszłam na samo suche.. Teraz od wczoraj oprócz suchej dostaje te łapki z ryżem lub kluskami.. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Porcje rosołowe z kurczaka? Przecież tam prawie wcale nie ma mięsa. :roll: Kreska dostaje zwykle udka i serca, czasem gotuję pół kurczaka. (no chyba, że akurat jej się trafi wół ;) ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Wół ????? :o ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Wół ????? :o ;) No.... wołowinka...z rosołu na przykład ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 A juz myslałam,że cały z racicami.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 A juz myslałam,że cały z racicami.. ;) No no ! Racice są przecież najsmaczniejsze :wink: ! A co z kosteczkami ? Dajecie psu kości z kury ? Podobno z drobiu nie wolno ? Przy okazji - spotkałem się z opinią, że niebezpieczne są tylko gotowane kości z drobiu, bo te surowe rzekomo inaczej się łamią i pies może je łatwo schrupać ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 5, 2004 Author Share Posted May 5, 2004 coztego tak mi wetka proponowala :roll: mowila zeby jedna porcje na jeden posilek. Ona tak daje swojemu psiakowi. Wiec nie wiem napewno bedziej by mi to wyszlo na korzysc te porcje niz inne miesko :roll: Ale ja nie chce oszczedzac na zdrowiu psa. Jesli ma to wplynac na jego zdrowie to wiadomo ze bede kupowala udeczka :wink: Marta a jakie witaminy stosujesz?? I jeszcze jedno ten Soyal to kupie u weta czy w sklepie zoologicznym i w jakiej cenie? Ale sie uzbieralo tych pytan :lol: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 5, 2004 Author Share Posted May 5, 2004 Dingo wlasnie wetka powiedziala mi ze zadnych kosci drobiowych nie wolno podawac psu jedynie porcje rosolowe :roll: Kiedys Mejk sobie schrupal udkoo na lace ( co ono tam robilo to ja nie wiem :roll: ) ale naszczescie nic mu nie bylo :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Porcje rosołowe z kurczaka? Przecież tam prawie wcale nie ma mięsa. coztego, To zależy gdzie kupowane te porcje. Ja kupuję w sklepie, gdzie panie same robierają kurczaki na elementy. Na tych porcjach jest dużo mięsa, natomiast na porcjach rosołowych rozbieranych w zakładach drobiarskich nie ma prawie nic. Co do kości z drobiu to moje psy jedzą na surowo skrzydełka, szyje czy korpusy (porcje rosołowe). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 (...)Co do kości z drobiu to moje psy jedzą na surowo skrzydełka, szyje czy korpusy (porcje rosołowe). No właśnie korpusy... :hmmmm: dajesz takie surowe? Bo ja myślałam nad tym... czy surowe czy gotowane... ale boję się że kosteczki drobne kurze i że psiaki się zadławią takimi... A jak Twój psiak? Radzi sobie? Może ja troszku przewrażliwiona jestem? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Mrówko ja stosuję (choć bardziej jako uzupełnienie bo jak Graf dostaje suche to nie daję) Salvical. Z resztą dużo osób mi te witaminy polecało więc używam.. Co do Soyalu to ja kupowałam normalnie w zoologicznym za 15 zł mniej więcej.. To taki olej o zapachu czekolady.. :lol: A jeśli chodzi o kości to w tych łapkach kurzych daję ale normalnie to nie.. Tylko jak mam te większe to łapię za jeden koniec i pozwalam psu odgryść tę główkę i tak samo z drugiej strony.. Moje jamniole tak jadły całe życie i było ok. :) Generalnie słyszałam,ze kości drobiowe są łamliwe i łatwo mogą opkaleczyć gardło psa.. :-? No to nie ryzykuję i nie daję.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia i Dino Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Ale ja nie chce oszczedzac na zdrowiu psa. Jesli ma to wplynac na jego zdrowie to wiadomo ze bede kupowala udeczka Ja od ponad 3 lat gotuje psu porcje rosolowe i jeszcze nigdy mu nie zaszkodzily,ani nie wplynely negatywnie na jego zdrowie... co do ilosci miesa...zalezy,jak sie trafi.Czasem uda mi sie kupic duze porcje,a innym razem sa "wielkosci golebia" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 A ja widziałem w markecie skórki wieprzowe, bardzo tanio :wink: To jest dobre ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 dingo- wieprzowina raczej jest nie polecana, a poza tym jesli są to skórki to pewnie to jest tłuste jak diabli :wink: a co do porcji rosołowych. Ja tam gotuje całego kuraka, no może bez piersi, bo te wyrzynam i mam dla siebie na obiadek :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 6, 2004 Author Share Posted May 6, 2004 No to sprobujemy z tymi porcjami.. 8) Na kolacyjke bedzie porcja.. :D Zobaczymy czy mu posmakuje. No ale teraz jak dawam ta jedna porcje to ile ryzu?? :roll: Zeby go znowu nie utuczyc.. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 Mrówko z tego co widziałam na zdjeciach to Mejk chyba gruby nie jest.. ;) Myślę,ze nie masz co sie obawiać o przetuczenie go.. :) Ja osobiście na jedną porcje gotuje jeden woreczek ryżu (w paczce zawsze są 4) lub daję trochę lanych klusek,które Grafcio chyba nawet bardziej lubi.. :) Tak na oko.. :) Nic źle tu chyba zrobić nie można.. Nawet jak dasz za dużo ryżu to sie przeciez nic nie stanie.. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoshko Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 ja wogóle nie podaję drobiowego miesa ,szczególnie młodym psom które się rozwijają.Kurczaki nafaszerowane są antybitykami i hormonami.Wołowina dla psów jest najlepsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted May 6, 2004 Share Posted May 6, 2004 No właśnie korpusy... :hmmmm: dajesz takie surowe? Bo ja myślałam nad tym... czy surowe czy gotowane... ale boję się że kosteczki drobne kurze i że psiaki się zadławią takimi... A jak Twój psiak? Radzi sobie? Może ja troszku przewrażliwiona jestem? :roll: Moje psisko wcina raz surowe raz ugotowane, zależy od tego ile mam czasu i chęci na gotowanie. Pies ma się swietnie i nie dławi się a bardzo lubi dostawać surowiznę, a ja mam go z głowy na 30 minut :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 7, 2004 Share Posted May 7, 2004 . Na tych porcjach jest dużo mięsa, natomiast na porcjach rosołowych rozbieranych w zakładach drobiarskich nie ma prawie nic.. No widzisz, ja porcje rosołowe widziałam tylko takie, ntóre składały się niemal wyłącznie z kości. :roll: A kości drobiowych nie daję. Zresztą, ja wogóle nie daję kości bo mam uraz. Ale mniejsza z tym. ;) O drobiowych zawsze mówiono, że są niedobre dla psa. Yoshko, a skąd wiesz, że te woły takie zdrowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 7, 2004 Author Share Posted May 7, 2004 Marta ja juz sama nie wiem... Mejk dla mnie jest raz chudy raz gruby :o :lol: :lol: :lol: Ale to chyba jestem za bardzo przwewrazliwiona na jego punkcie :lol: To Grafciowi podajesz na jedno danie jeden worek ryzu?? :roll: (Ooppsss Mejk chyba dostaje 2 worki -kupuje 1kg nie na woreczki :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted May 8, 2004 Share Posted May 8, 2004 Nie jestem pewna ale chyba cała paczka (czyli 4 woreczki) ma w zalezności od firmy od 250 - 500 g czyli bardzo mało.. No a Graf dostaje jeden woreczek.. Jak do tego dodam mięcho i warzywa to jest pełna micha. Więcej mi nie zjada.. Jak wyczyści całą michę to jest dobrze.. Jeśli Mejk je na raz 1 kg ryżu to .... :o :o :o Ps. NIe masz jakichś jego nowych foteczek co? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł&Fabian Posted May 8, 2004 Share Posted May 8, 2004 Marto a Graf dosyaje juz Ancane?? i pokaz sie wreszcie na gg:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miromat Posted May 8, 2004 Share Posted May 8, 2004 Tam gdzie ja kupuję, porcje rosołowe mają z 60 - 70 dkg, więc jak moja suka zje taką (2-3 min) to ma obiad z głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 8, 2004 Author Share Posted May 8, 2004 Jeśli Mejk je na raz 1 kg ryżu to .... :o :o Marta nie!! :lol: :lol: :lol: Gotuje zawsze pol kg ryzu i starcza przewaznie tak na 2 lub 3 dni. A kupuje 1 kg bo taniej wychodzi :wink: Pawel hmm mysle ze Grafcio jeszcze konczy Hillsa lub ktoras z tamtych karm, ktore mial :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.