Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dostałam wogole ostrego kopniaka od kolegi na gadu:lol: powiedzial ze mam nawet nie probowac wracac do Marcina po tym wszystkim, kurde czuje sie jakby ktos na mnie wylal kubel zimnej wody.
mam sie nie kierowac uczuciami teraz tylko rozumem, tyle mnie juz skrzywdzil, a nadal sie nie zmienił i juz nie zmieni. Nie mam zadnej pewnosci ze mu zalezy, no chyba ze moge sie opierac na tym co mowi, albo jego lzach....:roll:
znajomy sie pytal jak moge byc z czlowiekiem, ktory ma zagrywki 5-letniego dziecka :-(
i ze on juz ostatnio widzial ze nic z tego dobrego nie bedzie, po tym jak na zywo widzial jak Marcin sie do mnie odnosi...

Musze zamknąć ten rozdział życia raz na zawsze.

  • Replies 18.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

szkoda Majeczki, gdyby miała teraz spędzać życie w kojcu...:roll:
strasznie fajny i ładny z niej pies, chłopak chyba nie wie jakie ma szczęście, że ma takiego psa...

Posted

[quote name='Marta_Ares']kurde czuje sie jakby ktos na mnie wylal kubel zimnej wody.

Musze zamknąć ten rozdział życia raz na zawsze.[/QUOTE]
Taki kubeł wody to dobra rzecz. Od razu człowieka do pionu ustawia, wreszcie można chłodno pomyśleć i kurde - przyznać innym rację, że ten związek to była farsa.

Tak sobie myśle o Mayce. Nie możesz jej wziąć do siebie?

Posted

No wlasnie psiaka troche szkoda ale z drugiej strony marcin szyje obroze i szelki i agility (ale etraz napisalas ze jezdziliscie bo ty chcualas) i zdawalo sie ze ma zapal do psow i rzeczy do nich...

Posted

[url]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC00020.jpg[/url]
Masochistka z Ciebie :shake: weź tego nie oglądaj :angryy:

Maya świetnie wygląda w jesiennych kolorach :loveu:

BRAVO dla Aresa :multi::multi::multi: ( za złapanie dysku :evil_lol: )

Posted

przyszlam powiedziec ze jakos sie trzymam, znajomy wyciagnał mnie z domu na rozmowe i powiem ze strasznie mi to pomoglo, pozbierac sie i wogole.
A tak swoją drogą powiedźcie mi czemu te najlepsze ciacha sa zawsze zajete:roll:
tak dobrze dawno mi sie nie rozmawiało, praktycznie o wszystkim, wiem teraz ze mam tu na miejscu wsparcie i mam na kogo liczyc.

Posted

nie no gdzie po prstu zartowalam, nawet przez mysl mi nie przeszlo ze moge miec odrazu nowego, to wszystko jest za swierze...

znajomy ma dziewczyne, kochaja sie i nie zamierzam tego zmieniac...
wystarczy ze mi ktos zycie spieprzyl

Posted

Marta trzymaj się twardo! Jestes kobieta,a to znaczy że poradzisz sobie zdecydowanie niż facet, który tylko z pozoru jest SILNY... ;)

jak Twoje zdrowko??

Mayki szkoda.. ale może otworzy oczy, jak pies zacznie sie nudzić... :shake: :shake: co do jedzenia, lepsza kasza, niz nic, tak na to trzeba spojrzec, nikt jej nie zaglodzi... ;)

Faceta sobie znajdziesz, pewnie szybciej niż myslisz... tego kwiatu jest pół światu! :razz:
no i super że masz wsparcie wśród znajomych!

Posted

jestem po pierwszym dniu, jak się ciesze ze mam znajomych, którzy jakoś pomagają w tych ciężkich chwilach...
Dzisiaj sie udało ze nie musialam sie z nim spotykac w autobusie, kolega mnie przywiozl i odwiózł,
potrzebowałam tego wsparcia, najpierw kopniaka, a teraz ta swiadomosc, ze nie jestem z tym wszystkim sama.


Byle do przodu i zacząć wszystko od nowa...


Marcin stara zwrócić na siebie uwagę w najróżniejszy sposób, wieczorem w nocy wypisuje jak on sie okropnie czuje, a w dzień dalej robi swoje chamskie zagrywki:roll:

Posted

[quote name='Marta_Ares']
Marcin stara zwrócić na siebie uwagę w najróżniejszy sposób, wieczorem w nocy wypisuje jak on sie okropnie czuje, a w dzień dalej robi swoje chamskie zagrywki:roll:[/QUOTE]
Jak przedszkolak normalnie:roll:

Ty silna baba jesteś, wiec dasz rade. :mad:

Posted

niestety, caly Marcin....:shake:
a wydawal sie zupelnie inny:-(

chodza za mna slowa pewnej piosenki....:roll:

Tak trudno pogodzić się
chociaż nie chcesz,
kłótnie znów wypełniają dzień
Namiętność ostygła gdzieś.
Na rozdrożu wspólnych lat
stajesz chwiejnie sam.
I tak trudno znów zaufaniem obdarzyć się
kiedy czujesz ból
ale jest jeszcze żar,
w głębi serca się tli


Dlatego walcz o to uczucie które masz,
bezcenny skarb, nadaje życiu smak.
Dlatego walcz, obudź namiętność jeszcze raz,
teraz, póki żyje w nas.



Tylko co to za walka kiedy stara sie tylko jedna osoba?:cool1:

Posted

Tej piosenki słuchałam kiedy....Pomaga mi zawsze w takich chwilach. Wsłuchaj sie w tekst
[URL="http://lelox.pl.wrzuta.pl/film/9BKDAeAHzQT/natalia_kukulska_-_decymy"]http://www.youtube.com/watch?v=Jt8-LQpf5xg[/URL]

Posted

mowilam ze mam remont w domu?
jak ktos chce poplywac to zapraszam:diabloti:

[IMG]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC00259.jpg[/IMG]

[IMG]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC00255.jpg[/IMG]

[IMG]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC00258.jpg[/IMG]

Posted

najlepsze ze Ares tez juz sie nauczyl po tym chodzic:evil_lol:
dzisiaj mialam go na smyczy i w szelkach, mialam zamiar go przeniesc, mowie zostan i ide, patrze a ten za mna po tym drepcze:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[quote name='Marta_Ares']kurcze nie daje rady juz:-(
kolejny wieczor, kolejna nie przespana noc:-([/QUOTE]
Odpusc sobie myslenie na razie o nim i od razu lepiej bedzie. wiem ze to trudne ale nie mozesz 24h na dobe myslec o nim...

Posted

:calus: trzymaj się Martuś, dobrze że masz wsparcie...


[url]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC09981.jpg[/url] w parkach jesień jest najpiękniejsza :loveu::loveu:

Posted

nie daje rady już, nie potrafię się nauczyć na te 2 kola:-(
jestem nie przytomna po nie przespanych nocach,
miałam dobre chęci, ale nie moge się nawet na chwile skupić na nauce,

łatwo powiedzieć nie myśleć o nim, nie da sie tak łatwo, po prawie 3 latach znajomości, uwierzcie mi po prostu się nie da....:-(

Posted

[url]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/jesien/DSC00259.jpg[/url]
:-o:-o ale bajer !!!

[QUOTE]nie daje rady już, nie potrafię się nauczyć na te 2 kola
jestem nie przytomna po nie przespanych nocach,
miałam dobre chęci, ale nie moge się nawet na chwile skupić na nauce,

łatwo powiedzieć nie myśleć o nim, nie da sie tak łatwo, po prawie 3 latach znajomości, uwierzcie mi po prostu się nie da....[/QUOTE]

trzymaj się kochana, wkrótce wszystko będzie ok :glaszcze:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...