taxelina Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 eh ludzie czasami wylaczaja myslenie.. Quote
as_kate Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 moze ma gorszy dzien,. a myslenia od ludzi nie wymagaj, to czynnosc nadrzędna ;/ no trudno, porób toco lubisz, poprawi Ci humor ;) Quote
Unbelievable Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 U mnie generalnie jest pełna kulturka z psami, jeden facet tylko mnie nieziemsko wkurza, żeby obok niego przejść muszę 20m odejść bo jego suki się na mojego rzucają i musi je zdążyć złapać :angryy: poza tym kiedyś komentował to że pies biegł przy rowerze, że to ja powinnam biec a pies pedałować:angryy: następnym razem zobaczył że szczur w przeciwieństwie do jego suk umie zrobić siad i zostać w tym siadze, od tej pory żadnych komentarzy:diabloti: i tak najczęściej łazę po polu a nie po drodze, spokój mam przynajmniej :loveu: Quote
as_kate Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='Unbelievable']U mnie generalnie jest pełna kulturka z psami, jeden facet tylko mnie nieziemsko wkurza, żeby obok niego przejść muszę 20m odejść bo jego suki się na mojego rzucają i musi je zdążyć złapać :angryy: poza tym kiedyś komentował to że pies biegł przy rowerze, że to ja powinnam biec a pies pedałować:angryy: następnym razem zobaczył że szczur w przeciwieństwie do jego suk umie zrobić siad i zostać w tym siadze, od tej pory żadnych komentarzy:diabloti: i tak najczęściej łazę po polu a nie po drodze, spokój mam przynajmniej :loveu:[/QUOTE] Szczur, rozumiem, że Twój pies?? :razz: Quote
Unbelievable Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='as_kate']Szczur, rozumiem, że Twój pies?? :razz:[/QUOTE] jak najbardziej :evil_lol: Quote
as_kate Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='Unbelievable']jak najbardziej :evil_lol:[/QUOTE] Tak z kontekstu wywnioskowałam, bo zastanawiałam się, kto szczury tresuje :D:D:D Quote
Unbelievable Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='as_kate']Tak z kontekstu wywnioskowałam, bo zastanawiałam się, kto szczury tresuje :D:D:D[/QUOTE] ja, swojego :evil_lol: Quote
as_kate Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='Unbelievable']ja, swojego :evil_lol:[/QUOTE] to zwracam honor :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Aussie Posted September 17, 2009 Posted September 17, 2009 [quote name='Marta_Ares'] Ula, widziałam Choco w MP (zawody obi) gratulacje!!!!:loveu:[/quote] Dziękujemy razem z Chokunią :-) Quote
halgre Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [B][FONT="Comic Sans MS"][SIZE="5"][COLOR="DarkRed"]Cześć ... [/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][IMG]http://i25.tinypic.com/xauwx0.jpg[/IMG][IMG]http://i25.tinypic.com/xauwx0.jpg[/IMG][IMG]http://i25.tinypic.com/xauwx0.jpg[/IMG] Quote
Marta_Ares Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 ale tu cicho, w nocy było podług ostatniego wieczoru :-o :evil_lol: :evil_lol: Quote
łamAga Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [url]http://i693.photobucket.com/albums/vv296/Myszka_100/wakacje/DSC05239.jpg[/url] Słodka ta minka :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
Marta_Ares Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 W kocnu dotarłam do domu:evil_lol: Zacznijmy od tego, że kolega wyciągał mnie od początku tygodnia na jakis spacer, albo spotkanie, bo on siedzi caly czas w domu i mu sie nudzi:evil_lol: No i tak jakos wyszło, ze pojechałam dzisiaj od rana, przy okazji jeszcze sciagnelismy jedna kolezanke z belgiem i tak sie szlajaliśmy cały dzien po włocławku z psami. Wszystko byłoby cudownie, bylby naprawde wspaniały dzien- powyglupialismy sie podwalaliśmy itp :lol: Ale niestety cały ten udany dzień musiał zepsuć przyjazd Marcina:angryy: Nie doyśc, ze najpierw kolega moj go prosil przez telefon, zeby przyjechał.... to jak juz w koncu przyjechal, to mnie standardowo oczywiscie olewał, zachowywał sie jakgdyby nic sie nie stało:angryy: :-( Przez cały tydzien nie potrafił powiedzieć nawet przepraszam, myślałam sobie ze moze dzisiaj przyjedzie z kwiatkiem czy cos zeby przeprosic, a on nic- totalna olewka jak zawsze:shake: Trzeba sie zaczac rozgladac chyba za nowym facetem:evil_lol: Bo ten juz przegiął na całej linii.... Ale to jeszcze nie wszystko, chcial zebym z nim wracala i zapraszal mnie, wydzierajac sie z samochodu zebym wsiadła i jechala z nim:lol: bo jemu sie tylka nie chciało ruszyc i wysiąść....:shake: Na koniec wystalam sie z menelami na dworcu, wymarzłam nieźle:shake: ale w koncu po całym dniu wrócilismy z kundlem do domu:loveu: gdzie czekała na nas paczka z szelkami rogza:p Uciekam do wanny bo wymarzłam strasznie, a później chyba do łóżka, bo czuje sie okropnie.....:-( Quote
taxelina Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 Fajnie ze mialas mily dzien, szkoda z M. nie umial sie zachowac:( uciekaj sie grzac i nie choruj! Quote
as_kate Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 oj tam, macie ciche dni i tyle, jak Zygmunt Stary i Bona ;) ciepełka! :D Quote
Marta_Ares Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 już jestem, nadal zimno:roll: ale bym sie chciała do niego przytulić.....:-( Quote
taxelina Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 :calus::calus::calus::calus::calus::calus: choc to nie zastapi bliskiej osoby :calus: Quote
as_kate Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 ja Cię też :calus: masz Aresa jeszcze ;) Quote
Marta_Ares Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 dzieki dziewczyny:loveu: chyba zaraz tak zrobie, ze wskocze do łóżeczka z Aresem, bo na pana M. nie mam co liczyc:-( On już jest u mnie na straconej pozycji:angryy: Zdjeć z dzisiaj za bardzo nie mam, malo co wyszlo:roll: wiekszosc przeswietlonych, albo poruszonych Quote
Pestka Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 Hej, nieciekawie z M. ale moze zrozumie swój błąd.. A u nas też zimno, aż się nie chce wieczorami nosa wyściubić z domu.. Quote
as_kate Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 wrzucaj towar jak leci. u Ciebie nie widać, czy przeswietlone, czy nie. ;) tak, pies nigdy nie zostawi człowieka. ;) Quote
Aussie Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 Hej, wydaje mi się, że wasze nieporozumienia choć po części wynikają po prostu z innego funkcjonowania psychiki faceta i kobiety. Przeczytajcie sobie oboje "Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus". To świetna książka (jak i inne z tej serii) i naprawdę dużo mi rozjaśniła w zachowaniu facetów ;) Tak np. to, że on nie rozumie twoich potrzeb wynikać może nie ze złośliwości czy oziębłości. I vice versa zresztą. Oczywiście oprócz zrozumienia trzeba jeszcze chęci wyjścia naprzeciw drugiej stronie, ale czasem naprawdę trudno, nawet jak się chce, jak nie rozumie się drugiej osoby. Quote
Marta_Ares Posted September 18, 2009 Author Posted September 18, 2009 [quote name='Pestka']Hej, nieciekawie z M. ale moze zrozumie swój błąd.. A u nas też zimno, aż się nie chce wieczorami nosa wyściubić z domu..[/quote] ech w to akurat wątpie? za duzo juz przykrości zrobił... U nas to chyba zależy od nocy. Wczoraj byłam z Aresem na spacerze, po imprezce:diabloti: ok. 4.00 i było wmiare ciepło, a przed wczoraj kolo 23 to było super cieplutko, cisza, ponad godzine z nim chodziłam:loveu: a dzisiaj znowu dla odmiany strasznie zimno:shake: [quote name='as_kate']wrzucaj towar jak leci. u Ciebie nie widać, czy przeswietlone, czy nie. ;) tak, pies nigdy nie zostawi człowieka. ;)[/quote] zdjecia chyba jutro, bo dzisiaj juz mi sie nie chce:cool3: i widac bylo strasznie, wiekszosc poszla do kosza. Quote
as_kate Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 [quote name='Marta_Ares'] zdjecia chyba jutro, bo dzisiaj juz mi sie nie chce:cool3: i widac bylo strasznie, wiekszosc poszla do kosza.[/QUOTE] wydłubałaś z aparatu kawałki karty i do kosza wyrzuciłaś :crazyeye: Quote
taxelina Posted September 18, 2009 Posted September 18, 2009 u nas np rano byly 4 stopnie a wieczorem 11.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.