Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 18.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Moje szczescie :loveu: :loveu: :loveu::

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/23/8f771ce553951c0a.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/23/db0d6180b71b1736.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/287/5988d4c05e497065.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/23/dcf5de3fc8d88e2e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/287/d207cdad299c370a.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/23/3e65a3e4fb778f15.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/23/d777026e7175833f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/288/57eaa51e9ce752db.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/393/614f2f04f17df38d.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/23/c58609bfbcfb5475.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Witam

przepraszam ze ostatnio sie nie odzywalam, ale mialam przykry incydent:-(
W czwartek jechalam z tata i siostra samochodem do zoologa, skrecajac do sklepu w tyl naszego samochodu uderzyl inny, nic powazniejszego sie nie stalo.
facet ktory w nas uderzyl tlumaczyl sie ze mu sie spieszylo i nie widzial ze skrecamy
Samochod uderzyl w tylny róg akurat od mojej strony. ja siedzialam z przodu oczywiscie w pasach
ale i tak sila uderzenia byla taka ze wybilo mnie do gory i uderzylam glowa w dach.
Odrazu do szpitala i na przeswietlenie bo glowa mnie bolala i krecilo mi sie troche w glowie.
Na szczescie przeswietlenie nic nie wykazalo. Tylko mocne stluczenie to jest i dlatego moze bolec.
Tacie i siostrze nic sie nic stalo, siostra jedynie ma siniaka i miala robione przeswietlenie kregow szyjnych
ktore tez na szczescie nic nie wykazalo.

Takze ja najgorzej z tego wszystkiego wyszlam, czwaretk, piatek glowa i szyja strasznie mnie bolaly, dzisiaj jest juz
troche lepiej zostal tylko dusy siniak na czole.

Ale nadal pamietam ten przerazilwy pisk hamulcy i uderzenie....:shake: :shake:

Posted

moj wariat kochany:loveu:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/391/031f1ec89b90cdef.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/25/bf631d3caf5203b5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/25/c1a4754d6d698dad.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/290/f8d02881c8e2f37a.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/392/b46fa07a9d519b28.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/290/e4f0d91a93c7e218.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/290/59718378b9e99ce2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/25/5e032e126a4543d4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/290/a7c6c264abbf9f4e.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Marta_Ares']Witam

przepraszam ze ostatnio sie nie odzywalam, ale mialam przykry incydent:-(
W czwartek jechalam z tata i siostra samochodem do zoologa, skrecajac do sklepu w tyl naszego samochodu uderzyl inny, nic powazniejszego sie nie stalo.
facet ktory w nas uderzyl tlumaczyl sie ze mu sie spieszylo i nie widzial ze skrecamy
Samochod uderzyl w tylny róg akurat od mojej strony. ja siedzialam z przodu oczywiscie w pasach
ale i tak sila uderzenia byla taka ze wybilo mnie do gory i uderzylam glowa w dach.
Odrazu do szpitala i na przeswietlenie bo glowa mnie bolala i krecilo mi sie troche w glowie.
Na szczescie przeswietlenie nic nie wykazalo. Tylko mocne stluczenie to jest i dlatego moze bolec.
Tacie i siostrze nic sie nic stalo, siostra jedynie ma siniaka i miala robione przeswietlenie kregow szyjnych
ktore tez na szczescie nic nie wykazalo.

Takze ja najgorzej z tego wszystkiego wyszlam, czwaretk, piatek glowa i szyja strasznie mnie bolaly, dzisiaj jest juz
troche lepiej zostal tylko dusy siniak na czole.

Ale nadal pamietam ten przerazilwy pisk hamulcy i uderzenie....:shake: :shake:[/quote]
Oj to rzeczywiście nie ciekawie...
Też kiedyś miałam samochodowy incydent i też od tamtej pory nie znoszę pisku opon i hamowania...:shake:
Trzymaj się cieplutko i pozdrawiam serdecznie.

Jak będę miała już stały dostęp do neta to będę wpadać regularnie a tymczasem do usłyszenia :loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...