Jump to content
Dogomania

Sara- ślicznotka z boguszyc - MA JUZ DOM!!!!!!!!!


marlenka

Recommended Posts

[quote name='sleepingbyday']nie da rady... nugat mi sie merda z tuptulcem i widze, że to nie przechodzi.... cholera wie, dlaczgeo akurta oni mi sie tak w supełek zawiązali...

jak zmienię dilera, to ci sie wpływy do budżetu domowego zmniejszą :evil_lol:[/QUOTE]



Cholera jasna , ja czułam że Barak z Nugatem cos kombinują za moimi plecami ale żeby dilerami byli , to ja wszystko rozumiem . I wiem skąd Kajko ma taki towar :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale wczoraj miałam gorąca linie o północy nawet jakaś Pani dzwoniła , a ze już byłam mało przytomna poprosiłam o telefon dziś rano . W sobotę SBD i Abrakadabra idą sprawdzić domek dla Sary w Warszawie . Trzymajcie kciuki żeby to był fajny dom . Państwo mają doświadczenie z owczarkami bo mają sunię którą muszą uśpić bo ma raka i chcą od razu następnego psiaka , a Sara by się do domu nadawała .

Link to comment
Share on other sites

Marlenko, widze ze akcja nabiera tempa :-) Bardzo pieknie :-)
Ale pamietaj, ze Sara jest wyjatkowo ruchliwym psem, wrecz mhmm nadruchliwym...
Poza tym ma bardzo duzy problem z uszami. Wiem, wszystkie Boguszki maja, ale u niej to moze byc grubsza sprawa i dluzsze leczenie. Wlasciwie jeszcze nie wiemy co w nich siedzi, wiemy, ze boli.
No i ta jej niemoznosc usiedzenia w miejscu. O tym musza ludzie wiedziec, zeby pozniej problemow nie bylo. To piekna sunia, wiec nic dziwnego, ze sa chetni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anna_33']Marlenko, widze ze akcja nabiera tempa :-) Bardzo pieknie :-)
Ale pamietaj, ze Sara jest wyjatkowo ruchliwym psem, wrecz mhmm nadruchliwym...
Poza tym ma bardzo duzy problem z uszami. Wiem, wszystkie Boguszki maja, ale u niej to moze byc grubsza sprawa i dluzsze leczenie. Wlasciwie jeszcze nie wiemy co w nich siedzi, wiemy, ze boli.
No i ta jej niemoznosc usiedzenia w miejscu. O tym musza ludzie wiedziec, zeby pozniej problemow nie bylo. To piekna sunia, wiec nic dziwnego, ze sa chetni.[/QUOTE]

SBD idzie z Abrakadabrą na wizytę do tych ludzi , więc wszystko napewno SBD przeczyta:diabloti: i zakoduje i uświadomi państwa . Że jest ruchliwa to normalne u dużych psów , moje też mają Adhd tylko Nugat jest śpioch .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']o jej żywotności nie było w ogłoszeniu?[/QUOTE]

Na spacerze nic się nie działo takiego żeby sie wyrywała czy szalała , ja myślę ze ona teskni za człowiekiem bo jak p. Marzena wyszła gdzies to ona piszczała aż za nią , nie ma co się dziwić . Ja mówiłam Panu ze domaga się pieszczot , włazi sama pod rękę , że czasami jest nachalna jeśli chodzi o pieszczoty .

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli chodzi o uszy to CC wczoraj sprawdzała jej uszy i nie są w złym stanie , tylko bardzo brudne. SBD pies jest zdrowy , ale ma zawalone uszy brudem , więc jak Pan pójdzie do weta to jej oczyszcza uszy i będzie dobrze . Sara dostaje zapobiegawczo krople do uszu , ale to może się przytrafić każdemu psu , coś z uchem , coś z gardłem , jak ludziom . W każdym razie nie skłamałaś - Sara jest zdrowa!!

Link to comment
Share on other sites

nie musiałam dzownić -facet zadzwonił, ze pojechał chorą sunie uspić, a w lecznicy mu powiedzieli, ze jej nie uśpia, bo oni nie usypiają i polecili odwieźc sunię na palucha! jakos dziwne to... żona płacze i powiedziała, ze zostawia sunie do śmierci i nigdzie jej nie wywiezie. facet z książeczką chce pojechac do jakiegoś weta, zeby spytac, czy uspi, ale mówi, ze po niedzieli.

wszytsko to dziwne i bez sensu, więc namówiłam go, że wpadę dziś, obejrzę psa i pomogę w tej sprawie ( a przy okazji sprawdzę naocznie, o co hcodzi, bo to jakieś dizwne jest).
niemniej jednak na razie rezygnują (bo suki nie chce nikt uśpić). chociaż to, ze dzwonił, to dobrze.
Jade dziś popołudniu tam ogarnąć sytuację....

zatem marlenka sprawdzaj kolejnych chetnych

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']nie musiałam dzownić -facet zadzwonił, ze pojechał chorą sunie uspić, a w lecznicy mu powiedzieli, ze jej nie uśpia, bo oni nie usypiają i polecili odwieźc sunię na palucha! jakos dziwne to... żona płacze i powiedziała, ze zostawia sunie do śmierci i nigdzie jej nie wywiezie. facet z książeczką chce pojechac do jakiegoś weta, zeby spytac, czy uspi, ale mówi, ze po niedzieli.

wszytsko to dziwne i bez sensu, więc namówiłam go, że wpadę dziś, obejrzę psa i pomogę w tej sprawie ( a przy okazji sprawdzę naocznie, o co hcodzi, bo to jakieś dizwne jest).
niemniej jednak na razie rezygnują (bo suki nie chce nikt uśpić). chociaż to, ze dzwonił, to dobrze.
Jade dziś popołudniu tam ogarnąć sytuację....

zatem marlenka sprawdzaj kolejnych chetnych[/QUOTE]


Kur..a dziwne że pies ma opuchnięte pod ogonem , ale idź i zobacz .
czekam na info

Link to comment
Share on other sites

Zebrane do kupy. Sunia ma ok. 5 lat. Jest wesoła, przyjacielska w stosunku do człowieka i bardzo żywa. ( To, że na spacerze zachowywała się spokojnie to prawdopodobnie dlatego, że po za siatką i na smyczy nie była od bardzo dawna albo wcale. Każda nowość dla psa może zmienić zachowanie).
Nie wiemy czy utrzyma czystość w domu. ( przy mnie nawaliła pięknego kupola na środku pomieszczenia :evil_lol:). Nie wiemy czy nie będzie niszczyć w domu, i moim zdaniem może nie nadawać się do bloków, ponieważ żyje na wybiegu. A do pomieszczenia wchodzi kiedy chce. Źle reaguje na samochody. Rzuca się na nie i bez smyczy najprawdopodobniej będzie je ganiać.
Z sukami żyje w zgodzie, z psami nie wiem. Napewno potrzebuje dużo ruchu więc opiekun musi mieć na to czas. Nie wiemy jak reaguje na koty i dzieci. Na smyczy radzi sobie całkiem dobrze.
Co do uszu to badane były przez Coolkate w mojej obecności. Nie wiem co jest ale słyszałam że z uszami nie jest dobrze. Wiec tak Coolcia jak będzie to wszystko rzeczowo wyjaśni a ja umyje swoje uszy i wszystko będzie jasne.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

byłam. to bardzo biedni ludzie (zasiłki ok 150 zł i 250 zł). nie dałabym im psa, choć zasługuja ze względów opiekuńczych. sunia ma wszystkie szczepienia, wścieklice i zakaźne. to zradkośc w takich kręgach. a jednak nie zakapowali, ze skóra w b.kiepskim stanie (jak po schronie), wygryzione placki, matowa, tłusta, nie wyczesana. tak, jest guz. pojechalismy (paweł, mru - dzięki!) do weta, to jest najpewniej tłuszczak, być może nieaktywny jeszcze tłuszczakow-mięsak, ale sprawdzać tego nie będziemy. raz, ż esunia nie cierpi, absolutnie jej guz w życiu nie przeszkadza, a dwa, ze nieoperowalny tak czy siak - tzreba by ogon obrac ze skóry do kości. bez sensu. nad ogonem zrobiła się fałda i w niej jest odparzenie, wystarczy zasypka. guzki na listwach mlecznych, na razie nic się z nimi nie dzieje, choć pewnie one kiedys sunię zabija. ale 2 operacje? nie ma sznas, poz atym, na dwoje babka wróżyła, czy jest sens.

pies zachowywał się dziwnie, bo po prostu skóra go swędzi niemiłosiernie od kilku miesięcy, ot i cała tajemnica. być moze miałą pchły i tak zareagowała? nie wiadomo, ale dostała krople na kark, zastrzyk ze sterydu (żeby szybko była poprawa), a gratis 2 butle witamin i kilka zaleceń na karteczce. aha, oczyszczone gruczoły. przestanie suwac sie po podłodze 9co państwo brali za oznake bólu od raka). mają się pojawić do obejrzenia suni w piątek, wetka nic od nich nie weźmie, a jak tzreba będzie jakąś kaske wyłożyć, to umówiłam się, że na moje konto zapisze. ale wetka i tak myśli, ze witaminy, sterydy, wyczesywanie i zasyypka pod fałdą wystarczą.


aha, sunia ma w książeczce datre urodzenia 2002, więc ma 7 lat. i zeby faktycznie raczej na 7 wyglądają.

generalnie oni niewiele kapują, datego trzeba im pomóc. infromacje od nich składalismy do kupy i do sensu zadajć 100 pytań i wyciagając sens z bezsensownych zdań. ale sunie kochaja i to widać. staraja sie jak moga, ale to ludzie zbierający wyrzucone jedzenie, a ich wet najwyraźniej machnął ręka na wspomnienie o tym, ze trzeba leczyc skórę. choć może krzywdze wet, może cos tam niezrozumieli.

tak czy siak - sara tam nie ma co iśc. raz, ż esunia ich (też sara), żyje i zaraz będzie wdobrym stanie, a dwa, ze oni nie sa w stanie zapewnic żywiołowemu psu tyle ruchu, ile pownnien mieć. a trzy - nie znam odpwoiedzi na pytanie, czy źle czy dobrze, ze jakis pies ma u nich dom. lepiej życ krócej i szczęśliwie ze swoim człowiekiem, ale kto z nas dłąby swojego podopiecznego w takie warunki?

Link to comment
Share on other sites

No tak , tutaj Sara nie pójdzie bez dwóch zdań . Dzieki SBD że im choć trochę do głowy nałozyłas , i pomagasz . :loveu::loveu::loveu:
Szukamy dalej domku dla Sary jest jeszcze do sprawdzenia dom w katowicach i we wrocławiu , czekam na info czy wizyta se odbyła i czy jest oki .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anna_33']Dobrze sie stalo, ze tam poszlas. Widac, ze ludzie sie staraja, ale choc to brutalnie zabrzmi, to raczej nastepny pies im nie jest potrzebny, bardziej pomoc dla nich i przy pierwszym psie..[/QUOTE]


Oni myśleli ze muszą tego psa swojego uśpić . Tak jak pisze SBD ludzie prości i zupełnie nieświadomi , ale im psa niestety nie można .

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny POMOCY!!!!! własnie dostałam telefon że przy drodze koło Warki wywalił ktoś 5 maleńkich szczeniorów. Po pracy zabieram je do siebie kombinuje zeby ktoś je zabrał stamtad i do 17 przetrzymał , ale potrzebuje DT dla maluchów u mnie mogą zostać parę dni ale co potem . Nie mam teraz jak założyć wątku , może znacie kogoś kto by wziął maluszka do siebie na DT chociaz po jednym . Jak je zabiorę to dam znac co i jak mam nadzieję że ten chłop weźmie je z drogi na te pare godzin póki nie wyjde z pracy , nawet nie mam teraz samochodu zeby podjechac po nie

Link to comment
Share on other sites

Ja w sprawie suni. Jest potencjalny domek kolo Milicza. ElzaMilicz ma go sprawdzic. Ludzie chca koniecznie sunie nie psa oczywiscie Onkowata.
Jak Elza sprawdzi domek i potwierdzi ze jest ok to mozna tam psa w ciemno dac. Bo ona ich bedzie pilnowac :)
Tylko teraz wyjde na ignoranta :oops:gdzie sa Boguszyce?? Jak to daleko od Wroclawia??
No i od razu pisze, ze znalazlam jeszcze pare suczek do przedstawienia im zeby sami wybrali. CZy wasza Sare tez pokazac???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...