LadyS Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Dziewczyny, mnie przez weekend nie ma i ogólnie raczej nie ma jak się ze mną kontaktować, prócz sytuacji alarmowych i naprawdę pilnych - jak coś, to kontaktujcie się przez evl. Po weekendzie ruszą bazarki. Quote
Soema Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='ladySwallow']Dziewczyny, mnie przez weekend nie ma i ogólnie raczej nie ma jak się ze mną kontaktować, prócz sytuacji alarmowych i naprawdę pilnych - jak coś, to kontaktujcie się przez evl. Po weekendzie ruszą bazarki.[/QUOTE] Do Ciebie mam za darmo, a do Elv nie:placz: o co chodzi z tą bokserką? Ona się zgubiła czy co? Bo ja się przez te plamy zgubiłam.. Quote
plastelina Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Teresz ja jutro jadę do lubelskiego schroniska to sprawdzę czy są boksery. E-S o której jedziesz do schroniska? może uda mi się wyrwać z zajęć jakoś, tylko zgarnęłabyś mnie z Lubartowa?lub z Lublina?zależy skąd jedziesz. a bokserka w plamy/kropki/łaty/placki to bokserka o którą pytał się pan, dzwoniący z ogłoszenia z podanym numerem telefonu do Teresz,chciał ją adoptować, problem tylko taki że żadnej rudej bokserki ostatnio w schronisku nie było. Czy bokserce tej która w schronisku została,założyć odzelny wątek ale w ogólnym dziale? tam chyba więcej osób zagląda Quote
E-S Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='plastelina']Teresz ja jutro jadę do lubelskiego schroniska to sprawdzę czy są boksery. E-S o której jedziesz do schroniska? może uda mi się wyrwać z zajęć jakoś, tylko zgarnęłabyś mnie z Lubartowa?lub z Lublina?zależy skąd jedziesz.[/QUOTE] Umawiam się też z Angeliką, opcje są 2: 1. albo wyjeżdżamy o 9.30 i najpierw jedziemy do Nowodowru a na 12 muszę być z Lalą w Lubartowie pod Sądem i stamtąd po wyadaptowaniu Lali wracamy do Lublina albo jedziemy na pizzę, 2. wyjeżdżamy z Lublina o 11.30 i najpierw wyadaptowujemy Lalę, a potem walimy na Nowodwór. Wybierajcie dziewczyny, mnie obojętne. Ewa Quote
matrioszka2 Posted January 29, 2010 Author Posted January 29, 2010 Ja w ten wyjazd nie wchodzę, ale skoro masz wyadoptować Lalę i jedziesz po jej papiery, to najpierw musisz jechać do Nowodworu.I jeśli mogę coś doradzić : jedź od strony Skrobowa, czyli od asfaltówki , z której skręca się na wysypisko; prawdopodobnie od tej strony odśnieżyli drogę dla śmieciarek. Plastelino, jak będą zdjęcia drugiej boksi i pewność , że jeszcze jest , to założysz jej wątek.Kombinowałaś coś z jej kubraczkiem ? Napisałam do dżasti_na , żeby zmierzyła tę swoją, ale jakoś się nie odzywa.Może dziewczyny z dogo uszyją coś dla nowodworzanki przed mrozami.:shake: E-S prośba : weź miarę z bokserki , czyli obwód w klacie, nasady szyi i długość od szyi do dupki. Przed chwilą zajrzałam na wątek kubrakowy i taka jest dla mnie odpowiedź: "...teraz jeszcze szyjemy dla ciapkowa ostatnie 20 sztuk, potem dla Asior 17 sztuk i nastepnie mogłam Ciebie dopisać do kolejki. muszę wiedzieć mniej wiecej jakiej wielkości jest pies(albo obwód klatki, albo waga)". Ewunia, nie zapomnij :-( , proszę. Quote
plastelina Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='E-S']Umawiam się też z Angeliką, opcje są 2: 1. albo wyjeżdżamy o 9.30 i najpierw jedziemy do Nowodowru a na 12 muszę być z Lalą w Lubartowie pod Sądem i stamtąd po wyadaptowaniu Lali wracamy do Lublina albo jedziemy na pizzę, 2. wyjeżdżamy z Lublina o 11.30 i najpierw wyadaptowujemy Lalę, a potem walimy na Nowodwór. Wybierajcie dziewczyny, mnie obojętne. Ewa[/QUOTE] To ja byłabym za tą drugą możliwością, na 9:30 nie dam rady. no i musiałabym najpóźniej na 16 być w Lublinie. A dzwoniłaś do kierownika?bo ja myślałam że Ty po szczepienia Lali chcesz jechać, a nie wiem czy on w niedzielę rano będzie no i w takie sytuacji to chyba jednak lepiej byłoby Ci do Nowodworu najpierw? o kubraczku myślę, ale z tego co zrozumiałam to ona jest w boksie ogólnym więc nie wiem czy to ma sens, bo reszcie psom może to nie pasować.:mad: Quote
Madallena Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 Dziewczyny, bo nie moge znalezc informacji, co z tym szczeniakiem boksiowym? Prawdopodobnie mam dom w Warszawie dla takiego szczylka. Poporsze o info i zdjecia bo nie moge sie przekopac przez te wszystkie strony... dzieki! Quote
matrioszka2 Posted January 29, 2010 Author Posted January 29, 2010 Tu jest wątek. [url]http://www.dogomania.pl/threads/178694-Dwie-bokserki-i-szczeniak-potrzebne-DT-dla-drugiej-bokserki-i-fundusze-dla-gromady[/url] Quote
matrioszka2 Posted January 29, 2010 Author Posted January 29, 2010 [quote name='plastelina']To ja byłabym za tą drugą możliwością, na 9:30 nie dam rady. no i musiałabym najpóźniej na 16 być w Lublinie. A dzwoniłaś do kierownika?bo ja myślałam że Ty po szczepienia Lali chcesz jechać, a nie wiem czy on w niedzielę rano będzie no i w takie sytuacji to chyba jednak lepiej byłoby Ci do Nowodworu najpierw? o kubraczku myślę, ale z tego co zrozumiałam to ona jest w boksie ogólnym więc nie wiem czy to ma sens, bo reszcie psom może to nie pasować.:mad:[/QUOTE] A mnie się zdaje, że ona raz do budy wejdzie, parę razy ją nadepną i już "będzie ich".W innych schronach psy kubraki mają całymi stadami i nic z tego nie wynika.Jak wchodzi do boksu to też ma inny zapach i psy nie patrzą, czy jest w kubraku. Po czasie przestaną się nią interesować. Quote
E-S Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='plastelina']To ja byłabym za tą drugą możliwością, na 9:30 nie dam rady. no i musiałabym najpóźniej na 16 być w Lublinie. A dzwoniłaś do kierownika?bo ja myślałam że Ty po szczepienia Lali chcesz jechać, a nie wiem czy on w niedzielę rano będzie no i w takie sytuacji to chyba jednak lepiej byłoby Ci do Nowodworu najpierw? [/QUOTE] Kierownik przygotował wszystko dla mnie i miał gdzieś zostawić na wierzchu, żeby ktokolwiek kto będzie mi dał oraz mam ja podpisać, że zabrałam Lalę i Czarusię, do ewidencji schroniska to potrzebne. Też ma gdzieś dla mnie leżeć do podpisu przygotowane. W niedzielę do Nowodworu być może wybierze się Teresz. Nie wiem kiedy chce jechać, rano całkiem, czy niekoniecznie. Zaraz do niej zadzwonię. Angelika też woli najpierw do Lubartowa, potem Nowodór, czyli wyjeżdżamy 11.20 z Lublina, gdzie kto mieszka? Ja LSM. Ewa Quote
plastelina Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 tak Teresz też jedzie, później mamy się jakoś zdzwonić to dowiem się czy rano czy później. Ja ogólnie będę jechała z miasteczka akademickiego, możemy się umówić np. pod Olimpem, na dworcu, lub gdzieś gdzie Wam będzie pasowało Quote
E-S Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='plastelina']tak Teresz też jedzie, później mamy się jakoś zdzwonić to dowiem się czy rano czy później. Ja ogólnie będę jechała z miasteczka akademickiego, możemy się umówić np. pod Olimpem, na dworcu, lub gdzieś gdzie Wam będzie pasowało[/QUOTE] Ja z kolei wyjeżdżam przez miasteczko akademickie, to mogę Cię zgarnąć. Angelika! A Ty gdzie ??? Ewa Quote
AngelikaXD Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 Gdzieś w okolicach dworca będziecie jechać? Bo tam by mi było najlepiej. Jak nie to napisz którędy to sobie podjade MPK jakoś na waszą trasę. ;) Quote
E-S Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='AngelikaXD']Gdzieś w okolicach dworca będziecie jechać? Bo tam by mi było najlepiej. Jak nie to napisz którędy to sobie podjade MPK jakoś na waszą trasę. ;)[/QUOTE] Na przystanku MPK pod Zamkiem n-ko dworca? Zadzwonię jak będę wyjeżdżać z LSM. Naładowałam baterie do lustrzanki, zdjęcia robić? Szczególnie któremuś pieskowi? Nowym - wiadomo. Ewa Quote
matrioszka2 Posted January 30, 2010 Author Posted January 30, 2010 Boksi koniecznie.Założymy jej wątek.Ogłoszenia.W pierwszej izolatce rzuciło mi się coś nowego bullowatego kolor kawa z mlekiem.I wszelkie malutkie. Wjedź do schronu od strony Skrobowa, od tej tablicy "Woliński, fabryka betonu".Tak wjeżdżają śmieciarki; może trochę drogę ubiły.Kierownik powiedział, że "jest nieciekawie." Quote
AngelikaXD Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='E-S']Na przystanku MPK pod Zamkiem n-ko dworca?[..] Ewa[/QUOTE] Jakbyś mogła to tak :) Quote
matrioszka2 Posted January 30, 2010 Author Posted January 30, 2010 Bardzo Was proszę, weźcie jakiejś fajnej kiełbaski, pasztetu, czy mortadeli pokrojone w kawałeczki - dla boksi.Spróbujcie ją nakarmić. I dowiedzcie się, czy pije.Jeśli pije - ma szanse. Quote
Soema Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 Czy macie jakąś lecznicę w Lublinie ze szpitalem? Żeby wziąć tam bokserkę, w Wwa nie ma miejsc.. Quote
E-S Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='matrioszka2']Mamy , ale kasy brak.[/QUOTE] Ceny: [URL]http://www.lcmz.pl/pokaz.php?co=hotel.txt[/URL] galeria hoteliku w Klinice Małych Zwierząt: [URL]http://www.lcmz.pl/galerie/hotel/index.html[/URL] A dogo chyba umiera .... koszmar jakiś, rzęzi w agonii po prostu :angryy: Quote
Soema Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='matrioszka2']Mamy , ale kasy brak.[/QUOTE] Gdzie i jaka to cena? Czy opieka jest godna polecenie, czy jeździć i doglądać trzeba? Quote
E-S Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='Soema']Gdzie i jaka to cena? Czy opieka jest godna polecenie, czy jeździć i doglądać trzeba?[/QUOTE] Bdb hotel i opieka, ja im Bugiego powierzałam. Pani Ewa, która zajmuje się psiakami to cudowna, kochająca psy kobieta. Reszta osób też przesympatyczna, ganiają z tymi po zaspach, opowiadają jak się które zachowuje. Na miejscu jest Klinika. I takie spa dla zwierząt. I szpital dla zwierząt i przychodnia. Czynne całą dobę. Minus - kiepski dojazd i wszędzie stamtąd daleko. Ewa Quote
agnieszka32 Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [B]E-S[/B] - proszę, jeśli możesz, to porób zdjęcia wszystkim bullkom i jeśli Ci się też w oczy rzuci jakiś podobny do moich zaginionych psiaków (w podpisie), to proszę, daj mi znać. I dziękuję wszystkim, którzy pomogli wyciągnąćtą gryzioną astkę z Nowodworu - sunia jest wspaniała, mała kochana przylepa! Quote
E-S Posted January 30, 2010 Posted January 30, 2010 [quote name='agnieszka32'][B]E-S[/B] - proszę, jeśli możesz, to porób zdjęcia wszystkim bullkom i jeśli Ci się też w oczy rzuci jakiś podobny do moich zaginionych psiaków (w podpisie), to proszę, daj mi znać. I dziękuję wszystkim, którzy pomogli wyciągnąćtą gryzioną astkę z Nowodworu - sunia jest wspaniała, mała kochana przylepa![/QUOTE] W porządku. Mówisz i masz. O ile dogo będzie jutro działać, a nie umierać w męczarniach jak to robi od 2 dni - wstawię jakieś zdjęcia, galeria całości jak zwykle będzie na moim picasa, podam link. Twoje psy są zbyt piękne na to, żeby w schronisku wylądowały, ale jestem i nadal będę czujna. Ewa Quote
mshume Posted January 31, 2010 Posted January 31, 2010 Bardzo prosze o zrobienie wywiadu na temat czarnobiałego kudłacza i jesli to mozliwe o jego fotki :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.