Schronisko w Nowodworze.Może właśnie tu bije dla Ciebie psie serduszko ...

[IVV]

dziewczyny potrzebny jest mi ktos kto zajmuje sie pekinami
czy znacie kogos takiego ? sa dwa struszki w potrzebie :(

[matrioszka2]

Pisz do Osy.
Jeden z bazarków; masz dojście do Kociego Świata .. możesz działać ;)

[url]http://www.dogomania.pl/threads/193781-MI%C4%98CIUTKIE-KOLOROWE-NOWE-KOCE-POLAROWE-Do.27.10-NA-ZWIERZEAKI-Z-quot-K%C5%9A-quot[/url]

[IVV]

wielkie dzieki Matrioszka :loveu::loveu::loveu:

jeszcze gdybys mogla podac mi prosze link do szczeniat dla tych bezdomnych babli :( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193280-KOLEJNA-suka-z-małymi-(-7kg-sunia-i-jej-cztery-3tyg-maluchy-szukają-DT!?p=15514834#post15514834[/URL]

[malawaszka]

[quote name='malawaszka']będziecie w schronisku w najbliższym czasie?[/QUOTE]


to może teraz ktoś już wie czy będzie?

[E-S]

[quote name='malawaszka']to może teraz ktoś już wie czy będzie?[/QUOTE]

Od razu napiszę - ja nie będę. Jeżdżę w tym tygodniu służbowo całkiem w inne strony.

[as_ko]

Dziewczyny znacie kogoś na dogo z Puław? Bo ja niestety na nikogo się nie natknęłam, a schronisko w Puławach potrzebuje pomocy. Pomimo tego że jest tam tylko ok. 40-50 psów i kilka kotów to całym tym interesem zajmuje się od lat tylko jedna osoba (kierownik), który sam sprząta, gotuje, jeździ na interwencje, zajmuje się psami, wozie je do weta itd.

[MaDi]

Potrzebują wolontariuszy? Ten schron z tego co mi wiadomo dobrze działał.

[E-S]

[quote name='MaDi']Potrzebują wolontariuszy? Ten schron z tego co mi wiadomo dobrze działał.[/QUOTE]

Zastrzeżeń nikt nie ma - ale kierownik w Puławach jest tam sam jak palec i sam wszystko robi przy 50 psach, to ponad ludzkie siły 1 osoby. Sam nie jest w stanie ogarnąć 50 psów, codziennego sprzątania w kojcach, gotowania i karmienia, przywożenia karmy, spacerów, strzyżenia, wyczesania, znakowania itp.itd. bo doba za krótka dla 1 osoby. Szkoda mu psów. Adopcje jak krew z nosa.
Sygnalizował m.in., że ma ślicznego małego kudłaczka - nikt go nie chce i długo już mały siedzi w schronie bo on sam 1 nie jest w stanie go ostrzyc (znam kudłacze z tej strony :mad:) a kudłacz wygląda jak mop i wymaga pacyfikacji przy doprowadzeniu go do ładu wizualnego. Tak się rzeczy mają. Człowiek prosi o pomoc.

[MaDi]

Nie miałam nic złego na myśli, z tego co mi wiadomo to schron współpracuje z mediami i zapewnia dobre warunki psom, które do niego trafiają. Dla jednej osoby to praca 24h na dobę, jak sprzątnie to może zaczynać od nowa, po prostu błędne koło. Szkoda,że ten schron jest kawałek od nas, przynajmniej chce współpracować.

[E-S]

[quote name='MaDi']Nie miałam nic złego na myśli, z tego co mi wiadomo to schron współpracuje z mediami i zapewnia dobre warunki psom, które do niego trafiają. Dla jednej osoby to praca 24h na dobę, jak sprzątnie to może zaczynać od nowa, po prostu błędne koło. Szkoda,że ten schron jest kawałek od nas, przynajmniej chce współpracować.[/QUOTE]

No, dojazdy z Lublina do Puław odpadają, zatłoczenie trasy i odległość wymagają rezerwacji ok. 4 godzin na samą podróż.

Jestem w Kazimierzu od piątku na szkoleniu obowiązkowym, jak spełnię obowiązek podpisania listy obecności to zaudam się do As-co do Puław bo to blisko i podjedziemy zobaczyć to schronisko. Trzeba będzie wątek oddzielny założyć.

Weźcie mnie oświćcie gdzie jest ta Krężnica Jara ?

[quote name='megii1']Witam[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Mam wielką prośbę o sprawdzenie domu dla mojej tymczasowiczki Mafii. Mafia to piekna kaukazka, którą wyciagnelismy ze schroniska w Ostrowii Mazowieckiej. Był juz dla niej dom w Łosicach... sprawdzała go dla niej Jostel z Białej Podlaskiej i okazało się , że to wielka porażka. Chciałabym żeby tym razem było inaczej ale sama nie dam rady sprawdzić. Potencjalny domek mieści się w Krążnicy Jarej koło Lublina. Jeżeli będzie taka potrzeba zwrócę osobie robiącej wizytę koszty paliwa.

[URL="http://www.dogomania.193304-Ma%C5%82a-wielka-pluszowa-przytulanka-prosi-o-dom"]http://www.dogomania.pl/threads/193304-Ma%C5%82a-wielka-pluszowa-przytulanka-prosi-o-dom[/URL]!!!![/QUOTE]

Kaukazom bardzo ciężko znaleźć dom, trzeba pomóc.

[plastelina]

popytam znajomych z Puław,może ktoś będzie miał czas i ochotę pomóc. poza tym jeśli Pan chciałby pracownika to może mógłby napisa podanie do Up Puławy o przyjęciu kogoś na staż?wtedy nie będzie musiał płacic tej osobie a będzie miał pomoc.Może też znaleźc konkretną osobę i wtedy poda ją jako osobę do stażu, przynajmniej w Lublinie tak to można załatwiac,jeśli Up ma pieniądze oczywiście.

Jestem już w Lublinie więc jakby ktoś wybierał się do schronu to chętnie z nim pojadę bo niestety kwestia dojazdu dalej jest dla mnie problemem:/

Krężnica Jara jest za Zalewem [url]http://mapa.targeo.pl/#targeo-top[/url]

a teraz z kompletnie innej beczki...przez ostatni miesiąc pracowałam w domu dziecka dla dzieci niepełnosprawnych na Ukrainie no i hmm warunki w których żyją te dzieci są delikatnie powiedziawszy nieciekawe, dlatego jeśli ktoś miałby niepotrzebne ubrania,zabawki,malowanki czy cokolwiek czego używają dzieci,a nie nadaje się z jakiś powodów na bazarek czy coś to bardzo chętnie to przyjmę.co jakiś czas będziemy to ze znajomymi wysyłac przez znajomą osobę która tam pomaga,tak żeby rzeczy trafiły do wolontariuszy tam pracujących którzy napewno je dobrze wykorzystają,a nie do zatrudnionego personelu czy dyrektora.

[marzenaP]

Ktoś kto "siedzi" w temacie schronisk uśmieje się z Waszych wypowiedzi.Dla ścisłości: rozmawiamy o schronisku przy ul.Dęblińskiej(bo i tak innego nie ma).Żeby dać Wam trochę do myślenia rzucę danymi: pojemność- 45-50 psów;liczba gmin które obsługuje schronisko-23;rok 2006-nieznany los 189 psów,rok 2007-nl 215 psów,rok 2008 nl 221 psów,rok 2009-ODMOWA UDOSTĘPNIENIA DANYCH. Rzeczywiście zapracowanym człowiekiem jest lek.wet p.Artur Bielawski.Życzę powodzenia w zorganizowaniu wolontariatu!

[E-S]

[quote name='marzenaP']Ktoś kto "siedzi" w temacie schronisk uśmieje się z Waszych wypowiedzi.Dla ścisłości: rozmawiamy o schronisku przy ul.Dęblińskiej(bo i tak innego nie ma).Żeby dać Wam trochę do myślenia rzucę danymi: pojemność- 45-50 psów;liczba gmin które obsługuje schronisko-23;rok 2006-nieznany los 189 psów,rok 2007-nl 215 psów,rok 2008 nl 221 psów,rok 2009-ODMOWA UDOSTĘPNIENIA DANYCH. Rzeczywiście zapracowanym człowiekiem jest lek.wet p.Artur Bielawski.Życzę powodzenia w zorganizowaniu wolontariatu![/QUOTE]

Dzięki Marzena za informację. Postaramy się dowiedzieć najwięcej ile się da. Myślę, że wolontariat miałby szansę kontrolowania sytuacji psów i ich losów. Mam nadzieję, że to nie są drugie Kilece, tylko w mniejszym rozmiarze, co ? :(
Dobrze tylko, że człowiek prosi o pomoc, znaczy się - autentycznie nie wyrabia.

[malawaszka]

no statystyka piękna..... to jest prywatny schron tak? działalność gospodarcza?

[E-S]

[quote name='malawaszka']no statystyka piękna..... to jest prywatny schron tak? działalność gospodarcza?[/QUOTE]

Nie, nie prywatne - miastowe: [url]http://www.schronisko.pulawy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=41&Itemid=30[/url]

[malawaszka]

to tym bardziej nie rozumiem czemu nie są zatrudnieni pracownicy... a ilość nl jest przerażająca... 23 gminy - kolejny koszmar, tam jest przecież PIW i mam zaraz skojarzenia co się może dziać z psami bezdomnymi :roll: zwłaszcza jak pojawia się "odmowa udostępnienia danych"!

[LadyS]

[quote name='E-S']Nie, nie prywatne - miastowe: [url]http://www.schronisko.pulawy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=41&Itemid=30[/url][/QUOTE]

Drugi Zamość się kłania... :roll:

[E-S]

Dlatego skoro kierownik prosi o pomoc z zewnatrz to znaczy, że naprawdę jej potrzebuje.

[teresz10]

Byłam dzisiaj na wizycie w Krężnicy. Proszę o kontakt As-ko, od 2 tyg. nie mogę się dodzwonić na komę ... a potrzebna mi pomoc bazarkowo-banerkowa. help...

[as_ko]

Nie wiem jak tam jest w schronisku u nas w Puławach, byłam tam raz kilka lat temu. Po prostu moja mama (nauczycielka) poszła tam z 2 swoimi uczennicami, bo prowadzą w szkole gazetkę szkolną i chcą raz w miesiącu do tej gazetki wrzucać zdjęcie i opis jednego psiaka ze schroniska. Dziewczyny pytały jak mogą pomóc psiakom, kierownik mówił że przydadzą się koce, ręczniki, witaminy itp. Mojej mamie mówił że jest tam sam i każda pomoc się przyda. Mówił że dzieci przychodzi dużo, ale to raczej nie pomoc.

Proszę żebyście zaraz nie siali paniki że tam jakaś mordownia, że psami nie ma się kto zająć itd. bo tam nikt z nas nie był i dopiero jak pojedziemy tam z E-S w piątek to zorientujemy się w sytuacji. Zobaczymy co tam się dzieje i dowiemy się czy kierownik chce z nami współpracować czy nie i ewentualnie na jakich zasadach. Na razie pytam tylko czy są jakieś osoby z Puław które miały styczność z tym schroniskiem i czy byłyby chętne tam zaglądać jakby coś.

Wiem że w schronie jest dość młoda bokserka, którą moja mama wzięła na spacer. Sunia siedzi już miesiąc. Zabrana na spacer ciągnęła się do przodu i na nic nie zwracała uwagi.

[MaDi]

Niestety nie mam nikogo w Puławach:shake:
Jak do tej pory słyszałam tylko pozytywne opinie i mam nadzieję,że je potwierdzicie.

[Kapsel]

[quote name='as_ko'] Wiem że w schronie jest dość młoda bokserka, którą moja mama wzięła na spacer. Sunia siedzi już miesiąc. Zabrana na spacer ciągnęła się do przodu i na nic nie zwracała uwagi.[/QUOTE]

Kurcze As-ko, wiesz o boksi i nic nie mówisz???:crazyeye::crazyeye::crazyeye:Porób zdjęcia bokserce, damy ją na stronę SOS Bokserom, oj As-ko teraz strasznie zimno, a poza tym czy ona sterylizowana jest? wiesz coś na ten temat? żeby czasami nie poszła do hodowli jakiejś :shake:

[LadyS]

Rozmawiałam wczoraj z kierownikiem - Cinek, wychudzony jamnik, nadal jest w schronisku. Wyciągnięto go ledwo, ledwo z parwo. Znalazł się DT, który go weźmie - BeaBono w Poznaniu, za 250 zł/msc. Tymczas domowy, przy ludziach. Czy Cinek może liczyć na jakąś pomoc ze skarpety? Choćby i na pomoc w opłaceniu transportu, jeśli nie znajdzie się darmowy, albo np. pokrycie części kosztów czy szczepień? Tutaj wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/193626-Cinek-chudy-jak-przecinek-jamnik-ile-jeszcze-wytrzyma-w-schronisku-Szukamy-DT!/page5?p=15549451#post15549451[/url]

[as_ko]

[quote name='Kapsel']Kurcze As-ko, wiesz o boksi i nic nie mówisz???:crazyeye::crazyeye::crazyeye:Porób zdjęcia bokserce, damy ją na stronę SOS Bokserom, oj As-ko teraz strasznie zimno, a poza tym czy ona sterylizowana jest? wiesz coś na ten temat? żeby czasami nie poszła do hodowli jakiejś :shake:[/QUOTE]
Ja tam nie byłam, nie widziałam, tej suczki, nic o niej nie wiem. Nie wiem nawet czy jeszcze jest. Nie mam aparatu żeby zdjęcia porobić :placz: Miałam dzisiaj pojechać do tego schronu ale jestem chora :-( i mój TŻ też leży i generalnie bida w domu, bo nie ma komu nawet po zakupy pójść. Jak jutro będę się czuć znośnie to może coś załatwię.

[Kapsel]

As-ko bardzo Cie proszę załatw zdjęcia i dowiedz się coś o niej :-(