Schronisko w Nowodworze.Może właśnie tu bije dla Ciebie psie serduszko ...

[zuzlikowa]

[quote name='zuzlikowa'][B]Wątek LINCOLNA z Nowodworu[/B]...

NIE ZOSTAWIAJMY GO W TYM ZASTYGŁYM ZROZPACZENIU!!!!

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/190895-Bernardyn_LINCOLN_Ju%C5%BC-z%C5%82apany-w-PU%C5%81APK%C4%98-znowu-zastyg%C5%82-w-ROZPACZY_DT-hotel-%C5%9Brodki?p=15189552#post15189552[/URL]

Pomóżcie też na wątku...BERNARDYNY SZUKAJĄ DOMÓW TYMCZASOWYCH...
...umieściłam tam oczywiście i Lincolna...
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/190842-BERNARDYNY-szukaj%C4%85-DOM%C3%93W-TYMCZASOWYCH...jest-ich-w-schronach-ju%C5%BC-p%C3%B3%C5%82-setki%21%21%21%21?p=15183018#post15183018"]http://www.dogomania.pl/threads/190842-BERNARDYNY-szukaj%C4%85-DOM%C3%93W-TYMCZASOWYCH...jest-ich-w-schronach-ju%C5%BC-p%C3%B3%C5%82-setki!!!!?p=15183018#post15183018[/URL][/QUOTE]


Wczoraj rozmawiałam z p.Kierownikiem i przyznam,że jeszcze nie bardzo wiem co myśleć...jeszcze nie wiem...mam kompletny mętlik w głowie.

Informacje nie są zbyt konkretne,bo Licoln nie pozwala do siebie nadal podejść,lecz już na tyle uspokoił się,że nie rzuca się na kraty(tak rzucał się jak widział pracownika i kierownika...może kojarzy ich z akcją na klatce?) ale wycofuje się obok budy lub na budę i warczy ostrzegawczo pozwalając posprzątać, podać miski z wodą i posiłkiem...ale wyraźnie nie chce kontaktu z człowiekiem(opinia kierownika).
W opinii Kierownika, to stary 10letni pies!!!!!!!!!!...jeśli nawet nie starszy...ewidentnie porzucony i ewidentnie bardzo źle potraktowany!
Nic nie można powiedzieć o jego stanie zdrowia...działa stale adrenalina i chyba bardzo silnie obronny strach...obawa.Psiak będzie przyśpiony ketaminą(nie wiem,czy dobrze pamiętam) we wtorek i dopiero zbadany i przejrzany!Mam dzwonić w środę.
Kierownik uważa,że jest pięknie wybarwiony i zbudowany...bardzo ładny okaz...


Zupełnie nie wiem co robić...

[E-S]

Zuzliku, on może facetów nie tolerować. Wobec dziewczyn był spokojny. Musiałby podjechać do schroniska znawca rasy po prostu ... ja się znam tylko na Nanie Madalleny, więc odpadam, tym bardziej, że kolejny tydzień podróżuję służbowo.

[zuzlikowa]

[quote name='E-S']Zuzliku, on może facetów nie tolerować. Wobec dziewczyn był spokojny. Musiałby podjechać do schroniska znawca rasy po prostu ... ja się znam tylko na Nanie Madalleny, więc odpadam, tym bardziej, że kolejny tydzień podróżuję służbowo.[/QUOTE]

...może być i tak,ale może być też,że pamięta kto go odławiał...

Mnie nie agresja psiaka przeraża...mnie wiek psiaka tego przeraża- 10 lat,to już absolutna starość i stąd moja konsternacja i złość nawet...jak można psiaka w takim wieku wyrzucić...ew. nie szukać??? A z opinii Kierownika, był bardzo zaniedbany i wyglada właśnie na porzuconego(dlatego też może nie umieć się odnaleźć!!!)...a to naprawdę piękny i postawny egzemplarz(sorry psinko za takie określenie!!!)!!!...i przeraża mnie odpowiedź na pytanie- CO ROBIĆ?...CO JA MOGĘ ZROBIĆ BY MU POMÓC?...ZAPEWNIĆ GODNĄ STAROŚĆ?

[E-S]

Nie znam nikogo od benków w okolicy. Nie wiem kochana, co zrobić z nim, naprawdę, ani możliwości, żeby mu pomóc osobiście

[zuzlikowa]

[quote name='E-S']Nie znam nikogo od benków w okolicy. Nie wiem kochana, co zrobić z nim, naprawdę, ani możliwości, żeby mu pomóc osobiście[/QUOTE]

Starego nikt nie weźnie...a długo w schronisku nie będzie...

[E-S]

W Nowodworze nie usypiają starych piesków tylko dlatego, że są stare.
Tyle tylko, że psy szybciej starzeją się w schronisku i nie dozywają takich lat, jakich mogłyby dozyć w domu. to akurat fakt.

[zuzlikowa]

[quote name='E-S']W Nowodworze nie usypiają starych piesków tylko dlatego, że są stare.
Tyle tylko, że psy szybciej starzeją się w schronisku i nie dozywają takich lat, jakich mogłyby dozyć w domu. to akurat fakt.[/QUOTE]

A nieadopcyjnych,agresywnych starych też nie usypiają?
Tak czy siak...w schronisku nie pożyje długo...

[E-S]

[quote name='zuzlikowa']A nieadopcyjnych,agresywnych starych też nie usypiają?
Tak czy siak...w schronisku nie pożyje długo...[/QUOTE]

Agresywnych aktywnie - tzn. rzucających się na wszystko i wszystkich, bez efektów po kastracji i dłuższym pobycie i oswajaniu - owszem, nie utrzymuje się przy życiu.
Benek nie jest agresywny "aktywnie" - on jest uciekający, te warki to agresja lękowa, bierna - nie rzuca się - przynajmniej teraz.

[MaDi]

Z tego co mi wiadomo w schronisku trwa remont trzech boksów( nie byłam w schronie to wieści o znajomego który wczoraj dzwonił do kierownika).

[plastelina]

Dziewczyny czy mogłabym zostawić u kogoś ciapki z bazarku jeszcze z zimy dla RodzicówMaciusia? Ona będzie we wrześniu w Lublinie,mnie cały wrzesień nie będzie.

[petunia]

A ja mam do was wielką prośbę. To sprawa, która dosłownie łamie mi serce. Jakiś miesiąc temu do tego schroniska trafiły psy (chyba cztery) z miasteczka Mordy koło Siedlec. Jednym z tych psów była Biała- niemłoda sunia, która mieszkała pod blokami dokarmiana przez ludzi. I dalej by mieszkała, gdyby nie to, że zdarzało jej się kilka razy ucapić- ugryzienie to za dużo powiedziane- kilka osób. Jedna z pań poleciała do urzędu ze skargą. Nikt nie chciał brać odpowiedzialności. Nikt nie chciał jej przygarnąć. Koniec końców- została zabrana.
Tak, wiem, może można było zrobić więcej. Mam ogromne wyrzuty sumienia. Biała śni mi się po nocach i nie potrafię przestać o niej myśleć. Biała jest kochana dla ludzi, którzy i ją kochają. Proszę was, jeżeli będziecie w schronie, zajrzyjcie do niej. To średniej wielkości biała sunia z rudymi łatami, dobrze odżywiona- podobno przy zabieraniu myślano, że jest w ciąży. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą wiadomość.

[zuzlikowa]

[quote name='petunia']A ja mam do was wielką prośbę. To sprawa, która dosłownie łamie mi serce. Jakiś miesiąc temu do tego schroniska trafiły psy (chyba cztery) z miasteczka Mordy koło Siedlec. Jednym z tych psów była Biała- niemłoda sunia, która mieszkała pod blokami dokarmiana przez ludzi. I dalej by mieszkała, gdyby nie to, że zdarzało jej się kilka razy ucapić- ugryzienie to za dużo powiedziane- kilka osób. Jedna z pań poleciała do urzędu ze skargą. Nikt nie chciał brać odpowiedzialności. Nikt nie chciał jej przygarnąć. Koniec końców- została zabrana.
Tak, wiem, może można było zrobić więcej. Mam ogromne wyrzuty sumienia. Biała śni mi się po nocach i nie potrafię przestać o niej myśleć. Biała jest kochana dla ludzi, którzy i ją kochają. Proszę was, jeżeli będziecie w schronie, zajrzyjcie do niej. To średniej wielkości biała sunia z rudymi łatami, dobrze odżywiona- podobno przy zabieraniu myślano, że jest w ciąży. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą wiadomość.[/QUOTE]

Przejrzałaś zdjęcia? Jest na nich?

[petunia]

Niestety nigdzie jej nie ma...Są pieski podobne- ale to nie ona.

[MaDi]

[quote name='plastelina']Dziewczyny czy mogłabym zostawić u kogoś ciapki z bazarku jeszcze z zimy dla RodzicówMaciusia? Ona będzie we wrześniu w Lublinie,mnie cały wrzesień nie będzie.[/QUOTE]
Polecam się jako najlepsza przechowywalnia ciapków w Lublinie. I tak mam do Ciebie biznes;) Tylko w której połowie września będzie u nas, bo ja tez mogę gdzieś wybyć.

[plastelina]

Poproszę ją żeby się z Tobą skontaktowała.Petunia jesteś pewna że te psy z pod Siedlec trafiły na pewno do Nowodworu? bo nie sądze zeby schronisko w Nowodworze miało podpisaną umowę z tak odległymi miastami.

[petunia]

Tak, jestem pewna. U nas w okolicy schronisk brak, a warszawskie nie chcą brać, bo przepełnione. Na początku myślałam, że chodzi o Nowy Dwór Mazowiecki, ale moja mama wyprowadziła mnie z tego błędu, pytając o źródła. Zresztą w Tygodniku Siedleckim pojawiła się informacja o zabraniu "czterech najbardziej agresywnych psów" do Nowodworu. No cóż, wybory samorządowe przed nami, trzeba pokazać, że coś się robi.

[Rodzice Maciusia :)]

Jestem :) Ja bym była we wrześniu, 3 lub 4 :)

[MaDi]

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Jestem :) Ja bym była we wrześniu, 3 lub 4 :)[/QUOTE]
To i ja będę;) chyba,że mnie ukradną....:evil_lol:

[Sankja]

[img]http://i34.tinypic.com/1212z43.jpg[/img]

Słuchajcie, a czy ten o to tutaj (czy ta) to przypadkiem nie podjeżdża pod któregoś z owczarków belgijskich?
o, np pod tego? pod Groe...... język sobie można połamać!

[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Owczarek_belgijski_Groenendael[/url]

więcej zdjęć: [url]http://www.google.pl/images?hl=pl&q=owczarek%20belgijski%20groenendael&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi&biw=1270&bih=686[/url] (nie umiem wklejać z tych nowych gugli...

jest forum owczarków belgijskich: [url]www.belgi.com.pl[/url] może warto by tam psiaka umieścić?

[matrioszka2]

Nawet, nawet, ale to - o ten (ta) ... to małe takie jakieś i bardziej podchodzi pod miniaturę belga.:evil_lol:

[Sankja]

[quote name='matrioszka2']Nawet, nawet, ale to - o ten (ta) ... to małe takie jakieś i bardziej podchodzi pod miniaturę belga.:evil_lol:[/QUOTE]

zawsze można napisać że się skurczyło :eviltong:

[matrioszka2]

No. I rozciągnie się w praniu.:lol:

[Sankja]

ale jako mianturę groe...cośtam można ją ogłaszać :)

[matrioszka2]

Można.Ciotka, Ty sypiasz tak w ogóle ?

[Sankja]

Nie :) po co marnować cenne godziny na sen :eviltong: