MaDi Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Jeśli będziecie szykowały jakikolwiek bazarek na którąkolwiek bidę z Nowodworu to napiszcie PW postaram się coś dla nich wyszperać. Quote
evel Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Matrioszka, nie martw się na zapas. Moja Zuzanka, która do wszystkich się cieszyła i wydawała się być psem "bezstresowym" przez pierwsze 3-4 dni po sterylizacji zachowywała się, jakby miała autyzm. Na wołanie nie reagowała, nie chciała chodzić - nic, można sobie było gadać. Dla tej małej dodatkowym szokiem jest zmiana otoczenia - przełamie się i będzie dobrze. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 MaDi, może już szperać. Z Nergą nie jest najlepiej.:-( Tak, jak wcześniej pisałam, nie ma żadnych szczepień.Wczoraj wieczorem, kiedy ją obserwowałam, to oprócz tego, że była osowiała, czasem miała taki odruch, jakby chciała coś wyrzucić z siebie, jakby chciała coś zwymiotować albo ... odkaszlnąć. Trwało to moment.Ustępowało, gdy była na mnie bardziej skupiona, obserwowała co robię, dokąd idę ... Rano zauważyłam niewielki wyciek ropny z nosa.Niewielki, ale ... I ten odruch kaszlu. Apetyt ma.Jednak jest tak słaba, że właściwie przeleżała na jednym boku na trawie w ogrodzie całe dwie godziny.Tak ją położyłam i tak ją później podniosłam. No i dzisiaj z rana pojechałam do schroniska po papier Negry.Nie były gotowe, więc obeszłam sobie schron, tak pobieżnie. I znalazłam dwa psy z takimże samym odruchem.A kierownik mi od razu z grubel rury : "to kennel". Dał mi surowicę w strzykawce.Surowicę Negra dostała przed wyjazdem do Lublina.Czy to pomoże - nie wiem. Zawiozłam ją do E-S. E-S po tel. konsultacji z wetem postanowiła, że zawiezie psa do Zamościa (planowany wyjazd), zrobi tam wszelkie potrzebne badania. Teraz telefonicznie E-S poinformowała mnie , że wstępnie według jej doświadczenia i wiedzy pies jest bardzo chory oraz po konsultacjach telefonicznych z weterynarzem Negra ma kaszel kennelowy z zapaleniem spojówek i konieczna będzie antybiotykoterapia. Pies przez te dwa dni w Zamościu będzie odizolowany w ogrodzie zimowym od pozostałej szóstki psów.Później musi tu wrócić. Do funi nie możemy jej dać.Zrozumiałe. As_co nadeszła dla Ciebie wielka chwila ... Wielka, bo bardzo na Ciebie liczymy ...Wszyscy patrzą teraz na Ciebie.Wstrzymujemy oddech ... [B]As_co : czy dasz Negrze DT na czas choroby ?[/B] Jeśli ją oddamy do schronu - pies już nie żyje. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 Mała czekoladka i Ginger w salce - po sterylizacji.Buba nadal w schronie (boks środkowy po prawej od wejścia). Przylepka ma trzy ślyyy-czne szczeniaczki-kluseczki.Czarnego, krówka i białego z czarną łatką.Jest w klatce po pekinie.Nadal słodka. Mamuśka. Quote
LadyS Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 [quote name='matrioszka2']Mała czekoladka i Ginger w salce - po sterylizacji.Buba nadal w schronie (boks środkowy po prawej od wejścia). Przylepka ma trzy ślyyy-czne szczeniaczki-kluseczki.Czarnego, krówka i białego z czarną łatką.Jest w klatce po pekinie.Nadal słodka. Mamuśka.[/QUOTE] Czyli jednak aborcyjnej nie było. Ta Ginger to nie ta Ginger, co była kiedyś, tylko inna. Buby ostatnio nie widziałam, musiała siedzieć w budzie. Quote
as_ko Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Ja już wszystko wiem, rozmawiałam z Ewą przez telefon. W prawdzie nie mam zielonego pojęcia o kaszlu kennelowym, ale jak się okaże że Negra nie będzie mogła zostać w klinice, ani nigdzie indziej w Zamościu ( bo taką opcję też rozważała Ewa) to będzie mogła przyjechać do nas. Teraz czekam, Ewa po rozmowie z wetem ma się jeszcze odezwać do mnie albo matrioszki. Nie ma dostępu do neta więc musicie nam uwierzyć na słowo że z Negra jest w tej chwili bardzo źle. Mógłby mi ktoś napisać jak długo ta choroba trwa, kiedy ona zacznie dochodzić do siebie i jak długo będzie zarażać? Quote
LadyS Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 [url]http://www.vetopedia.pl/article60-1-Kaszel_kenelowy.html[/url] A co z kosztami leczenia? Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 [quote name='ladySwallow']Czyli jednak aborcyjnej nie było. Ta Ginger to nie ta Ginger, co była kiedyś, tylko inna. Buby ostatnio nie widziałam, musiała siedzieć w budzie.[/QUOTE] Ja widziałam i tę "inną" i tę Ginger.Chyba, że jest jeszcze trzecia.Skąd oni te klony biorą ? Quote
LadyS Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 [quote name='matrioszka2']Ja widziałam i tę "inną" i tę Ginger.Chyba, że jest jeszcze trzecia.Skąd oni te klony biorą ?[/QUOTE] Tej Ginger nie było dwa razy, jak byłam w schronie - kiero sam mówił, że ją wydał do adopcji. Chyba, że wróciła. Pewnie jakas pseudo. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 [quote name='ladySwallow'][URL]http://www.vetopedia.pl/article60-1-Kaszel_kenelowy.html[/URL] A co z kosztami leczenia?[/QUOTE] Myślę, że tylko bazarki (E-S gdzieś tu link z obróżkami i kubrakami wstawiła ... z prośbą o spieniężenie towarku) i deklaracje.Nie orientuję się mocno, ale sądzę, że 200-250 zł powinno wystarczyć. Kiedy takie samo pytanie zadałam E-S, powiedziała "na razie nie mówmy o pieniądzach", jednak już teraz [B][SIZE=5][COLOR=Red]proszę Was - tutaj - o jednorazowe deklaracje na leczenie kaszlu kennelowego u Negry.:modla::modla::modla::modla::modla: [SIZE=4][COLOR=Black]As_ko kocham Cię (czyżby powoli zmieniała mi się orientacja ?:evil_lol:)[/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/B] Quote
as_ko Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Matrioszka czy Ewa się może do Ciebie odzywała co tam z małą? Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 Nie.Umówiłyśmy się, że jak już będzie po wizycie, to zadzwoni.Ma "zezwolenie" do 23-ciej.;) Quote
as_ko Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Aaa, ok. Myślałam że już po wszystkim może są. W takim razie czekam. Quote
MaDi Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Ja też was uwielbiam:lol:, jutro zajmę się poszukiwaniem rzeczy na bazarek. Czy macie zaprzyjaźnionego weta, który podejmie się leczenia małej? Quote
as_ko Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Mam nowe wiadomości. Negra czuje się lepiej, wstała już i zaczęła chodzić, merdać ogonkiem, była już na dworku na chwilę żeby się wysikać. Jak czuje się lepiej to zaczyna sobie grzebać w brzuszku dlatego na noc będzie miała założony kołnierz. Podobno jest wspaniałym pieskiem, bardzo otwarta na człowieka, psy tez do niej lgną. Wet mówi że sunia z tego wyjdzie, chociaż ma to najgorsze stadium kaszlu tzn. z zapaleniem płuc, jeśli dobrze zrozumiałam. Naprawdę wielkie podziękowania należą się wetowi za to że został po godzinach i poświecił suczce tyle swojego prywatnego czasu i czułości. Do tej pory miała jeszcze kroplówkę, dlatego to tak długo trwało. Jutro o godz. 19 ma mieć tez jeszcze 2 kroplówki, dlatego Ewa przełożyła wyjazd najprawdopodobniej na środę rano. W środę po południu Negra trafi też do mnie. Ewa prosiła też LadySwallow żeby wstawiła na bazarek rzeczy z tego linka: [url]http://picasaweb.google.com/SankjaSankja/BAZAREKDlaBico#[/url] Są to podobno rzeczy z Kanady od IVV. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 Dziękuję za wiadomości.Uffff .... Obiecane zdjęcia z dzisiejszego poranka. [IMG]http://i42.tinypic.com/213n8uq.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2mdq8tg.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/1z312zr.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/15hipaw.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/u3iv9.jpg[/IMG] Quote
LadyS Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 Część rzeczy ze zdjęć była wystawiana, poczekam więc na Ewę, niech potwierdzi, które rzeczy można wystawić... No i mniej więcej niech zaproponuje ceny. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 [IMG]http://i43.tinypic.com/xf7s3.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/dq5eer.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/znmx5y.jpg[/IMG] Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 Fajna, ale taka chorutka.Dlatego te foty takie "ekspresyjne" . Dlaczego one nam to robią za bramą schronu ... Właśnie filmy mi się opracowują.Jest ich kilka, ale bardzo podobne.Kręciłam, żeby zorientować Was , jakiej wielkości jest pies i jak bardzo jest apatyczny.:-( Quote
LadyS Posted April 26, 2010 Posted April 26, 2010 [quote name='matrioszka2']Fajna, ale taka chorutka.Dlatego te foty takie "ekspresyjne" . Dlaczego one nam to robią za bramą schronu ...[/QUOTE] Rozmawiałam z Ewą, wet powiedział, że jeśli by w schronie pobyła jeszcze dzień-dwa, to by nie przeżyła. Quote
matrioszka2 Posted April 26, 2010 Author Posted April 26, 2010 No to możemy się cieszyć, że uratowaliśmy ślicznotę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.