Jump to content
Dogomania

Jestem Kuba-nie mam oka ale MAM DOM !!!


Asia_Klero

Recommended Posts

O matko, nie mogę uwierzyć :)
Jak ja się cieszę, że się udało :)
Kubusiu kochany, byłam z tobą też bardzo długo, pamiętam jak rozsyłałam pw z prośbami o pomoc finansową, jaka była nerwowa sytuacja gdy się okazało że w poprzednim hoteliku zamiast w domu, to przy budzie na łańcuchu byłeś...
Potem trafiłeś do psiakiGabi, tu odżyłeś, poczułeś co to szczęście i w końcu po takim długim czasie udało się - masz swój domek :)

będę nadal trzymać mocno kciuki, byś się z rezydentem dotarł i by wszystko było ok.

A można wiedzieć gdzie Kubuś teraz zamieszkał??
Czy to gdzieś blisko Twojej miejscowości psiakiGabi, czy w zupełnie innej części Polski?

Szkoda, że nie było ostatnio zdjęć Kubusia, chciałam go zobaczyć jeszcze... ale może nowy domek będzie przesyłał zdjęcia?
psiakiGabi możesz coś więcej napisać o tym domku? czy to jest domek z ogródkiem, czy są dzieci, czy Pani pracuje czy wręcz na odwrót - będzie cały czas z psiakami w domu?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Już wszystko piszę bo wczoraj mieliśmy zamieszanie i nie miałam czasu więcej pisać, bo jak odjeżdżał Kubulek to w tym samym czasie ze Schroniska w Zielonej Górze przyjechała do nas Wera :) i mieliśmy dzień pełen wrażeń :)

Kubuś zamieszkał w Szprotawie, więc nie tak daleko od nas :) Pani nie pracuje, mąż za granicą, syn nastolatek ( to On wypatrzył Kubusia), pies rezydent poczciwy 11letni boksio:) którego Kuba już sobie ustawia, a biedak się nie broni ;) mieszkanie w kamienicy ale z wyjściem do własnego ogrodzonego ogródka, czyli prawie jak domek :)

Jeśli chodzi o sprawy finansowe, to Nikuś przeleje te 120zł, nie pokryje to "długu" ale umówmy się, że już będziemy rozliczeni. Jak uda Wam się ściągnąć od Kubuta należną kasę to przekażecie na inną bidę, ok?

Link to comment
Share on other sites

super, wszystko brzmi fajnie :)
Byle się chłopaki dogadały i nie rzucały się sobie do gardeł.
ale Pani będzie przesyłała jakieś fotki, wieści??

w takim razie wstrzymujemy wysyłanie deklaracji :)

Kubuś bądź szczęśliwy pyśku kochany :)

Link to comment
Share on other sites

Kuba wraca do nas:placz::-(:-(:-(:-(
Zadzwoniła do mnie przed chwilą Pani z płaczem, że nie mogą zatrzymać Kuby bo ich bokser tak się go boi, że się trzęsie, nie wychodzi z pokoju, ucieka na widok Kuby itp itd:-o:roll: podobno z dnia na dzień jest coraz gorzej:roll: Kuba tak rządzi, że tamten biedak boi się do miski podejść.. Próbowałam tłumaczyć jak mają postępować, ale Pani jest tak załamana, że chyba bez skutku...

Szlag by to trafił!!!!!

Link to comment
Share on other sites

A Lotos?
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/193446-LOTOS-porzucony-pod-kantorem-ONkowaty-psiak-prosi-o-pomoc%21?p=15440342#post15440342"]http://www.dogomania.pl/threads/193446-LOTOS-porzucony-pod-kantorem-ONkowaty-psiak-prosi-o-pomoc%21?p=15440342#post15440342[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kuba już u nas..
Pani nie chciała ryzykować z innym psem.. Widać było jak bardzo Jej przykro i jak ciężko było Jej się rozstać z Kubą.
Tamten psiak całe życie był "jedynakiem" i widocznie nie potrafi się odnaleźć w sytuacji gdy ma towarzysza. Bał się Kuby jak ognia, nie jadł, nie pił, nie wychodził z pokoju, siedział schowany w kąciku i tylko patrzył czy Kubuś się nie zbliża, a Kuba wcale mu nic nie zrobił po prostu był, zaczepiał do zabawy, zajął Jego posłanie i miski ale Pani od razu dała mu osobne w innym pomieszczeniu, mimo wszystko Atos nie potrafił znieść Kuby w swoim domu, na podwórku podobno tak samo, jedynie na spacerze poza Jego terenem było lepiej ale też nie super... Widać, że to problem tkwi nie w Kubie tylko w Atosie, wg. mnie zupełnie nie socjalizowany z psami i stąd może być ten problem..

No cóż... Szukamy dalej. Jutro jak nie będzie padać to porobię nowe fotki do ogłoszeń.

Link to comment
Share on other sites

Miejsce Kuby zajęła Wera ze schroniska z Zielonej Góry, ale jeszcze "upchaliśmy" Kubusia ;) staramy się zawsze mieć jedno miejsce takie rezerwowe wolne, właśnie na wypadek jakiegoś niespodziewanego powrotu itp. także nie było z tym problemu :) Kuba wprowadził się do Marleya, z którym kochają się bardzo i nie mają nic przeciwko, że są razem zakwaterowani :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiakiGabi']Kuba już u nas..
Pani nie chciała ryzykować z innym psem.. Widać było jak bardzo Jej przykro i jak ciężko było Jej się rozstać z Kubą.
Tamten psiak całe życie był "jedynakiem" i widocznie nie potrafi się odnaleźć w sytuacji gdy ma towarzysza. Bał się Kuby jak ognia, nie jadł, nie pił, nie wychodził z pokoju, siedział schowany w kąciku i tylko patrzył czy Kubuś się nie zbliża, a Kuba wcale mu nic nie zrobił po prostu był, zaczepiał do zabawy, zajął Jego posłanie i miski ale Pani od razu dała mu osobne w innym pomieszczeniu, mimo wszystko Atos nie potrafił znieść Kuby w swoim domu, na podwórku podobno tak samo, jedynie na spacerze poza Jego terenem było lepiej ale też nie super... Widać, że to problem tkwi nie w Kubie tylko w Atosie, wg. mnie zupełnie nie socjalizowany z psami i stąd może być ten problem..

No cóż... Szukamy dalej. Jutro jak nie będzie padać to porobię nowe fotki do ogłoszeń.[/QUOTE]

Czyli tekstu ogłoszeń nie trzeba zmieniać?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...