Jump to content
Dogomania

Prawie owczarek belgijski!!!


Figaro

Recommended Posts

Mój pies to prawie owczarek belgijski tervueren.Ma czarny pysk, puszysty
ogon i piękną długą sierść. Jedyne co sprawia, że nie jest w pełni owczarkiem belgijskim to to że ma wiszące uszy. Napiszcie tu coś o swoich tervuerenach. Terwiki górą!!! :Dog_run:

Pozdrowienia ode mnie i mojego psa.

Link to comment
Share on other sites

to może spróbuj mu jakoś te uszy postawić to będzie jeszcze bardziej podobny do terwurena. :wink: Może masz jakieś fotki swojego psa?
Ja kilka dni temu u mnie na osiedlu widziałam psa, napierwszy rzut oka terwuren, ale jednak coś było z nim nie tak. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figaro']Nie będę mu przycinać uszu-niech jest taki jaki jest!
Mam zdjęcie swojego psa tylko nie umiem go tutaj wkleić :( . Powiedzcie mi jak to się robi.[/quote]Musisz najpierw wrzucić fotkę na jakąś stronę, a następnie dać linka.

Link to comment
Share on other sites

Hej chętnie zobaczymy TWojego psa
Fotki przy odrobinie cierpliwości można wrzucić [url=www.pupile.com] tu [/url]

A jaki Twój pies jest z charakteru??? Bo belgi to głównie charakter bo sierść u nich może być naprawdę przeróżna :P

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 8 months later...

A kiedy dostał owe klapsy? Jak do Ciebie wrócił? Pamiętaj, że pies nie porreafi myśleć abstrakcyjnie. W takiej sytuacji on karę nie z ucieczką skojarzy, a właśnie z powrotem.
Druga sprawa - linka, linka i jeszcze raz linka. Nie sądze, żeby pies, który raz spróbowowal, jaką wspanialą frajdą jest taka pogoń, sam z dobrej woli z niej zrezygnował.

Link to comment
Share on other sites

Psu czasem naleza sie klapsy. Wrocil po kilku minutach - nawolywalam go. Jesli chodzi o linke oczywiscie Figaro chodzi grzecznie na smyczy, ale musi sie tez wybiegac. Teraz sie juz zrobil nieco grzeczniejszy . Ale nadal takie numery. Juz facet mojej babci zwrocil uwage. No, mial w koncu racje. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jestem psem. Biegam sobie, bawie sie w najleprze. Oooo, pancia wola, ale jakos nie widac, zeby szykowala cos atrakcyjnego, pobiegam sobie jeszcze. Wola i wola, chyba to cos waznego, moze ma pileczke, albo smakolyk, pedze do panci <pancia daje klapsa> Nastepnym razem nie przyjde wcale, wole sie bawic i biegac niz obrywac w tylek :(

Link to comment
Share on other sites

Linka, linka, a jak pies się ma wybiegać to za piłeczką.
Fiona na lince ostatnio zaczeła chodzić, spuszczam ją tylko wtedy jak widze że jest mną zainteresowana, kiedy zaczynam tracić kontakt znowu na linkę.
Linka to nie kara!
Na niej też można trochę piłką się pobawić i w posłuszeństwo.

Link to comment
Share on other sites

Figaro, jeśłi Twój pies musi się wybiegać, to spróbuj bawić się z nim piłeczką. Spraw żeby chętnie do Ciebie wracał - noś smakołyki i dawaj psu za każde podejście do Ciebie. Nie bije się psa za to że w końcu do Ciebie przyjdzie. On nie rozumie, że przyszedł ZA PÓŹNO. Jak zorientuje się, że za każde przyjście czeka go coś miłego (piłeczka lub kawałek paróweczki) to następnym razem przybiegnie szybciej.
Uczy się psa żeby siadał i nikt się temu nie dziwi. Czemu tak mało osób skutecznie uczy swoje psy przychodzenia? To przecież też jest wyuczalne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...