Kasiula Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Witam! Moja sunia ma już 8 miesięcy, miałam ją sterylizować, ale zaczęła się cieczka i weterynarz kazał czekać aż się skończy. Sunia jest psem podwórkowym, tzn. śpi w budzie ale nie ma żadnego kojca ani łańcucha, biega luźno po ogrodzie. No i zaczął się problem, ogrodzenie nie jest w 100% szczelne o ile nigdy nie był to problem, bo suczka nie ma potrzeby uciekania, to teraz zaczęły przychodzić psy. Postanowiłam ją wziąć do domu na czas cieczki, niestety siostra zostawiła ją samą na dworze (ok 15-20 min), jak tylko się zorientowałam zawołałam ją, niestety zauważyłam też psa na podwórku. Suczka jest podobna do owczarka niemieckiego, pies to był mały kundelek, na oko połowa suczki. I stąd moje pytanie: [B]czy jest możliwość żeby mały pies pokrył większą suczkę?[/B] i co robić jeśli faktycznie do tego doszło... Dziękuję za pomoc. Kasiula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sodalis Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Tak jest to możliwe. Najlepiej w tej sytuacji wysterylizować suczkę 3-4 tygodnie po cieczce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tonacja Posted October 8, 2009 Share Posted October 8, 2009 Tak... jest to jak najbardziej możliwe... pamiętam jak moją suczkę dorwał w ogrodzie pies wielkości jamnika.... bez problemu wskoczył jej na grzbiet, ale miałam to szczęście, że moja suczka tak łatwo się nie dawała i od razu capnęła tyłkiem na ziemię :diabloti: Musiałabyś się skonsultować z weterynarzem. Jest możliwa sterylizacja suki połączona z aborcją z tego co wiem, jednak nie wiem czy to w jakiś sposób zagraża psiakowi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Ryzyko jest nieco większe niż w przypadku "zwykłej" sterylizacji, ale nadal niewielkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WhiteWidow Posted November 2, 2009 Share Posted November 2, 2009 Moja suczka wlasnie ma cieczke i okoliczne kundle robia dziury w siatce i laza mi po ogrodzie, nie mogę się ich pozbyc, wsadzam kamienie w te dziury a one robia nastepne wiec dalam sobie spokuj bo zniszcza caly plot. Nie da się ich przegonic, sraja przed drzwiami i wszystko obsikuja, laza za nami na spacerze. Suczka mieszka ze mna w domu, na zewnatrz wychodze razem z nia. Czy u Was tez tak jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Ja nie mam obcych psów pod płotem. Podobno dlatego że mam swojego psa ;). Tez mi wariuje i koczuje pod drzwiami, piszczy, drapie. U mojej ciotki gdy suka ma cieczkę zawsze jest stado psów. Nie raz widzę jak zgraja psów biegnie ulicą, albo siedzi przed jakąś bramą. Masakra :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roots23 Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 coś o tym wiem... u mojej Mamy jak Finka ma cieczkę to normalnie nie da się wejsc do domu, stado psów koczuje przed wejściem a jak się chce wejsc to i szczekają na ciebie i warczą!!! raz to się bałam podejsc do drzwi bo stało tam ok 5-7 kundli, dwa z nich wielkości ON-ka :crazyeye: a Finka jakieś ok 5 cm wyższa od mojej Dori:crazyeye: i tez szczają, sr.... pod drzwiami, normalnie się nie da wytrzymac kiedyś mama złapała takiego jednego kundla w kozi róg do siatki go zagnała i z miotłą do niego leci, a ten co? przez siatkę się skubany wdrapał i dał drapaka!! widziałam to na własne oczy, pierwszy raz coś takiego widziałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasiula Posted November 23, 2009 Author Share Posted November 23, 2009 Nie mogłam sie ostatnio zalogować, ale widzę, ze forum zmieniło wygląd, więc pewnie przez to. Byłam u weterynarza, zrobił USG, na szczęście nie było ciąży, w sumie tak przypuszczałam, ale jednak jakaś obawa była. Teraz już suczka jest po sterylizacji, więc na szczęście nie będzie już problemów z psami.:multi: Kasiula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WhiteWidow Posted December 20, 2009 Share Posted December 20, 2009 Myślałam o sterylizacji bo to rozwiązałoby wiele problemów, ale boję się zabiegu, narkozy itp. na razie odkładam to ciągle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WhiteWidow Posted December 20, 2009 Share Posted December 20, 2009 Raz też jednego miotłą pogoniłam. Wlazł mi do domu bo było akurat lato i drzwi zostawiłam otwarte, tak się przestraszył że cały dzień go nie było, dopiero następnego znowu przylazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 5, 2010 Share Posted January 5, 2010 Ja co roku miałam stada przed furtką , co mniejsze wchodzily pod brama i tez sikały na drzwi .Najgorsze bylo nocne wycie bo niektóre psy spały w lesie ( na przeciw domu mam las ) . Teraz o dziwo 2 sunie mają cieczkę , jedna dostaje juz wscieklizny do krycia i zadnego psa nie ma , spacery tez swobodne bez towarzystwa :multi::multi: tfu tfu , zeby nie zapeszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.