Jump to content
Dogomania

problem z psami


Kasiula

Recommended Posts

Witam!
Moja sunia ma już 8 miesięcy, miałam ją sterylizować, ale zaczęła się cieczka i weterynarz kazał czekać aż się skończy. Sunia jest psem podwórkowym, tzn. śpi w budzie ale nie ma żadnego kojca ani łańcucha, biega luźno po ogrodzie.
No i zaczął się problem, ogrodzenie nie jest w 100% szczelne o ile nigdy nie był to problem, bo suczka nie ma potrzeby uciekania, to teraz zaczęły przychodzić psy.
Postanowiłam ją wziąć do domu na czas cieczki, niestety siostra zostawiła ją samą na dworze (ok 15-20 min), jak tylko się zorientowałam zawołałam ją, niestety zauważyłam też psa na podwórku.
Suczka jest podobna do owczarka niemieckiego, pies to był mały kundelek, na oko połowa suczki.
I stąd moje pytanie:
[B]czy jest możliwość żeby mały pies pokrył większą suczkę?[/B] i co robić jeśli faktycznie do tego doszło...

Dziękuję za pomoc.

Kasiula

Link to comment
Share on other sites

Tak... jest to jak najbardziej możliwe... pamiętam jak moją suczkę dorwał w ogrodzie pies wielkości jamnika.... bez problemu wskoczył jej na grzbiet, ale miałam to szczęście, że moja suczka tak łatwo się nie dawała i od razu capnęła tyłkiem na ziemię :diabloti:

Musiałabyś się skonsultować z weterynarzem. Jest możliwa sterylizacja suki połączona z aborcją z tego co wiem, jednak nie wiem czy to w jakiś sposób zagraża psiakowi...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Moja suczka wlasnie ma cieczke i okoliczne kundle robia dziury w siatce i laza mi po ogrodzie, nie mogę się ich pozbyc, wsadzam kamienie w te dziury a one robia nastepne wiec dalam sobie spokuj bo zniszcza caly plot. Nie da się ich przegonic, sraja przed drzwiami i wszystko obsikuja, laza za nami na spacerze. Suczka mieszka ze mna w domu, na zewnatrz wychodze razem z nia. Czy u Was tez tak jest?

Link to comment
Share on other sites

coś o tym wiem... u mojej Mamy jak Finka ma cieczkę to normalnie nie da się wejsc do domu, stado psów koczuje przed wejściem a jak się chce wejsc to i szczekają na ciebie i warczą!!! raz to się bałam podejsc do drzwi bo stało tam ok 5-7 kundli, dwa z nich wielkości ON-ka :crazyeye:
a Finka jakieś ok 5 cm wyższa od mojej Dori:crazyeye:

i tez szczają, sr.... pod drzwiami, normalnie się nie da wytrzymac
kiedyś mama złapała takiego jednego kundla w kozi róg do siatki go zagnała i z miotłą do niego leci, a ten co? przez siatkę się skubany wdrapał i dał drapaka!! widziałam to na własne oczy, pierwszy raz coś takiego widziałam

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie mogłam sie ostatnio zalogować, ale widzę, ze forum zmieniło wygląd, więc pewnie przez to. Byłam u weterynarza, zrobił USG, na szczęście nie było ciąży, w sumie tak przypuszczałam, ale jednak jakaś obawa była. Teraz już suczka jest po sterylizacji, więc na szczęście nie będzie już problemów z psami.:multi:

Kasiula

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Ja co roku miałam stada przed furtką , co mniejsze wchodzily pod brama i tez sikały na drzwi .Najgorsze bylo nocne wycie bo niektóre psy spały w lesie ( na przeciw domu mam las ) . Teraz o dziwo 2 sunie mają cieczkę , jedna dostaje juz wscieklizny do krycia i zadnego psa nie ma , spacery tez swobodne bez towarzystwa :multi::multi: tfu tfu , zeby nie zapeszyć

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...