Jump to content
Dogomania

pada deszczyk...a tu siku trzeba zrobić...


Recommended Posts

Ja zaprzyjaźniłam się bliżej z odkurzaczem. Po deszczu, jak wszystko wyschnie mam w domu istną saharę. Ale i tak najgorzej jest wczesną wiosną, jak wszystko się topi. Tam gdzie mieszkaliśmy wcześniej był pan, który miał dwa wypieszczone briardki i oba chodziły w psich kaloszach. Nie wiem czy to się sprawdza i nie wiem czy to nie obciach, ale można spróbować.

Link to comment
Share on other sites

No i wszystko zostało powiedziane! Nasz Kapiś nadał nowy sens zwrotowi "czysta podłoga". Lakier "ekologiczny", którym był pomalowany parkiet ZNIKNĄŁ, niestety miejscami. Taki urok kosmatych łap i piasku, który wysycha i wraz z psem przemieszcza się po całym domu. Ja też zaprzyjaźniłam się z odkurzaczem. Dziś odkurzałam ok. 16, potem łosiu poszedł na spacer, wysechł i ... łamię się, czy wyjąć odkurzacz jeszcze dziś, czy wytrzymać do jutra. To jest najbardziej wkurzające u psa. Żyć się odechciewa...

Link to comment
Share on other sites

Chcę was dziewczyny pocieszyć, że wynaleziono samobieżny odkurzacz tzn, ty go włączasz, a on sam jeździ po domu i wciąga te hałdy (chałdy?) piachu. Cena w Polsce to około 3000 pln, ale jeśli macie kogoś znajomego w Stanach to można takie cacko zanabyć drogą kupna już za ok 200-300 usd. Odkurzacz nazywa się roomba i zastawnawiamy się czy sobie nie sprowadzić takiego. Tylko, że on by chyba tak jeździł u nas całą dobę :wink:

Link to comment
Share on other sites

A tak a propos znikającego lakieru ekologicznego na podłodze, to u nas tak ogólnie wygląda to jak lodowisko po meczu hokeja (deska barlinecka). Najlepsze jest to, że znajomi, którzy bywają u nas rzadziej są przekonani, że niezłe z nas fleje :wink:

Link to comment
Share on other sites

Hmmm - na to jest problem, bo! Naszego briarda kupilismy na jesien, czyli - zaczelo sie!!! Dotad (tj. do jesien) bylam przekonana, ze powinnam urodzic sie sprzataczka, bo lubialm zamiatac, myc i odkurzac podlogi. U mnie to byla obsesja. Niestety - mamy briarda i zwiazane z tym "watpliwe" atrakcje natury porzadkowej. Pierw przywlokl na lapach blotko, ale pancia - myk, myk - eee nie ma tak zle (ta pancia to ja) Potem sie to powtarzalo, a w miare uplywu czasu w kalendarzu (listopad) blotka bylo wiecej i wiecej. Nauczylam mlodego po spacerku wchodzic do brodzika na tzw. "mycie podwozia" . Niby fajnie, ale za to zalane mieszkanie. Potem przeszlismy przez sniegi i znow deszcze i mysle - eee latem bedzie czysciej, nic bardzij blednego - piach, piach i piach. Odkurzac zipie, miotla to samo, scierki do podlogi juz po kilka razy wymienione, bo "wyszly', ale za PIES SZCZESLIWY.
No coz - widzialy galy, co kupowaly... i nawet ponarzekac nie mozna...
A i jeszcze jedno - do tego dochodzi ufiflany stolik, bo mlody wlasnie zjadl i przyszedl sie pochwalic i majtnal dziobem po blacie, no i ... kanapy - tez zahaczone tak od niechcenia.
Sumujac - briardy to brudasy, kochane brudasy!!!

Link to comment
Share on other sites

Do chlapania to my już przyzwyczajeni jesteśmy ale to wycieranie pysia o spodnie pańci 8) To jest poprostu horror :wink: Albo napije się wody i z lejącym pysiem przybiega pokazać go pańci.
Wypije, po wytarciu mordki idzie jeszcze raz zajżyć do miski i znowu kapie z brody. :lol:
Poprostu ZŁÓŚLIWCE

Link to comment
Share on other sites

no własnie własnie, gajka jak były te ostatnie deszcze to tez miała problemy ze zrobieniem siku na trawke i patrzyła na mnie jak na nawiedzoną :lol: a co do umorusanego pysiucha to gaja przez 3 tygodnie zdązyła się nauczyć, że po piciu i jedzonku "dajemy pysiucha" :D i juz wie, ze trzeba pysiucha wycierać :lol: ja polecam, bo bieganie i sprzątanie ze ścierką za psinką z czasem jest męczące...można sobie odjąć troche pracy :D kwestia przyzwyczajenia :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...